mmmmmmmmmmmm2xx

olały, oj już zaraz olały:) jak bedziecie trzymały się we święta? wiadomo- duzo czasu, łakoci, dobrego jedzenia...ja już sie boję:) wielkie obżarstwo:D jaka jest wasza recepta na święta? bo wiadomo to jeden z gorszych okresów dla diety: gdy wszystko łącznie z jedzeniem jest dozwolone w tym dniu:) szczególnie wielkanoc kojarzy mi sie ze słodyczami... wigilia bardziej z pomarańczami, \"moczką\" i jedzeniem świątecznym, ale wielkanoc z mnóstwem słodyczy, ciastem mniam mniam.... a potem 3 kilo jak nic w góre:( ehh.... ale co tam...ja sie wybiore na spacer w pierwszy dzie i to na porządny...wyciągne familie to sie pochasa... już bedzie troche ruchu, w domu też cos tam poćwicze- zeby nie mieć wyrzutów sumienia;) pozdrawiam was kochane:)

ja tylko wpadłam sie przywitać i przedstawić: wodniczka rodzona, z lutego...:);)

Eulalio- a dlaczego G.Baba nie pisze? opuściła swój topić? poza tym smutno tak troszke tutaj...kiedys tu było gwarno, radośnie, było wiele do napisania...a teraz... wszyscy sie wykruszyli, nie ma o czym pisać...:( szkoda wielka ale fajnie było...bo czy jeszcze bedzie? ledwo 10 postów na tydzień... pozdrawiam serdecznie

heloł... jejku Eulalio!!! przerąbane z ta ospą... dobrze, ze masz taki łagodny przebieg bo mój znajomy jak miał 20 lat to zachorował i miał straszny przebieg ospy...masakra... im sie jest starzym tym gorzej ospe sie przechodzi- masz szczeście, ze u ciebie to tak łagodnie przechodzi...kuruj sie kobitko i nie drap sie(!) tak co blizny ci nie pozostaną...:)

ta teraz poszło:) no najlepsze jest, jak japończyk trzyma tarcze strzelniczą:D po prostu the best:D

eee....jaki filmik i zdjecia? cos mi nie chodzi...:( dostałam meila od eulali ale był pusty

ach to ta dieta jest...kiedys o niej czytałam, ale tam nazwano ją po prostu \"dietą o niskim indeksie glikemicznym\" dzieki eulalio..

ja was kręce!!! gdzie wyście są??? snieg was zasypał??? tak sie nie robi..ładnie to tak??? no halo!!! wstawać! no co wy robicie;) nie no, ja sie w \"chowanego\" bawić nie bede...:D

dobryyyyy:D ja tylko na momencik, ale z wielka prośbą!!! bo jestem zgniła i niechce mi sie książek szukać- mam nadzieje, ze mi to wybaczycie... ale na czym polega dieta MM?? jakie produkty dozwolone, zabronione? jakie są zasady w tej diecie?? moze być w wielkim skrócie... czy któraś z was ją stosowała? potrzebuej dobrych argumentów, ze to działa:) dzieki wielkie...

hop hop...witam kochane kobitki:) hmm...widze, ze do tego topicu doszło pare koleżanek:) co do \"Doradcy Suplementacyjnego\" to któraś z pań miała racje, ze zadne koktajle nie pomogą jeśli nie bedziemy trzymać diety i jeść mniej.... wszystkie tabletki na odchudzanie, koktajle, zupki, herbatki tylko mogą wspomóc, lecz wszystko zależy od tego jak bedziecie jeść i ile...i niecvh sie doradca wypałuje z takimi textami typu:\"jeśli potrzebujesz fachowej pomocy a nie komentarzy typu \"jedz mniej\" to napisz do mnie. \"- i co ten ktoś wie o odchudzaniu? myśli, ze co? jak bedziecie pić cudowne koktajle a jeśc tak samo to sie schudnie? bujda...ale wy dobrze dziewczyny o tym wiecie:) brawo bije dla waszych sukcesywnych wyników i dalej również mocno podziwiam za upór... pozdrawiam

ale wy macie wiedze...actimel to tylko kultury bakterii...probiotyki... takie same posiada zsiadłe mleko... to tak jakbyś pytała czy mozesz pić w duzej ilości jogurt?? a pij sobie...najwyzej bedzie cie brzuch bolał z przejedzenia albo ładnie ci jelitka zapracują- produkty mleczne naturalnie fermentowane zalecane są przy zaparciach spastycznych... a poza tym nie znasz czegos takiego jak umiar??

