Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga20061

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aga20061

  1. Aga20061

    łysienie

    Łojotok to chyba sprawa cukru i ziemniaczków ( i kto wie czy nie produktów które pwodują wzost glukozy we krwi). W walce o wlosy wymiękam.
  2. Aga20061

    łysienie

    Nie wydaje mi się, żebym przytyła.
  3. Aga20061

    łysienie

    Ja nie mam problemu z jego kupnem, ponieważ mam pod nosem Tesco. Pić należy :łyżka stołowa rano i 1 na noc, a jak długo to trudno powiedzieć, bo na przykład u mnie jest tak, że jeżeli zrobie sobie tygodniową przerwę to mam wysyp włosów. Prawde mówiąc to nawet nie wiem na czym polegają jego właściwości dobroczynne. Może chodzi o witamine E.
  4. Aga20061

    łysienie

    do guaranesa: stosuję loxon już dość długo z przerwą (chyba roczną); początkowo ok 12 psiknięć na całą głowę i rozprowadzalam to palcami po calej skórrze łba mojego( tak przez rok); po roku wypadanie się nasiliło, więc dalam spokój; spokoj trwał chyba rok, aż mi się tak włosy na czole i nie tylko przerzedzily że wróciłam do loxonu; profilaktycznie wypijam do tego olej kukurydziany rano i wieczorem-co zmniejszyło mi o polowę wypadanie. Lysienie można chyba jedynie spowolnić, ale nie wyleczyć.
  5. Aga20061

    łysienie

    Niejaki pan Rekin na jednym z forum napisal coś takiego:\"U kobiet łysienie androgenowe z dobrym skutkiem leczy Melatonina stosowana miesjcowo raz dziennie ( roztwór 1%) przez kilka miesiecy. Skutecznie obniża ona liczbe receptorów androgenowych w skórze głowy. Może ktoś wie jak się o to postarać?
  6. Aga20061

    łysienie

    Do Kataliny:Wlaśnie ósmego dnia zwątpiłam.Jeśli robi się to poraz pierwszy, to chyba lepiej dać spokój już po tygodniu, bo nie jest łatwo. Lojotok, tak jak napisalam ustąpił mi w 3-cim dniu niejedzenia, chociaż to właściwe oczyszczenie nastąpiło pod koniec 3-go i trwało jeszcze przez następny dzień.Ciekawa jest jedna rzecz, mianowicie to, że często można przeczytać w fachowych źródłach, że jak to w przypadku łysienia andr. bywa- wlosy odrastają coraz cieńsze i że jest to spowodowane nadmiarem łoju (wlos nie może się wydostać na zewn. i cebulki są niedotlenione( jakoś tak)), więc a nuż będą odrastać w normalnych rozmiarach (tak sobie po cichu marzę) skoro zniknął . Po zakończeniu glodówki zamierzam chwilowo przejść na coś pomiędzy gldówką a dietą (chcialabym zrzucić jeszcze zbędny tłuszczyk i wyczyścić jeszcze nieco organizm), a po tym już normalna zdrowa dieta. Co do głodu, to bywa różnie. 3 pierwsze dni byly znośne, ale już pod koniec 3-go i w następnym dniu doszlo chyba do wydalenia toksyn i samopczucie było dramatyczne (lęk, zawroty, brak zainteresowania czymkolwiek) , glod zapjalam wodą. I jeszcze jedno, jeśli zdecydowałabyś się na coś takiego to wcześniej musialabyś się trochę przygotować (stopniowe odstawianie niektórych pokarmów). Absolutnie nie wolno robić tego z biegu. No i jeżeli pierwszy raz to koniecznie na urlopie. Pa, pa.
  7. Aga20061

    łysienie

    Do Też_Kaśki. Fragment znalazłam na jednej z interesujących stron i nternetowych i wydał mi się na tyle ciekawy, że go umieściłam,ale nie wiem kto jest autorem. Do OPEN UPPP .Chyba najlepiej będzie jeżeli każdy z nas będzie poszukiwał własnej drogi do bujnej czupryny, bo trzeba mieć na uwadze przede wszystkim WŁASNY komfort psychiczny. Ja również starałam się odżywiać zdrowo, a nawet zrezygnowałam z używek, aż pewnego dnia (było to dokładnie 10 dni temu), postanowiłam napić się piwka, zjeść duże lody. Na drugi dzień zjadłam sobie naleśniki z drzemkiem , a na trzeci dzień obudziłam się z takim tłuszczem i swędzeniem na głowie, że mało bzika nie dostałam.3 razy w tym dniu musiałam myć głowe. To zdarzenie mnie zastanowiło i doprowadziło do wniosku, że żarcie ma niesamowity wpływ na łojotok. Więc w rozpaczy przestałam całkowicie jeść i o dziwo po 3-ch dniach, nie miałam ani grama tłuszu na głowie i na twarzy.
  8. Aga20061

