Aneczka1979
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aneczka1979
-
Nowa caly post specjalnie dla ciebie :D jesli idzie o leki to jest tantum verde i tabletki i syrop i aerozol, w ciazy mozesz probowac, poza tym sprobuj poplukac gardlo jodyna - na pol szklanki przegotowanej letniej wody daj 4 krople jodyny i \"pogulgaj\" mozesz probowac tez z woda utleniona. mi jodyna zawsze pomaga i jak cos teraz w ciazy mnie lapie to od razu po nia siegam. a co do sprzetow.... pralke i lodowke bezwzglednie polecam whirlpool, cala rodzinka sie na te marke przerzucila i nikt nie mial z nimi problemow (w odroznieniu z polarem!!) dluga gwarancja, dobry serwis gwarancyjny, po prostu warto. mixer (najlepiej z obrotowa miska) odkurzacz i maszynke do miesa polecam zelmer - od 6 lat mamy bezawayjnie i jest to wsrod naszych znajomych najczesciej uzywany sprzet. jesli idzie o robot kuchenny to moim zdaniem nobla dla tego ktory wymyslil philips esssence, czesto uzywany jest niezawodny, kilka kolezanek juz sie takowym zarazilo :) cena przystepna w porownaniu do jakosci, zelazko tez wg mnie philips i to takie co to mozna po guzikach czy zamkach prasowac bez konsekwencji. kuchnie gazowa mamy z amica i pewnie z tego wezmiemy okap i mikrofalowke kiedys tam. za to czajnik to polecam najzwyklejszy - my mamy kupiony w makro holden, mielismy philips ale krotko po gwarancji padl. podobnie maminy, ciocia ubostwia firme braun ale twierdzi ze czajnik to niewypal bo gotuje wode tak glosno jakby ciagnik jechal :D no i tak jak pisaly dziewcyzny mozesz sie targowac, moze sprobuj dotrzec do jakiejs hurtowni?? my jak bralismy jednorazowo pralke lodowke i kuchenke to wyszlo nam ok 500zl taniej niz jak sie targowalismy w sklepie... no tylko ze w hurtowni to trzeba placic gotowka... a swoja droga to zauwazylam radosna spadkowa tendencje co do cen - jak my bralismy sprzet te 6 lat temu to za pralke 800obrotow trzeba bylo zaplacic ponad 2tys a teraz za 2tys to juz elektronika pelna... no i cale szczescie ze tak te ceny ladnie spadaja. przynajmniej czlowiek nie siwieje idac do sklepu :)
-
donosze ze zyje a brzuchal dalej na miejscu, malenstwo szaleje i daje matce niezle w kosc ale widac ma taki humorek :) dziewcyzny mala rada co do segregacji ciuszkow - po prostu odlozcie sobie na bok takie jakies typowe 56,62 i 68 ktore kupicie i do nich porownujcie wsyztsko co odkladacie. ja tez w wiekszosci mam powycinane metki zeby malucha nie gryzly i w ten sposob kombinowalam :D Myszka co do lezaczkow to powiem ci ze mi sie straaasznie podoba jeden ale na razie 200zl to za duza inwestycja, przy corci uzywalismy fotelika czasami jako lezaczka no i cale szczescie bo ona byla z tych dzieci ktorym lezaczkowanie sie nie podoba. moja kuzynka znowu wydala kupe kasy a maly dostawal az drgawek w lezaczku i sinial ze zlosci wiec szybko go odsprzedala. za to znam dzieci kolezanek ktore w lezaczku najchetniej nie tylko polegiwaly ale i spaly i jadly... wsyztsko zalezy od malenstwa, moim zdaniem to najlepiej pozyczyc od kogos i sprawdzic lub wlasnie na foteliku sprawdzic czy malec bedzie lubil... z reguly i tak lezaczki nie sa zalecane przez pierwwszy miesiac. podobnie jak z fotelikiem samochodowym - przez pierwsze 1,5-2 miesiace neonatolog mowila ze nie dluzej niz pol godzinki jednorazowo. Basia - doooobre z tym sklepem z bielizna... ale sie usmialam :D mi babka w skarbowce dzisiaj stwierdzila ze pewnie na jesieni dopiero rodze a ja jej na to ze nie za miesiac, ale miala fajnie glupio mine :P malwinistka - nie ma jak to zakupy :) ja wczoraj na poprawe nastroju kupilam tuniczke na allegro na krotki rekawek z przesylka 40zl wiec jak za nowe uwazam ze tanio :) a tak w ogole to jestem mocno uszczesliwiona, wlasnie sie okazalo ze skarbowka zwrocila podatek hurrraaaaaaa bedzie jeszcze jedna \"zapomoga\" czyli wyrownanie za 5miesiecy ze szkolki bo przeciez piekny roman podwyzki zrobil :) duzo tego nie bedzie ale zawsze to na cos starczy nowego :D
-
dobrze ze nasz szpital ma tylko 7 pieter!!! na oddzial laryngologiczny mialam pokonalam 7 wysokich pieter z buta... do 5 szlo mi dobrze i sie cieszylam ze nie jest u mnie tak z kondycja jeszcze zle ale na przelomie 5 i 6 zaczely sie schody :D doczlapawszy sie do pietra 7 bylam z lekka zdyszana i czulam bol brzucha no a tam malo zawalu nie dostalam - okazalo sie ze zapisy na zabiegi od 13do14!!!! podeszlam do jakiegos pana (taka zdyszana jeszcze) no i sie pytam czy w drodze wyjatku by mnie zapisal a on na to - jest wywieszka od ktorej sa zapisy. no ale babka z sekretariatu mowi zeby probowac dalej wiec kolejny pan i kolejna taka sama odpowiedz... w koncu przyszla jakas mila pani doktor kazala poczekac na siebie z kwadrans no i wrocila i mnie zapisala... odetchnelam z ulga bo jeszcze raz wskoczenie na 7 pietro z brzuszkiem po prostu mi sie nie usmiechalo.... w skarbowce nic nie zalatwilam bo przy okienku okazalo sie ze nie mam dowodu osobistego!!! bylam przekonana ze wlozylam go do portfela i jakie bylo moje zdziwienie jak zamiast dowodu ujrzalam tam.... wizytowke fryzjerki :) nie wiem jak ja to wykonalam ale grunt ze czeka mnie jeszcze jedna eskapada!!! no ale teraz jeszcze poczytam co pisalyscie i ide grzecznie polezec do gory brzucholkiem bo troche mi ciezkawo!!!
