aga*25**

evanikaa, z jednej strony fajnie dostac tak duzo zeczy i ja sie akurat bardzo ciesze, bo kasa jest nam teraz bardzo potrzebana na remont, lub zamiane mieszkania, a z drugiej jak sie kupuje nowe to mozna wybrac sobie to co Ci sie podpoba. Jedyny problem to pieniadze, bo w sklepach nic nie brakuje:-)

Izawik, super jest ten fotelik. Ja fotelik oczywiscie tez mam w spadku, jutro wkleje link jak zrobie zdjecie, ale nie jest taki wypasiony jak ten ktory pokazala izawik, bo ten jej jest naprawde bajerancki:-)

Oj dziewczyny, ładnie sie tak pastwic nad niemogącymi kolezankami:-)??? Znów temat sexu? Ja sie nie udzielam, bo przeciez nie moge, dobrze tylko ze moj maz daleko to mnie nie kusi:-) Ale za to codziennie mi mowi,ze ma sny erotyczne:-)

Ja tez zrobiłam sobie kawke:-) Na szczescie budyn mam zawsze w pogotowiu, kisiel tez na wszelki wypadek:-)

evanikaa, a Ty znow z tym budyniem:-) mi sie wczoraj zachciało o 23, ale odpusciłam, tez sobie dzis zrobie, a co?

Ja w zwiazku z tym ze mieszkam niedaleko light tez mam wiosne:-)

Moi tescie byli wczoraj, zobaczyc wózek i gore po przemeblowaniu. Tesciu sie strasznie oburzył,ze Jarek do nich nie dzwoni:-)

evanikaa, takich rad moze słuchac ktos kto jest spokojny i pozniej sie z nich smieje, mnie od razu krew zalewa i czuje jak mi sie cisnienie podnosi!

Dziewczyny musze sie wam pochwalic, ze moja torba do szpitala stoi juz spakowana. Jak na nia patrze to odczuwam ulge i jakis taki spokój,ze wrazie czego jestem przyszykowana. Rzeczy bartka do szpitala tez gotowe tylko pieluchy tetrowe jeszcze nie wyprane i to mąci moj spokój:-(

Light ja Ciebie podziwiam z tesciowa. Jak słysze keidy moja cos gada na temat MOJEGO dziecka to krew mnie zalewa i az sie boje co bedzie jak mały sie urodzi. Ale poki co ona jest od wszystkiego odseparowana i moze sobie tylko poteoretyzowac:-)

Aha, kazdego ranka jak sie obudze mysle sobie,ze udalo mi sie przetrwac kolejna noc i jeszcze nie urodziłam:-) Mamo baczka, myslałam ze tylko ja wstaje tak czesto siusiu w nocy:-) Boze 21 juz w tym tygodniu bedzie miała swoich chłopaków. Podziwiam te nasze mamy blizniaków!

zuzanka, Ty masz jeszcze troche czasu, wiec nogi razem:-) Ja tez trzymam zacisniete:-) Zobaczymy co powie moj lekarz w nastepny poniedziałek. Czuje,ze moj czas sie zbliza!

Oj, to 21 chyba juz niedługo skonczy sie meczyc. Oby tylko wszystko poszło dobrze! Poprasowałam ciuchy, kolejna porcja czeka w kolejce do prania. Jak narazie to tez jakiekolwiek zakupy ciuchowe na kilka najblizszych miesiecy mam z głowy:-)

Zuzanka, tyle osób na jednej sali, szok. Moj szpital jedyny zreszta w Legnicy do rewelacji nie nalezy ale sale sa 3 osobowe. Ja za pierwszym pobytem trafiłam na dziewczyne ze schizofrenia-szok, tez cała noc chrapała(jak juz zasneła, bo wczesniej łaziła po sali, zapalała swiatła, myła kubki i traszkała szafka), ale na drugi dzien poszła rodzic. Pozniej miałam juz fajne towarzystwo, ale i tak byłam najszczesliwsza jak juz mnie do domu wypisali:-) Trzymaj sie mocno, moze Twoje chrapaczki tez juz poszły rodzic i je przeniosa gdzie indziej.

hej, hej! Ale cisza i wczoraj i dzis zapowiada sie na to samo:-( Pewniepołowaz rodzinkami, a druga lezy wg zalecen lekarza. ja dopiero wstałam i latam z odkurzaczem po mieszkaniu. Po wczorajszym przemeblowaniu wyglada tu jak po wojnie, a dzis tescie sie zapowiedzieli:-( Przyjda obejzec wózek. Wracam do odkurzania:-)

rudamaxi Ty to masz krzepe, ja siedze od rana na jednym pietrze i nie moge sie wygrzebac z tego wszystkiego:-(

Czesc Zuzanka:-) jezu noce w szpitalu to istna porazka, ja juz predzej w dzien mogłam sie wyspac niz w nocy, bo noca z kazdej strony mi ktos chrapał, dlatego wiem zuzanka co czujesz. Tez za kazdym razem wracałam padnieta. A dzis dalej mecze sie z tym przenoszeniem rzeczy. O prasowaniu nie mam co snic, bo nie dam juz rady. Na wszelki wypadek spakowałam tez torbe do szpitala, bo troche mnie ten brzuchol matrtwi, mam nadzieje,ze jak sie zaraz wykompie to mi przejdzie:-)

Własnie poszła lampa w przedpokoju:-(

Kurde a jak patrze ile układania mnie czeka, to chyba prasowanie sobie dzis odpuszcze:-(

ruda lala, to u mnie jest tak samo. Skurcze tez nieregularne i trwaja chwile, a bol jest tylko taki przy napinaniu, takie ciagniecie. Teraz tylko zaczeło mnie cos kłuć na dole:-(

ruda lala, a czesto Ci teraz brzuch twardnieje? Mi dzis w nocy co sie tylko przebudziłam i teraz tez nie lepiej:-(

O ruda lala, a ja własnie napisałam,ze nie masz ubocznych skutków:-)

U mnie przeprowadzka pełną gębą, az mnie skurcze od tego złapały:-( mamo bączka, ja jak zaczełam brac fenoterol w szpitalu to raz ze mna telepało, a dwa zwracałam po porannej dawce. Zauwazyłam, ze najpierw musze cos zjesc a potem wziaść tabletke i jest lepiej. Zobaczysz z czasem Ci przejdzie, bo u mnie juz ok. Ruda lala tez bierze i z tego co pisała to tez nie ma juz zadnych ubocznych skutków. Od wczoraj mam co jakis czas wrazenie, ze mi wody odchodza, a jak zagladm w majtki to jest sucho, chyba jestem przewrazliwiona:-(

a co do wyjsc mezów, to moj tez od czasu do czasu z kolegami wyskakuje, a ja zkolezankami na jakies ploty, tylko zawsze sie zgrywamy w jednym terminie:-) Teraz to on by mnie nawet do dyskoteki sama puscił, bo wie,ze jestem takim kuszacym towarem:-) Wczoraj z pizzerii to sie tak na mnie wszyscy patrzyli,ze miałam wrazenie ze z ksiezyca przyleciałam. U ns jednak ciaza to wielkie zjawisko:-)

Doroteczka, ja musiałabym moja mame tu zawołac, to by Ci napisała ten przepis. Tyle,ze z jej znajomoscia klawiatury moze doczekałabys sie go na swieta wielkanocne:-)