Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga*25**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga*25**

  1. ha,ha, madzia, a ja sie wlasnie dzis zastanawialam jak sobie radzicie, bo u nas wyglada to tak samo:-) Super bylo na poczatku, a teraz czas wracac do rzeczywistosci. Dzis od rana tez sie nie odzywamy:-( Pokłocilismy sie wlasnie o mieszkanie. W koncu nigdzie nie pojechalismy do agencji, bo moj maz ma 1000 pomysłow na minute, a ja juz nie moge go słuchac. Jeszcze tydzien i jedzie spowrotem:-)
  2. evanikaa zazdroszcze Ci Twojego domku, my wlasnie jedziemy zaraz z mezem zorietowac sie jakie sa mozliwosci zamiany naszego mieszkania, w ktorym poki co nie mieszkamy, bo potrzebny mu kapitalny remont za kolosalna sume:-(
  3. Aniu trzymam kciuki, zobaczysz nie taki diabel straszny jak go maluja i czasami lepiej dla spokoju polozyc sie na troszke do szpitala. Ja bylam tam juz 2 razy w ciagu miesiaca i wiem cos o tym:-) ewanikaa, korzystaj z laby i przestan sie przejmowac. Rowniez z wlasnego doswiadczenia wiem,ze takie poswiecenia sa guzik warte i nikt ich nie doceni. Pracowalam dwa lata w lombardzie i chodzilam do pracy nawet z 40 stopniowa goraczka i angina ropna, ktora mnie malo nie udusila, bo nie mial mnie kto zastapic, a jak po 2 latach upomnialam sie o urlop i podwyzke,zarabialam 600zł, wylecialam w ciagu 2 tygodni:-( Wiec sama widzisz jak to jest. Nie martw sie, dobrze napisalas jak nie ta praca to inna-LEPSZA:-) :-) Dziewczyny, wiecie,ze przytylam juz 10 kilo!!!! Nie wiem jak to zrobilam i jak stanełam na wage u lekarza to mi sie slabo zrobilo z wrazenia:-) Czas wiec zmienic dane w tabelce:-) NICK......TERMIN04.07.....TC....KG+...MIASTO......PŁEĆ.. IMIONA...WAGAprzed c...wzrost maamonka...01.....21.......+8......warszawa......? Aska_kit.....01......21.....+6.....Warszawa....niespodzi anka 21.............02......27......7......Krynica.......2 chłopców.. KACPEREK I..nad drugim myslimy....63kg..160cm izawik........02......28......4.....Poznań......90% córeczka.......57.......168 mika82........03.....24.......7......Łódź........synek.. ..Tomuś......67,5....169 aga*25** .....04......27.....10....L-ca.....synek...Bartosz....43...16 0cm nikolla80 .....04......28....+7 ..Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.........04......23....+3.....Lublin........dziewc zynka? 54 164 mx3............08......20....+5,5...Gdynia.........? Ania75...08......27......+5.....W-wa.....córka-Agata...6 4kg....170cm kamil_a .......09......26......+9....Chełmno...prawd córka-ANTONINA Paulka123.....11......26......?...Kraków....Prawdopodobn ie dziewczynka... Marysia.... flowerska......12......27.....+11.....Londyn......niespo dzianka Moli.............12.......22....+3,5...................? zuzanka14.....13......23......1....Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11......13......22......6.....W-wa......dziewczynk a.Julia,Agata..60kg..174cm mama bączka....13....26.....+11...P-ków Tryb......córeczka ..Iga Doreta.........17.......18.....1,5.......W-wa sarita..........17........26.....8......Bydgoszcz......c órcia......59kg......172cm justaaaa.......17......23......5...zach-pom.......chłopi ec...55...170 LightBlue......17.......22.....5...Oława..dziewczynka... 88...178 koala-79.....18.....23....5..Węgrów.....dziewczynka?...H ania...73..170 Aprilka .........18......25.......10....wielkopolska.....Kubuś...... 