-
no widze ze forumowa produkcja poznowieczorna i wczesnoporanna sie odbywala... ja mam za soba kiepska nocke, brzuchol mnie bolal, maluch sie wiercil i ogolnie jakos tak mi zle bylo... teraz koncze sniadanko i w droge, musze zawiezc do szpitala mocz na badanie i skoczyc na oddzial laryngologiczny i do poradni anestezjologicznej zeby zapisac mala na wyciecie 3migdalka... wszystko byloby w porzadku gdyby nie to ze czeka mnie zaliczenie 7 pietraw szpitalu, panicznie sie boje wind, jezscze z mezem to moze bym wsiadla ale sama za nic, mam nadzieje ze wysilek nie zaszkodzi malenstwu ale nie mam innego wyjscia :( a pozniej jeszcze musze do skarbowki isc odebrac zaswiadczenie o dochodach bo maz pracuje dluzej niz US a nie ma z pracy sie jak wyrwac ale to pewnie tak po 14tej zrobie bo nie chce przedobrzyc z samego rana... najpierw musze zobaczyc jak bede sie czula fizycznie po zaliczeniu 7 pietra... Marylko mam nadzieje ze z Aleczkiem juz lepiej nie wiem czy to dobry pomysl zebys odwiedzala go w szpitalu, wiadomo masa zarazkow tam jest a lepiej zeby sie nic do ciebie nie przypaletalo zwlaszcza ze wirusy nie wybieraja... justka znajoma z innego forum kupila x-landera kolor zielonkawy i za wersje z gondola i fotelikiem samochodowym zaplacila ponad 1800zl, za torbe parasolke i spiworki jak sie nie myle cos ok 300. z tego co pisala to czekala na dostarczenie 6tygodni od daty zamowienia milego dzionka dziewczyny... ja leceeeeeeee (chociaz nie chce)
-
ale sie usmialam dzisiaj jak glupia. przyszla w dzien na ploty kolezanka pielegniarka i orzekla ze mam maly brzuszek jak badz co badz na 8 miesiac ciazy, wieczorem wpadla pozyczyc plytke inna kolezanka i orzekla ze mam wieeeeelki brzuch jak na 8 miesiac i ze jestem co raz grubsza. na co moj maz orzekl ze kobiety to popadaja ze skrajnosci w skrajnosc bo jedna mowi ze maly inna ze wielki a moze by tak stwierdzic ze brzuszek jest NORMALNY :D no i kurde ma chlopak racje ;) Madzik - tyjesz normalnie, nie masz co sie przejmowac. czasami jest tak ze babeczki tyja wiecej na poczatku a pozniej w 7-8 miesiacu praktycznie wcale i dopiero znowu w 9. moj ginek mowi ze w 9 miesiacu kobieta z reguly tyje tak 750-1000g tygodniowo. uwazam ze te twoje 10 do teraz to taka norma, moje kolezanki sierpniowki mniej wiecej maja po tyle i wiecej. milego wieczorka Anulka ja juz np patrzac z perspektywy 1 dziecka widze ze niektore rzeczy sa totalnie niepotrzebne - np u nas smoczek uspokajacz nie byl uzywany , jak probowalismy go malej podac to wymiotowala, wolala maminego cyca :D teraz na wszelki wyapdek np kupilam NUBY bo taki polecaja dla maluszkow do inkubatorkow chociaz i tak bede sie starala nie podawac bo nie chce przyzwyczajac :D z rzeczy ktore uwazam za mega przydatne sa tzw \"odbijaczki\" takie specjalne sis mi ze stanow przysylala - pod spodem specjalny material antyposlizgowy a na wierzchu przemila flanela, kladzie sie toto na ramie i nawet jak sie dziecku uleje to mama z tego wychodzi czysto :D Basiu co do jakosci ubranek dzieciecych - grunt zeby byly z dobrej bawelny to nie rozpadna sie po 1 praniu, ja wychodze z zalozenia ze nie marka swiadczy o rzeczach. np te kupione w PEPCO za 5zl maja duzo grubsza i fajniejsza gatunkowo bawelne niz te ktore ogladalam w najwiekszym dzieckowym sklepie u nas 4razy drozsze... Istraa - sprobuj pic gastrolit i smecte zeby sie nie odwodnic. no i koniecznie duuuuzo plynow typu woda mineralna z glukoza (chociaz odrobine dosyp) czy herbate gorzka, jakby ci sie biegunka nasilila to koniecznie jedz na pogotowie zeby ci kroplowke z elektrolitami podali. zdrowka zycze!!!!! Anulka78 czekamy na wiesci z USG :) ja mam za tydzien i juz zyje stresikiem. mi tez czas plynie straaaaasznie szybko i wydaje mi sie ze dopiero pare tygodni temu test wyszedl pozytywny a tu lada moment malenstwo bedzie juz na raczkach... juz sie doczekac nie moge!!!!
