Aneczka1979

moon - ja dyrektorce powiedzialam o ciazy jak bylam w 8tygodniu a to z tego wzgledu ze bardzo wymiotowalam a wiadomo dzieci na lekcji zostawic samych nie mozna wiec dyra musiala wiedziec ze od czasu do czasu moze mi sie zdarzyc wypad do kiblolandii :) a co do twojej umowy MUSZA ci ja przedluzyc do dnia porodu i macierzynski bedzie ci sie nalezal, wiec przynajmniej o to mozesz byc spokojna jesli idzie o porzadki swiateczne to jedynie pokoj malej jest na tip top wlacznie z umyciem okna, reszta chalupki przypomina obraz nedzy i rozpaczy ale licze ze w ten weekend cos sie poprawi - maz obiecal pomyc okna i wytrzepac dywany w sobote a ja wiem jedno - w sobote zdaje egzamin i to jest w tej chwili najwazniejsze bo ze tak powiem moja kariera zawodowa od tego zalezy :) jesli idzie o zwolnienie to ja mysle pracowac tak do konca maja z tego wzgledu ze wiadomo w czerwcu w szkole jest straszny kociol a ze ja mam zawsze duuuuzo ocen to moge juz je w maju wystawic :) zreszta w maju tez magisterke bym chcilaa obronic tylko nie wiem czy to bedzie realne bo mija miesiac a ja nic jeszcze nie napisalam madrego :O

Hoogata wystarczy rozgniesc kiwi z miodem :) prpoponuje proporcje 3sztuki dorodnego dosc miekkiego kiwi i 2 lyzki miodu rozmemlac to razem i bon apetit :) ps. linka do swojej ciazowej linijki mozesz dodac w preferencjach jako stopke i ukaze sie za kazdym razem jak posta napiszesz :)

Kimmusia , no wlasnie nie :) teraz kolejne badanie usg bede miala dopiero za 2 miesiace, zeby ograniczyc ilosc USG maluszkowi, w 14tyg ktg wystarczy by srpawdzic serducho. poza tym urodzilam juz jedno dziecko i przerabialam juz te strachy, zreszta bardzo ufam mojemu lekarzowi i skoro on twierdzi tak samo jak ja ze to taka MODA to po prostu sobie spokojnie bede sie kolejne prawie 7 miesiecy turlala :P

Kimmusia - podziwiam podejscie ze chcesz byc przygotowana, ja bym nie chciala sie przygotowywac na taka ewentualnosc zwlaszcza ze mega bezradna bym sie czula. ja wierze ze malenstwo jest zdrowiutkie i przy tej wersji zostaje. U mnie w miescie tych badan sie nie zleca jesli nie ma ku temu przeslanek po prostu lekarze wychodza z zalozenia ze nie ma co stresowac babeczek to raz a dwa wg wielu ginkow to jest naciaganie na kase (czesto jesli gin nie jest dobrym specem nie da ci jasnej odpowiedzi a ty sie kobieto zamartwiaj przez nastepne miesiace) tak samo jak wiele innych badan zlecanych w prywatnych gabinetach lekarskich. Ja mam szczescie ze moj ginek nie jest tylko mi znany z racji wizyt u niego ale jest przyjacielem wujka :) aha i rozmawialam z poloznymi (akurat 3doobre znajome) i kazda z nich twierdzila ze badania prenatalne sa rzadkoscia i jedynie gdy sa ku temu powody sie je powinno robic (nawet te nieinwazyjne)

moon - ja sprawdzilam swoje miasto i niestyt nie polecilabym zadnego z tych lekarzy, jeden ciekawszy od drugiego :O fakt jeden z nich bezblednie okresla plec ale gdy mialam olbrzymi torbiel na jajniku (5na 6cm) powiedzial ze mam czysciutko tylko jajnik jakis zasuszony a drugi... ehhh na wizycie w przychodni panstwowej kaze zdejmowac tylko jedna nogawke rajstopy lub spodni ;)

