Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneczka1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aneczka1979

  1. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    moja radosc sie mocno skurczyla. maz mi wlasnie podeslal wyniki i o ile moje sa ciut lepsze niz byly o tyle Krzysia sa beznadziejne :( hemoglobine ma tylko 9,5 (norma od 12) czerwone 3 (norma 4) hematokryt 26,5 (norma od 40) a plytki krwi przekroczone 497 (norma do 350) zelazo 60 (norma od 61)... po przetoczeniu krwi na moment sie to polepszylo ale teraz znowu spadlo, jutro mam zadzwonic z wynikami do neonatolog penwie dostanie zelazo i inne swinstwa krwiotworcze. ciekawe czy to po mamusi odziedziczyl sklonnosc do anemii....
  2. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    obiad ugotowany, 2prania rozwieszone, 2 poskladane wiec znowu chwila relaksu na forum przy kanapeczce :) Nowa - tak to jest ze na swoim bywa ciezko. pogadaj ze swoim facetem ze porzebujesz przytulenia buziakow rozmowy. to tylko facet a im czasami trzeba kawe na lawe ;) co do zmeczenia... daj sobie pare dni bo niedawno przeciez rodzilas, organizm musi dojsc do siebie jeszcze,a poza tym hormony szaleja. Jesli bedziesz miala pytania kulinarne to pisz codziennie cos ci sie podrzuci, ty sobie to drukuj i w teczke wpinaj i za chwile bedziesz miala cala skarbnice wiedzy :) Basiu w sumie Kubus bardzo podobny wielkosciowo do Krzysia, minal miesiac a mlody mimo ze po takich przejscaich prawie kilogram przybral od wagi urodzeniowej takze i u was Kubus w mig urosnie. U nas mimo ze tez nie bylo jakis oznak wczesniactwa poza mazia plodowa (wada byla chirurgiczna wiec tego nie wliczaja) to dostalismy skierowania do poradni okulistycznej i audiologicznej a na miejscu w centrum jeszcze Krzys mial usg glowki, brzuszka, nerek i watroby, no i serca. standard przy wczesniakach. czy masz pozostawac pod opieka poradni neonatologicznej czy tylko zwykly pediatra??? jesli izdie o karmienie to nam wlasnie ze wzgledu na wage urodzeniowa i wczesniactwo zalecili karmienie w dzien co 2godz a w nocy maxymalnie co 4, jak spi dluzej to mam go wybudzac, a wlasciwie to karmie malego jak spi, czasami to nawet slepka nie zdazy otworzyc jak cyca calego oprozni :) a to pokaz swojemu slubnemu ---> MEZU BASI braaaaaawo. to sie nazywa zuch tata!!!!i wzorowy maz :) Balladynko - kciuki mocno zacisniete, pamietaj o oddychaniu no i mysl pozytywnie. a no i nie ociagaj sie zbytnio z wyjazdem do zspitala jakby co ;) Madzik no to jutro znowu przejazdzka. mam nadzieje ze dowiesz sie czegos konkretniejszego!! Eva no ale wiesz jaka to ulga? moj i przy malej robil wiekszosc sam i teraz przy Krzysiu. on kapie w nocy podaje do lozka, przewija, odbija po jedzonku,przy malej to nawet bywalam zazdrosna ze wsyzstcko chcial sam i sam no ale w sumie wytlumaczylam sobie ze ja mam za to 1 rzecz na wylacznosc - cycanie :D
  3. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    cos mi zezarlo Edyta29 juz teraz najlepsze roczkowe zyczenia dla Zuzanki! ja spadam po lekarzach. 3majcie kciuki najpierw morfologia i kłucie malego oraz mnie a pozniej neonatolog i wizyta u audiologa. mam stresa :O