    łysienie

    Wiesz OPEN-UPPP, chyba masz rację, nie ma jak chodzenie po lekarzach. Jak się ma taką pasję jak trwonienie pieniędzy, to na prawdę można znaleźć spełnienie, mało tego, w poczekalni zawsze spotkasz ciekawych ludzi... \"Łysienie w wieku, na przykład już 40 lat może świadczyć o chorobach toczących się w organizmie. Wypadanie włosów nie jest oznaką starzenia się, ale postępującego zwyrodnienia narządów i ich niedożywienia. To niedożywienie może być spowodowane przez wiele czynników. Najczęstszym jest, po prostu, jadanie nieodpowiedniego, niezdrowego pożywienia i w ten sposób nie dostarczanie do organizmu potrzebnych witamin, mikroelementów. Innym czynnikiem, wypływającym jednak z pierwszego jest stan jelit, które u wielu osób są \\\"zaklajstrowane\\\". Wówczas, pomimo jadania wartościowego pożywienia organizm nie jest w stanie go wchłonąć w jelitach. Innym czynnikiem może być zły stan naczyń krwionośnych, który nie jest w stanie prawidłowo rozprowadzić tlenu i pokarmu po organizmie. Łysiejemy także nie w przypadkowych miejscach. Jeśli tracimy włosy na skroniach, zaczynają tworzyć się zakola, oznacza to, że niedomaga układ moczowo-płciowy, jeśli łysiejemy od czubka głowy znaczy to, że strefa serca i wątroby jest przeciążona pracą i niedożywiona. Gdy poprawia się stan zagrożonego narządu - włosy odrastają. Tak więc mogą być dla nas wskaźnikiem zdrowienia organizmu. Po głodówce organizm się oczyszcza, szczególnie przewód pokarmowy, a także naczynia krwionośne oczyszczają się z cholesterolu i lepiej przewodzą krew, tak więc odżywienie skóry poprawia się i obserwuje się odrastanie włosów.\"
  9. Aga20061

    łysienie

    Przy głodówce rzeczywiście wzmaga się wypadanie włosów(akurat mam krótkie wlosy, więc tak bardzo nie boleję nad tym , bo długo to nie potrwa). Stosując głodówkę, nie miałam na celu chudnięcia.Przy Candidzie, która atakuje m. in. przewód pokarmowy, pojawiają się takie komplikacje, że chcąc nie chcąc jest się zmuszonym do odstawienia jedzenia, żeby gruntownie oczyścić organizm. Co do samej głodówki słyszałam same pochlebne opinie, nawet tu na forum. Nie słyszałam, żeby komuś zaszkodziła, wręcz przeciwnie. A opinia o jej szkodliwości, raczej skłonna jestem sądzić, bierze się z niewiedzy.
  10. Aga20061

    łysienie

    Do O.U Raczej jestem otwarta na wszystkie rozwiązania. Staram się po prostu nie mieć klapek na oczach.A co po głodówce będzie, tego nie wie sam święty turecki. Nie będe też rozpaczać spowodu tego, że ktoś nie wierzy, że ot taka Candida może narobić niezłego zamieszania. Ja tylko umieściłam informacje, kto będzie chciał-skorzysta.Od nadmiaru wiedzy raczej się nie choruje.
  11. Aga20061