Stonoga - jesli bol jest bardzo silny (mnie zrywalo do wymiotow az a i u alicji byl powazny) to lekarz twierdzi ze lepiej wziac tabletke niz czekac. zreszta wiadomo tych tabsow sie nie wcina codziennie, ja do tej pory to tylko czasami nospa lykne a tak to w sumie z tabletke paracetamolu wzielam

Stonoga - mi gin powiedzial ze wg niego nie brac totalnie nic, w lkryzysowych sytuacjach poaracetamol chociaz rodzinny twirdzil ze rutinoscorbin i wit C spokojnie zamiast tego zrob sobie kiwi z miodkiem jak zjesz takie ze 3sztuki z 2 lyzkami to wtedy dostarczysz wiecej witamin niz z tych tabletek

ja za wizyte u gina z usg place 60zl, jesli o idzie o ginow z warszawy to podawalam juz namiary na stronke gdzie znajdziecie spis z kilku miast a dziewczyny same wyprobowaly i ewentualnie mozna by je wypytac jeszcze raz link http://wiki.28dni.pl/wiki:listaginekologow z filmow ostatnimi czasy to tylko same lekkie bo wszystko inne mnie drazni, jak ogladam filmy z jakimis wypadkami czy nieszczescia sie wyadzarzaja to jest ryk... maz stwierdzil ze pozostaja mi telenowele ;) ktora z was w koncu sie na ta przeziernosc karkowa zdecydowala? moj gin (po dokladnym wywiadzie) stwierdzil ze nie ma potrzeby wiec nie robie :D

a jeszcze w ramach pomyslu dla tych co kupowac maja sprzety gosp domowego - kupowalysmy rzeczy u tego goscia na allegro i niezla jakosc za dobra cene, przyjaciolce wzielam teraz na gwiazdke przybornik do przypraw a kolezanka komplet sztuccow dla swoich tesciow wziela moze ktorejs z was tez cos w oko wp[adnie https://ssl.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5267541 ceny od 20 do 150zl wiec mozna wybierac :)

z mezem jako takich prezentow sobie nie robimy chociaz zawsze cos sobie wykupimy, on wiem ze chcial mi bielizne kupic ale go doprowadzilam do pionu ;) bo za dlugo bym w niej nie posmigala, w tym roku zarzadzilam bezprezentowosc materialna, on dostanie zone z kokarda czerwona i bita smietane plus moze jakies wisienki kandyzowane w ramach rekompensaty ;) ogolnie mielismy ciezki rok bo najpierw w wakacje kupilismy autko a pozniej wyszly nasze badania i latanie po lekarzach w zwiazku ze stwierdzeniem nieplodnosci... zreszta bardzo duzo nam kasy w tym miesiacu poszlo bo kupilismy meble do pokoju corci i w ten sposob nawet nie wiem czy wystarczy zeby zaplacic za mieszkanie wiec nie szaleje :O chcoiaz przyznam ze chcialabym mezulowi kupic cos extra ale coz... znam mozliwosci budzetu i na niespodziance niematerialnej poprzestane.

mi sie szalenie podobaja stojaki do wina lub przybornik do wina (taki spoecjalny lejek niekapek co to sie potem zamyka, ladny korkociag etc) w cenach dosc przystepnych np ostatnio w rosssmanie byly na promocji, czasami bywaja w makro tez w dobrych cenach. Ja niestety w 100zl bym sie nie wyrobila bo samym chrzesniakom kupujemy prezenty po ok 60zl no i corci naszej w tym roku prezent prawie 50zl a jak nam starczy to jeszcze krzeslo do biurka chcemy jej kupic czyli kolejne ponad 100. JEdnego roku (pierwszy rok po slubie jeszcze nie bylo malej) na prezenty poszla mi prawie cala wyplata - u rodzicow na wigilii jestesmy my rodzice babcia i siostra taty plus brat cioteczny z zona i 3dzieci (to juz 9osob do obdarowania) a u tesciow sa oni i meza siostra z malzonkiem i dzieckiem (kolejne 5osob) wioec wychodzi tego calkiem sporo dlatego baaaaaaardzo mnie to cieszy ze odeszlismy od rpezentow dla wsyztskich zwlaszcza ze ja mam ciezki gust do utrafienia z prezentem i jeszcze moja rodzinka w cos trafiala ale tesciowie to juz kiepsko...

