aga*25**

Dzieki Paula, to ja daje podobnie ale bez mleka, bo mleko jest fuuu. Tylko nie wiedzialam, czy moge jogurty podac. No i slyszalam,ze przy biegunce nie powinno sie dawac surowego jabluszka tylko pieczone. Jak do wieczora nie przejdzie to wyciagam przywieziony z Polski syropek:-);-);-)

Przede wszystkim dziekuje za wszystkie zdjecia!!! Margolcia Karolinka jest sliczna! Ty wygladasz rewelacyjnie a moj Bartek tez ma takie miseczki. Widze jednak, ze wsrod ulubionych zabawek karoli tez znajduje sie krem w tubce;-) Weronisia w nocniku na glowie faktycznie wyglada jakby miala kapelusz! Czapusia slodka! Usmiechy cudne! Monia filmik mi sie strasznie wolno sciaga i czekam z niecierpliwoscia!!! Bartek spi a ja slucham hinduskiej muzyki dobiegajacej od sasiadow;-) Z dzisiejszym obiadkiem ide na latwizne, bo robie racuszki o smaku pizzy, przepis znalazlam na forum i zobaczymy co z tego wyjdzie.

MaMani a jaka dietke stosujesz, bo u nas dzis tez problem smierdzacy sie pojawil? Tyle, ze ja narazie do lekarza to nie mam nawet po co isc:-/ Ja mysle,ze to od zebow moze byc. No i wlasnie nie wiem co bartowi do jedzenia dawac? Napisz prosze. Ewita wlasnie dzis sobie myslalam o Tobie i natce, bo sie nie odzywalyscie dawno. Zdjec jeszcze nie widzialam, zaraz to naprawie;-)

Hej! Mika daj znac jak ten bidonik sie sprawuje:-) margolcia nie martw sie u mnie tez pogoda do dupy:-( Juz drugi dzien leje, choc wlasnie przestalo. Zobaczymy na jak dlugo? Bartek dalej marudny ale nie daje sobie zajrzec do buzi, wiec nie mam pojecia co tam sie dzieje u niego.

MaMani no to faktycznie, ja na spacery nie mam cierpliwosci no i ostatnio pogoda nie sprzyja, wiec Bartek w spiwor zapakowany. Za to widze,ze coraz wiekszego nerwa ma na takie wyjscia.Juz nie moge doczekac sie ciepla!!!

He he Elcia ale Ty masz coreczke, wiec Bartka zabawki sa do bani jak dla dziewczynki;-) Mam nadzieje, ze mamuski dziewczynek doradza cos fajniejszego;-):-)

Elcia przede wszystkim zapraszam do czestszego pisania z nami!!! A co do prezentu to tez sie niesamowicie glowilam jak moi rodzice chcieli kupic cos Bartkowi i wybralam rowerek. Robi sie coraz cieplej i mam nadzieje,ze Bartek bedzie chcial nim jezdzic. Zabawki jako takiej ulubionej nie ma, uwielbia bawic sie pileczkami no i tanczy przy wszystkim co gra. Aktualnie na tapecie jest grajacy traktorek ze zwierzatkami, ktore wydaja odglosy i ciezarowka do ktorej wrzuca pilke i ta pilka wylatuje przez taka otwierana klapke.

O Boze drogi! Masakra jakas!!! Skad sie tacy fachowcy biora??? Ruda

Light zdawaj nam tu szybko relacje co ten czarodziej wczoraj u Maxi wyprawial;-)???

Hej! Dziekuje Wam kochane za wszystkie zyczenia!!! Light krzeselko superasne! Madziunka nie martw sie waga Marcelkamnie lekarka powiedziala to samo:-) A Twoj synus to prawdziwy cwaniak, ze tak fajnie juz biega. Przeciez jest z tych dzieci, ktore urodzily sie pozniej!!! Bartek ma jeszcze problemy z chodzeniem po trawie, bo jest nie rowno i zalicza upadki co chwile;-)

Izawik ja nie wiem co mam napisac zeby Ci pocieszyc, bo wiem ze raczej nie ma takiej opcji:-( Ale jestm z Toba i modle sie aby dziewczynki byly wreszcie zdrowe i obys mogla wreszcie odsapnac! Justaa moj glos juz masz;-) Kar Bartek teraz odpukac je lepiej ale jeszcze miesiac temu ciezko bylo go czymkolwiek nakarmic. Kaszy nie jadl, mleka nie pil. Obiadek dawalam mu dwa razy dzienie najpierw zupke, potem miesko z warzywikem to wypluwal i w sumie zjadal moze pol porcji. Ciezko bylo i nerwy mialam straszne. Ale dawalam mu jesc czesciej i jakos ta waga szla do gory. Teraz tez wybrzydza, bo np do tej pory jadal chetnie ziemniaczka z jogurtem a wczoraj nie chcial, zrobilam kluseczki z serkiem i tez nie jadl. W koncu skonczylo sie na suchym chlebie. Nie wiem czy robisz Maji ale Bartek lubi bardzo kluseczki lane, wiec robie mu czasami wg tego przepisu co Margolcia kiedys dala a czasami na rosolku. Oprocz tego chetnie je jogurty, serki homogenizowane, krupnik, pomidorowke i ogorkowa.