  4. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    alez mialam poranek.... lapalam siuski mlodego bo zaraz wyruszamy na szpitalny maraton. najpierw mialam problem z przyklejeniem woreczka bo ledwo co oczy dalam rade otworzyc a pozniej jak juz siknal to jakims cudem mamuska to wylala. no i ostatecznie postanwoilam zlapac ten przeklety srodkowy strumien w pojemniczek sterylny, odrkecalam wode, gwizdalam stopki mu wychlodzilam.... no i po godzinie sie udalo!!! chociaz juz zwatpic zdazylam w powodzenie operacji \"sikunda\" znajac zycie przede mna jeszcze przeboje w laboratorium, nie mam zamiaru nawet z dziecina w taka pogode stac w kolejce i niech mi tylko cos powiedza to nie omieszkam przypomniec ze do poradni ogolnodostepnych i pkt lab dzieci do 2 roku zycia przyjmowane sa poza kolejnoscia. ojjj mam bojowe nastawienie dzisiaj ze ho ho... GOSDAN gratulacje, zdrowenka dla Jasia. no to mamy 3 maluszkow spod szczessliwej 13stki!!! Basiu jak znajdziesz chwilke no i sily i jesli mozesz to napisz co tam u was z tym wczesniactwem wyszlo i jakie dostaliscie ostatecznie zalecenia co do pierwszych miesiecy zycia Kubusia. Justyna z ciebie to jest niezly nocny marek ;) za tydzien masz termin, to jak wypuscic brzdaca terminowo czy wolisz jeszcze ponosic ;) ciekawe czy Ania1706 jeszcze w dwupaku czy sie rozwoila juz... Edyta29
  5. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Aniu ciezarnym sie nie odmawia wiec na specjalne zyczenie wrzucam foty spacerowe ;) ta fotka ma tytul - rece ktore lecza - nawet na spacerze najlepiej mu u mamy na reku :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f451dca51998807.html tutaj pokazuje jezyk rodzicom :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad56b996950e05bf.html
  6. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Basienko i Kubusiu wiitajcie w domku!!! ja chce na spacer!!! u nas ciagle 34 stopnie a mnie nosi. juz nie mam sily w domu siedziec... ciekawe czy do 19tej sie w miare schlodzi i chociaz na pol godzinki uda nam sie wyskoczyc... marzy mi sie odrobina powietrza bo mam wrazenie ze normalnie gnije w domku.... jedyna pociecha to ze przyszly zamowione na allegro dresy dla Krzysia. mimo ze upal to go w nie odzialam zeby przymierzyc i ..... malo sie z wrazenia matka nie rozplynela jak jej syn w nich wyglada :) maz sie smieje ze mam fiska na punkcie mlodego ale to dlatego ze sam siebie nie widzi :D my sie dzisiaj wietrzymy, rozlozolym ceratke na kanape a na nia pieluchy (mam takie specjalne grubasne ze stanow co w rozlozeniu sa jak nasza tetrowka zlozona na 8 czesci) plus tetrowka miedzy nogi no i mlody sobie dzisiaj klejnotami swieci. fakt znacznie czesciej sie budzi (bo czuje mokro) i prawie non stop cyca ale za to jaka ma frajde z fikania nozkami,szczegol ze po calym dniu pralka prania prawie gotowa ale co tam, przez noc wyschnie a jutro znowu to samo :D
  7. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Istraa a wiesz ze koncerny farmaceutyczne odpalaja lekarzom dzialke za kazda wystawiona recepte na ich szczepionke? ja bym o tym nie wiedziala gdyby nie to ze ciocia pracuje w przychodni gdzie mamy pediatre :( poczytaj na roznych forach na temat szczepionki skojarzonej, w stanach doszlo do tego ze rodzice podpisuja papiery ze nie zaszczepia MMR ze wzgledu na religie a po prostu boja sie powiklan, m.in. po tej szczepionce dzieciaki przestaja praktycznie jesc, sa apatyczne ale takze zapadaja w spiaczki czy choruja na autyzm. dla mnie za duze ryzyko. wole juz te 8 ukłuć wiecej niz mozliwosc powiklan. Justynaa ja mysle ze opuchlizna cie przez pogode dopadla. sprobuj potrzymac nogi wyzej, mozesz tez pomoczyc w chlodnej wodzie z sola albo troszke wszamac natki pietruszki, no i pij, duzo pij to tez pomoze Ania zazdroszcze ci tego pol arbuza. ja moge zjadac maly kawalek dziennie, przy takiej pogodzie arbuz dla mnie lepszy niz najsmaczniejsze lody. a jesli idzie o miejsca w szpitalu - ponoc to przez upaly. wczoraj i nasze polozne mialy rece pelne roboty. kolezanka polozna dzisiaj mowila ze wszystkie 4 lozka plus sala prywatna prawie cala noc zajete byly ale za to ciazowwki rodzily expresowo :p ps. swietny sorbet jablkowy mozna kupic w biedronce, cena cos ponad 3zl a smak rewelka!!!
