Aneczka1979
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aneczka1979
-
Wisienko wez malego po dupke i podnies go do pozycji pionowej tak zeby glowke oparl na twoim ramieniu (na wysokosci noska ma byc twoje ramie) jak tak bedzie lezal to poklepuj go deliaktnie po pleckach, pamietaj zbyt gwaltownie jak podniesiesz po jedzeniu to moze ulac. zreszta ulewanaui u takich maluszkow to norma do 4miesiaca wiec sie nie denerwuj. a jak ci nie wychodzi to sprobuj go podnosic zawinietego w rozek kilka pierwszych razy, nabierzesz w prawy i pozniej bedzie to mechaniczne.
-
blada ja tez latalam za Aniolem strozem i znalazlam ale tylko w obrazkach no i niesteyt brzydactwa straszne... ja bym chciala taki do powieszenia nad lozeczkiem z ceramiki czy szkla a nie szmacianego. te drewniane sa dosc ciekawe ale nie wiadomo jak w realu wygladaja... no i jak zwykle wszystko dziewczynkowe ;) jakbys w razie cos dorwala fajnego to sie podziel :) Marylko ta szczepionka MMR jest to szczepionka 3w1, skojarzona przeciwko odrze swince i rozyczce. jesli idzie o bole glowy to sprobuj odciagnac mleka i zostaw go mezowi. sama wloz sobie koreczki do uszu i sprobuj sie chociaz 4godz sie przespac. zobaczysz pomoze!!! kokopelasa alez mialas przejscia... najwazniejsze jednak ze znowu sie siebie uczycie. teraz moze byc juz tylko dobrze!!! trusski sprawdzilam w kalkiulatorze internerowym i twoj termin wychodzi na 12 sierpnia takze gin sie nie mylil :) ja ostatni okres mialam 28wrzesnia i termin na poczatek lipca wiec sila rzeczy ty conajmniej miesiac pozniej terminowo jestes. no ale juz niewiele ci zostala, za 2ipol tyg przytulisz kruszynke... a jesli idzie o kolezanki. ja mialam ich mase na studiach dopoki nie postanowilam wyjsc za maz. wszystkie moje dawne koelzanki byly nastawione na kariere a ja wolalam rodzine. z czasem kontaktyh sie zerwaly a ja nie zaluje, wiem kto okazal sie prawdziwym przyjacielem przynajmniej Justyna ale z ciebie zawodniczka :) jeszcze ci faktycznie wody odejda jak bedzisz z nami pisala hihihi Telimena ciebie tez dopinguje coby powolutku sie ruszylo.... no babeczki nierozpakowane... moze ktoras jednak postanwoi zrobic prezent forumowym Aniom :D
-
i wrzucam wam kalendarz szczepien, niby powinni go dac w szpitalu a ja np nie dostalam.... 1 rok życia w ciągu 24 godzin po urodzeniu 1. WZW typu B - domięśniowo 2. GRUŹLICY - śródskórnie szczepionką BCG 2 miesiąc życia (po 6 tygodniach od szczepienia przeciw gruźlicy i WZW typu B) 1. WZW typu B - domięśniowo 2. BŁONICY, TĘŻCOWI, KRZTUŚCOWI - podskórnie szczepionką DTP przełom 3 i 4 miesiąca życia (po 6 tygodniach od poprzedniego szczepienia) 1. BŁONICY, TĘŻCOWI, KRZTUŚCOWI - podskórnie szczepionką DTP 2. POLIOMYELITIS - podskórnie lub domięśniowo szczepionką zabitą - IPV (1, 2 i 3 typ wirusa) pierwsza dawka 5 miesiąc życia (po 6 tygodniach od poprzedniego szczepienia) 1. BŁONICY, TĘŻCOWI, KRZTUŚCOWI - podskórnie szczepionką DTP 2. POLIOMYELITIS - doustnie szczepionką żywą poliwalentną OPV (1, 2 i 3 typ wirusa) druga dawka przełom 6 i 7 miesiąca życia (po 6 tygodniach od poprzedniego szczepienia) 1. WZW typu B - domięśniowo 2. POLIOMYELITIS - doustnie szczepionką żywą poliwalentną OPV (1, 2 i 3 typ wirusa) trzecia dawka 12 miesiąc życia 1. GRUŹLICY - śródskórnie szczepionką BCG a propos dostawania szpitalnych rzeczy - dostalyscie wyprawke dla maluszkow przy wyjsciu ze szpitala? ja nie i anwet ankiety do wypelnienia zeby pozniej cos dostac tez nie :(
-
alez sie udryptalam! czy ja pisalam ze straszny wiatr jest?? no tak jak wychodzialm to byl a teraz skwar nieziemski sie zrobil a ja poginalam przez prawie 3godziny w jeansach dlugasnych... grunt to sie madrze ubrac :D poza tym zaliczylismy 2ktorne szukanie na gwalt placu zabaw bo malo brakowalo a bym na krawezniku siadala i mlodego karmila tak sie rozwyl. ostatecznie wiedzac ze gdzis niedaleko plac zabaw znajde nioslam Krzysia na reku a brzuchem pchalam wozek... i wiecie co??? mam kurde siniaka!!! Anulka ja w ramach swieta planuje dzisiaj wszamac kawalek jakiegos ciacha no i lody bez ograniczen, jak szalec to szalec :D Marylko daj znac jak tam badanie malej. a tesciowej powinnas order przyznac za serce no i pomoc!!! jeeeej jak ja bym chciala miec taka tesciowa!!! jesli idzie o szczepienia to tak sa platne za kazde nastepne, czyli co 6tygodni wydajesz ok 120 (wiem ze w niektorych przychodniach nawet 160zl) dla mnie zastanawiajace jest jedno... czemu lekarze nie szczepia nimi swoich dzieci? znam troche mlodych ludzi z tego grona, mam ciocie i przyjaciolke pielegniarke w przychodniach rodzinnych i dla mnie to szalenie podejrzane jest ze polecac polecaja ale sami dzieciom swoim nie podaja.. a i jeszcze cos jakby cie namawiali na MMR II to najpierw poczytaj o niej w necie, byla swego czasu afera ze jako jej skutek uboczny wystepuje autyzm!!! w stanach gdzie ta szczepionka jest obowiazkowa moja sis za rada koelgi lekarza pisala oswiadczenie