Aneczka1979

Powrót płodności To, kiedy powróci płodność, zależy od sposobu karmienia dziecka. Jeśli jest karmione sztucznie, kobieta przez 3 tygodnie po porodzie nie jest płodna. Później owulacja może nastąpić szybko - o tym, że zaczyna się czas płodny, będzie świadczyło pojawienie się przejrzystego, rozciągliwego śluzu w pochwie. Przez jakiś czas cykle mogą być nieregularne, a okres płodny może wypadać w inne niż wcześniej dni cyklu. Ponieważ dziecko nie ssie pokarmu mamy, wybór metody antykoncepcyjnej odbywa się na tej samej zasadzie, co przed ciążą. Naturalne hamowanie Przy karmieniu piersią niewskazane są doustne i przezskórne środki antykoncepcyjne z estrogenami. Poza tym powrót płodności trwa dużo dłużej, ponieważ karmienie hamuje owulację. Ale pod paroma warunkami: niemowlę jest karmione na żądanie i tylko piersią; maluch nie ssie smoczka-uspokajacza, tylko pierś; karmień jest co najmniej 6 na dobę, przerwy między nimi nigdy nie trwają dłużej niż 6 godzin (nawet w nocy), a łączny czas karmienia wynosi przynajmniej 100 minut. Należy obserwować wydzielinę pochwową - pojawienie się śluzu czy jakakolwiek zmiana to znak, że któryś z warunków nie został spełniony i może wraca płodność. By mieć pewność, czy dochodzi już do owulacji, można mierzyć temperaturę (co rano, po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka, tym samym termometrem). Skok temperatury o min. 0,2 stopnia w stosunku do najwyższego z sześciu ostatnich pomiarów, utrzymujący się przez kolejne 3 dni, świadczy o owulacji. Kobieta znów może zajść w ciążę. zrodlo: http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,65367,4474675.html

no i maly update :) Aneczka1979....Krzyś.......12czerwca....2950/49........ 7125/72.. cyc Istraa............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6100/64...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca....2950/55...... ..7300/...cyc stonka............Rafał.........04lipca........3150/55.. ......7800/...cyc blada..............Zosia.........06lipca........2970/55 .......5800/65... cyc Anulka78.........Martynka....07lipca........3620/55..... ..6500/67...cyc Lalik..............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6760/64... cyc Marylka2007......Tatianka......09lipca......3150/55... ....6000/64 butla Meggie1977......Julka......10 lipca.....3500/58.......6620/??... mieszane Asiulek78.........Zuzia......11 lipca........3060/54.......5950/62....butla _fernanda_......Roksanka.....12lipca......3550/56.... ..6600/64....butla maania............Julka.......12lipiec........2500/51.......6500/?.....mieszane basia_81.........Kubuś....13lipca.......3060/48........7320/69...mieszane gosdan..........Jaś.......13 lipca......3650/55.......7360/?....mieszane f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipca.......3890/59.......6300/61.5..cyc Ania1706..........Amelia......18 lipca........3550/55........ok 7000/64... Kokopelasa....Oliwier.....19lipca.....4200/55.......7150 /68..cyc listkaa............Maja........19lipca.......3000/53.......6900/61.....mieszane justka..........Szymon....20 lipiec....2800/55......6500/66... cyc madzik80.......Emilka........21 lipca........3120/52........6050/??.....cyc Wisienka.........Arkadiusz....22lipca........3370/58.... . ..6700/??...cyc Dominisia........Bartosz.......22lipca........4020/59... ....6720/74...cyc Pestka1980.....Igor........26lipca.........3900/58...... 7300/69.....butla e-v-a..............Raoul........31 lipca.....3580/52.....5800/61.....butelka Justyna 5X83....Ksawery....1 sierpnia.....3960/60.......6450/??..... cyc Dviki kiedy ostatni raz wazylas Karolka? tzn ile mial gdy osiagnal wage 7300? jakos mam wrazenie ze Krzys cos slabo na wadze przybiera... w sumie niby 400gram miesiecznie to norma ale z lekka sie zaniepokoilma

