aga*25**

Mika ciesze sie,ze z Tomusiem lepiej!!! Trzymam kciuki za dzisiejsza nocke!!! I nie klam,ze masz ten spray do noska, bo na pewno go nie masz. Ja mam to moge powiedziec,ze jest fajny:-)!!! Madziorek zazdroszcze Ci,ze sobie kupilas taka fajna bluzke, choc wcale w to nie wierze;-) Fajnie cI,ze jedziesz do Polski choc to zapewne tez wymyslilas;-) Do nas zaraz przyjdzie wymyslony kolega Jarka, zeby sie pozegnac, bo zamienia Anglie na Szkocje! Light zaryzykuje i napisze, ze... tak myslalam i myslalam i wymyslilam, ze kupilam znajomym, bo im sie corcia urodzila taka sliczna sukienusie z pantalonkamu i opaska. Az sama nabralam ochoty,zeby miec corcie!!!

Mika jak Bartek byl chory dawalam mu to co zwykle, wiec Ci nie pomoge chyba za bardzo. a tym,ze mniej Tomus je to sie nie przejmuj, bo w chorobie nigdy sie za duzo nie je. Wazne,zeby pil duzo przy goraczce. Izawik,mam nadzieje, ze kolejana nocke przespisz lepiej!! Ja tez trace cierpliwosc chwilami do Bartka.Pomijajac,ze je mniej bo nie ma czasu to jeszcze wszystko placzem wymusza:-\ A Ruda wysylala maile i sie jarnelam po jej wczorajszym poscie, ale tez w pierwszej turze nie dostalam, wiec musialam ja do pionu ustawic;-):-) Light nie chlastaj sie!!!!!PLISSSS!!!! Aha zaraz ide na zakupy z moim zmyslonym mezem i dzieckiem:-) Jak juz wymysle co sobie kupilam to Wam napisze:-)

Zuzania ale mala cwaniara z tej twojej siostrzenicy! Dzieci sa teraz niesamowicie wygadane:-) Ciekawe co z naszych wyrosnie?? Ja ostatnio kupilam bartkowi swiatecznego kurczaka, ktory chodzi i gra kaczuchy:-) i moje dziecko przed nim ucieka;-) O wlasnie sie obudzil. A dzis rano w pralce znalazlam chrupka kukurydzienego:-)

Z tego co widze to Ty krazysz po topikach wiec chyba raczej nie masz przyjaciol a ni w zyciu ani nawet wirtualnych. Wspolczuje CI! Hej kwietniowki. Ruda wczoraj zatrzymalam, przyznaje sie bez bicia, ale musialm ja do porzadku przywolac, bo mi maila nie wyslala;-) Mika mam nadzieje,ze Tomusiem bedzie lepiej. Przerabane jak dziecko choruje:-( Madziorek u nas tez fajna pogoda dzis jest a Jarek w pracy siedzi:-( Ale na spacer pojde z kolezanka ( jedna z tych co sobie wymyslilam) ;-) I z Bartkiem-jego tez wymyslilam;-)

Mika a jak Tomi-spadla troszke goraczka??

Weronisia z rozkami;-) MaMani Ty nie masz i Weronika M tez nie:-) Ciekawe co u niej bo dawno sie nie odzywala???!!!

Dziewczyny ale ja zakrecona jestem! Jak Light dzis rano pisala o zdjeciach od Doroteczki i Madziorka to myslalam,ze chodzi o jakies starae. Teraz otwieram poczte a tu niespodzianka:-) Nowe to one nie sa ale ja gapa dawno poczty nie sprawdzalam:-( Slicznie dziekuje! Mamusie i corusie prezentuja sie swietnie! Szczegolnie Liwia z pupcia do gory i Weronisia z rozakami;-)

Ruda lalo no nie chyba przesadzilas troche;-) do modelki to mi wiele brakuje, przede wszystkim jakichs 15 cm wzrostu;-) Rudamaxi A jak Konradek sie czuje? Ja @ nie mam:-)

Kar ale Ci zazdroszcze,ze Maja pije mleczko. Przynajmnie bedziesz wiedziala,ze to ja trzyma i ma solidne posilki. Bartek dalej mleka nie uznaje:-(

Izawik wlasnie zapomnialam Ci napisac, ze tez mam tak od kilku dni:-( Budze sie z potwornym bolem glowy, ale tlumacze sobie,ze to przez pogode. Bartek tez budzi sie wczesnie i tez wydaje mi sie,ze to dlatego,ze jest szybciej widno. A o tym gosciu to rozmawialam z kolezanka, ktora tez sprzata i mowila, ze jej sie cos takiego nie zdarzylo, ale jej kolezanka dala ogloszenie jako opiekunka do dzieci na wieczory i zadzwonil facet ona pojechala i okazalo sie,ze to nim miala sie opiekowac;-):-)