-
Anulka tak mowila nasza neonatolog ktora prowadzila corcie. Poza tym w roznych art. w gazetach tez pisza o szkodliwym wplywie mikrofali. skądinąd my np mikrofali nie mamy bo ja sama wole jedzonko odgrzane w garnku czy piecyku niz mikrofalowce. no ale kazda z nas ma do tego inne podejscie i nikt nikogo za to przeciez nie gani. ja jakos nie do konca mam przekonanie co do takiego podgrzewania po prostu
-
dla tych z wroclawia co maja duzo kasy podaje namiary na hurtownie z rzeczami z gornej polki: cytuje dziewcyzne z innego forum: \"ASKOT na ul. Sztabowej , a przede wszystkim na skrzyżowaniu ul. Hubskiej i ul. Św. Jerzego! Pozatym np. jeżeli któraś z was upatrzyła sobie coś z GLUCKA to w nowo otwartej galerii PASAŻ GRUNWALDZKI, GLUCK ma swój sklep - świetnie wyposażony i wogóle fajny, bo są aranżacje pokoików w osobnych boksach\"
-
zatroskana - ja laktator juz posiadam po corce wiec jesli bede kupowala sterylizator i podgrzewacz to uzywane. nie widze sensu wydawac kasy na nowe zwlaszcza ze nie planuje wiecej dzieciaczkow. co do poscieli to ja kupilam na allegro u MAMO-TATO 3czesciowa z ochraniaczem w misie na piaskowym tle http://www.allegro.pl/item192020106__3_cz_oryginalna_posciel_mamo_tato_90_x_120_.html bardzo fajna gatunkowo, ladne kolorki no i moim zdaniem super ochraniacz a co do butelek - u nas w sklepie za niecale 36zl byly te po 260ml takze cenowo podobnie, warto sprawdzic najpierw ceny po sklepach (i to nie koneicznie tych w pasazach handlowych) bo czasami z allegro mozna sie przejechac. U nas np piekne grube flanelowe pieluszki sa po 4.50 czyli cena porownywalna jak nie tansza :) Basiu moja kolezanka do sterylizacji tez uzywa zmywarki, daje wtedy proszek MILTON czy jakos tak zamiast normalnego tego zmywarkowego. a mikrofala do podgrzewania tez moze byc chociaz lekarze nie polecaja do 2 roku zycia podawac dzieciaczkom pokarmow podgrzewanych w ten sposob. mleko podgrzac mozna nawet wkladajac do cieplej wody w drugi garnuszek w sumie. Meggie - owszem foteliki maja tylko 6 kolorow ale tak jest ta gama kolorystyczna dobrana ze z pewnoscia cos do wozeczka dopasujesz. zreszta ja to planuje specjalnie inny kolor fotelika wziac :D przeciez jak fotelik masz wpiety w stelaz to nikt nie wie jakiego koloru masz wozek :) zerknij tutaj co do calkowitej kolorystyki http://www.bobowozki.pl/product_info.php?manufacturers_id=4&products_id=483 tylko ze oni maja kiepsko te kolorki fotelikow troche przedstawione, w rzeczywistosci to co tutaj zoltawe jest piekne pistacjowe tutaj masz jeszcze inne kolory fotelikow: http://www.allegro.pl/item191821234_bartatina_pompowane_kola_i_fotel_warszawa_super.html\\
-
Anulka to jestes i tak w dobrej sytuacji - my nie mamy ani zmywarki ani mikrofalowki dlatego planuje taki wydatek :) a widzialyscie na allegro muszle laktacyjne avent??? ciekawe cudenko swoja droga http://www.allegro.pl/item191589248_avent_muszle_laktacyjne_do_zbierania_pokarmu_odss.html ciekawe tylko jak to w praktyce sie sprawuje :)
-
nowa nospa jest z pewnoscia dla malca \"zdrowsza\" niz skurcze. lepiej zapobiegac skurczybykom niz sobie przyspozyc problemow i za wczesnie urodzic. ja nospe na poczatku bralam doraznie a teraz to juz na stale, w 1 ciazy od 12tyg jechalam na nospie a od 19 na lekach na skurcze i mala sie urodzila i jest zdrowa jak rybka. nospa jest typowym lekiem rozkurczowym polecanym przez ginekologow wiec sadze ze gdyby byla niezdrowa to by jej nie zapisywali. no ale wszystko tez zalezy od ilosci czestotliwosci i sily skurczy, jesli przytrafiaja sie one po wysilku to co innego a jak sa same z siebie to jeszcze inaczej... ide sobie zrobic twarozku ze smietanka bo przez to zimno strasznie mi sie jesc chce :)
-
witajcie porannie, u nas pada i zimno wiec dostarczam sobie sil witalnych wcinajac banana i popijajac inke :) rodzinka wyprawiona do pracy i przedszkola a ja obmyslam plan dzialania na dzisiaj. Ostatnio strasznie duzo spie, jestem wiecznie spiaca tak jak na poczatku ciazy to bylo, wczoraj polozylismy sie spac uwaga !!! o 21.30 i z jednym przebudzeniem spalam jak susel do 6:40!!!! takie numery to mi sie normalnie nie zdarzaja wiec jakos mi tak dziwnie :) Ostatecznie zeby sie pocieszyc op nieudanych zakupach w realu zrobilam zakupy art. higienicznych na allegro (kolezanka polecila mi sprzedawce o nicku GALIANO bo brala u niego sporo rzeczy i ze wszystkiego zadowolona) no i na pocieszenie kupilam sobie jeszcze bluzeczke, tunike na krotki rekaw ktora pozniej do karmienia sie przyda :) dzisiaj jeszcze poluje na podgrzewacz i sterylizator aventu, sterylizator jak sterylizator ale podgrzewacz chce koniecznie kupic bo nawet jesli nie karmila bede butla (na co licze!!) to sie przyda i pozniej przy sloiczkach :D dzisiaj ma wpasc kolezanka wiec powinnam jakis deser wymyslec ale jeszcze nie wiem czy mi sie chce i czy mam na to sile :)