no to mamy w domu cale 7125g i 72cm szczescia :) Pediatra powiedziala zeby nie dawac malemu teraz nic przez jakies 2tygodnie bo to uczulenie moze swiadczyc ze on jednak nie jest gotowy. Powiedziala ze jak po 2-3tyg tak samo zareaguje na jablko to bedzie to powod zeby podejrzewac uczulenie na jablko. Ponoc bardzo duzo dzieciakow ma ostatnimi czasy alergie na jablko czy marchewke Stonka znamy znamy ten link.. keidys juz go tu wrzucalam ale powiem szczerze ze mimo ze happy na odleglej pozycji to u nas sprawdzaja sie najlepiej. w prawdze teraz kupilismy na sprobowanie DADA ale jeszcze nie korzystalismy. happy kupowane w mojej pipidowie wychodza po 69gr za sztuke a dada po 50gr takze sprobujemy czy sie nadadza czy nie :) Madzik - bardzo fajne foty. Emilka jaka pokornioutka na nich... a swoja droga zebys byla z moich terenow to bym powiedziala ze chrzestnym jest narzeczony mojej sasiadki :D a czy jest jakas ruda mamuska czy tylko ja gustuje w pomaranczach??? zastanawiam sie co u Terki, strasznie dawno jej nie bylo... ciekawe jak tam Faustka. ma ktoras z was z nia kontakt poza kafeteriowy moze??

Asiulek a wiesz ze moglabys ja do sadu pracy podac? to co ona robi jest czystym BEZPRAWIEM. kobieta po macierzynskim (baaa nawet wychowawczym) ma zagwarantowane prawo do powrotu do firmy na to samo stanowisko z ktorego odeszla... twoja szefowa po rpsotu postepuje wbrew przepisom i moim zdaniem jesli nic nie znajdziesz lepszego to powinnas walczyc o swoje!!! Fernanda - alez odjechane foto Roksanki w tej hindianskiej fryzurze :D

o i znowu duzo fotek do ogladania :) ja wlasnie walcze z allegro znowu robie luzy na polkach :D tym razem sie pobawilam i przygotowalam zdjecia na bialym tle bleee jejku jak to duzo roboty :( teraz tylko na serwer zrzucam foty i gotowe... niech ida do \"zyda\" jak to ja mowie wisienko dawaj linka do tego plaszcza :)

poprawiam tabelke wg chronologii :) Aneczka1979....Krzyś.......12czerwca....2950/49........ 6725/69.. cyc Istraa............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6100/64...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca....2950/55...... ..7300/...cyc stonka............Rafał.........04lipca........3150/55.. ......7800/...cyc blada..............Zosia.........06lipca........2970/55 .......5800/65... cyc Anulka78.........Martynka....07lipca........3620/55..... ..6500/67...cyc Lalik..............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6760/64... cyc Marylka2007......Tatianka......09lipca......3150/55... ....6000/64 butla Meggie1977......Julka......10 lipca.....3500/58.......6620/??... mieszane Asiulek78.........Zuzia......11 lipca........3060/54.......5950/62....butla _fernanda_......Roksanka.....12lipca......3550/56.... ..6600/64....butla maania............Julka.......12lipiec........2500/51.......6500/?.....mieszane basia_81.........Kubuś....13lipca.......3060/48........7320/69...mieszane gosdan..........Jaś.......13 lipca......3650/55.......7360/?....mieszane f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipca.......3890/59.......6300/61.5..cyc Ania1706..........Amelia......18 lipca........3550/55........ok 7000/64... Kokopelasa....Oliwier.....19lipca.....4200/55.......7150 /68..cyc listkaa............Maja........19lipca.......3000/53........6900/61.....mieszane justka..........Szymon....20 lipiec....2800/55......6500/66... cyc madzik80.......Emilka........21 lipca........3120/52........6050/??.....cyc Wisienka.........Arkadiusz....22lipca........3370/58.... . ..6700/??...cyc Dominisia........Bartosz.......22lipca........4020/59... ....6720/74...cyc Pestka1980.....Igor........26lipca.........3900/58...... 7300/69.....butla e-v-a..............Raoul........31 lipca.....3580/52.....5800/61.....butelka Justyna 5X83....Ksawery....1 sierpnia.....3960/60.......6450/??..... cyc wieczorem poprawie pewnie znowu bo na 17 smigamy na mierzenie i wazenie :)