  8. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Zatroskana no kochana ten tekst o mieszkaniu jest booooski. jak tylko ich przyfiluje (bo z lapaniem moze byc gorzej z wozkiem przed soba hehehe) to od razu o to zapytam, miejmy nadzieje ze poskutkuje Wisienko to ja podziwiam twoja cierpliwosc. chociaz w sumie jak nie bylo dzieciakow albo Gabrysia byla juz na tyle duza ze w nocy spala a mnie nic nie budzilo to tez bylam liberalna :) Istraa co do wagi - u nas jest torszke inaczej bo wczesniak i do tego po wytrzeiwniu ma przybierac od 10 do 30gram dziennie. neonatolog mowila ze zdrowe dziecko powinno minimum 700gram w miesiac przybrac a gornej normy jesli jest karmione piersia nie ma. Co do szczepionek to mi i neonatolog od nas i z centrum, no i lekarka z przychodni odradzili skojarzone. szczegolnie ponoc trzeba sie MMR wystrzegac bo zdarza sie po niej co raz wiecej komplikacji. zadnych meningokokow i pneumokokow z Gabrysia nie szczepilam i teraz tez szczepila nie bede - wg wszystkich lekarzy zajmuajcych sie Krzysiem takiej potrzeby nie ma a moja neonatolog twierdzi wrecz ze jest to cytuje \"nabijanie kabzy firmom farmaceutycznym\". i jeszcze cos...sepsa byla jest i bedzie, nie ma szczepionek na wszystkie typy tych penumo i menigokokow i nie ma szans zeby na wszystko dzieciaki zabezpieczyc. ale takie jest moje zdanie a jesli ty uwazasz ze powinna Ewunia miec ta szczepionke to ja zrob. dla mnie to strata kasy i niepotrzebne wystawianie dziecka na kontakt z bakteriami. Anulka ja niestety tez mialam przyjemnosci zaparciowe, mi pomaga zjedzenie na czczo banana a pozniej musli z kefirem. dzieki temu nawet po 2 razy potrafie poleciec :)
  9. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Zatroskana - maz wczoraj postraszyl rodzicami ale dzisiaj od rana znowu mega ruch krzyki i dzwonienie do wsyzstkich drzwi. sasiedzi mowia ze maja dosc tylko cholercia nikt nic z tym nie robi!! moze policja poskutkuje. raz sasiad za nimi krzyczal ze jak doriwe to nogi z tylka powyrywa i na pare tyg byl spokoj ale wiadomo straszyc nie bardzo mozna bo jeszcze rodzice policje nasla ;)
  10. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Madzik hehehe jeszcze zatesknisz za tymi kopniaczkami i wszedobylskimi konczynami ;) o plaskim brzuchu to mi juz tylko marzenia pozostaja bo niestety tyglada to tragicznie ale za to sexik... ojjj kochana smakuje po malym poscie niesamowicie i warto na niego poczekac ;) Zatroskana - madra dziewczynka, a arbuzik to pyyychota, ja polecam jeszcze na taka pogode zsiadle mleko (kup;uje gotowe w kubeczku) z ziemniaczkami z koperkiem, mniam mniam,pozywne i sycace :)
  11. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    sluchajcie szukam sposobu na dzieciaki z sasiedztwa.w wieku 5-7lat ale zasluguja one wrecz na miano bachorow. 2 razy kladlam sie jak Krzys spal zeby z nim podrzemac i ... 2 razy mnie obudzili dzwonieniem do drzwi!. przychodza z innych 2 blokow do dzieci od nas z klatki z 3pietra (my na 1) i zbiegajac dzwonia do wszysykich drzwi. probowalam juz na nich przypolowac ale nic. maz wczoraj pogonil ich z kladki bo trzaskali drzwiami, potrafia tez w klatce nasikac, trawy nasypac etc. nawet o krzykach nie wspominam bo to w miare normalnie jest tylko ze ja nie wiem gdzie sa ich rodzice bo dzieci lataja samopas od rana do wieczora, ba jesli 21to jeszcze jest wieczor..nie widac zeby rodzice sie nimi interesowali. chyba ze zlych domow nie sa bo zawsze porzadnie odziane a umurusane jak to dzieciaki. chodza do skelpu na lody soczki etc wiec na patologie mi to nie zakrawa. myslicie ze jak taka matke rozpoznam na spacerze z dzieckiem to mozna zwrocic jej uwage? czy od razu lepiej namierzyc rodzicow i do dzielnicowego z prosba o anonimowosc zglosic??