specjalne ze nie zaszczepi dziecka w zwiazku z religia. Wisienko ciesze sie ze juz doszlas do siebie. no i fajnie ze bylas ze swoim facetem,moje zdanie znasz, nic lepszego jak kochajacy mezczyzna przy boku w tak waznej chwili!!! a jak wasze dyskusje imionowe? wybraliscie juz jak sie synek bedzie nazywal? Trusski a kiedy mialas ostatnia miesiaczke? bo to dziwne zeby kalendarze z netu a ten ginka az tyle sie roznily, no chyba ze gin podawal ci wg usg ale na to tez nie ma co patrzec, najwanziejszy jest termin z OM. Telimena dobre z tym traktorkiem, jak tam telepanie?? ja mam kolezanke co to pojechali po lesie jezdziec ozyczonym maluchem (sami maja audiole) i tak ja wytelepalo ze 4godz pozniej na porodowce sie znaalzla :D Justyna a ty jeszcze w 1 kawalku jestes czy juz sie podzielilas? informuj nas na biezaco :) Blada imieninowy Buziak dla Zosia Ani :) co do pepka to ja cie prosze nie dobijaj mnie bo u nas dalej sie trzyma :P oooooj chyba za slaba pepkowka byla ;) jesli idzie o apetyt to ja miewam dni ze bym zarla i zarla i zarla a miewam i takie ze nic bym nie tkenla, zwlaszcza jak sobie przypomne jaki rarytasy mi wolno ;) chociaz co raz wiecej rzeczy juz jem i jak na razie Krzys ani wzdec nie ma ani uczulen wiec powolutku i apetyt wraca :D co do wazenia to mozezs zawsze isc do swojej przychodni nawet ytylko po to by zwazyc. przy wczesniakach wazenie jest obowiazkowe i np ja musze chodzic co tydzien :O wolalabym tak jak ty tylko na oko sprawdzac ale co mus to mus...
-
Anulka ja karmi pije jak czuje ze mlody mase mleka odciagnal i cyc sie pustawy robi, czasami pije z rana czasami w srodku dnai a czasami wieczorem. moja polozna powiedziala ze te 0,5% to jest DO 0.5 czyli ze nie moze byc wiecej a jest raczej mniej. wg niej mozna wypijac mala butelke codziennie i bez zadnej szkoldy dla dziecka, wielu lekarzy tez wlasnie na pokarm zaleca karmi. ja nie pijam codziennie bo nie mam takiej potrzeby, na poczatku duza butelke miaalm na 2-3dni a teraz mala sobie na tyle dziele. no i czasami jeszcze ten srodek mlekopedny tez popijam i oczywiscie mineralnej ze 3l dziennie :D aaa i jeszcze cos misie przypomnialo - moja polozna mowila zeby jesc sporo masla ale tego naturalnego 82% a nie margaryny bo ma ono dobry wplyw na tlustosc mleka ;) tlustych mies nie mozna wiec mi kazala sie ratowac maslem lub 2lyzkami stolowymi oliwy z oliwek ale juz wole zjesc cwiartke masla niz oliwe wypic ;) kurcze strasznie u nas wieje ale co tam, mlodego w czape zapakuje i idziemy na spacer... ile wy z dzieciakami chodzicie? ja tak od 2 do 3godzin z reguly
-
a ja juz posprzatalam pranie powiesilam, 2 pralki zalegle poprasowalam i nawet troche udalo mi sie poczytac. Maly sobie ladnie spi wiec mam chwile. znajac zycie obudzi sie niedlugo zebysmy sobie mogli isc pospacerowac :D piekne slonko swieci tylko ten wiatr... no ale nic to trzbea isc troche stare gnaty rozprostowac :) WIsienko ciesze sie ze juz jestes! widze ze przeszlas sporo nim Malutki sie z wami przywital ale najwazniejsze ze juz obydwoje macie sie dobrze. 3mam kciuki zebys jak najszybciej wrocila do siebie Jumik maly moze nie przybierac wlasnie przez zoltaczke, moja neonatolog przy corci kazala mi ja odstawic od piersi na 4dni i podawac jej nutramigen lyzeczka (zeby nie przyzwyczaic do smoczka) lub moje mleko ale podgrzane do 40stopni. ponoc jak jest konflikt grup krwi to tak moze byc. ja mam B a corcia po mezu 0 i dopiero ta metoda na mleczko podzialala! Basiu a jaki ty rozmiar happy mialas??? my w dalszym ciagu lecimy na tych newborn z wycietym pepuszkiem 2-5kg bo te normalne 1 to pod pachy Krzysiowi siegaja :) a jesli idzie o oczko sproboj polewac oczko sola fizjologiczna i delikatnie przecierac sterylnym gazikiem, powinno troszke pomoc! Blada no nie ma jak to babcia :) ja tez bym chciala czasami podrzucic ale moja mama dopiero Krzysia 2 razy na reku miala bo sie... boi :) twierdzi ze on taki malutki ze strach, no to teraz jak 4kilo stuknely to moze sie bac przestanie :D Anulka karmi warto sprobowac nie tylko ze wzgledow laktacyjnych ;) ale tak jak pisala Basia pozniej po butelce mam wodospad niagara jesli o mleko idzie :D takze ja juz teraz mala nawet na 2 dni dziele heheh Pestka wywolywany porod polega na zastrzyku z oksytocyny, coooz powiem tak dopoki tego nie dostalam byl lajcik, pozniej przestalo byc tak milo ale szlo wytrzymac. zalezy duzo od progu bolu. 3mam kciuki zeby wywolywania nie bylo Lalik to widze ze tez masz niezlego glodomora, fajnie ze te dzieciaki nam tak ladnie rosna :) Gosdan no to i Ty ujawnilas swojego slodziaka :) alez Jasiek ma fajne buciki!i w ogole duzy z niego szkrab!!! Marylko jak tam Tatianka? dala ci dzisiaj troche pospac??? Zatroskana Teklimena 3mamy kciuki zeby sie cos ruszylo
-