Pomaranczo dziekujemy! My wprowadzanie nowych potraw konsultujemy zawsze z lekarzem. Ja nawet jak mam chrupka podac to codzienie dzwonie i pytam czy moge. Jak bedziemy chcialy cos wiedziec to na pewno Ci zapytamy. Fajne te przepisy macie dziewczynki tyle,ze ja mam do wiekszosci produktow dostep ograniczony:-( Mialam sobie przywiesc z Polski ale zapomnialam. A dzis mialam fajny telefon. dalam sobie ogloszenie na stronie internetowej,ze szukam sprzatan i zadzwonil gosciu z zapytaniem, czy nie chce byc modelka;-) Pytam sie go jakiego rodzaju a on,ze fotografuje twarze. wiec pytam go ja moze mi cos takiego proponowac jak nawet mnie nie widzial a on,ze na pewno jestm piekna;-) No a skoro nie chce byc modelka to on mnie wezmie na to sprzatanie:-) HAHA Dziewczyny chcecie autogrfy????

hej dziewczyny! No dokladnie Ruda! Nie odchodz od nas!!! I badz pewna,ze na serio przejmujemy sie tym co piszesz, wbrew temu co mowia wszystkowiedzace pomarancze. Zycie jest zyciem a teoretyczne wywody sa do bani. Mlodziez jest agresywna, ale to wina tylko i wylacznie rodzicow. A tak jak pisalam wczesniej dzieci zawsze byly brutalne i potrafily wszystko wysmiac. Ja mialam w przedszkolu dziewczynke, ktora sie jakala. I oczywiscie znalazla sie grupa dla ktorej to bylo cholernie zabawne:-/ Teraz jest wszedzie wiecje brutalnosci i dzieci chlona to od malego. I kochana pomaranczo cos dla Ciebie. Mam kolege, ktory uwaza sie za niesamowitego cwaniaka. Trenowal jakies tam sztuki walki, poza tym ma podejrzane znajomoci i wogole jest super... Ostatnio wyszedl z pubu i zostal pobity, wrecz zmasakrowany przez 3 osiemnastolatkow. Ich przewaga bylo to ze byli w grupie. To co ich sprowokowalo to wlasnie sposob bycia mojego kolegi. Nie mow mi wiec,ze grozne spojrzenia tu cokolwiek pomoga.

Doroteczka pojecia nie mam. Ja tam w Photo Collage potrafie rami i napisy robic;-) A na temat nie musicie pisac. bo ja czasmi lubie tak sama do siebie pogadac;-):-) A jak tam z Twoim? Poskutkowala rozmowa??? Mojemu to juz chyba nic nie pomoze;-)

Przepraszam, ale jeszcze pociagne temat tej przemocy, bo mnie meczy.Ciekawa jestem w jakich to przedszkolach sa mafie??? Tak na przyszlosc,zeby moj Bartek do takiego nie trafil. Bo ja szczerze mowiac pierwszy raz sie z takim zagadnieniem spotykam. Owszem od zawsze wiadomo,ze dzieci sa okrutne i potrafia wysmiac kada innosc:a to,ze dziecko jest grube, rude, w okularach,ze sie jaka, sepleni i jeszcze mnostwo innych rzeczy. Ale o mafiach nie slyszalam, bo dla mnie to sie nazywa nietolerancja a takiej nietolerancji dzieci ucza sie w domach.Pomysl, wiec pomaranczo czego Ty uczysz swoje dziecko przyjmujac taka postawe jaka tu pokazalas. Ja sie ciesze,ze moj Bartek od malego widzi ludzi o innych kolorach skory, bo kiedys nie bedzie otwieral buzi ze zdiwieniem;-) Gdy z bratem bylismy mali moja mama miala przyjaciolke, ktora miala dziecko z zespolem Downa. Dzieki temu nigdy nie odwracalismy sie za chorymii ludzmi na ulicy, nie wytykalismy palcami. Gdyby kazdy uczyl swoje dzieci wlasciwych zachowan a nie pyskowek zylo by sie chyba prosciej. No i jeszcze jedno, niewiem na jakiej podstawie wnioskujesz pomaranczo jakim dzieckiem jest Konrad, bo ja czytajac posty rudejmaxi wywnioskowalam,ze Konrad jest zdolnym i inteligentym, ciekawym swiata chlopcem. Widocznie kazdy mierzy innych swoja miarka...