a i jeszcze sie pochwale a co tam :) Krzys dzisiaj po raz pierwszy przeturlam sie z jednego konca wersalki (takiej 2 metrowej) w drugi mial z tego taka radoche ze az milo bylo patrzec i bylam wsciekla ze baterie a w aparacie padly. najbardziej mi sie jednak podobaly okrzyki \"bojowe\" jak wyciagal sobie raczke spod klaty hehehe

dziekuje w imieniu Krzysia no i usciski dla Roksanki i Julki z okazji ich 4 miesiaca :) figielku ja tez uwielbiam kore tylko szkoda ze to takie kaloryczne :) spirytusu daje wiecej i osobiscie wole z delicjami z pomaranczowa galaretka ;) ciacho u ans tez robi nie lada furore i jest u mnie na pierwszym miejscu z ciachem o nazwie PIJAK :d Justka fajne sa takie wspomnienia :) ja mam test i foto z 1 usg jako 1 strona albumu malego :D co do pracy to ja w tym tygodniu ide do szkoly podania zaniesc i wziac podpis dyrektorki na podaniu do komisji egzaminacyjnej bo chce na egzaminatora zdawac. jak sobie tak liczylismy z mezem to zobaczymy jak to bedzie. na razie wychwoawcyz planuje do konca czerwca 2008 a pozniej 2 miesiace wakacji i od wrzesni praca ale jesli bym wracala na goly etat to zarobie max 1400zl niani oddam 500zl za zerowke calodniowa zaplace 250 wiec zostanie jakies 600zl. jak nie pojde do pracy to wysle mala do zerowki dofinansowywanej przez miasto i za miesaic zaplace 10zl (moze w niej byc do 12.30) i dostane 400zl wychowawczego (bo do tej pory pobory mialam kontraktowaego bez mgr cos ok 950zl na reke) wiec wychodzi ze tylko 200zl wiecej by mi zostawalo gdybym pracowala a w sumie to same stwierdzicie chyba ze za taka sume to szkoda malucha z kims obcym zostawiac..

Justyna hahaha dobre te foty ze spotkania forumowego :) bede jutro baardzo mocno 3mala kciuki. Basiu ja nie mam sztruksu tylko jakis material taki wozkowy. w kazdym badz razie spiworek jest cieplutki i mysle ze bardziej funkcjonalny bo i uprac mozna samemu :) Lalik a ja musze w koncu do banku skocyzc a najlepiej od razu zaniesc pismo o zmianie oprocentowania i o skroceniu kredytu.. ciekawe czy pojda na reke... Krzysiowe uczulenie po jablku juz na szczescie zeszlo z twarzy i tylko na dupinie zostao... maly sie wlasnie obudzil i gada jak najety do lusterka w lozeczku :D bede pozniej :)

jak ja mam chwile czasu to tutaj pustki... no ale chyba dobranocka sie konczy i czas jakas kolacje zdzialac :) jutro jak nic nie wypadnie to pewnie w dzien wskocze.. mam tylko nadzieje ze do srody nie spadnie snieg bo butow przyzwoitych do smigania na spacery nie mam...

i jeszcze fotki Krzysiolina z wczoraj http://images27.fotosik.pl/110/c3c975d99dccd593.jpg i z dzisiaj http://images33.fotosik.pl/40/42f2c96321e620fd.jpg

ledwo was dalam rade doczytac tyle od rana naprodukowalyscie :) Justyna fotka suuuuper - cala ja - strus pedziwiatr :D tylko te wlosy... ja bym wolala pomarancze miec na glowie bo taki mam kolor peruki ;) Basiu ja na teraz mam spiwor polarowy ale na siarczyste mrozy kupilam na misku. w mamo to ja w tvn i w necie czytalam w roznych artykulach ze welna uczula a ze ja jestem alergiczka i maz tez to wole nie ryzykowac. niby maluch nie dotyka tego bezposrednio ale jak sie zrobi mu kokonik to jednak blisko twarzy ma welne a po co kuisc los i ewentualnie stracic kase. ogolnie to czuje sie jak toczaca sie bambaryla... u mamy jak zwykle pyszne jedzonko no i deser... szarlotka prosto z pieca mniaaaaaaaaaaaaaaaam probowalam dzisiaj dac Krzysiowi troszke jabluszka. mama dostala od znajomej z sadu no i dostal 2 lyzeczki startego, srednio mu smakowalo no i mamy juz skutek - dostal strasznego uczulenia na twarzy