58...165 margolcia1.....20......25......9,5........Białystok...dz iewczynka...57kg..172cm Doroteczka....21......22.....+4,5....Siedlce...córunia.. imię-?....57,6kg....ok.165cm Kiwiusia ........22......17.....-4.....W-wa...........? evanikaa.......23........23.....+5....Stargard....córcia ! .....55.......165 agawaa.........25.......18.....+1....Gliwice.......2 chłopaki Kasik26..........26......22...+7...Zgierz..córeczka-.... .. Aleksandra Ewita2510......27.......20......5.....Łódź.............? 60kg.....172cm Janika78........28.......22....+4.....W-wa.....córcia-Ju lcia?...56...165 Wica.............29......22.....+8.....W-wa...........sy nek ....63...163
  4. Hej laseczki, ja znow tylko na chwileczke, bo bedziemy z mezem film ogladac:-). Fajnie, ze wszystko u Was w porzadku:-) Ja wczoraj bylam u lekarza, potwierdzil plec i wszystko wraca u mnie po malutku do normy:-) Wyniki z glukozy ok i wogole wszystko dobrze, oby tak dalej:-) Madzia dzieki za fotki. Igunia przesliczna:-) Ja na swoim USG nic nie widze:-( Pozdrawiam, pa
  5. Wiecie co wkurza mnie ocenianie cudzej wagi. Ja jeszcze przed ciaza malo wazylam i jak slyszalam komentarze na ten temat to krew mnie zalewala. Niektorzy nie potrafia zrozumiec uwarunkowan genetycznych i cudzej budowy. Nie rozumiem tego:-( Moja mama bedac w ciazy ze mna do trzeciego miesiaca wazyla 38 kilo:-) Ja przy niej teraz jestem jak slonik:-)
  6. 21 kolosy te Twoje chlopaki, gdzie Ty ich miescisz???:-) Aha, mialas jakies zdjecia podeslac, czekam:-) U mnie juz minęła setka:-) Kiedy to zleciało???
  7. No jestem jestem:-) Maz przyjechala we wtorek i jakos nie mam na nic czasu. Wczoraj zagladalam do Was ale nie zdazyłam nic napisac. Izawik, nie martw sie najwazniejsze,ze lekarz twierdzi,ze wszystko jest w porzadku, a to przeciez on Cie bada i prowadzi Twoja ciaze. Co do badania glukozy placilam za nie ok 15 zł, najpierw pobrano mi krew, poczekalam 20 min, wypilam glukoze i po godzinie znow pobrali krew. Wynikow nie mam jeszcze, bo nie chce mi sie po nie jechac. Jutro odbiore, bo musze przed kolejna wizyta u gina powtorzyc badanie moczu, ostatnie wyniki nie byly najlepsze. mamo baczka,u mnie tez juz niebawem wroci szara rzeczywistosc, ale nim zdazymy do niej przywykna moj Jarek znow pojedzie. Na szczescie w marcu bede miec go juz na dobre i mam nadzieje nasze mieszkanie tez:-) Brzuchem i wogole mna byl zachwycony, chyba mu sie wzrok pogorszył:-) Dobra uciekam, bede zagladac czesciej, przynajmniej sie postaram. Madzia daj znac jak po badaniach, ja ide we wtorek. Buziaki!!!
  8. Hej, madzia jeszcze go nie ma dopiero po połódniu sie go doczekam jak dobrze pojdzie, bo we Wrocławiu straszna migla i samoloty na inne lotniska kieruje.Mam nadzije,ze cos sie zmieni do jego ladowania. A w Legnicy dla odmiany piekny, sloneczny dzien.. Zaraz znow zasiadam do stołu i cos mnie w dodatku znow brzuszek boli, mam nadzieje ze to tylko nerwy:-) Miłego dnia dziewczynki;-)
  9. Ja zaraz tez siadam juz do stołu, a Bartek strasznie aktywny dzis. szkoda,ze nie ma z nami jego tatusia, ale dosyc, obiecalam sobie, ze nie bede rozpaczac,przeciez przyjedzie pojutrze:-) Wesołych Swiat!!!
  10. Oj dziewczynki, widze,ze fest zajete jestescie:-) Ja tez wpadlam tylko na chwile, bo mimo ze staram sie robic niewiele, to zawsze cos sie znajdzie:-) madzia ciesze sie,ze Twoj maż juz dojechal i zazdroszcze ze mozecie juz cieszyc sie soba. Ja musze poczekac jeszcze 3 dni, ale na szczescie szybko zleca:-) Ok, uciekam robic salatke.