witajcie ranna pora uczylam sie wczoraj tak zawziecie ze dzisiaj wygladam jak zombie, since pod oczami i tylko 6h snu za mna i jakas jestem \"zmulona\". no ale przerobilam juz do 90pytania ze 120 wiec licze ze uda mi sie dzisiaj te badziewie dokonczyc. Jutro wracam do pracy a w piatek musze przygotowac autoprezentacje (ona ponoc jest polowa sukcesu na tym egzaminie) no i tak sie boje ze na sama mysl dostaje boli brzucha :( normalnie to bym zezarla cos uspokajacego a tak to poleze roztrzzesiona na egzamin :O mam do was pytanko - co kupujecie na gwiazdke swoim rodzicom? o ile u was w rodzinie kupuje sie prezenty pod choinke doroslym. U nas akurat prezenty sa tylko dla dzieci ale tak sie sklada ze \"trzeci dzien Swiat\" czyli 27grudnia to imieniny mojego taty a ja nie mam pomyslu na nic oryginalnego. moze stowrzmy tutaj skarbnice naszych prezentow gwiazdkowych? co wy na to?

pisalyscie o filmach dzisiaj no i w sumie nie wiem czy powinnam sie odzywac bo ja tutaj bym cala liste wrzucila :) ale najulubiensze 1. Dirty Dancing 2. Pretty Woman 3. Philadelphia 4. Forest Gump 5. Coyote Ugly (ze wzgledu na muzyke i wersje angielska) 6. Shrek :) 7. Seksmisja 8. Zmiennicy :) z corcia ogladam ogolnie duuuuuzo bajek i dosc dobrze je juz znam a to co powyzej to moge ogladac do znudzenia :D

kokopelasa to spory dzidzius juz :) cale 9mm wiekszy niz moj a termin mamy zblizony no ale to sie jeszcze w praniu pouklada :D ja tez sie nie ucze tylko na imprezke rodzinna wybywam, a co mi tam :D

a ja dzisiaj zamiast sie uczyc to smacznie sobie spalam, bagatela 3godziny... w sobote egzamin a ja dopiero przerabiam 40pytanie ze 120 eshhhh jestem chyba troche nieodpowiedzialna brrrr moon witaj u nas ja mam zaufanego gina ale u siebie w miescie i on mi nie zlecil toxo - pisalam juz wczesniej ze wg niego jest to trend ostatnich 2 lat tak samo jak cytomegalia i chlamydia wiec kazal zluzowac konieczne badania WR mocz morfologia glukoza w surowicy krwi grupa krwi na wr i grupe krwi skierowania internista nie da na pozsotale jak dobrze zagadasz to da z pewnoscia

z bolem brzeucha jest lepiej, wieczorem jeszcze troche ćmiło ale juz przeszlo, nie mam tylko totalnie apetytu i tu sie kolko zamyka bo jak nie zjem to mnie mdli a jak zjem to mnie mdli jeszcze gorzej, i badz tu czlowieku madry. A cos co szczegolnie mi ise nie podoba sa to zawroty glowy, jakbym dzisija miala znowu ‘przyjemnosci’ to zglaszam sie do gina, nie bede ryzykowac madzik - w pierwszej ciazy ruchy sa ok 20-21tygodnia w drugiej ponoc juz od 17tego, na razie to ja czuje takie bulbanie i przelewanie sie w brzuszku czyli cos co mialam w pierwszej ciazy ok 15tygodnia teraz jest juz miesiac wczesniej blada - ja tak z lisciem kapuchy robilam gdy mialam nawal pokarmu i zapalenie piersi, 2 oklady i mleko zaczelo spowrotem sie lac wiec z pewnoscia cos w tym jest. na brzuch tez bym przylozyla tylko skad ja liscia kapuchy teraz wytrzasne??? i fakt najlepiej go z lekka zmaltretowac tluczkiem do miesa tak aby ociupina soku wyszla z liscia gosia - bole podbrzusza sa jak najbardziej normalne, macica badz co badz sie powieksza i maluch sobie miejsce mosci, w pierwszej ciazy bole mialam az takie ze mdlalam teraz juz troszke lagodniej jest. A co do miejsca zamieszkania to ja jestem z Lomzy wiec te same wojewodztwo :) Pennsylvania to dobry wybor, duzo tam ladniej niz w NJ :) nim wyszlam za maz kazde wakacje spedzialam w CT :) alicja - moze sprobuj pogadac z lekarzem o tych bolach? paracetamol to niestety na migrene jest niebardzo pomocny. moze jakies domowe sposoby oprocz amolu sa?? nie przypominam sobie nic takiego ale moze warto poczytac albo w aptece o cos homeopatycznego zapytac. zycze lepszego samopoczucia