ale naprodukowalyscie.,.. mezu z Krzysiem jeszcze spia i myslalam ze sobie poczytam ale nie dam rady ogarnac takiej ilosci :) zdjecia obejrzalam i kazde jest wyjatkowe na swoj sposob :) weekend super i trwa nadal wczoraj male udane zakupy, no prawie udane bo nigdzie nie moge kupic butow na zime i wychodzi na to ze bede w adidasach po snigu chodzila... nroamlnie jakis koszmar wszystkie na plsaki sa do 37 i pozniej od 40!!! kozakow na obcasach roznej dlugosci mam 5 czy 6 par ale jak mi potrzeba zwyklakow na plaskiej ale nie slizgajacej sie podeszwie to d... zimna... no ale zostaly mi jeszcze 2 sklepy dzisiaj lecimy do rodzicow wiec zaraz moich budze i wybywamy na spacer na cmentarz (rocznica smierci dziadka) a pozniej na jakis pyszny obiadek maminy :) za tydzien przyjezdzaja do nas znajomi z warszawy wiec becdzie imprezka i musze od mamy podkrasc przepis na gulasz. lalikowe przepisy super tylko placki to za duzo roboty dla takiego leniwca jak ja :D Justyna wspolczuje torow za oknami. ja z firma opek mam dobre doswiadczenia. wszystko co przywozili to w ciagu 24godz u nas bylo...a co do chmielewskiej to nie wiem czy czytalas ale KRETKA BLADA jest fajna ;) zapalniczke zaczynam wlasnie pochlaniac :D no i poluje na mnie zabic i przeciwko babom :D wisienko zazdraszczam wychodzenia na imporezki, na razie nam pozostaja tylko et u nas bo z dzieciakami nie poszalejemyu a nie ma komu z nimi zostawac... Lalik - gratki z okazji zubala :) u Krzysia na razie kreseczki szare na dziaselkach i od 3 nocy robi pobudki o 3 i pozniej o 5 a nie jak zawsze o 5 wiec pewnie tez cos jest na rzeczy ;) Madzik dla Emilki wielu Lask Bozych z okazji chrztu. no i czekamy na foty :) Krzys mial wczoraj swoje pierwsze 5minu w exersaucer (cos jak skoczek u Lalik ale bardziej do zabawy niz skakania) na razie go na dluzej nie wkaldam bo sie o regoslup boje ze sobie nadwyrezy, zabawka w prawdzie od 4 meisiaca ale ja jestem asekurantka ;) w kazdym badz razie mlody zachwucony, oczy mu malo z orbity nie wyszly a jak sprzecior zaczal grac to juz w ogole szal i buzia z zachwytu mu sie nie zamykala tak pial z radochy :D a no i sie pochwale - Krzys zalapal o co chodzi z butelka - pomogl smoczek kauczukowy CHICCO, wsyzstkie inne sa beee ale ten pociagnal i wydoil raz 80ml mojego mleka a raz herbatke z bobovity :) dobra spadam bo Gabrysia upomina sie o sniadanie :)

dla Marylkowej Tatianki i Lalikowej Juleczki z okazji ukonczenia 4miesiecy :)

hej laski dzisiaj mnie ne bedzie bo planuje male zakupy a pozniej mam gosci a wieczorem czas tylko i wylacznie dla M :D trzeba ogarnac chate troche i cos dobrego upichcic. tak sobie mysle ze zrobie rybe w smietanie i pieczarkach bo przeciez piatek a ja nei wiem czy ci znajomi miesiwo przy piatku jadaja... no i jeszcze jakies ciacho... oj zwariowany dzionek :D nie wiem czy pojawie sie w weekend bo maz ma wolne wiec mam cichutka nadzieje ze mi czas odpowiednio zorganizuje i na kompa czasu nie bedzie :D udanego weekendu zycze

no to pierwszy Krzysiowy guz za nami... musialam isc do kibelka a Krzysia ze soba brac nie chcialam :shamed: wiec polozylam go na plecach w lozeczku tak zeby sie mial jak popatrzec na karuzele lub w lusterko, nagle gruchniecie i placz - jak wpadlam do pokoiku to lezal juz na brzuchu z glowa w zupelnie druga store lozeczka niz go kladlam i mial czerwone na pol czola - uderzyl sie w mechanizm karuzeli :((( nie bylo mnie 2 minuty moze albo i to nie. ja wiem ze dzieci sa ruchliwe ale az tak???? w ruch poszedl lod a chwile pozniej rozkłócone bialko - ja sie najadlam strachu co niemiara a Krzys jak go zimnym dotknelam zaczal sie smiac. ehhh jakos szybko sie to obijanie zaczelo