  11. z zakupem glukozy to jest roznie, ja sobie kupilam, a w laboratorium dali mi swoja. Moge komus odstapic:-)
  12. Mamo baczka, a raczej Igi gratuluje z calego serca,ale sie ucieszylsm,ze Ty tez juz wiesz:-) Super,ze z ciaza wszystko jest w porzadku, zazdroszcze Ci(ale oczywiście tak pozytywnie!!!:-)) Dziewczynki, nie martwcie sie, mysle,ze te ruchy w podbrzuszu moga sie zmieniac, dzieci maja jeszcze duzo miejsca do przemieszczania:-) Moj Bartus tez niekiedy szaleje na dole, zreszta pisałam Wam juz o machaniu rączka:-) A zaraz potem czuje go przy pepku. Co prawda ostatnio nie pytalam juz o to lekarza i zadowoliłam sie tym co powiedzial wczesniej. Moze zapytam go znow w nastepny piatek na wizycie:-) Na tej wizycie bede juz z mezem:-) Zuzanka nie strasz z tym imieniem, ja nie znam zadnego Bartosza, ale mojemu Jarkowi tak sie to imie podoba,ze nie chce slyszec o innym. Trudno najwyzej on sie bedzie pózniej męczył:-) Aha, ja tez robilam glukoze 50.
  13. A moja dzidzia upatrzyla sobie kopanie mnie pod zebrami, kurcze juz teraz nie jest to przyjemne, a co dopiero jak bedzie wiekszy:-) 21 lez, odpoczywaj i sie nie martw, zakladamy klub anty szpitalny do kwietnia:-)
  14. Flowerska, dobrze ze masz juz lot za soba i obylo sie bez przygód. Mam nadzieje,ze w nastepnym tygodniu nie bedzie juz takich cyrkow z lotami i moj mezus pojawi sie bez problemów:-)
  15. Dzieki dziewczynki, jestem bardzo szczesliwa i nie moge uwierzyc,ze juz wiem:-):-) Chcialabym juz kwiecien, bo strasznie sie boje co mnie jeszcze w tej ciazy czeka:-( mam juz dosyc szpitala i teraz najchetniej poszlabym tam tylko do porodu. Janika, nie matrw sie jeszcze urosnie Twoja dzidzia, a mi sie wydaje,ze moze przez to ze Bartus taki duzy boli mnie brzuch, bo ja do duzych osób nie należe:-)
  16. ale ze mnie analfabetka, to chba z emocji. Oczywiscie marzenie, a nie mażenie, wstyd mi za siebie:-(
  17. Witam dziewczynki! Znow bylam w szpitalu. Tym razem to ja spanikowałam i we wtorkowy wieczor zawiozl mnie moj tato. Pisalam Wam wtedy,ze boli mnie brzuch, a do tego zaczał jeszcze twardniec. Przestraszylam sie i pojechalam. Lekarz na izbie stwierdzil,ze wszystko jest w porzadku,ale zatrzymaja mnie na obserwacje, no i polezalam wczoraj i dzis czuje sie lepiej. W szpitalu zrobili mi USG i mamo baczka ja juz wiem:-) Bedziemy miec SYNKA! Wazy 800 gram. Moj maz tak sie cieszy,ze myslalam,ze juz wczoraj na wlasnych skrzydlach przyleci do Poski:-) W dalszym ciagu obowiazuje mnie zakaz wspolzycia, a tyryb zycia jaki zalecil mi moj pan doktor okreslil jako sanatoryjny:-)
  18. wiem Light jak to brzmi,ale to najbardziej obrazowy opis jaki przychodzi mi do glowy:-)
  19. zuzanka a ja mam na dole niekiedy takie ruchy,ze mam wrazenie,ze mi dzidzus zaraz pomacha raczka przez cipke,ze sie tak wyraze, ono chyba naprawde chce juz wyjsc:-(
  20. Paulka, przejdzie, ale kiedy, bo mnie zaczelo bolec z tego co pamietam w tym samym czasie co Ciebie, a boli do tej pory i chyba bardziej niz wczesniej. Chodze jakbym przez tydzien non stop na rowerze jezdzila. Oprocz tego dzis cholernie boli mnie podbrzusze:-( Kurcze mam nadzieje,ze nic sie znowu nie dzieje. Podobnie bolalo mnie przed ostatnia wizyta u gina i bylo ok, wiec moze znow mi sie tam cos rozciaga. Boze, niech juz bedzie kwiecien!!!! Light rady na bol kregoslupa pieknie sie czyta, jeszcze zeby tak fajnie pomagaly:-) U mnie tez nie ma na Wigilie 12 potraw, bo mam mala rodzinke i nie bardzo jest to komu wyjadac. Juz niedlugo przyjedzie moj Jaruś:-):-):-)
  21. aha, zapomnialam wczoraj wieczorem chwycil mnie taki krotki bolacy skurcz i napial mi sie brzuch, do tej pory nie mialam czegos takiego i zastanawiam sie czy mogł to byc skurcz Braxtona? Mialyscie cos takiego?