Ally jak mnie zaczelo bolec to po rpostu zezarlam leki i polozylam sie skulona biorac na przeczekanie, nie bylabym w stanie wtedy zejsc po schodach bo ledwo sie doczlapalam po nospe. Teraz juz jest lepiej - bol taki pardziej tępy wiec jeszcze poczekam nim zaczne panikowac i do gina wydzwaniac.

dostalam strasznych boli brzucha takich ze az nie moglam chodzic, nospa forte troche ulzyla ale ciagle pobolewa. wlasciwie to jakos tak dziwnie bo do tej pory i w pierwszej ciazy nawet jesli to byl ostry bol to raczej w dole brzucha a ten sie zaczyna pod pępkiem w dol; moge siedziec w jednej pozycji, nie moge sie schylac i jak chodze to tylko drobnymi kroczkami, zadnego plamienia na szczescie nie stwierdzilam, tak sobie mysle czy to moze miec zwiazek z poddzwignieciem sobotnim ale mysle ze to predzej by wczoraj dokuczalo... no a moze to skutek dzisiejszych wymiotow??? czterokrotnie zaliczylam objecia wiec moze cos sie mi zruszylo bardziej w okolicach zoladka??? juz sama nie wiem ale jesli nie przejdzie w 2 h to dzwonie do lekarza... ledwo poszlam po mala do przedszkola a jak z nia wracalam to juz noga za noga bo bolalo... polozyc sie nie moge bo wtedy mam okrutne zawroty glowy...

Ally to chyba musi byc strasznie dobra przychodnia jakby dzwonili, po prostu ty dryndnij i odwolaj wizyte zeby mogl ktos inny skorzystac, a na pytanie dlaczego powiedz ze zrezygnowalas z uslug tej pani dr i basta. Nie musisz sie nikomu tlumaczyc bo to twoja decyzja do kogo z lekarzy chodzisz.

blada - ja bym zapytala sie gina co on na to, lepiej nie ryzykowac jesli on stwierdzi ze lepiej sobie odpuscic, dla mnie nawet jazda samochodem jest uciazliwa tyle ze ja ciagle jestem slaba no i nzowu wymiotuje :( alicja - ja humorki mam i to straszne, wyje byle czego i nie wazne czy to ze szczescia czy ze smutku po prostu wyc mi sie chce i tyle ;) w pierwszej ciazy tez tak bylo wiec tym sie nie przejmuj. co do boli glowy tez miewam straaaaaaaaaaaaszne, takie ze az w oczach mnie boli no i ostatnio odkrylam ze to z powodu cisnienia, do tej pory mialam zwsze tak 89-90 na 50 a teraz wzorcowe 120/80, na bol glowy taki juz skrajny biore PARACETAMOL bo moj gin powiedzial ze zadnych panadoli apapow ani innych nie mozna tylko czysty paracetamol w aptece kupic i tak zrobilam. amolu nie moge stosowac ze wzgledu na wstreeeeetny zapach wiec staram sie po prostu polezec i zrelaxowac a najbardziej to pomaga mi mezowski masaz ;) dviki - ja sobote i niedziele mialam juz znacznie lepsza i myslalam ze juz taka poprawa sie utrzyma a tu dzisiaj zawroty glowy i kibelkowe usciski wrocily, no po prostu koszmar a tu przede mna dzisiaj tyle nauki :(