Lalik oooo ja nawet wiem gdzie sa Zabki :) kolezanka tam suknie slubna w jakiejs hurtowni brala :) co do szpitali warszawskich to jak wiesz mialam do wyboru kasprzaka i czerniakowska (szpit im orlowskiego) no i ciesze sie ze zdecydowalam sie na czerniakowska, warunki baaardzo dobre, super personel mili lekarze i ostatecznie nawet dr. R ktorego nie cierpialam teraz dobrze wspominam. no i jeszcze fakt ze oni jako jedynie mieli umowe z centrum (co sie dziwic wujek dr R jest tam ordynatorem jednego z odzialow) ze zabieraja dziecko z wytrzewieniem do nich. inne szpitale maja umowe z dzialdowska albo wlasnie kasprzaka. a o zelaznej sie duzo nasluchalam. kolezanke odeslali ze skurczami co 7minut :O pojechala wiec jak miala co 3 ;) nic to chyba czas na mala drzemke. Krzys slodko chrapie to i ja na jakeis pol godz moze glwoe przy nim rzuce ;)

a w USA mozna kupic: http://www.amazon.com/Peg-Pergo-GT3-Jogging-Stroller/dp/B000NL6Y9W http://dmart2.stores.yahoo.net/pegpegt3cojo.html http://www.target.com/gp/detail.html/601-8138353-3960119?asin=B000NL6Y9W&AFID=Yahoo&LNM=B000NL6Y9W|Peg_Pergo_GT3_Jogging_Stroller&ref=tgt_adv_XPYD0100

Wisienko z tego co slyszalam to te titi sa kiepskie bo odparzaja. DADA sa ok, przy Gabie stosowalam tyle ze one cenowo praktycznie tak jak pampki stoja :O

Lalik mam kolezanke na tym moim drugim forum tez z Wolomina. Jak oceniasz szpital? co z opieka noworodkowa i poporodowa?? napisz mi nawet na maila (pod nickiem) to jej podesle :) a tutaj link na peg-perego... zrezsta link do mojego ulubionego sklepu - pokazuje czasami sis co bym chciala i mi kupuje ;) http://www.toysrus.com/search/index.jsp?f=PAD%2FBrand+Name+Secondary%2FPeg+Perego&fbc=1&fbn=Brand+Name+Secondary%7CPeg-P%E9rego