Wszystkigo najlepszego dla wszystkic hAń Anus i Anulek :) ja juz zalatwilam urzedy dzisiaj, w koncu mamy PESEL Krzysia (czekalismy w sumie 5tyg) i moglam zlozyc o becikowe a przy okaz ji zlozylam takze o rodzinne, niby to majatek nie jest ale na Krzysia 48zl a na Gabrynie 64zl (bo ma skonczone 5lat). warto pilnowac swojego, na pielluchy na miesiac starczy a propos pieluch - Basiu pisalas ze maly ci sie przesikuje, jakich pieluszek uzywasz? ja tak mam przy pampersach dlatego z nich zrezygnowalam i teraz tylko HAPPY uzywamy. sa ciut wieksze niz pampry nie zostawiaja prazek na udkach no i maly ani razu jej nie przesikal a ostatnio od 22 do 8 rano mial jedna pieluche bo matka ani ojciec nie miali sily przewinac :) a i jeszcze cos a propos malcow - Krzys ma za soba pierwsze szczepienie. tak jak zalecali nam w centrum zdrowia dziecka, neonatolog z poradni ryzyka i znajoma pediatra tudziez ciocia pielegniarka wzielismy szczepienie panstwoe. dla tych co planuja wziac platne mala przestroga - jak raz podacie platne to juz caly czas bedziecie musialy szczepic odplatnymi a to dlatego ze wtedy zmienia sie harmonogram szczepien, no i uwaga to nie tylko te niemowlece odplatne ale wszystkie do 6 roku zycia!!! szkoda ze tego leakrze normalnie nie mowia tylko po znajomosci mozna sie dowiedziec :O no i pochwale sie jeszcze ze Krzys w tydzien przybral kolejne 400gram, w 2tygodnie w sumie 900 wiec zupelnie jak zdrowy brzdac a nie maluch po takich przejsciach... na chwile obecna wazy 4265 i ma 55cm dlugosci (wychodzi ze rosnie 1cm tygodniowo) takze mama jest dumna i blada ze mleczko mu tak dobrze sluzy :D
-
mialam koszmarna noc i nie przez Krzysia tylko przez bol kolana bo kostka po omknieciu do wieczora przestala bolec. nie wiem czy wam pisalam ale 3lata temu przeziebilam angine i padlo mi na stawy i przy zmianie pogody czasami cos pobolewa. no ale te pobolewa to byl koszmar... ryczalam z bolu a mnie rzadko bol potrafi zlamac, nie moglam ani zgiac nogi ani bardziej rozprostowac, a tu zadnych ketonali lyknac nie mozna. maz probowal rozmasowac plus oklady ale nie pomagalo. dopiero wypryskanie sprayem specjalnym p/bolowym troszke bol usmiezylo ale nie na dlugo i tak do rana.... teraz tez boli ale przynajmniej daje rade chodzic. noge trzymam w pozycji pol wyprostowanej i mam nadzieje ze ten upiorny nocny bol juz nie wroci :( zatroskana najlepsze zyczonka urodzinowe, coz maluch widac chcial miec swoje wlasne swieto :) Malwinistko to badanie to pewnie byl wstep do masazu szyjki, tak po opisie by sie wydawac moglo. ja nie wiem jak winko ale dziewyczny z innego forum popijaly po kapieli ... szampana zeby cos sie ruszylo ;) Basiu podeslij kawalek tego jabelcznika jak jeszcze nie zjadlas.. a jak juz wszamalas to chociaz przepis to na jutrzejszych gosci bym przygotowala ;) Marylko znam ten alergiczny bol, ja prycham kicham i na oczy ledwo widze. mi neonatolog z centrum zdrowia dziecka pozwolila brac claritine ale dopoki sie jeszcze nie dusze tak maxymalnie to przeczekam. na razie do oczu wpuszczam 3 rozne kropke w tym jedne z antybiotykiem, troche pomaga no i licze ze po wczorajszym deszczu i dzisiejszym malym deszczyku bedzie lepiej i latwiej zyc. a tak w ogole to pozazdroscic tesciowej!! moja ma blisko i nie wpadnie na pomysl ze moze mi pomoc potrzebna... ale huk z nia jeszcze by mi pozniej to wypominala... zreszta ja jestem z tych co to nie lubia miec dlugow wdziecznosci :O Ania1706 my wczoraj kupe w reklamowke zbieralismy ;) ale mowia ze takie obfajdanie to na szczescie wiec cieszmy sie z tych kupek :) Justka - witaj w domu!!! dla Szymonka duuuuzo zdrowka. Drobinka z niego ale za to dlugi ze ho ho... no to teraz mamuska bedzie podtuczac :D Justyna a moja prace za 2 godziny zabiera kurier i leci do gdanska. mam nadzieje ze promotoroi sie spodoba. za duzo pracy w nia wlozylam w tak krotki okresie zeby mi teraz nosem krecil :P
-
Eva z tym wywolywaniem porodu to trzymac najlepiej jak najdluzej jesli sie nie dzieje nic z lozyskiem ani wodami. u nas po 10dniach po terminie klada do szpitala i dopiero wtedy leci indukcja. Mam nadzieje ze brzdac sie zmobilizuje i sam sie wykluje bez wspomagaczy :) Justyna my jakis czas temu wzielismy N-ke, jestem bardzo zadowolona bo sama decyduje co chce a i cena przystepna. no i jak dla mnie najwazniejsze ze jest CNN po amerykansku bo ja brytyjskiego angielskiego nie znosze :D a jesli idzie o wody to one moga sobie chlupnac z nienacka, nawet jak spisz wiec juz totalni nie znasz ani dnia ani godziny Basiu no pieknie Kubus przybiera na wadze!!! nie wiem czy czytalas ale moja neonatolog mowila ze dzieci zdrowe powinny minimum 700gram miesiecznie przybeirac wiec sadze ze spokojnie Kuba zmiesci sie w te widelki no a jesli idzie o dzieciaczki i tycie - moja corcia byla na cycu i wygladala grubasnie w porownaniu z dzieciakami na butli, majac pol roczku wazyla 8100 (na bilansie roczniaka 8900 juz tylko) takze mysle to nie ma reguly czy na cycu czy na modyfikowany. mamy totalnie inne dane jesli idzie o jedzenie - mi powiedzieli ze malin kategorycznie jesc nie mozna (pesytkowce), jagod tez nie (zatwardzajaco dzialaja) a pomidory i papryka bardzo uczulaja i to ponoic po kilku dniach dopiero wychodzi wiec na poczatek uwazaj, ja wiem ze u nas pomidorki sa ok ale po papryce Krzys mega smierdziuchy puszcza ;) a jesli idzie o sliwki to wczoraj neonatolog zalecila mi jesc 10-15suszonych dziennie ale tak w odstepach, 1-2szt co godzinke poltorej. moge zjesc rowniez swieze - u nas to ma na celu pomoc w sprawach kupkowych. no i chyba widze rezultat wczorajszych sliweczek - w pieluche sie nie zmiescilo az w reklamowke zbieralam :) Marylko a moze to nie kalafior? kurcze 1 mala rozyczka nie powinna az tak zaszkodzic. nie jadlas nic slodkiego ani smazonego albo tlustego? a z herbatek koperkowych to z opinii kolezanek ponoc najlepszy PLANTEX. Krzys dostal raz i chyba mu smakowal bo wsyzstko wytrabil a woda pluje :D na Grippe Water ponoc jest za silna tak na poczatek, polecaja zaczynac od espumisanu dopiero jak te delikatniejsze nie dzialaja to wtedy ta wode kupowac. tak aptekarka i pediatra mowily. Blada jesli idzie o czekolade to ona ma az 2 dzialania niepozadane, powoduje zatwardzenia i niestety alergizuje. ja na razie nie jadlam a i przy malej dopiero po 2 czy 3 miesiacach czekolade wprowadzilam w sensie kostkami bo taka z ptasiego mleczka to juz po 3tyg szamalam w ilosciach przyzwoitych rzecz jasna ;) zamiast czekolady wlasnie krowka moze byc albo tak jak ja ostatnio nimm2 podzeram toc to lakocie i witaminy :P
-
alez mielismy dzisiaj przygode poszlismy sobie z Krzysiem na spacerek no i zaczelo sie delikatnie chmurzyc wiec mysle sobie kupimy pieczywko miesko na obiad i do domku smigniemy sie... nim doszlismy do sklepu nadciagnely czarne chmury, wyszlismy z polowa zakupow a tu nagle zaczelo popadywac no i buzrowo buczec. co sil w nogach popedzilam z wozkiem i calym koszem zakupow do domu (szczegol ze podjazdy przy schodach sa po cholerze sliskie w taka pogode a ja bylam w japonkach!!), jak dopadlismy klatki rozpetala sie prawdziwa nawalnica, pioruny ulewa grzmoty.... uffff ledwo sie wyrobilam!!!! co najgorsze jak tachalam wozek do domu (bo malego wnosze najpierw) to zle stapnelam i chyba sobie skrecilam noge... .wrrr boli jak cholera ale tylko ciut spuchla, altacet poszedl w ruch i moze nic nie bedzie a teraz sobie poczytm co zescie stworzyly od rana :)
-
no mile Panie juz prawie prawie finiszuje z pracka. jeszcze troche musze dopiescic tu i tam ale to juz pikus. siedzialam nad tym do 2 w nocy i dzisiaj od rana graficznie poprawiam coby promotor sie nie musial natrudzic przy czytaniu ;) zostal mi jeszcze malenki podrozdzialik jednego z podrozdzialow do wklepania i basta.... az mi sie chce znowu zyc hihihiih Terka - zgadza sie to jest po prostu silny odruch ssania. Krzys tez tak ma i jak go do piersi przystawiam to sie wkurza ze mu mleczko leci i niby ciagnie a kacikiem ust je wypuszcza ;) ja akurat pozwalam mu cycac ile chce, robie wszystko zeby nie plakal, nawet czasami 2godz bez ruchu siedze bo on spi na reku czy na mnie lezac... wg neonatologa dziecko moze spokojnie przez pierwsze 4 miesiace zycia ulewac (zwlaszcza te urodzone przed terminem)
-
Marylko z tym kalafiorem to chcialam cie przestrzec, ja myslalam ze on moze tylko podzialac na wzdecia a tu szok... okazalo sie ze kalafior zmienia smak mleka!!! nie wiem ile go trzeba zjesc zeby cos takiego zaistnialo ale grunt ze cos takiego istnieje co mi sie mocno nie podoba bo ja uwielbiam surowego takiego mlodego kalafiora maczanego w jogurcie ze swiezo posiekanym koperkiem... a jesli idzie o wkladki laktacyjne to one mnie piekielnie draznia, poza tym wg mnie nie zdaja egzaminu bo ktorych bym nie stosowala to jakis wlokienka pod wplywem mleczka zawsze sie oddziela i zostaja na sutkach i trzeba leciec sie myc nim sie nakarmi dziecko a wiadomo nie zawsze jest ku temu okazja. no ale ze przeciekam to inengo wyjscia nie mam i sie wkladkuje ;) jak karmie to podstawiam sobie butelke a jesli nie mam pod reka to zatykam sie pielucha a i tak z reguly kiecka czy koszulka mokra do pasa... no ale lepiej za duzo niz za malo :D Olcia no u mnie lektatorem praktycznie nic sie nie pociagnie. nie wiem co ja mam za ustojstwo cyckowe. zeby sciagnac 50ml to sie namachac musze i guzik (mam avent isis i medele harmony) nawet elektrycznym kiepsko szlo.. widac mam taki uklad kanalikow... Justyna ja juz koncze wklepywanie ostatniego pordozdzialu. dzisiaj nie wiem czy dostukam do konca bo srednio juz mi sie po calym dniu pracy mysli ale jutro rano wykanczam, wklepuje bibliografie i moge slac :D ty tez sie bierz do roboty... trzeba ci bata powiadasz??? no nie mam zadnego blisko ciebie wiec ostatecznie wirtualnie moge to byc ja :D co do zdjec... mnie tez to co zaszlo kompletnie zniechecilo i takowych wiecej wrzucala nie bede. poza tym co raz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze wole fora z ograniczonym dostepem, tam moderatorzy wiedza co kto i jak a tutaj jest wolna amerykanka./...