-
Zaraz normalnie sie chyba porycze... popoludnie takie ze tylko wyc do ksiezyca pozostalo, Mezul wrocil z pracy i oswiadczyl ze ma w warszawce 2 dniowe szkolenie 22/23 lub 24/25maja a wiadomo termin juz dla mnie dosc \"newralgiczny\" i troszke boje sie zostac w domu sama bez niego bo w razie czego to jak sie te 150km do stolicy dostac??? niby mam kuzyna z autem ale on ciagle w trasie i moze go nie byc pod reka a znajomi tez wszyscy pracujacy... ze szkolenia maz wykrecic sie nie moze bo on w firmie za te dzialke odpowiada i jako jedyny moze ba musi je przejsc zeby firma nie stracila uprawnien :( jakby stresu bylo malo to pekla jakas rura pod zlewem i zalalo kuchnie, szafka w srodku cala mokra i dobrze ze zauwazylismy to nim wyszlismy z domu bo by pewnie do sasiadow przecieklo poza tym zakupy ze az zal gadac :( panie obiecaly ze na dzisiaj bezdie przewijak z zaglowkiem kilka kolorow do wyboru (prosilam o pastelowe unisex) i owszem jest przewijak sztuk 1 na caly sklep w kolorze granatowym z jakimis oblesnymi laleczkami i kurami. normalnie szkaradny ze szok; nie wzielam i sie zezlilam niemilosietnie przy okazji; podkladow ani majtek wielorazowych tez nie mieli, smoczkow avent 0+ tez nie bo wlasnie sie skonczyly i tylko w zestawach z butelkami, takze z poniedzialku same rozczarowania!!!
-
o te podklady to pytalam z tego wzgledu ze na forum na gazeta.pl gdzie jest o szpitalu w ktorym bede rodzila (na chwile obecna na 99% to Instytut matki i dizecka) i dziewczyny pisaly ze niestety jak sie nie bedzie mialo takich podkladow swoich to roznie bywa ze zmienieniem pobrudzonego przescieradla bo wszystkie srodki higieniczne to towar tam iscie deficytowy. Tak sobie mysle ze to nie majatek i wezme z 5 sztuk, jak nie wykorzystam w szpitalu to pozniej w domu sie przydadza czy jak np do kogos pojdziemy. Z majtkami tez tak myslalam zeby wziac 2-3 pary tych wielorazowych i pewnie na tym poprzestane... niestety u mnie zanosi sie na dlugi szpital wiec troche to inaczej niz u was zwlaszcza ze maz bedzie tylko pierwsze gora 2 dni razem a pozniej to zostane sama sobie zdana na laske 1 znajomej (i to z netu) ze w razie czego mi jakies zakupy podrzuci... niestety nie mam w poblizu tam zupelnie nikogo wiec musze wszystkie mozliwosci przewidziec i wszelkie potrzebne rzeczy zabrac w miare od razu bo maz nie da rady czesto przyjezdzac - jedynie w weekend
-
Istraa ja mam tluszczyku duzo a tez widac, wszystko zalezy od ulozenia maluszka :) moja corcia uwiuelbia obserwowac brzusio i zgadywac czy malec sie wypina, a ja sie smieje ze ona mu daje buziaki w pupke a ona ze to kochana pupka i moze dzidzie nawet tam calowac :) co do materacykow to my mamy po corce kokosowy, wywietrzymy go tylko bez pokrowca i tego samego uzywali bedziemy. taki 5lat temu poradzila nam neonatolog i przy takim zostaniemy. mam pytanko takie czy wy kupujecie podklady takie na lozko czy do przewijania maluszkow?? chodzi mi o takie niebieskie czy zielone... tak sobie mysle ze pod tylek by sie zdaly zeby w poscieli brudnej pozniej nie lezec zwlaszcza ze czytalam ze w tym szpitalu gdzie bede miala cc to ciezko sie o zmiane poscieli doprosic... jakie macie gaciorki poporodowe jesli juz macie? no i w jakich ilosciach... ja mam opakowanie jednorazowych (7szt) i chce dokupic te hartmann wielorazowe tylko zastanawiam sie ile tego potrzeba. et hartmann ponoc jako jedyne sa ok przy cesarkach bo sie bardzo wysoko koncza i nie uwieraja rany po cieciu wiec kupie na pewno tylko nie wiem ile :O
-