Madziorek to twojego wpisu nie widzialam;-)

Chyba znow sie cos dzieje z kafe,ze postow nie widac:-( Ruda lalo z ta sentenscja trafilas w sedno. Jest piekna! Izawij szkoda,ze ten zamiennik jest taki kiepski w smaku. Mam nadzieje,ze uda Ci sie mimo wszystko cos smacznego wyczarowac z niego!

A ja nadal czekam na odpowiedz co dzieco ma zrobic w sytuacji gdy zostaje zaatakowane przez grupe, bo jakos mi jej pani madralinska nie udzielilas. Moim zdaniem, czy dziecko jest pierdola czy kozakiem grupa zawsze czuje siewobec niego silniejsza. Wspolczuje Twojej corce jak taka wyszczekana za kilka lat dostanie ciegi od jakichs panienek zebranych w grupe,zeby jej pokazac ze jednak taka cwana nie jest. Moze tak o tym pomysl???

Madziorek ja tam sobie niekiedy marcowki podczytuje, ale zeby sledzic losy dziewczyn tak dokladnie to by mi sie nie chchcialo. Bardziej interesuja mnie dzieci, bo moj Bartek tez jest z marca. A juz na pewno nie wyobrazam sobie wpadania na inne forum i wymadrzania sie na jakis temat tym bardziej jesli nie wiem o co chodzi:-/

a ja tylko sprawdzam czy mi stopka dziala...

wiecie co a mnie to przeraza. Jak pomysle sobie ze za jakis czas moj Bartek pojdzie do szkoly i bedzie sie musial potykac z takimi przyglupami to az mi sie niedobrze robi. Wychodzi na to,ze dziecko trzeba wychowac na chama i prostaka bez kultury, bo inaczej nie ma szans w naszym swiecie. A najlepszy przyklad na to to dwie wypowidzi zaczynajace ta strone...

Witam! Rudamaxi ja dopiero weszlam na forum i jestem w szoku!!!! Pomaranczom nie bede tlumaczyc, bo i tak maja swoj jak zwykle sluszny punkt widzenia. Kazde dziecko do odzielnej szufladki i jest git a zycie toczy sie nadal! Gosia, wiem ze Konradowi bedzie teraz ciezko i musiasz sie na to przygotowac. nawet dorosly czlowiek po takiej sytuacji mialby uraz a co dopiero dzieko! Ucaluj go ode mnie!!! I kochana mam nadzieje, ze wreszcie te wszystkie koszmarne sytuacje sie skoncza!!! Dla Agatki Izawik mam nadzieje,ze u Was teraz bedzie juz tylko lepiej e zdrowkiem!!! 21 tort extra! Sama robilas??? A tego kotowego to raczej nie kupie , bo tutaj w sklepach nie widzialam. Chyba,ze w Tesco maja, pojde sprawdzic. Ruda lala wracaj do zdrowia! madziorek a ja dzis robilam barszczyk, choc ogorkowa jest tez w stalym repertuarze. zuanaka nie trzeba sie na wietrze calowac to i opryszczek nie bedzie;-) Te jezdziki z Chicco sa super,zaluje,ze wczesniej go nie widzialam Doroteczka brawa dla Werki!!! Justa Ty w piatki tez masz zajecia?

ja chce zrobic taki: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis26342.html Wydaje sie dosc prosty i skladniki latwo dostepne:-) Tylko kurcze nie wiem jak poradze sobie z ta pilka, bo talentu plastycznego nie mam za grosz:-(

Hej! MaMani ale sie usmialam:-) Mala spryciula! Doroteczka nie martw sie nie tylko Ty masz chwilami dosc swojego meza. Mi moj raz na jakis czas tez cisnienie podnosi!!! Mika torty superowe! Czemu ja nie mam takiego talentu?? Ja juz mam przepis i chce zrobic tort w ksztalcie pilki noznej:-) Zobaczymy jak wyjdzie:-) A te przepisy, ktore podalas moze przydadza sie Izawik! MaMani nie znam przepisu na mase pomaranczowa, ale zaraz poszukam te strone, z ktorej bralam przepis na tort i moze tam cos bedzie.

Rudamaxi a co to dokladnie znaczy, bo ja potrzebuje lopatoligcznego wyjasnienia;-) Czeka Cie zabieg jakis??? MaMani jak bede w kwietniu to zapytam juz swojej lekarki co z tym mlekiem zrobic, bo teraz byla na urlopie i bylam u innej. A ja tak mysle,ze po roczku sprobuje jeszcze z tymi smakowymi mleczkami. Choc problem z kakao nam sie rozwiazal, bo Bartek nie chce pic.

Mika ale z Tomusia jest przystojniak!!! A nununu swietnie robi:-)