-
wiecei co mam tyle mleka ze sie ze mnie leje. wlasnie butelka 70ml mi podczas karmienia nakapala!! Krzys sie denerwuje bo troche podjadl i teraz chce zasnac i tylko pocmokac cycka by chcial a tu mu leci., cwaniak maly ssie i wypuszcza kacikiem ust mleko nawet go nie lykajac. szkoda ze laktator u mnie nie zdaje egzaminu, byloby przynajmniej po klopocie.... Marylko ja po prostu mysle ze to albo sfrustrowane gowniarstwo albo jakas mamuska ktora czuje sie mega niedoceniana i chce za wszelka cene zostac zauwazona. Tak jak kiedys bylo z pomaranczka gdy chodzilo o mnie i moje dzielenie sie radami, na poczatku to przezylam ale pozniej stwierdzilam ze te pomarancze po prostu maja zerowa odwage cywilna skoro sa na naszym temacie a nie potrafia podpisac sie czarnym nikiem. niestety co jest przykre tak jak wtedy tak i teraz mam wrazenie ze to niestety ktos z naszego scislego grona :( szkoda tylko ze moderatorzy tego nie ujawniaja i my zyjemy w nieswiadomosci i pseudo zyczliwosci Blada mi pozwolili jesc winogrona po kilka sztuk dziennie zaczynajac. wiadomo cala kisc kilogramowa moglaby zaszkodzic ale mysle ze garsc na probe jest ok. jesli w ciagu 2 dni nie pojawia sie niepokojace obawy mozesz wprowadzic kolejny owoc. Anulka - ja przy corce podobnie jak ty teraz jadlam wszystko. malej nie przeszkadzala ani kapucha ani czeresnie ani orzechy. teraz byloby tak samo ale coz sila wyzsza i musze sie pilnowac bo ze wzgledow chirurgicznych maly nie moze przechodzic przez zaparcia ani biegunki. ale nie powiem ze dalej scisle dietuje, co raz wiecej to nowych produktow wprowadzam, ostatnio weszla w sklad jedzonka cukinia i wszelkie melony oraz sernik domowej roboty :) ktoras z dziewczyn pytala o slodycze wiec z tego co wiem powinno sie ich unikac bo slodkosci powoduja zaparcia. tak przynajmniej slyszalam ale od kogo i kiedy to juz nie powiem. czekolada to wiadomo ale jak inne dzialaja to nie wiem. ja w niecaly tydzien wrabalam pol kg kartofelkow marcepanowych i bylo ok wiec mysle ze trzeba brac poprawke na wszelkie zakazy ;)
-
nie noooo to juz przegiecie... powiem tak pomaranczo co to sie lubisz co jakis czas tu pojawac jesli uwazasz ze mozna tak mowic o dzieciach to wspolczuje twoim obecnym badz przyszlym pociechom!!! Marylko nie bierz sobie do serca tych paskud, Tatianka jest przeslodka dziewczynka!!! zglosilam juz moderatorom prosbe o wykasowanie pomaranczowych! (zglasza sie temat w dziale redakcja kafeterii w temacie smietnik) Ania1706 witam z powrotem! Amelka mimo ze standardowa wage miala to na fotce ma niezle waleczki!!! Teraz nacieszcie sie soba i masz racje, jesli idzie o dzieciaczki mozna mowic o milosci od pierwszego wejrzenia! Telimena moze maluch planuje zrobic forumowym ciotkom Ankom niespodzianke imieninowa :D Olcia -slodka jest ta twoja niby kruszynka. No no kawal kobitki z niej, fajna urodzinkowa kreacje miala. zielony o moj najukochanszy kolorek!! Basiu probuj jeszcze z mineralna (ja bym tu mowila o 3litrach dziennie) no i kup ten srodek mlekopedny fito mix fix IV z herbapolu no i piwko karmi. ja po karmi mam potoki pokarmu! a propos czopkow to rozmawiaalm z neonatolog i zabronila mi uzywac czopkow i herbatek koperkowych wlasnie ze wzgledu na Krzysiowe jelitka. jedyne co moge to ja jesc duuuzo burakow (jakbym nie jadla!!) i codziennie sliwki suszone lub swieze tak 10-15szt. bede kombinowala moze to mu pomoze wiecie co... zastanawiam sie patrzac w rozne ksiazki jak mam liczyc Krzysia, czy od terminu porodu z miesiaczki jaki mialam czy wg daty urodzenia. chodzi mi o sprawdzanie reakcji. neonatolog mowi ze wg terminu natomiast rodzinna pediatra ze wg daty... zglupiec mozna... moze spotkalyscie sie z jakas lektura na ten temat albo macie w rodzinie jakies wczesniaczki i byscie popytac mogly?> bylabym wdzieczna za info
-
Anul;ka78 w pierwsze 2tygodnie po wyjsciu ze szpitala Krzys przybieral po 150gram tygodniowo ale tak po operacji ponoc bywa. ostatnio jak bylismy na wazeniu to wyszlo ze w tydzien przybral 525gram. jest na cycu tylko i wylacznie, karmienie czasami co godzine czasami co 2, wedle jego zachcianek. wczoraj perwszy raz dostal cos innego niz mamine mleko czyli herbatke plantex na prace jelitek. Aha moja neonatolog uwaza ze zdrowe dziecko powinno minimum przybierac 700gram miesiecznie. Jesli idzie o witaminki to my dostalismy cebion multi - ponoc podaje sie go po ukonczeniu przez dziecko miesiaca, do kupienia bez recepty jakby co ;) Malwinistka ja innej opcji niz porod rodzinny nie widze, jak rodzilam Gabrysie to moj M byl przy mnie i nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej!! bardzo mi pomogl no i wiez miedzy nami stala sie silniejsza, jednak takie przezycie bardzo zbliza. poza tym ten blysk w jego oczach jak opowiada jak zobaczyl malutka spogladajaca na swiat jest wart wszystkiego!!!