postanowilam odlaczyc na rano net i poczynic wsyzstkie poprawki w czesci teoretycznej pracy, wpadl mi do glwoy SWIETNY pomysl zeby zrobic diagram no i .... spedzilam nad nim poltorej godizny bo musialam rozgryzc open office (darmowa wersja MS Office) gdzie i co sie robi... a teraz to juz jestem zmeczona i nic wiecej mi sie nie chce :) obiadek nastawiony wiec wpadlam poczytac :D sloneczko swieci, za oknem 18stopni ale na spacer sie nie zdecyduje bo brzuchol dzisiaj od rana dokucza, no i te wstretne ciagniecie w pachwinach :( Nowa - jesli idzie o szafy to ja nie wiem jakie to szafy stanley, mamy szafe rozsuwana duza wnekowa indeco a pozostale meble to segmenty. stwierdzilam ze na male mieszkanko nie nadaja sie nowoczesne meble. mamy 3 pokoje na metrazu 44m2 wiec w sumie jest tego niewiele jesli idzie o przestrzen. ja osobiscie polecam meble BRW sa pojemne i w bardzo dobrych cenach. nie chcialam mebli na lata wiec wybieralam takie ktore mi sie podobaja ale w cenach do 1500zl po prostu za jakis czas bedziemy je mogli sobie wymienic a nie pozniej myslec ze szkoda zmian bo kredyty splacac trzeba. zreszta przy dzieciach malych to roznie z meblami bywa - np nasza corcia upodobala sobie jeden dolny pawlacz i trzyma tam przeroznosci i to wrecz cud ze drzwiczki z zawiasow jeszcze nie odlecialy jak ona sie na nie kladzie :D wsyzstko zalezy od funduszy jakimi dyponujecie no i od metrazu :) dviki tylko sie nie przeciazaj tam za bardzo tym tachaniem manatkow. mam nadzieje ze masz jakiegos pomocnika do co ciezzszych rzeczy. my mielismy awarie z mala po wyjsciu ze szpitala, moje mleko sprawialo ze zoltaczka jej nie schodzila i trzeba bylo moje mleczko podgrzewac a co ktores karmienie podawac nutramigen, podawalam jej lyzeczka bo smoczka (canpol) nie potrafila ciagac. Laktator kupilismy jak wracalam do pracy i wtedy sobie ze smoczkiem poradzila na to 1 karmienie ale jak ja bylam w domu to wracalismy do cyca. poza tym avent ma jeszcze jeden olbrzymi + z buteleczek idzie pozniej zrobic kubeczki z ustnikami, bez problemow mozna dokupic tez uchwyty do trzymania dla maluszka no i co wazne - wszystko do siebie idealnie pasuje :) Marylka po prostu jestes pewnie innej budowy, no i pewnie przed caiza bylas szczupaczkiem. mi sie brzuszek zaczyna na wysokosci wloskow lonowych i konczy tak ok szerokosci reki pod biustem, zauwazylam tez ze co nie co idzie mi powolutku w boczki a wczesniej to tylko szlo w przod :) i wlasnie obejrzalam fotke - super laska z ciebie, no i niby gdzie masz wiekszy brzuszek eee gadanie, brzuchalek akuratny Basiu ja mam po corce avent reczny, jak dla mnie spisywal sie extra. Sis mi kupila w stanach i wyslala elektryczna medele - ona chwalila ja sie nie wypowiem bo nie probowalam. mysle ze avent reczny jesli nie planujesz calkowitego kamrienia butla tylko cycanie w zupelnosci wystarczy. Anulka78 - najwazniejsze ze odpoczeliscie i swiezego powietrza sie nawdychaliscie, mi to dzisiaj strasznie smutnawo i pustawo tak bez meze i malej po calym rodzinnym tygodniu... no ale jeszcze tylko 4 godziny :D Anulka26 - przepiekne blizniacze brzunio!!! wcale nie wyglada jakby 2 lokatorow tam sie krylo :)
-
alez ten poniedzialek sie szary zapowiada... pochmurnie i wilgotno jest no i ciepelko zniklo... ja juz po sniadanku bo dzisiaj pobudeczka byla 6,30 bo mezul do pracy a mala do przedszkola. Slubny sie smial ze jemu taki weekend to nie tylko relaxacyjnie sluzy ale i wagowo - w tydzien pod okiem zony przytyl 4kg co na niego jest super wynikiem (przy 185wzrostu waga mu sie waha ok 64kg!!) na wszelki wypadek dostal zapas kanapek do pracy w obawie ze sam znowu zapomni cos kupic hehehe. Terka no no niezle polowy!!!, uwielbiam pstraga z grilla a jeszcze taki samodzielnie zlapany to dopiero musi smakowac ;) pogratuluj mezowi polowow i zapisz sie juz na nastepna porcje :D co do fotelika to z jakiej firmy bralas? teraz z tego co widzialam wiekszosc fotelikow ma te nakladki wyplycajace i bardzo dobrze!!! ja przechodzilam podobne kombinacje przy malej jak ty wiec tez mnie to cieszy. a te stelaze to np w stanach sa w standardzie praktycznie jesli firma dobra, moze u nas za jakis czas tez na to wpadna. Marylka - a op prace musisz jechac osobiscie? nie mozesz kogos poprosic albo po prostu zadzwonic do promota i poprosic o przeslanie? jak sie tak kiepsko czujesz i ten kregoslup ci tak daje popalic to lepiej uwazaj na siebie. tak sobie mysle ze moze warto zebys sprobowala zmienic pozycje spania, moze malenstwo cie jakos uciska i stad te bole, przy okazji powiedz o tym ginkowi - moze ci pomacha brzuchem i maluch zmieni polozenie, mi tak robila polozna w 1 ciazy i pomoglo!!!! A co do roznosci opinii - wg moich znajomych najlepsze pieluchy to huggies bo tylko te ich synka nie uczulaly a u nas bylo odwrotnie, podobnie jest z kosmetykami, mysle ze po prosut warto wszystko samemu sprawdzac. a tak w ogole to polecam majowy numer MAM DZIECKO (cena 2.99) znalazlam tam kilka bardzo ciekawych artykulow, m.in. zestawienie o cenach i skaldzie chsuteczek nawilzanych do pupy, nawet nie wiedzialam ze niektore mozna stosowac nie wczesniej niz od 2 miesiaca zycia (te z mleczkiem, lotionem lub kremem)