    łysienie

    Głodówka z tego co czytałam( staram się zaglądać na różne fora) pomogła wielu , wielu osobom wyleczyć różne schorzenia i często w sytuacjach, gdy lekarrze zalamywali ręce. Można wejść na stronę www.głodówka.pl i wszystkiego się dowiedzieć. Jest tam też wzmianka o łysieniu-\"pytania i odpowiedzi\". Co do CANDIDY to jest tak pieprznięty pasożyt, że możesz zupełnie sobie nie zdawć sprawy, że go masz, ponieważ może zająć ci wnętrzności po kolei, nie dając przy tym żadnych objawów. Ja najpierw chodziłam do ginekologa (ponad 10 lat temu)- ten powiedział, że nic takiego nie widzi; 5 lat temu zaczął mi nawalać pęcherz(przeziębienia)-nie mogłam tego wyleczyć; od jakiegoś czasu mam non stop przeziębione gardło(czyli przewód pokarmowy też); łysienie, łojotok, trądzik(Candida może zburzyć całkowicie gospodarke hormonalną)-dermatolodzy byli bezradni. To nie koniec listy schorzeń, resztę doczytaj sobie na www.candida.peet.pl. Jestem obecnie w 6 dniu głodówki i całkowicie zniknął mi łojotok i trądzik się pięknie goi.
  12. Aga20061

    łysienie

    Z lekarzami dałam sobie już spokój. Czy pójdziesz do endokrynologa, czy dermatologa to utopisz jedynie kupę forsy.Specyfiki z apteki po dłuższym stosowaniu podrażniają jedynie skórę i wzmagają łojotok.Jednak próbować trzeba, żeby nie żałować, że się nic nie robiło. Już od 5 miesięcy próbuję się leczyć na własną ręke tzn. przeszukuję internet w szerz i wzdłuż.Ostatnio znalazłam jeszcze tę nieszczęsną stronę o oczyszczaniu organizmu, czyli głodówce i całkowitej zmianie sposobu odżywiania, co wydało mi się dość sensowne.I o ile to pomoże to za jakieś 2 tygodnie dam znać.
  13. Aga20061

    łysienie

    Ja broń Boże nie odradzam Loxonu, bo zawdzięczam mu to, że pomógł mi podleczyć skołatane nerwy przez 1 rok i za to mu dziękuję.U mnie wygląda ło to tak, że ja wcale kuracji nie przerwałam z własnej woli tylko po regularnym stosowaniu przez rok w pewnym momencie włosy na nowo zaczęły wypadać i zmuszona zostałam odstawić go i tak samo było z Alpicortem. Jednak nie wierzę za bardzo w wyleczenie tej przypadłości tymi specyfikami na dłuższą metę, na jakiś czas owszem. Nie zapominajmy, że w przypadku łysienia androgenicznego( bo o takim mówimy), przyczyna tkwi wewnątrz naszego organizmu-jakieś hormony i tego typu pierdoły, więc leczenie wypadałoby też zacząć od środka.Na regularne bóle głowy tabletka przeciwbólowa pomoże tymczasowo, co nie znaczy, że je wyleczy.
  14. Aga20061

    łysienie

    Acha, warto jeszcze napomknąć, że łysienie może być spowodowane drożdżakiem CANDIDA, co objawia się np. częstymi przeziębieniami dróg moczowych,częstym lekko chorym gardłem, łojotokiem, nalotem białym na języku itd.,a w rezultacie dochodzi do łysienia na czole . Wtedy leczenie niestety należy zacząć od środka organizmu-drastyczna dieta i zero słodyczy,bo inaczej sądząc po zakolach , za pięć lat będą na ulicy do nas mówić \"dzień dobry panie Edziu\"
  15. Aga20061

    łysienie

    Loxon 5% pomaga przez rok, póżniej włosy te wypadają, AlpicortE 3-4 miesiące działa. Jeśli mówicie o łysieniu androgenicznym to od razu mówię, że jeżeli coś pomoże to tylko na krótką metę, bo sama wszystkieg już probowałam. Teraz podjęłam ostatnią walkę i postanowiłam leczyć organizm od środka tzn. całkowite oczyszczenie( głodówka- już 3 dni poszczę), a potem mądre odżywianie. Narazie ustąpił łojotok i skóra się ładnie goi. Zobaczę co przyszłość pokaże...
  16. Aga20061

    łysienie

    www.glodowka.pl warto przeczytać i wyciągnąć wnioski, bo może to być klucz (i to jedyny !!!)do pokonania cholerstwa
  17. Aga20061