-
ja tez walsnie sniadanko wcinam,. przekonalam sie ze musli z kefirem sa dla mnie najlepsze bo przynajmniej nie mam zaparc. malemu nie daje znowu zelaza, niech sie bobas nie meczy, za to podam mu lakcid (moza i lacidofil) bo ponoc super robi na jelitka przy problemach z perystaltyka. ooo moj synio okazal sie byc madrym chlopcem i po raz pierwszy zasnal nie na cycu tylko u siebie w lozeczku!! dobry pomysl mialam zeby go na czas sniadanka odlozyc :D Terka alez slodkie dziecie nam sie tu kolejne pojawilo!!! Terka ktoras z dziewczyn pisala ze arbuza mozna ale ja nie ryzykowalam i sie upewnilam u poloznej i neonatologa otoz mozna ale oczywisci jak kazde jedzonko przy karmieniu trzeba wproawdzic stopniowo, mozna pod warunkiem ze nie wszamiesz od razu kilograma :)
-
tak bardzo chcialam deszcu i burzy no ot sie doczekalam, jak sie rozpetalo to normalnie wszystki sprzecior z kontaktow powylaczalismy tak walilo i blyskalo jakby na ogien czlowiek patrzyl. moooocno mi sie cora przerazila a Krzys sobie w najlepsze spal, podskakiwal na grzmoty i dalej zasypial, az mu zazdroscilam bo ja panicznie burzy sie boje :O zreszta my mielismy fuksa z burza bo mojemu kuzynowi mimo piorunochronu spalilo konwerter od satelity i 2 telewizory :O to dobiero boli zwlaszcza ze w nowej polisie nie bral ubezpieczenia od burzy wrrr Istraa probowalismy na termometr i niestety nie idzie. albo my nie potrafimy :| pol czopeczka na mlodego dziala jak znalazl ale nie chce stosowac tego non stop. w kazdym badz razie przestalam mu podawac zelazo, w srode pogadam o tym z pediatra i zobacze co wymysli. Terka witaj w domku. czekamy na fotencje malej. no i brawo ze podjecie trafnej pozycjowej decyzji w czasie porodu Marylko alez slodka ta fotka Tatianki!!! mina z serii zadumana :)
-
niestety nie mialam jak poczytac poprzednich storn i stanelo na tej bo czas ciagle nagli. udalo mi sie uwaga SKONCZYC pisanie pracy!! w prawdzie dopiero brudnopis mam ale wklepanie w kompa i zrobienie tabelek nie powinno zajac juz jakos mega duzo czasu wiec pozwolilam sobie na chwile relaxu przed kompem (m.in dlatego ze upatrzone aukcje mi sie koncza hehehe) dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych burz i deszczu... u nas od dosc dawna nawet kropelka nie spadla. zaduch jest i slonko prazy. ja tez chce deszcz moze by mnie alergia odpuscila.. mamy troche nerwow Krzysiowych bo przez podawanie zelaza mamy problemy z kupkami :( dzisiaj juz pominelam 1 dawke i bede tylko polowe tego co zalecone na razie dawala, w srode mamy wizyte u pediatry i szczepienie to zobacze co powie ale dla mnie jelitka sa najwazniejsze w tej chwili i nie moge zatracic tego co z trudem zatracilismy. podaje juz malemu lakcid i dzisiaj wcisnelam plantex no ale jakos rezultatow brak. wczoraj skonczylo sie na czopku glicerynowym :O Justyna wiesz z pisaniem pracy to nie ma nic lepszego niz bat nad glowa. mialam tyle tygodni i klecilam dziennie po kilka zdan a tu nagle bach i wszystko napisalam w 3 dni a jakby czas pracy tak zsumowal to wyszloby mi z 15-20h moze. telimena ja stawiam ze to byl czop, ciekawe czy rodzisz a moze juz urodzilas, daj znac oc u ciebie gosdan - wspolczuje takich wspomnien porodowych.najwazniejsze jednak ze wszystko dobrze sie skonczylo. no i czekam na fotki :) gosia - 3mam kciuki. ty juz zaprawiona w cesarkach widze. zycze szybkiego dochodzenia do siebie i czekam na wiesci maluszkowe!! Basia81 - na kremy z filtrem uwazaj bo z tego co slyszalam to wiekszosc nie moze byc stosowana u noworodkow, np nivea jest dopiero od ktoregos miesiaca zycia. mysle ze Marylki spoosb z bambino jest dobry, ten akurat mozna uzywac od 1 dni zycia Istraa z mlekiem jest tak napisala Anulka tyle ze moja polozna przy Gabrysi mowila ze miedzy pierwszym mlekiem a tym dolewanym roznica nie moze byc wieksza niz 6godz. Figielku przemywaj rane woda urleniona i spirytusem 70%, jak masz to moze byc polodyna (jodyna) szybciej sie goilo bedzie. szare mydlo jest ok ale wiadomo to juz wiecej zachodu. no i wietrz jak najwiecej, jak bedzie doplyw swiezego powietrza to i szybciej sie zagoi i nie bedzie sie zadne dziadostwo czepialo.