ja bym nie wytrzymała nerwowo w takiej szkole z takimi dziećmi- wybaczcie, ze to pisze, ale nienawidze kiedy obce dzieci pyskują...nie wazne czy to jest nauczyciel...wazne aby miały szacunek choć minimalny do ludzi starszych od siebie...nie muszą sie zgadzać z kazdym zdaniem nauczyciela ani mu potakiwać...ale krew mnie zalewa, kiedy nauczyciel kulturalnie o cos prosi a tu takie pyskówki...ja bym ich linijką powybijała:D (żart)

duszkasku...ja nie jestem nauczycielem:D ja jestem uczennicą:) no a jako uczennica studium mam ferie...:) hehe... twój mąż jest nauczycielem?? jak on to znosi????:)

luli laj- moja mama robi sałatke z soczewicy i tunczykiem i jest wspaniała!!! ale soczewice trzeba moczyc...mi nic nie chrzęsci pod zębami i jest pyszna. lubie i te sałatke, i zupe z soczewicy i dodatkowo moja mama robi pasty z soczewicy z różnymi dodatkami np. papryką. dlaczego nie namaczasz? wtedy jest dobra...mniam

Witam!!! Wszystkiego dobrego w tym nowym roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na razie zagladam do was i ide poczytać zaległości.... a tak nawiasem Luli laj jak ty przyżądzasz te soczewice, ze czujesz jakbyś żuki jadła??? kupujesz suche nasiona czy z puszki??

tfu znowu pomyliłam panie...nie Dodzia ale Eulalia sie pakuje i wybiera do domu:D przepraszam za pomyłeczke...

witam kochane Panie.... juhuuuu dzisiaj mój chłopak wyrusza w drogę ze swoimi znajomymi autem do Polski!!!:D juz jutro sie z nim zobacze!!! mogłabym teraz przenosic góry... normalnie jestem szczęśliwa, ze az goraczki dostałam:) Dodzia też do domu jedzie!!! uh uh... nie wiem czy jakoś uda mi sie tu zajrzeć, bo wiecie...każdy wolny czas i chwile chce spędzić ze swoim ukochanym ale postaram sie was poczytać i chociaż pisemnie przywitać każdego dnia... a tak poza tym (bo moge nie mieć okazji) to życzę wszystkim paniom *****WESOłYCH śWIąT, DUZO PREZENTóW, MIłEJ, śWIATECZNEJ I RODZINNEJ ATMOSFERY, ODPOCZYNKU...I WIELE DOBREGO**** POZDRAWIAM

łochochoooooooo... panie jeszcze nie śpią??:D heh ja zaraz idę w kimę...jutro niedziela, dzień leniuchowania ale nie chce wstać o 12.00... szkoda dnia choć uwielbiam spać, szczególnie gdy pójde tak późno spać... pozdrawiam

halu... no i juz po egzaminie...ale kicha... to było gorsze niż myślałam, ale nie dlatego, ze mam niski poziom wiedzy (wręcz odwrotnie) ale dlatego, ze pytania i wytyczne do zadania są wyjatkowo nie zrozumiale napisane- nawet nasz opiekun roku to twierdził, ze te pytania nie mogą być na naszą interpretację ale powinny być w 100% zrozumiałe...a nawet on sam gdzie nie gdzie widzi niedociągnięcia w tych testach... to jest paranoja!!! za pół roku examin, a my nie potrafimy go pisać...bo co z tego, ze ja napisze wszystko na temat choroby i żywienia, ale jak nie napisze tego tak jak oni chcą kolejnością i nie tak jak jest w kluczu odpowiedzi? wtedy moge sie w tyłek pocałować... i co? bedę poprawiać? to jest bezsensu jak człowiek wie a nie potrafi tego napisac tak jak komisja okręgowa chce!!! dobra juz sie wyżaliłam:D no a teraz...co tak pusto??? nikogo nie ma...ehhh..

duszkasek...oj ty wariatko:D

ten drobiazg nie pasuje mi do bulimi...isałaś, ze posiadaja go faceci i dlatego nie potrafimy sie im oprzeć...i co? to jest bulimia?:D eh nie czaje moze jestem juz zbyt śpiąca... ide w kimono jutro próbny egzamin..jak bede nieprzytomna to nic nie napisze...

duszkasek co mam pomyśleć? o czym bo teraz sie potraciłam

eee...10 kilo na loozaku az tak z biustu nie powinno mocno zejśc jesli faktycznie masz sie czym pochwalić...luuzuj kobieto bedzie dobrze... dasz rade...:D

łosica nawet jeśli na biuście jest tłuszcz to pomyśl... schudniesz..bedziesz mieć ładną figure..biuścik tez sie zmniejszy ale nie az tak bardzo (zalezy ile do schudniecia i jakie masz uwarunkowania genetyczne) bedziesz miała idealna figurę a wtedy bedziesz mogła spiewać: \"I\'m too sexy\"

duszkasek- o jaki drobiazg dokładnie ci sie rozchodzi??:D