  12. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    stonka smacznego!!! mi niestety kaszy nie wolno jesc, tylko makaron i ryz :O chociaz twoje danko brzmi przepysznie... moze z ryzem to powinnam sprawktykowac :D Zatroskana to moze chlodny prysznic? a zjesc cos lekkiego powinnas zeby nie zaslabnac. no i koniecznie duzo pij ale nie bardzo zimnego tgylko delikatnie scholodzonego zeby sie jakas angina nie przypaletala jeszcze
  13. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Madzik dobra jestes z tym pomyleniem terminow. ja na wszelki wypadek sprawdzilam czy aby jutro wizyta u audiologa z malym czy czegos nie pokrecilam :) obraczka pocieralam juz z samego rana, to jedyny sposob jaki znam. Jolka u nas maly sie rzadko denerwuje, z reguly jak chce cyca a mamy obok nie ma tyle ze wtedy szybko dostaje to co chce bo ze wzgledu na jelitka jemu nawet wyplakac nie mozna sie dac... Wisienko Madzik Balladynka jak czytam o ostroznosciach waszych facetow to doceniam ryzykanctwo mojego, chociaz sadzilam ze z niego asekurant jest hehehe. w ciazy z Gabrysia to jeszcze przyspieszalismy w dzien porodu nad ranem :D przy Krzysiu spokojnie bylo jak sie dowiedzielismy ze udalo mi sie zaciazyc ale to tez krotko no i pozniej pod koniec jak sie zaczely skurcze silniejsze (czyli tak ok 34tc hehehe) zeby do 36tc doczekac. dla mnie taka abstynencja to megasna psucha.
  14. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    dziewyczny mam wrazenie ze robi mi sie jeczmien na oku. troche mnie pobolewa na dole w kaciku oka tym od nosa i jest z lekka zaczerwienione. oko mi ropieje tak jak pzry zapaleniu spojowek ale widze w miare niezle i az tak nie swedzi, zancie jakis sposob na to dziadostwo? na wszelki wypadek potarlam troche obraczka i zapuscilam biodacyne (krople do oczu z antybiotykiem) ale moze cosik jeszczE? rumianek odpada bo mam alergie. Madzik czytanie poradnikow wyjdzie ci tylko na zdrowie. tyle ze lepiej sie skupiac na lekturze ksiazek w ostatecznosci gazet a dopiero tego co na necie zwlaszcza na forach bo mozna sobie niezlego klina zabic roznica w informacjach ;) no i czekamy na wiesci polekarzowe!!! Wisienko tylko pamietaj masazyk conjamniej kilka razy dziennie i minimum przez pol godziny. no i moze facet jednak sie da przekonac na male co nie co ;) Ania1706 my kapiemy Krzysia co 3 dni w sensie wanienka i pluskanko. codziennie przemywamy go myjka woda z miseczki i to w zupelnosci wystarcza, a jesli idzie o godzine to z reguly przed 20 bo pozniej cycanie i spanko do ok 22 zebym go pozniej nakarmila i pospal conajmniej do 2rano. Justyna no wiesz ja to raczej z tych niegrzecznych jestem wiec mezus juz od dawna jest biedny hihihi ;) a co do ilosci psozywanych plynow ja w ciazy wypijalam prawie 3butle(1.5l) mienralnej plus jakas inka soczek zupa. teraz wypijam minimum 2 butelki wody plus kawa inka, troche karmi czy sok jablkowy no i codziennie zupka. ogolnie w chwili obecnej na 4l mysle ze ledwo co sie wyrabiam :D
  15. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    az zadzwonilam do mojej poloznej sie o te wychodzenie upewnic. powiedziala ze w taka pogode jak dzisiaj (mamay 37w ceniu) to nie wychodzic w ciagu dnia ale wieczorem jak sie schlodzi albo z samego rana isc polazic no a jesli maluch lubi to moze byc i 10godzin na podworku i ze dla dziecka to jeszcze lepiej. dala mi tez przepis na potowki - 2 lyzki przegotowanej wody zmieszac z lyzka spiirytusu 70% i gazikiem przemywac miejsca z potoweczkami. zaraz bedziemy praktykowac :D a no i siusiaka bezwzglednie odciagac zeby sie \'zmazy\' nie robily czyli to biale wymywac przy odciaganiu codziennie. a no i dodala ze dobrze by bylo z 2 razy dziennie podac po 2-3 lyzki wody mineralnej przegotowanej ale nie wiecej. Asiulek powoli sie z mala dotrzecie, bedzie to czasami