-
dziewcyzny pierwszy raz od nie wiem kiedy nie mam jak was poczytac. do srody musze wyslac cala prace magisterska bo promotor wylatuje na poltora miesiaca do Finlandii i jeszcze do soboty wlacznie moze mi ja tylko sprawdzic, pozniej bedzie dopeiro po 15wrzesnia. buuuu buuuu buuuu takze siedze i psize w kazdej wolnej chwili.Musze sie wyrobic teraz tak zeby pozniej ostatnie poprawki po 15wrzesnia mu doslac bo mam na zlozenie pracy czas do 1 pazdzienrika. jakby sie udalo szybko wszystko zalatwic to jeszzce na poczatku pazdziernika bym sie obronila a nie jak planowalam w listopadzie dopiero... no aLe jakby bylo malo ze roboty po pachy to jeszcze corcia ma atak zazdrosci i najchetniej by sie z mama przytulala a Krzys ma problemy z kupkami po zelazie :( mam nadzieje ze lekarka wie co robi i nie dala mu za duzej dawki, cala noc marudkal i na cycu wisial co 15-20minut. moze to byc i od brzuszka ale i tez wczorajsze zmeczenie bo jednak kawal trasy zrobilismy w tym upale (prawie 30stopni!!!wczoraj bylo i zero deszczu czy wiatru) widzialam ze kokopelasa urodzila. gratki ciekawe co u balladynki... daj znac czy jestes jeszcze 2in1 pozdrawiam cieplutko i pewnie dotre w okolicach srody czyli jak papiery wysle ;)
-
wrocilismy wlasnie po 3godzinach spaceru. wlasciwie to spaceru byla godzina a pozniej 2h siedzenia na laweczce w parku a to dlatego ze nie kupilam parasolki do wozka jeszcze. u nas oryginalna kosztuje 50zl wiec postanowilam na allegro kupic i parasolke i folie i wyszlo mi z przesylka 47zl wiec wiadomo taniej, teraz tylko kwestai tego kiedy te rzeczy do nas dotra, oby jak najszybciej bo dzisiaj od siedzenia to dupsko mnie az zabolalo ;) Telimena - twearda z ciebie sztuka :) ja w ciazy mialam tendencje do omdlen przy kasie jak juz placic podchodzilam :) Pestka dzieki za wiesci, w takim razie sobie nic nie ubzduralam i takie lyzeczki istnieja :) jak Krzynio bedzie mial humor to jeszcze dzisiaj podryptamy takowa lyzeczke kupic. Zatroskana dla mnie cleanic ma slabe chusteczki juz lepsze sa rosmanowskie babydrem, ja przy corce i przy malym jestem jednak wierna pamperson tym tradycyjnym, zadne sensitive czy lawendowe, moim zdaniem te tradycyjne sa najlepiej nasaczonymi chgusteczkami na rynku. co do nivei to mielismy w centrum te chusteczki i byly w miare ok (chcoaiz za suche) ale ogolnie nie lubie tej firmy bo i ja i dzieciaki maja z nia zle doswiadczneia i alergie stonka - zapytaj tej sowjej lekarki kogo poleca w przychodni. w razie watpliwosci i powazniejszych chorobsk po prostu wizyty prywatne u tej ci zostaja. wiesz ja robie tak samo - normalnie mam fajna pediatre w przychodni i z reguloy do niej chodzilam ale w weekendy czy swieta (a tak najczesciej Gabrysi sie chorowalo) to z reguly dzwonilam i pryawntie nasza neonatolog (ta co teraz i Krzysia prowadzi) do nas przychodzila, koszt wizyty 50zl a pani dr spedzala u nas i godzine wszystko dokaldnie sprawdzajac. Madzik mietolenie po pol godziny 3 razy dziennie :) tak zalecala moja polozna, no a mezowi taka propozycja powinna sie bardzo spodobac wiec myk myk i zachecaj go do masazyku :) Blada niestety nic takiego nie zamawialam i trudno mi kogos polecic, sprawdz opinie jakie wystawiaja allegrowicze i na nich bazuj. my wizyte musielismy miec u neonatologa ale z reguly to pediatra przychodzi do domu po porodzie na wizyte patronazowa, ty sama zglaszasz sie dopiero do przychodni na szczepienie
-
dorwalam w koncu neonatolog. powiedziala e wyniki nie sa wesole no ale ponoc po zabiegu chirurgicznym trzeba sie tego bylo spodziewac. za 3tygodnie mamy znowu wyniki powtorzyc. maly dostal zelazo kwas foliowy witb6 i c plus multiwitamine no i sie zastanawiam jak ja mu to bede podawala?? chyba lyzeczka najlepiej, z tego co wiem na metalowej ani srebrnej lyzeczce podawac nie mozna, plastik tez mi kolezanka powiedziala ze niewskazany, to co kurcze mam jakas gumowa kupic??? poradzcie mamuski!!
-
kuzwa mac... mojej neonatolog nie ma, lata cos na oddziale zalatwia. mam dzwonic probowac ja zlapac. mam nadzieje ze sie uda bo juz mi nerwy siadaja... dodatkowo jestem zestresowana bo nie mielismy wczoraj kupki :( w naszym przyapdku to juz powod do nerwow wiec jak dzisiaj do poludnia nic nie bedzie to z czopeczkami musze powalczyc :( Ania1706 GRATULACJE, dla tatusia takze no i buziak w nosek dla Amelki! czekamy na fotencje Stonka jak czytam o twojej corci to jakby o swojej czytala :) tyle ze u nas uidzie od wrzesnia do 5latkow. teraz moja mama jest na urlopie wiec zabiera ja juz po 7ej na dzialke i wracaja dopierok ok 18 no a wtedy przyplywom milosci do mamy i Krzysia konca nie ma ;) wiem ze kocha malego ale ja mam ciagle stresa ze ona z tej milosci moze mu krzywde zrobic. Kapiele to tez jej duuuzy udzial. wczoraj usilowala mi pomagac myc glowe ale na szczeszcze zrozumiala ze jej sa nozki i raczki :D ja tez mam wrazenie ze ja zaniedbuje i staram sie jej to wynagrodzic wieczornymi wyglupami plus roznymi drobnymi prezencikami. Madzik no to masz pierwszy krok za soba, teraz tylko czekac az cos zacznie sie dziac Zatroskana a ty u lekarza to bylas po tym odejsciu czopa? przydaloby sie skonsulotwac moze czy wsyzstko ok. Kokopelasiowa corko - usciskaj mame i powiedz ze my tu juz kciuki mocno za