-
Basiu gratuluje zakonczenia pracy!! ja od jutra siadam dopiero bo caly tydzien mezyk byl w domku i do kompa siadalam zeby sprawdzic fora i porobic przelewy :) jutro nanosze poprawki od promotora a pozniej juz tylko czesc praktyczna co do kupowania wyprawki to patrzac z perspektywy 5lat to opwiem ze teraz to mozna w sklepie faktycznie zglupiec. kiedys nawet wybor poscieli byl znacznie mniejszy a o ubrankach nie wspomne. ciezko bylo kupic takie slicznosci jak teraz zwlaszcza w takiej pipidowie jak nasza. poza tym ceny tez sa znacznie korzystniejsze - jak sie urodzila mala zarabialam niecale 600zl (nauczyciel stazysta) a za laktator aventu zaplacilam 236zl czyli tyle co teraz za caly komplet i oczywiscie przy innym progu zarobkowym. poza tym wtedy laktatory to byly na zamowienie bo to towar ciagle nowy byl i sklepy sie baly ze nie bedzie zbytu a teraz??? idziesz i wybierasz ktora firma i jaki laktator.podobnie dostep do wkaldek laktacyjnych czy nawet biustonoszy do karmienia. pomijam ze kiedys mala paczka pampersow byla w cenie obecnej jumbo paczki!!! moja mama jak wspomina jakie byly problemy z mlekiem dla mnie i ze sprowadzali znajomi z niemiec to mi ciarki przechodza... a ona mowi ze w sklepie dziecinnym mozna teraz oczoplasu dostac i mlode matki nie wiedza na czym im tylek jezdzi bo wszystko maja pod nosem i same wygodki :D no ale ja nie mam nic przeciwko temu mysle ze wy tez nie :D lece poogladac jak sobie ladnie tancuja w tvn\'ie :)
-
Terka no to moze teraz pojdzie - jak nie to sprobuj skopiowac link w przegladarke http://img525.imageshack.us/my.php?image=brzuch32tcqt4.jpg ja np przejmowalam sie tym ze mam brzuszek nisko, wszyscy mi to mowia ze bardzo opuszczony no i fakt w porownaniu z 1 ciaza jest znacznie nizej ale dopoki ginek mowi ze jeszcze jest ok to wszelkie dziwne mysli odpuszczam... wydaje mi sie ze przed ciaza bylas bardzo szczupla babeczka i moze dlatego to teraz tak wyglada. moja serdeczna kolezanka przed ciaza wazyla zawsze ok 50kg przy 170wzrostu i mimo ze w ciazy nie wazyla duzo (bo przez calosc 12kg wiecej przybrala) to wygladala jak z bliznietami (nawet wg lekarza) - brzuch miala tak jakby dzidzius lezal glowka przy kregoslupie a nozkami ja wypychal a po prsotu taka miala budowe. gin twierdzi ze wszystko zalezy od budowy mamy, wysokie maja inny ksztalt brzucha nizsze inny, tak samo jest z rozna waga - u szczuplaczkow brzuszek bedzie sie uwidacznial inaczej a u okraglaczkow jeszcze inaczej. w sumie ja przy swojej wadze startowej w ciazy powinnam przytyc ok 10kg, max 12 no i zeby nie to ze rozwiazanie bedzie wczesneijsze to nie wiem jakby to bylo :)
-
alez wykonalam numer... poszlam zjadlam obiadek i polozylam sie chwilke odpoczac bo sie nawcinalam i jakos mi ciezko bylo, chwilka przemienila sie w prawie 3godz sen :) oczywiscie cala rodzinka smigala na paluszkach i byli mocno przerazeni czy aby wszystko ok bo ja to z tych co jak spia w dzien to juz choroba :) na szczescie wszystko ok tylko jakos mnie zmoglo, pewnie zmiana pogody bo wlasnie zaczelo delikatnie padac.... Olcia ja bym sie na razie wstrzymala z tym sterylizatorem, butelke kup avent bo te sa najbardziej zblizone do piersi i nawet dokarmiajac z butli jest szansa ze maluch sie od cyca nie odzwyczai. poza tym maja system antykolkowy. jesli sie okaze ze butle beda czesciej potrzebne to wtedy dokupisz ew. laktator i sterylizator. przy sporadycznym dokarmieniu butelka zamiast sterylizowania wystarczy porzadne wyparzenie :) Nowa na przeziebienie mleko z miodkiem lub miod z kiwi i przeczekanie. z herbatka malinowa bym uwazala bo maliny poteguja skurcze tylko nigdy nie pamietam czy owoce czy napar z lisci ale ja po prostu je wyeliminowalam. z czosnkiem za to sie zgodze, grzanka z maselkiem i czosnkiem to samo zdrowie nie tylko przy przeziebieniu :) zdrowka zycze Basiu jesli laktator reczny to avent, ja przerobilam na poczatku nuka baby ono i lakte (2 pierwsze kupilam ostatnio od kuzynki) no i nie dosc ze cycki niemozebnie bolaly to jeszcze odciaganie bylo koszmarnie pracochlonne. aventem myk i juz odciagniete. a co do stanikow - ja kupilam na targu za cale 12zl - mamy taka hale targowa z przymierzalniami i poszlam zobaczylam co na