kosztowalo i mase nerwow i sil ale oplaca sie :) jesli idzie o wybudzanie to u nas trzeba bylo bo Krzys wczesniakiem ale sa 2 szkoly, jedna mowi ze na zadanie sie karmi a druga ze powinno sie bezwzglednie co 3h przystawiac. co do laktatorow elektrycznych 0 ja swoj prywatny mam reczny a elektryczny wypozyczalam ze szpitala na pare dni zeby pobudzic i utrzymac laktacje, bardzo go sobie chwalilam, nie wiem czy dobre sa no i jakie najlepiej kupic elektryczne ale wiele dobrego slyszalam o medeli minielectric balladynko wisienko Aniu, trzymajcie sie i poganiajcie juz troszke te maluszki swoje :)
  16. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    wczorajszy dzien byl mega przyjemny no i bardzo przyjazny :) wieczorem jeszcze jeden spacerek sobie urzadzilismy i ogolnie sie wylazilam ze hoho i jeszcze troszeczke :) dzisiaj nie wiem czy sie zdecyduje na wyjscie bo troche cos brzuch mnie ciagnie wiec tachanie wozka na dol nie do konca bedzie dobrym pomyslem ;) Blada to zrozumiale ze na poczatku sie nie experymentuje ale akurat 2 tygodnie to taki dobry okres na rozruch, pozniej kombinuj :) ja juz wiem ze ani migdaly (tzn marcepan) ani ogorki salata czy pare plasterkow pomidora Krzysia nie uczula wiec wrzucam je do jadlospisu,. oczywiscie nie wszystkie razem i nie w hurtowych ilsociach ale bede sobie powolutku urozmiacala te moje kanapki z pieczenia :) Fernanda usciski dla ciebie i Roksanki. ciesze sie ze tak dobrze znioslas cc chyba jako jedna z niewielu z nas. nie trac nadziei jesli idzie o karienie, dokarmianie strzykawka jest lepsze niz butla, pamietam jak polozna pokazywala jednej z mam zeby przystawiala do piersi iz boki miala strzykawke przylozona, jak dziecko sie denerwuje to pare kropelek ze strzykawki wypuscic. przystawiaj czesto ale najpierw sama kilka kropli z piersi spusc wtedy moze malej bedzie latwiej sie zassac i szybciej jej cos poleci, wytrwalosci ci zycze i wierze ze sie uda, w kazdym badz razie 3mam kciuki!!! Asiulek czekamy na fotencje Zuzienki. Mam sentyment do tego imienia bo gdyby Krzys nie byl chlopcem to miala byc wlasnie Zuzanka :) Justyna no ten temat o tesciowej jest rewelka, takie pomysly baby maja ze normalnie tylko w kosmos wystrzelic. to ja juz wole moja nieodzywajaca sie tesciowke niz takiego mola ;) Marylko jestem zadziwiona tym co powiedziala ci polozna jesli idzie o okres przebywania na dworze. moja poprzednia srodowiskowa przy malej (gdy ta miala 2 tyg) mowila ze mozemy byc i caly dzien o ile w cieniu a teraz ta przy Krzysiu potwierdzila to samo neonatolog zreszta tez. Moje kolezanki ktore maja wlasne domy spedzaja z dzieciakami powyzej 2tyg cale dnie w ogrodzie i jeszcze nie slyszalam zeby ktos im uwage zwrocil. my teraz na zewnatrz jestesmy srednio 3-5godz i gdyby nie gotowanie obiadow czy nudne te same okolice bylibysmy jeszcze dluzej :) Zatroskana bo to czasami tak jest ze najpierw sie czeka z niecierliwoscia zeby utrzymac do danego momentu a poziej sie czeka zeby wreszcie cos sie ruszylo a tu opory sa ;) Istraa u nas Krzysiowy rekord nocnego spania to 6godzin. 4godziny jest norma ale te 5 czy 6 tez mi sie podobalo chociaz nie powiem z lekka spanikowana wstalam do niego zobaczyc czy wysztsko ok bo to przeciez male dziecko i zeby tyle spalo to az dziwne ;) no ale chwala ci Panie za takie spioszki hihihiih :) Krzys spal dzisiaj w cieniutkim bawelnianym pajacyku pod kolderka. nie wiem jak u ciebie w mieszkaniu ale u nas jest chlodno, wieczorem pozadnie wywietrzylismy ze sama odzialam sie w koszule i po sam nos okrylam :) maz z cora podobnie. oczyiwscie na dzien bedzie sam bodziak, niech sie dziecko hartuje :) nadmanganian (potocznie zwany kalik) jest ok do kapieli ale na buzke to ja nie jestem przekonana co do uzycia :O Figielek gratulacje, no i dla meza rowniez :) niech Agusia zdrowo rosnie !!