  22. hej, hej dzis bylam na badaniach i robili mi ta wstretna glukoze, do tej pory mi niedobrze:-( a w piatek do gina, oczywiscie jestem w stresie:-( mamo baczka, nie martw sie moj maz tez jest wyjatkowo niedomyslny w tych sprawach i sama musze sie o wszystko upominac:-( Zobaczymy czym mnie zaskoczy na swieta:-) flowerska, boli o ktorych piszesz o dziwo nie mialam, wiec jednak jest cos co mnie jeszcze nie spotkało. evanikaa, moj lekarz na poczatku ciazy powiedzial zebym przynajmniej raz w tygodniu jadla ryby, bo to ma cos wspolnego z budowa kosci i zebow, a jezeli nie dostarczysz tego dziecku to samo wezmie sobie od Ciebie i bedziesz miec problemy np. z zebami. Osobiscie nie cierpie ryb i jem je rzadko:-( O tym,ze maja cos wspolnego z kształtowaniem wzroku nic nie slyszalam. nikola, nie przejmuj sie, bo akurat ja Cie rozumie:-) Tez siedze w domu i nic nie robie, bo lekarz nie kazal mi sie przemeczac i duzo odpoczywac, bo tez mam problemy z macica. Czuje sie jak pasozyt tym bardziej,ze moj maz z dala od nas musi pracowac i wiem ze mu ciezko:-( ja tez biore nospe i z tego co wiem nie moze raczej zaszkodzic.
  23. hej, hej dzis bylam na badaniach i robili mi ta wstretna glukoze, do tej pory mi niedobrze:-( a w piatek do gina, oczywiscie jestem w stresie:-( mamo baczka, nie martw sie moj maz tez jest wyjatkowo niedomyslny w tych sprawach i sama musze sie o wszystko upominac:-( Zobaczymy czym mnie zaskoczy na swieta:-) flowerska, boli o ktorych piszesz o dziwo nie mialam, wiec jednak jest cos co mnie jeszcze nie spotkało. evanikaa, moj lekarz na poczatku ciazy powiedzial zebym przynajmniej raz w tygodniu jadla ryby, bo to ma cos wspolnego z budowa kosci i zebow, a jezeli nie dostarczysz tego dziecku to samo wezmie sobie od Ciebie i bedziesz miec problemy np. z zebami. Osobiscie nie cierpie ryb i jem je rzadko:-( O tym,ze maja cos wspolnego z kształtowaniem wzroku nic nie slyszalam. nikola, nie przejmuj sie, bo akurat ja Cie rozumie:-) Tez siedze w domu i nic nie robie, bo lekarz nie kazal mi sie przemeczac i duzo odpoczywac, bo tez mam problemy z macica. Czuje sie jak pasozyt tym bardziej,ze moj maz z dala od nas musi pracowac i wiem ze mu ciezko:-( ja tez biore nospe i z tego co wiem nie moze raczej zaszkodzic.
  24. eee tam Madzia, pewnie maz chce Ci niespodzianke zrobic i z kwiatami Cie przywitac, a Ty tak wszystko bys chciala od razu wiedziec:-) Moj maz sie na mnie tez zawsze wsieka o to,ze mi niespodzianki nie moze zrobic, bo zawsze od niego wszystko wyciagam:-) A brwi tez mi sie nie chce powyrywac,niedlugo mi na oczy zajda, ale co tam za to makijaz na Sylwestra juz probowalam dzis:-)
×