nia 3mamy Telimena to ja 3mam kciuki za ikeowskie wywolywanie porodu. mam pomysl - zrob meeeeeega duze zakupy to jak do kasy dojdziesz to z wrazenia i zeby uniknac placenia od razu sie akcja zacznie :D:D:D:D:D Marylko jesli idzie o pediatre to my mielismy w domu tzw wizyte patronazowa. jak zadzwonilam ze wrocilismy ze szpitala to jednego dnai przyszla polozna a w nastepnym tygodniu przyszla pedaitra. teraz do przychodni jedziemy dopiero na szczepienie w przyszla srode. a propos poloznych moja jest przekochana, wiedziala ode mnie ze idziemy z Krzysiem na wazenie to zadzwonila zapytac jak tam jego tycie i co lekarz na pepuszek powiedzial. ledwo skonczylysmy gadac a ona znowu dzwoni zapytac czy aby w natloku obowiazkow i spraw zwiazanych z malym nie zapomnialam ze to juz czas do gina na wizyte sie udac :) nie zapomnialam i w przyszlym tyg ide ale swoja droga milo z jej strony ze tak dba o swoje podopieczne!!! Istraa - u nas wit d3 od 2tyg zycia byla a cebion multi dopiero po ukonczeniu miesiaca ponoc sie wprowadza. jesli idzie o ciemiaczko to u nas 2 na 1.5 a propos allegro - ja postanowilam ze w przyszlym tygodniu szykuje paczki i wystawiam rzeczy dziewczynkowe na allegro. ubranka juz popralam i poprasowalam i teraz tylko zestawy porobic. te wczesniacze tez chyba przygotuje bo przeciez dla Krzysia juz nie dobre. przynajmniej kaska nowa wpadnie na szalenstwa zakupowe online :D
-
Zatroskana jesli idzie o zakupy na allegro to ja kupuje sporo uzywanych ale i nowe tez, cenowo wychodzi duzo korzystniej niz w naszych sklepach, z doswiadczenia swojego i bliskich kolezanek to polecam: * exxekids (ale to dla starszej corki bo malutkich nie ma) * monb28 czy ulek_net (tez wieksze rzeczy) * robertfrankowski (rzeczy od rozmairu 62) * marta_orzech * moniurka75 *rafinka1 znajome z netu z innego dzieckowego forum kupowaly i sobie chwala rzeczy od *topkids *agamix100 *kajo29 *pandusia2004 a na ten zestaw mialam ochote http://www.allegro.pl/item215438895_markowy_mega_zestaw_dla_chlopca_3_12_mies_.html chcialam go tylko mezowi pokazac co o nim mysli zeby nie bylo ze sama wsystkie decyzje podejmuje ale coz... ktos go przede mna kupil :(
-
zatroskana hehehe pora usypianiowa powiadaz?? a no cos w tym jest :) my niedawno wrocilismy ze spaceru pozniej pluskanko karmionko i teraz Mlody zasypia :) a jesli idzie o poczte polska to ja slow nie mam... na priorytet polecony juz 8dni czekam, awizo brak a i przesylki nie ma. za to zwyklym listem w 2 dni doszla przesylka!!! Justyna wiesz z tym zelazem to tez jest troche ryzyka. Ja jestem uczulona na zelazo i po podaniu dozylnym czy domiesniowym dostaje wstrzasu, nie wiemy jak Krzys zaryzykuje i mowiac szczerze troche sie boje jak to bedzie. no ale ufam mojej neonatolog i na nia sie zdaje Malwinistka jesli to juz TEN czas to trzymaj sie dzielnie. Mezu ANi wiadomo juz cos?? Istraa ja czasami tez miewam cycania po dziurki w nosie ale jak sie spojrze w te ufne slepka to i o bolu kregoslupa zapominam. a tesciowej powiedz ze na poczatku nie leci mleko do jedzenia tylko specjalne rzadkie do picia i jak nie wierzy to ty mozesz jej na lyzke odciagnac do sprobowania przed karmieniem i po jego zakonczeniu :). od razu zrezygnuje :D Basiu gratulacje super mamy!! teraz za pierwszym podejsciem zrobic prawko to juz cos :) a uczcic jej suckes mozesz przeciez KARMI :) Stonka to po prostu BABY BLUES, kazdemu sie przytrafia, nawet takim uparciuchom jak mi :) tez miewam schizy i to z bardzo błahych powodow i opzniej sama z siebie sie smieje ze walnieta jestem. czy ciebie tez tak czasami irytuje zachowanie corci? ja wiem ze Gabi jest zazdrosna czasami ze ja ciagle z malym ale serio staram sie kazda wolna chwile poswiecac jej - czytamy rysujemy uczymy sie literek i cyferek a jednak mam wrazenie ze ona nie do konca pokazuje jak bardzo pzrezywa utrate jedynactwa...zaczyna sie od glupiego popiskiwania, pieszczenia sie a na pokrzykiwaniu skonczywszy. pomijam ze zawsze chce kanapke czy zeby jej cos pomoc jak ja zaczynam karmic Krzysia... ehhh jednak im mniejsza roznica wieku tym lepiej (albo bardzo duza) bo pozniej ten bunt jest mocno dotkliwy dla calej rodzinki. Wisienko my tez rozpieszczamy Krzysia. Gabrysie rozpuszczalismy bo byla 1 dzieckiem a Krzysia bo jest po przejsciach.jak to mowi nasz kolega \"tak se tlumacz\" my po prostu mamy fiola na punkcie naszych dzieciakow ale kiedy je rozpuszczac jak nie teraz :) mysle ze to lepsze niz obojetnosc, wiem tylko jedno milosc tulenie glaskanie fioly ok ale nie nadopiekunczosc ;)
-
Eva moje sa ciut lepsze ale jak na mnie to juz rewelacyjne. Ja oprocz normalnego jedzonka caly czas wcinam feminatal wiec niby witaminy sa. Wiesz to byloby inaczej ale on juz mial raz krew podawana i po prostu mnie to martwi. Gdyby nie to ze jest po operacji to byloby zupelnie inaczej a tak jestesmy w grupie wiekszego ryzyka :( no i te wyniki przy ktorych zdecydowali o toczeniu byly znacznie lepsze od dzisiejszych wiec dla mnie to juz jednak powod do duzego niepokoju jest :( Marylko - no to faktycznie wczoraj przeszliscie za swoje. U nas Krzys tez tylko w cieniutkim rampersie smiga, na spacery sa skarpetki ale w domu to juz bez nich. jak to mowi moja polozna - czlowiek hartuje sie przez stopy!!