  17. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    alez mielismy udany dzionek, najpierw wizyta mojej ukochanej cioteczki pozniej prawie 3godzinny spacerek (maly w cieniu a ja buziaka do slonca wystawialam) a jak wrocilismy to odwiedzila mnie psiapsiolka na ploty :) ostaecznie obiad na szybkiego i maz dostal spaghetti ale jakos mu to chyba nie przeszkadza :D Justyna to jednak nie uczulenie :) kolezanka mnie uswiadomila ze to... potowki :P coz przy malej nie mialam z takowymi do czynienia wiec nawet nie wiedzialam. Zreszta kartofelki zarlam 3dni wiec mysle ze uczuleniowo by wczesniej zaatakowaly. no i kolezanka ma racje, oswiecona nowym pomyslem obejrzalam malego ze wszystkich stron i te krostki sa tylko na skroniach czyli tam gdzie dotyka glowka lezac (bo caly czas klade go na boczki) i tam gdzie czapulinda go dotyka spacerowo. chcialam mu dzisiaj kupic batystowa czapeczke ale nigdzie nie znalazlam :( EVA najwazniejsze ze z maluszkiem wsyzstko ok. przynajmniej nie zasial gin najmniejszego ziarna niepokoju jesli idzie o dalsze ciazowe turlanie Marylko uwazam ze mialas prawo wyraznie powiedziec ze przykro ci ale na dany dzien musicie wizyte skonczyc bo nie masz sily a i dziecko jeszcze za male by go narazac na obcych. kazdy rozumny czlek by w mig zalapal o co chodzi. ja dzisiaj zwrocilam uwage skelpowej (mojej ulubionej) z osiedlowego sklepu jak mi przyleciala do wozka i glaskac malego chciala! babka sie zmieszala i przyznala ze nie pomyslala. Justka zarazo jedna... nie rob smaka matkom karmiacym.... tez bym chetnie malinki i jagodki wrabala po kobialce nawet bo ja mega owocozerca jestem. jedynie lody zjadam chetniej :P Meggie1977 - gratulacje dla dumnych rodzicow i wiele wiele usmiechow dla Malutkiej. Wisienko z waga sie nie martw, moja sis w ostatnich 2tyg przed porodem schudla prawie 3kg (przytyla w sumie 14) no i lekarz jej pwoeidzial ze to norma w koncowce. zrezta kobieto tylko sie cieszyc, prawie kilogram mniej do zrzucania bedzie :D Dominisia przykro ze z tym nowym lekarzem tak sie ulozylo, paszkwil jeden mogl chociaz po ludzku potraktowac kobiete w ciazy... i niech sie potem jeden z drugim nie dziwi ze mu myszy chate zjadaja skoro odmaiwaja ciezarnej ;) Ania1706 - poganiaj troche po schodach to moze cos sie bardziej ruszy, wysztsko mysle ze na dobrej drodze do rozpakowania bliskiego jest :) Telimena mam nadzieje ze zlapie cie z nienacka. lepiej tak raz ciach niz oczekiwanie. 9 dni to jeszcze sporo czasu ma maluch do namyslu. Slyszalas ze od piatku przychodzi ochlodzenie?? to moze tak na weekend poczekaj to bedzie wygodniej porodowo pod wzgledem temperatur :)
  18. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Wisienko no ale przynajmniej wizyta sprawila ze przestalas o porodzie moze chcoaiz na chwilke myslec kiedy to juz cos sie zacznie dziac. 3mam kciukale za wizyte. Anulka ja mam FITO MIX FIX IV - srodek mlekopedny.podzialalo juz po iperwszych 3 filizankach (wyglada to jak herbatka expresowa), polecila mi to wlasnie znajoma aptekarka, koszt ok 6zl. no i karmi karmi i jeszcze raz karmi ale te zwykle a nie smakowe. mam nadzieje ze mineralke w ilosciach hurtowych (minimum 2l) juz pijesz. Madzik ja bym ceratke odradzala, po co dziecko parzyc. w bartatinie jest taki bawelniany materacyk ale ja na to klade takie bawelniane nakrycie (cos jak nasze polskie pieluchy flanelowe tylko ze ciut cienszy material i znacznie wieksze rozmiarowo), latwiej uprac jak sie uleje.mozna ewentualnie w rozku od razu polozyc malucha ale w taka pogode to bedzie za cieplo.