mnie sie nadaje. bralam za luzny w porownaniu z chwila obecna bo wiadomo cyc jeszcze sie powiekszy. jesli bedziesz kupowala to zwroc uwage zeby mial miekkie szwy w srodku, na allegro tego niestety nie sprawdzisz. a no i jeszcze cos - mierzylam np 90C i byl za scisly podczas gdy 85C jest jeszcze za luzny, wiadomo wszystko zalezy od rodzaju chinki wszywajacej metke ;) ja wychodze z zalozenia ze lepiej kilka tanszych niz 1 firmowy. widzialam w realu i carrefure jak bylismy tez w cenach 9.99 - 15zl wiec moze sprawdz i cos upolujesz Terka lodomaniaczko :) ja na poczatku ciazy tez bylam megalodozerca, teraz sie juz to troche uspokoilo i mam \'koltuna\' raz na jakis czas, wydaje mi sie ze lepiej wcinac lody niz zupelnie zero produktow mlecznych, poza tym lody tucza mniej niz czekoladki czy wafelki i to jest tez pocieszajace. a co do brzusiow to Twoj to piekna pileczka jest - tutaj jest moj dla porownania - http://img82.imageshack.us/img82/6621/05040001pa7.jpg i przodem widok jeszcze http://img101.imageshack.us/img101/5752/brzuch32tcza2.jpg tyle ze robione w 32tyg ciazy, majac dokaldnie tego dnia na wadze 8kg wiecej niz przed startem (tylko ze ja okraglaczek przed ciaza bylam), w obwodzie brzuszka mam 107 na stale juz bez roznicy czy rano czy wieczor, przed ciaza mialam 75-77cm, maluch ma ulozenie poprzeczne. ja ciagle slysze ze mam maly Marylko nie wiem jak jest z canpolem i smoczkami ale u nas neonatolodzy polecaja avent jesli mama planuje butle raz na jakis czas a pozniej powrot do cycania. te smoczki sa najbardzie \'cycopodobne\' i maluszki sie do nich nie przyzwyczajaja a np. mi bardzo na tym zalezy zeby jak najdluzej karmic i to piersia bo na przykladzie kuzynek i kolezanek ktore kamrily nawet swoim pokarmem ale z butli to widzialam ile z tym zachodu i dziekuje postoje :) lenistwo przeze mnie przemawia hehehe. Fajnie ze siostra oddaje ci tyle rzeczy, wydatki nie uszczupla tak bardzo portfela, my niby mnostwo rzeczy po malej mamy a jednak i tak sporo zakupow nam doszlo...
-
a jesli idzie o pogode to tutaj na pn-wsch mega sucho, deszczu kropli od dawna nie bylo, cieplo jest bo 19stopni no i w miare slonecznie, chociaz cisnienie chyba spada bo sie jakos \'zamulascie\' czuje
-
Olcia no wlasnie o rozmiarowke chodzi. mam troche cyca i niby te blzueczki co mi sie podobaja to sie rozciagaja i na plasko maja 100cm ale jak bedzie w praktyce to nie wiem... zobacze czy mezulowi sie spodoba to moze go namowie :D zestaw AVENT bardzo fajny ale jesli idzie o laktator to mysle poczekaj i zobacz jak bedzie z pokarmiem, jesli bedziesz miala i maly bedzie potrafil ssac to wydaje mi sie ze zakup nie jest konieczny do momentu kiedy do pracy bedziesz wracala bo wtedy jesli bedziesz chciala kropke dalej swoim mlekiem karmic to juz niestety odciagacz niezbedny. u nas w szpitalu w razie braku pokarmu czy zastoju w piersiach jest laktator panstwowy i mama moze sobie wypozyczyc sprzet dokupujac tylko nowe nakladki (maja medele jesli dobrze pamietam). na szczescie avent isis jest do kupienia w kazdym sklepie wiec w razie czego mezul wyskoczy i ci nabedzie. ja sama na razie bym nie kupowala - przy malej nabylam go dopiero wracajac do pracy. wiadomo mozna sprzedac ale zwroc uwage ile tego na allegro jest i czesto sprzedaje sie za pol ceny. zaczekaj zobacz czy sie przyda i zdecydujesz. a jesli idzie o elektryczny to moja kuzynka poleca medele, droga ale ponoc warto!!! u nas w polsce z tego co wiem od reki dostepna jest swing (ok 500zl) a tutaj mozesz obejrzec tez i inne modele http://www.medela.ch/ISBD/en/breastfeeding/products/electric.php w moim szpitalu posiadaja ten taki w niebieskiej walizeczce brzuchal dzisiaj odmawia posluszenstwa i mimo lekow jest twardy i bolesny. mama nas zaprosila na obiadek wiec trzeba z zaproszenia skorzystac i smigamy wlasnie na spacerek blok obok ;)
-
