Witam wszystkich.Jestem w 37 tygodniu ciąży.Dziś w nocy nie mogłam spać, mój brzuch był okropnie napięty a na dodatek mały cały czas się rozpychał.Dziś jestem nie wyspana okropnie boli mnie głowa i mam mdłości.Powiedzcie mi kochane czy to może być oznaka zbliżającego się porodu?Strasznie sie boję ,dodam,że czasami zdarza sie tak,że jestem sama w domu.Boję się,że poród się już zbliża co wy o tym myślicie?We wtorek mam wizyte u ginekologa ale chciałabym również zasięgnąć waszych opini.
Zapomniałam dodać ,że miałam takie okropne uczucie kłucia w brzuchu
Pozdrawiam was serdecznie.