  19. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Agaa GRATKI, zycze cierpliwosci i sily dla rodzicow a dla maluszka duuuzo zdrowka. oczywiscie tez czekam na fotki :) Anulka wiesz z ta herbatka hipp to moze faktycznie jest cos nie tak. zaprzyjazniona aptekarka powiedziala mi ze to straszny badziew i sama chemia i ze lepsze beda te ziolka z herbapolu, no i faktycznie, ziolka juz pierwszego dnia pomogly!!!
  20. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Anulka oooo tak KARMI i smaczne i pomocne jest :) ja na sobie sprawdzilam tez srodek mlekopedny z herbapolu fito mix fix, duzo lepszy jesli idzie o rezultaty niz hipp no i tanszy o polowe. pokombinuj ze wspomagaczami ale przede wsyzstjkim dawaj cycac Martynce nawet co godzine. zobaczysz jak sie rozkreci to konca nie bedzie :) ja tez przerabialam problemy z pokarmem jeszcze w centrum zdrowia dziecka ale uporem i sila woli uratowalam mleczko i teraz mlody cycajac ladnie sobie reguluje kiedy i ile chce
  21. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Anulka kurde dziwna ta twoja polozna, nam w szpitalu mowiono ze jak raz zrobionego sztucznego mleka nie zje to trzeba zrobic nowe bo juz sie dostalo tam pwoietrze i moga sie zakrasc bakterie. jesli idzie o odciaganie pokarmu - najlepszym laktatorem jest dziecko. nie wiem czy pamietasz jak pisalysmy tutaj z istraa ze nam odciaganie laktatorem nie idzie, ze odciagamy malo etc a dzieciaki wcinaja slychac jak lykaja i nie placza czyli nie sa glodne. ja laktatorem zeby sciagnac 40 to musze sie namachac podczas gdy w trakcie karmienia z 1 piersi podstawiam buteelczke pod druga i te 40 nakapie w mig!!! po prsotu oporna jestem na sztuczne sprzety. nic ci lepiej nie pobudzi laktacji niz Marylka. nakarm ja z jednej piersi pozniej z drugiej, jak bedzie jej malo to ewentualnie wtedy podaj butelke ale nie wczesniej. sprobuj moze popic te herbatki laktacyjne albo kup te granulki homeopatyczne. warto powalczyc o pokarm dla dobra malej! a u nas Krzys zalapal w koncu w sobote smoczka. nie uspokajacza ale butelkowego. sprawdzilam na canpolu i avencie ale nie chcial nawet pociagnac za to smoczek medeli mu podpasowal. podalismy mu te moje \"nakapane\" mleczko po tym jak prawie cycka oproznil, raz wrabal cale 40 czyli byl glodny (no ale spal ok 3h) a raz tylko 15 zdecydowal sie wciagnac czyli wniosek z tego ze z cyca mu wystarcza :)
  22. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    kurcze a moj Mlody dostal uczulenia. ciekawa jestem od czego - zjadlam kilka ziemniaczkow marcepanowych w sobote a wczoraj 3plasterki pomidora. durna krowa ze mnie i zapomnialam ze nowe mialam jesc raz w tygodniu... wrrrr no ale teraz i jedno i drugie w ostawke poszlo wiec powinno mu to poznikac. znowu scisla dietka! wrzucam 2 weekendowe foty Krzysioliny :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55cda49ae8c91dd9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8be6ff34337e2a6.html
  23. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Maryllko te problemy siusianiowe to po cewnikowaniu pewnie. ja mialam stracha przy czyms powazniejszym ;) i troche mnie zatwardzenia dopadly ale teraz juz jest w miare bo wcinam musli z kefirem. Co do rampersika to kurcze mysle ze mozesz spokojnie mala w takowy zapakowac, czapka plus skarpetki no i np pielusdzka flanelowa na wierzch. ma juz tydzien a ze jest cieplo straszliwie to lepiej dziecka nie zaparzac. Jesli idzie o oczki to ja odradzam rumianek, lekarze w centrum tez nie pozwolili nim przemywac bo wiele osob ma na niego uczulenie (m.in. ja!!) kup sol fizjologiczna i nia przemywaj oczki przynajmniej 2 razy dziennie. jak sie te sklejanie slepka bedzie utrzymywalo dluzej niz 3-4dni