Ka..

Ani jak ona będzie dochodzić do 30 to on będzie dochodzić jedynie pod wpływem wiagry :P

Możemy zacząć obstawiać, kiedy panienka zacznie przyprawiać rogi swojemu artyście :P

Codzienny przegląd prasy. Ani, for You. O Piotrze R :D http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,55670,3846922.html

Nda, nuda, nuda...... http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3855652.html Tak w ramach potęgowania tej nudy. Ja tam generalnie nic przeciw Żydom nie mam. Ale czasem mocno przesadzają.

Ja Cię lubię :D A w tym roku nie ma zimy, to jak to będzie z tą rocznicą?????

W Polsce, mieszkam w Polsce.... Kult. Elleska albo przywykniesz albo wyjedziesz................

Gio for Yuo http://porcelanowe.lap.pl/site/ed.php Elleska ja też lubię Martini ;) I czekoladę.....

Hmmmmm......

Z piekarni lub cukierni to bym się wyturlała :D

Brałam pod uwagę posadę tej pani co to otwiera bramę samochodową w moim poprzednim zakładzie pracy.

Ani chyba czas zacząć mysleć o zmianie pracy. Starość nie radość.

Jastem zrąbana jak murzyński bęben z 1815, mam rozbieżne myśli i ciągi krwiożercze :P

Ciebie. W kwestii tego prezentu ludu pracującego miast i wsi.

Nie zdarzyło Ci się kupić sobie samej prezentu na Gwiazdkę???

Oj Ani, wiem coś o tym. Lata pracy w jednostce naukowej, mogłam sobie popatrzeć na tytułomanię :O

Ani czyżbyś uznała osiągnięcia naukowe Pana Prezdenta za marnawe??? :P

Behemotko bardzo dbra jest vit A+D w kropelkach. Kiedyś to stosowałam, wcierając w paznokcie. Naprawdę polecam.

Oj Whim dzięki wielkie. Szukałam wczoraj wieczorem i nie mogłam znaleźć. Poprzedna porcja się skończyła, a rodzina zgodnie uznała to za lek cudowny :) Mix chroni przed przeziębieniem i pomaga zwalczać choróbsko. Celi nie lepiej, nie lepiej. Uwierz. Sprawdzone.

Gdzie jest przepis Whim na mixa z miodu cytryny i czosnku???

A dziś to jest rocznica urodzin Presleya i śmieci Zbyszka Cybulskiego.

Rozstania za pomocą listów, smsów................ Zuzka teraz to nic nie rób.

Kamienna Góra. Widok CUDO.

No jasne, że mój domek :D

Na Skwerze Kosciuszki w Gdyni rosną kwiatki. A łabędzie takie jakieś przejedzone po weeku, bo im skurka od chleba nie pasiła. Pogadam z nimi jak zgłodnieją do piątku :P

Pijałam w tym roku kawę w takich wypasionych filiżankach. Kiepsko się trzymało w ręku. Ale kafa była pychotka.