Gosia , zatroskana - zarezerwujcie sobie nicki w preferencjach, tu chodza niestety takie paszkwile po tematach co to moga sie zaczac po was podszywac. Gosiu gdzie w USA mieszkasz?

elviska witaj u nas, jesli idzie o te nudnosci to moj gin twierdzi ze kompleks witamin najlepiej zaczac przyjmowac po pierwszym trymestrze wlasnie z tego wzgledu ze poteguja one nudnosci no i wymioty, jest tam sporo zelaza i organizm wielu kobiet je odrzuca, w pierwszej ciazy mialam to samo - problemy zaczely sie jak zaczelam brac wit. wiec moze odstaw je na razie a sprobuj pojesc warzywka i owocki, zawsze to zdrowsze. Kwas foliowy jest juz w tych witaminach wiec wydaje mi sie ze dawka ktora dostalas jest stanowczo za duza, jesli jestes zdrowa i nie mialas jakis dietowo-anemicznych przejsc to spokojnie mozesz lykach ten 0,4mg folik

wpadlam na chwile sie przywitaj i powiedziec ze jeszcze zyje, bede miala sporo nadrabiania bo widze ze niezle tutaj nastukalyscie!! dzisiaj mam mocno zwariowany dzien bo rano przywiezli meble i ciagle usiluje rzeczy corci w nich zmiescic. stare meble rozakowywalismy caly wczorajszy wieczor a dzisiaj od nowa to samo tyle ze trzeba to jakos w nowych upchac, normalnie mozna sie wsciec a ja juz nie mam na nic sily :( chyba musze sie na troche polozyc bo mnie plecy zaczely bolec i brzuch dokucza a wiadomo mlody najwazniejszy, sprzatanie moze poczekac ;)

Alicja trzymaj sie nam dzielnie Sluchaj a moze z ginem trzeba sie skonultowac??? to dziwne ze po leku sie pogarsza... a mozesz sie skonsultowac jeszcze z jakims innym lekarzem niz ten twoj prowadzacy? po prostu tak dla pewnosci Anulka bedzie dobrze zoabczysz, tesciowie beda nad toba skakali i milo ci czas minie u mnie weekend bedzie dosc ciezki bo mam tlumaczenie do zrobienia, nauke do egzaminu, wypacykowanie psiapsiolki na wesele (makeup i fryzurka bo ja tak z zamilowania lubie sie w to bawic) no i jeszcze jutro rano przywoza corci komplet mebli - jej prezent od Mikolaja :) bedzie niezly bajzel w domu i maaaaaasa ukladania ehhhh ale ogolnie to i tak sie na ten weekend ciesze bo bedziemy z mezem w koncu mieli dla siebie torche czasu

witajcie w piatkowy poranek :) widze ze zazarta dyskusja na temat usg sie toczyla jak ja sie lenilam ;) z tego co zrozumialam na nastepnej wizycie moj gin wykluczyl usg bo powiedzial ze bedzie badanie ginekologiczne z pobraniem cytologii zeby sprawdzic czy aby cos sie nie przypaletalo po drodze dviki - z tym napompowaniem to jednak cos jest, w pierwszej ciazy w 5miesiacu smigalam w swoich starych spodniach i jeszcze byly luzu i brzuszek wyskoczyl mi praktycznie w 2 dni jak sie po domu w weekend szlajalam, takie mialam wrazenie pamietam jakby mi brzuch rosl ale zwalalam na zludzenie optyczne i tak w piatek w pracy bylam w jeansach i spokojnie sie zapinalam a jak chcialam je w poniedzialek zalozyc to z 5 cm brakowalo :D teraz brzuszek duuuzo bardziej sie \'nadyma\' ale to niestety tez troche za sprawa wzdec. cos mi dzisiaj pecherz dokucza, odkad wstalam to jzu z 5razy siusiu bylam... tego by mi jeszcze brakowalo :( w ciazy z mala polowe czasu mialam zapalenie pecherza i niesteyt corcia od razu jak ie urodzila to tez z tymi dolegliwosciami niestety... mam nadzieje ze mi to przejdzie ale na wszelki wypadek cieple gacie na dupsko naciagam :D