    łysienie

    Pozwoliłam sobie zamieścić fragment z książki prof.Tombaka,ponieważ rada tutaj zawarta okazała się zlotym środkiem dla mnie.Sory, że jestem upierdliwa(już o tym pisałam)-jak cieriałam na łysienie wylałam wiadro łez i o ile to możliwe chciałabym pomóc.A teraz znikam na dobre. \" W czasie służby w wojsku, w wyniku silnego nerwowego wstrząsu, prościej mówiąc - stresu, młodemu mężczyźnie zaczęły wypadać włosy, stały się jakby martwe. Z tru­dem mógł je rozczesać, a cała głowa pokryła się łupieżem. Szam­pony nie pomagały. Właściwie nic w tym dziwnego, ponieważ kie­dy w organizmie coś jest nie w porządku, trudno oczekiwać pożą­danych rezultatów leczenia, dopóki nie znajdziemy przyczyny tego stanu „w sobie\". Ponieważ w poprzedniej książce „Jak żyć długo i zdrowo\" szczegółowo opisałem przyczyny pojawiania się różnych dolegliwości skóry i włosów, myślę, że nie ma sensu opisywać ich powtórnie. Jedno jest jasne: w ciągu długiego czasu organizm był nieprawidłowo odżywiany, a stres stał się bodźcem, który przyśpie­szył „katastrofę\". Dałem mojemu pacjentowi taką oto receptę: Przepis nr 36: Przez 2 tygodnie pić co drugi dzień przed snem 50 g oleju kukurydzianego, do którego należy dodać 100 ml świeżo wyciśnię­tego soku z grejpfruta. Oprócz tego przyjmować po l łyżce stoło­wej tego oleju w trakcie śniadania i kolacji. Nie minął miesiąc, a włosy mojego pacjenta odzyskały blask, zniknął łupież, a on sam przyznał, że jeszcze nigdy w życiu nie miał tak puszystych i zdrowych włosów\"
  18. Aga20061

    łysienie

    Hej Jowita Ja też mam splątane włosy po jajku (włosy w niektórych miejscach mam tak cienkie, że ledwo je widać). Ja robię tak, że jajko wcieram delikatnie w skórę i we włosy, zostawiam na moment, spłukuję, po czym nakładam delikatny szampon i nim zmywam włosy na koniec. Ważne jest żeby się z włosami nie patyczkować przy czesaniu (co może być bolesne dla oka na początku-wypadało mi ok 100 włosów, ale z uporem maniaka robiłam swoje). Spróbuj zmienić tran na OLEJ KUKURYDZAINY. To co piszę to na prawdę nie jest bajer.Ze mną było tragicznie.I masaż ( niestety chyba do końca życia)
  19. Aga20061

    łysienie

    Przepraszam to ma być olej KUKURYDZIANY!!!(ważna jest data tzn. przez 4 miesiące od otwarcia, potem już nie).Pomyliłam się w poprzedniej wypowiedzi , sorki.
  20. Aga20061

    łysienie

    Hej. Parę lat temu stwierdzono u mnie łysienie androgeniczne. W ciągu tych lat odwiedzałam dermatologów i stosowałam różne specyfiki typu: -szampony -ściągnęłam specjalny PROGRAM ANDROGENNY (dieta) -Loxon 5% (pomagał przez rok) -Alpicort E (pomagał przez parę miesięcy) -no i w końcu witaminy:skrzyp, revalid, H-panthoten -acha, jeszcze Placenta Poza tym,że kupę forsy puściłam w błoto nie osiągnęłam nic. Całkiem nie dawno obejrzałam w TVN program Drzyzgi z udziałem prof. M. Tombaka autora książki \"Uleczyć nieuleczalne\".Mniej więcej miesiąc temu nabyłam tę książkę i zastosowałam się do 4 porad(niezbyt dokładnie): -codziennie do śniadania i kolacji wypijam łyżkę oleju słonecznikowego -codziennie myję głowę żółtkiem z paroma kroplami cytryny-zniknął mi łojotok -nie jem tabletek, tylko sałatki rozmaite, czasami mięso, a na śniadanie 1 jajco -cozdiennie wykonuję masaż głowy( nawet 3 razy)-chodzi o ukrwienie,jego brak jest przyczyną łysienia Bilans po miesięcznej kuracji: -nie mam łojotoku -przy czesaniu i myciu codziennym wypadało mi ok 100 włosów (teraz ok 20) i w trkcie dnia kolejne 100 (teraz tak mało, że nie zauważam) -jedyne czego jeszcze nie wiem to jak się sprawy mają z minimalizacją mieszków włosowych -nie ryczę i nie histeryzuję już!!!
×