buszowalam po allegro i wypatrzylam torche fajnych bluzek co to i na ciaze i na okres karmienia by sie zdaly, planuje nabyc jakas z krotkim rekawem bo wszystkie jakie mam to albo dlugi albo 3/4 u tego sprzedawcy, http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5927936 brala moze cos ktoras u niego? Basiu tyle ze u mnie ta aktywnosc maluszka zaczela sie od momentu jak zaczelam grzecznie lezakowac w okresie wielkonocnym, wczesniej byly jedynie delikatne musniecia a teraz szalenstwa. Mysle ze tu tez ma wplyw moje czeste jedzenie, stosujac sie do zalecen lekarskich wcianm co 1,5-2godz i w ten sposob okruszek dostaje wiecej energii i moze w nocy po prostu mnie tak maltretuje z glodu, wcale sie bym nie dziwila bo rano jak sie budze to ja sama mega glodna jestem :D a co do bartatiny to tak czytam i slucham wsrod znajomych i sporo osob jednak planuje ten zakup. jesli chcesz brac online to www.bobowozki.pl maja najlepsza oferte ;) Terka - uwazaj teraz bardzo na slonce, mojej bratowej wyszly takie przebarwienia na policzkach i czole i niestety nie zniknely (a juz 7lat po porodzie), lekarz mowi ze to dlatego ze zalapaly slonce i pigment tak pozostal. najlepiej smaruj buziaka jakims kremem z bardzo wysokim filtrem. CO do wlosow to z pewnoscia wygladasz swietnie, zmiany zawsze przynosza niespodzianki i odrobine niepokoju ale mysle ze bedzie ci znacznie wygodniej. ja w 1 ciazy wlody z takich do ramion ochlastałam na zapaleczke prawie, bylo mi mega wygodnie i na porodowce i pozniej jak sie zajmowalam mala. teraz mam krociutkie ale jeszcze mysle czy nie sciac przed samym koncem zeby mi migusiem schly a malec pozniej nie mial szans lapac w lapki moich kudelkow :) Malwinistka pod koniec 2 trymestru brzuszek idzie do gory wiec to normalny objaw ze pojawiaja sie problemy z oddychaniem, ja w 1 ciazy tak mialam ale za to teraz jest mega nisko i na szczescie nie mam takich klopotkow. moja kolezanka (tez z terminem lipcowym) narzeka ze ma wrazenie jakby zoladek miala pod gardlem i min cierpie na megasna zgage, lekarz zalecil jej spanie na duzej ilosci poduszek to ma ulatwic oddychanie.
-
dviki ciesze sie ze te bole troszke ustapily, uwazaj na siebie!!! a tutaj dla tych co czekaly na implasta BOLDERa, coz zbiera kiepskie opinie a cena w sklepie za wozek to ok 1600 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22462&w=61195121&v=2&s=0 na drozdzowke marsz - ja tez ide ja palaszowac hehehe
-
wstawajcie spiochy :) ja od 6 na tzw czuwaniu :) zostalam dzisiaj tak skopana ze az sie obudzilam a co ciekawe malenstwu nie pasowala zadna pozycja w ktroej lezala mama wiec juz w ogole szalenstwo i skakanie brzuszka, nie wiem jak wy ale ja strasznie lubie obserwowac jak maluch dokazuje szczegolnie jak sie pojawiaja jakies wzgorki i wybrzuszenia :D u nas slicznie swieci sloneczko i jest juz 14stopni wiec mysle ze po snaidanku przejdziemy sie na jakis spacerek, sklep osiedlowy wzywa bo zapomnielismy o wloszczyznie na zupe wczoraj. czy wam sie tez w ciazy nasilila skleroza??? ja jak nie zapisze na kartke to czesto gesto zapominam o sprawunkach Basiu widze ze zakupki sie udaly :) a swoja droga 3godziny w jednym sklepie dzieciecym to wy niezle jestescie :D na jaki wozeczek sie ostatecznie zdecydowalas?? co do ruchow - byc moze wasz synek jest dosc sporawy gabarytowo i ma malo miejsca, moze przekrecil sie tez glowka w dol, wtedy troszke delikatniej sie odczuwa wszelkie ruchy, jesli maluch by sie nie ruszal dluzej to wtedy skontaktuj sie z lekarzem ale mysle ze to kwestia po prostu ulozenia i byc moze humorku :) ja tez mialam taki moment ze malenstwo sie malo ruszalo - stres i przemeczenie odbilo sie na dzidziusiu wiec pomysl czy nie mialas ostatnio takich sytuacji. milego odpoczynku zwlaszcza tym ktore jutro wracaja do pracki
-
Myslalam ze po zafajdanej przygodzie nie ruszymy sie z domu ale moja zachcianka byla silniejsza i pojechalismy na lody do McDonalds i zakupy spozywcze do marketu. polazilam posiedzialam no i dupa zimna - znwou trzeba bylo odlezec swoje :( drazni mnie juz ta niemoc i ze niby sa chwile kiedy jest ok a za moment o 180stopni roznicy i sie czuje paskudnie Marylka - mandarynki o tej porze roku?? kurcze ja cytrusy kupuje tylko do konca lutego bo wychodze z zalozenia ze pozniej juz sa szmatowate, pomarancze to jeszcze czasami w sklepie sie pojawia ale mandarynki koncza sie z okresem ferii zimowych. ja mam faze winogronowa i w sumie jak wstane to wlasnie najchetniej gronka podjadam z godzinke przed wlasciwym sniadaniem. jakos biale mi nie podchodza ale czerwone sa mniamusne :) Olcia domowa biurokracja powiadasz??? ja tez trzymam w reku rachunki ale moze to dlatego ze trzymam i kase. moj maz lubi zakupy - czasami niestety az za bardzo bo wyslalny po podstawowe produkty kupuje oprocz nich \'zbytki\' w sumie nie byloby to problemem zeby byla kasa ale jak sie zyje wg rozliczonych pieniazkow to takie niespodziewane zakupy potrafia wybic z rownowagi ;) dviki - daj znac jak tam twoje skurczybyki i bolesci. ustapily troszke???