He he Zuzanka ciekawe co moi szykuja?;-) A co do kapciuchow to Bartek po domku tez w skarpetkach smiga, ale my mamy wszedzie wykladziny, wiec jest cieplo a kapciuszki u dziadkow zostaly;-) My ze spacerku wlasnie wrocilismy, dzis jest ladana pogoda i super by bylo gdyby weekend tez byl cieplutki!

Ruda lala ja sie ostatnio zakochalam w tym wozku, choc do tej poru trzykolowce mi sie nie podobaly. No ale moge zapomniec, bo to bylby juz czwarty wozek;-) Napisz mi jak sie nim jezdzi! No i dzieki za odpowiedz z kakao. A na samochod sasiada mnie nie stac i pewnie nigdy nie bedzie, wiec niech sie moje dziecko chociaz na dworze nacieszy;-) Trzymam kciuki za powrot Milenki do zdrowka. A co do wagi to moj Bartek nie duzo wiekszy bo ma niecale 9kg. A i plaszczyk rewelacja, szczegolnie te czulki na kapturku:-)

Dzis na spacerze Bartek za cholere nie chcial odejsc od samochodu sasiada:-) Widzial w nim swoje odbicie i robil sobie pa pa, kucal, zagladal. Boze skad ja wezme tyle cierpliwosci,zeby stac 10 minut w jednym miejscu i podziwiac auto;-)???

A dziewczyny od kiedy mozna dac kakao do picia, bo ja mysle ze moze Bartek by predzej w takiej postaci mleczko wypil?

Doroteczka ja tez czekam z utesknieniem na prawdziwa wiosne! Bez kurtek i rajtuz;-) A bezrekawnik kupilam w zeszlym roku wiec teraz mam z glowy. Za to juz kupilam komplecik na lato:-) Bluzka z ktotkim rakawkiem i spodenki 3/4. Jak ja chce zeby juz bylo cieplo. Sprawdzilam na ciuchach Bartka, wiekszosc rozmiarow jest podana w miesiacach i jest ogromna rozbieznosc, bo jedna kurteczke ma na 18 mc. Light nie sluchaj lekarki,ze mozna bo sie okaze,ze jak dasz danonka to ludziom bedzie zal Karoli,ze ja tak paskudnie karmisz;-)

Flowerska fajnie,ze dolecieliscie cali. Super,ze Tomus taki odwazniak, bo Bartek zachowywal sie jak dzik przez pierwsze 3 dni;-)

Hej dziewczyny! Cieszymy sie,ze podobaly Wam sie zdjecia i dziekujemy za uwage;-) MaMani czapeczki cudne! Z rozmiarem to Ci nie pomoge, bo sama mierze Bartkowi, choc jest to trudne. Ta granatowa, ktora mial na zdjeciach jest na 9-12 miesiecy, a na niego jest troche rekaw za dlugi a znow jak podwine to wyglada jak z mlodszego brata no i ja kupilam bez mierzenia. Lighy ja nie daje Danonkow, bo tutaj sa takie male jogurciki dla dzieci od 4 miesiaca i je daje Bartkowi codzienie. Zreszta przypomnialam sobie jak lekarka u ktorej bylam ostatnio, powiedziala zeby dawac dziecku to co lubi jesc.

Mika Ty tez mi pomoglas- Akona mi wysylalas pamietasz??? :-):-):-)

Mika fajny! No i slomki sa:-) No i nie ma sprawy z pomoca:-)

Ruda:-) Ja moge powiedziec,ze ten kubeczek z ktorego Bartek pije( zaczal jak mial 8-9 miesiecy) jest ok. Kupilam mu tez z Aventu ale sie nie przyjal. Tyle, ze wlasnie gdziec czytalam, ze bidony sa lepsze bo nie powoduja wad zgryzu. Jakos nie moge sobie wyobrazic Bartka pijacego przez rurke, juz z niekapka mam picie wszedzie porozlewane;-)

Mika faktycznie sa slomki:-) Dzieki! A Bartka wysmarowalam czekoladowym nadzieniem z Ferero Roche, bo to ze jadl to za duzo powiedziane;-)

Mika pojecia nie mam. Ja kubeczek czyszcze taka mala szczoteczka do smoczkow, ale wiadomo,ze do tej dziurki do konca nie wejdzie:-/ Ciekawe, czy jest jakis sposob na to? A myslisz, ze Tomus bedzie chcial z niego pis? Moze ja tez bym Bartkowi sprobowala, bo podobno te bidony sa lepsze niz niekapki?

i pstryczk to trzeci link wiec jednak nie jestesmy az tak rozbiezne;-)

Haha RUda ale mamy tu rozbiezne gusta:-) Choc co do ostatniego w sumie sie zgadzamy:-)