skoczylam na spacer ale troche mocno sie rozpadalo i jak mi kurtka przemokla to posatnowilam do domu wracac bo ja parasolek nie uznaje :) aaa dzisiaj z DZIENNIKIEM jest plyta z Mozartem - wersja stymulujaca rozwoj dzieci. a ze kocham Mozarta to juz siedze i slucham no i Krzys tez wyglada na zaciekawionego i grzecznie sobie lezy. tylko fakt mamuska go Mozartem od chwili poczecia katuje :P Olcia a Semi jak jest wagowo i wielkosciowo? Kolezanka miala ten wozek (2tyg temu postawila do komisu i 2/3kwoty odzyskala) i maly w gondoli przestal sie miescic jak mial niespelna 4miesiace. a w spacerowce majac 8 miesiecy byl tak scisniety po ubraniu w kombinezon ze wygladal jak sardynka w puszce. fakt ze jest duuuzym dzieckiem ale wydaje mi sie ze szybko wyrosl ona miala buzz taki zarowiasty :) Marylko fajnie ci ze nie musisz nosic wozka, docen to bo te co tak jak ja dygaja po pietrach z bryka i maluchem pod pacha wiedza jaka to przyjemnosc :O Basiu ja tez ogladalam te biedronkowskie kombineozny ale mi sie one strasznie cienkie wydaly :( chcialam taki cieplak na zime ale najchetniej worek, na allegro glownie dziewczynkowe a te w sklepie co mi sie podobaja to koszt 150zl... no nic mam 2 kombinezony wiec licze ze jakos moze oblecimy te zime chcoaiz jak tak dalej pojdzie to w marcu np maly moze sie w zaden z nich nie zmiescic ale wtedy moze przeceny beda w wawie (wizyte w centrum mamy w lutym). ten ktory na 9 miesiecy z ladybird kupilam jest juz akurat. Lalik a nie myslalas o wozku PegPereggo? bardzo je sobie wsyscy chwala a one w stanach o polowe tansze niz w polsce swego czasu byly ;) ja po cc wstalam po dobie bo po 12godz dopiero pozwolili podnosic glowe i przekrecac sie na boki. mialam znieczulenie podpajecyznowkowe i mysle ze wczesniej bym nie dala rady wstac. jak juz wstalam to popylalam ponoc jak maly samochodzik (tak ozrekly pielegniarki) i pomagalam innym dziewcyznom z sali...znieczulenie wzielam raz - jak wstalam przyszla pielegniara i powiedziala ze szkoda sie meczyc i ze jestem w zbyt duzym stresie (czekalismy na wiesci z oiom\')u i nie pytala czy chce czy nie tylko kazala sie polozyc ze zalecenie ma lekarskie i tyle. ale mysle ze tam jakis oglupiacz od razu byl bo po godzinie powietrze ze mnie z lekka zeszlo. no a jak wyszlam na 4 dobe to na droge wzielam ketonal i cale szczescie bo jak jechalismy z czerniakowskiej na dzieci polskich po tych szynachj kolejowych to myslalam ze od podksakiwania na wybojach brzuch mi rozwali... no a pozniej juz nic nie bralam i praktycznie caly czas siedzialam przy Krzysiu na plastikowym krzeselku :O nigdy wiecej cc!!

figielku na smierc zapomnialam ze mialam ksiazke przeslac a wlasciwie nie przeslac a linka do niej wkleic mozesz ja pobrac tutaj: http://nasza-szkapa.idl.pl/czytadla/eBooks.PL-Kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac.pdf

dziewczyny a slyszalyscie cos o CHOROBIE ZROSTOWEJ?? ponoc polowa kobiet po cc na to choruje... kilka dni temu w mamo to ja w tvn style byla mowa ale nie udalo mi sie obejrzec calosci i tylko fragment slyszalam. jak sie pobujam z Krzysiem w domu a pozniej zniose i wniose wozek plus zakupy to mam pobolewania w okolicy ciecia, wg mojego gina to norma do roku czasu po cc... wczesniej takie ciagniecie zdarzalo sie bez powodu teraz tylko jak przeholuje z dzwiganiem ;) powiem szczerze ze lekko jestem przerazona bo mialam w krotkim czasie 2 straszne ataki bolu brzucha tak ze nie moglam isc a lzy cisnely sie do oczu, koszmarne skurcze i ogolnie bleeeee. na razie do gina na wizyte nie umawialam i raczej dopiero po nowym roku bym chciala isc bo z kasa roznie bywa ale jak mnie jeszcze takie bole zlapia to od razu dzwonie.

figielku rozmawialam z ta nasza neonatolog i powiedziala ze objawy do 24godz sie uwidaczniaja i ze jesli sie nic nie dzialo to spokojnym byc ale zeby do konca tyg Gabrysi nie posylac do przedszkola bo w weekend pewnie nowa dezynfekcje zrobia. jesli idzie o cc to blizna juz jest miejscami zupelnie niewyczuwalna. czasami jeszcze zmienia kolor na ciut ciemniejszy ale ogolnie jest bladorozowa. na szczescie juz nie mam uczucia ciagniecia ani dyskomfortu przypominajacego klucie od srodka. jedyne co pozostalo to taki jakby malenki guzek po lewej stronie ale gin mowil ze na te strone mnie szyli i to dlatego. brzuch czulam od poczatku i nie mialam takich \"martwych\" okolic

wcozraj elektrownia o mnie nie zadbala i nie zabrali swiatla wiec czytalam do 2 z hakiem az poczulam ze mi oko opada a ksiazka o nos sie opiera :) przez poprzednie 3 noce zabierali swiatlo. teraz marze o tym zeby Gabrysia wpadla na pomysle ze pooglada bajke a ja sie kimne z Krzysiem bo jestem jak zombie :P