to skonsultuj sie z okulista lub pediatra. w centrum na taki objaw zlecali BIODACYNE kropelki 2 razy dziennie. a z kapucha masz racje - baaaardzo pomaga, wyprobowane wielokrotnie przy corci teraz odpukac maly ssak wszytskie kamiuty mi sciaga jak tylko sie przyssie Tatianka wyglada przeslodziutko,uwazaj jednak na slonce, u takich maluszkow latwo o porazenie sloneczne a kremow z filtrem jeszcze stosowac nie mozna. na wszelki wypadek lepiej zarzucac pieluszke bo slonce niestety teraz mega wredna jest Anulka powodzenia w 1 samodzielny dzionek!!! napisz jakie ty te pytania do poloznej mialas i co radzila, moze nam tez sie to przyda :) Justka Ania te twardnienei brzuszka bezbolesne to tez skurczybyki, niedlugo sie rozwina w cos bardziej ciekawego :)
  24. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    kolejny tydzien rozpoczety, ciekawe co przyniesie los i ile nowych maluszkow przywita sie z mamami... ciekawe jak tam kokopelasa... moze juz tuli swojego maluszka!!! Anulka czesc Zombiaku :) slicznie Marynka wyszla na focie, duza z niej babeczka i do tego jak blogo sobie spi w lozeczku rodzicow!!! u nas Mlody spi z nami od srodnocnego karmienia czyli tak z reguly miedzy 2 a 4 trafia do lozka i juz tak zostaje bo zadnemu z nas sie nie chce wstac go odlozyc ;) ja to dzisiaj sie dopiero 5.30 obudzilam a ponoc karmilam i o 2.30 i o 4 :) coooz ja tego nie pamietam :D ja dzisiaj na spacer ubieram Krzysia w rampersik czapulinde i skarpetki, jak mi w razie dostanie czkawki lub zlapie dreszcze to go opatule cieniutka narzutka bawelniana. kurcze mam nadzieje ze on sie odlubuje w tym cieplarnianym ubieraniu bo my wszyscy w domu raczej zimny chow preferujemy ;) Blada ja na twoim miejscu bym probowala wprowadzic normalne jedzonko. Gabrycha miala ok 2tyg jak ja golabki wcinalam :D wsyzstko metoda prob i bledow trzeba sprawdzic, mojej malej zadne jedzonko nie przeszkadzalo i nie wiemy co to kolka. teraz z Krzysiem jest inaczej bo nie mozna przy jego klopotach jelitowych dopuscic do kolek ani wzdec, ba ja juz na wzselki wypadek nabylam nawet czopki glicerynowe, espumisam w kroplach i plantex ;) jesli idzie o te pocenie to ja takie uderzenia goraca przy corce mialam przez ok miesiac teraz tylko z 10dni, ponoc problem to dopiero jest jak sie czlowiek nie poci bo wtedy sie puchnie i zle samopoczucie jest Justyna zmienilam promotora bo ten obecny po 20lipca wybywa i wraca w polowie pazdziernika a ja mam czas na zlozenie do 01.10.2007 zreszta teraz nie dam rady psychicznie cokolwiek doczytac czy popisac. dzisiaj mialam postukac cokolwiek ale po wczorajszych rewelacjach o Jasku (nie wiem czy pisalam, mial 2 operacje i bylo juz z nim bardzo bardzo zle) teraz bede kazdy placz czy ulewanie Krzysia przezywalam podwojnie a i tak nie jest mi latwo bo nerwy i stresior z nim zwiazany mnie nie opuszczaja. Justka a ja tam lubie slonce. dzisiaj sie wrzucam w topik i na spacer maszeruje. mlodego od slonca bede ochraniac jak sie da ale sama bede sie wystawiac niech ta moja bladzizna sie troche chociaz \'zneutralizuje\' heheheh figielku czop wygladem i konsystencja powinien przypominac galaretke lub byc sluzowaty, mam nadzieje tej krwistej wydzieliny za duzo nie ma, na wszleki wypadek jakby co to ginka molestuj pytaniami, jakby sie cos dziac zaczelo to ja juz krzycze powodzenia :) Istraa po wizycie napisz jakie witaminki dostalas. my dla Krzysia mamy tylko VIGANTOL po 1 kropelce dziennie.
  25. Aneczka1979

    LIPIEC 2007

    Justyna ja zdrowego dziecka tez bym tak nie ubierala tyle ze mam takie a nie inne zalecenia lekarskie no i mlody jest wczesniakiem i jak nie jest dobrze i cieplo \'okutany\' to marudzi i zaraz ma dreszcze. kohannah fajne rzeczy :)
×