Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lete

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lete

  1. fakt, mozna się czegos nowego nauczyc :))))))))))))))) pyskówki :))))))))))))
  2. jestem zaszokowana ta jałową dyskusją xyzed- wyglada,ze Ciebie to bawi ?
  3. do sc- juz wiem skad wiesz :)))))))))))))) jestes fajowa :))))))))))
  4. xyzet- nie bardzo rozumiem o co chodzi- pytaj wprost- czyli ,ze kogo lubie ???
  5. xyzed- juz wiem, bo wczytałam sie w |Twoja wczesniejsza wypowiedź, iz walentynki spedzisz z kochanką. Wiem tez , ze potocznie na takie kobiety mówi sie kochanka, mój męzczyzna tak o mnie nie mówi, bo twierdzi ,ze nie jestem dla niego kochanka tylko ukochana kobieta i nawet mnie samej nie pozwala tak mówić. Pomysl o tym, piszesz, ze ja kochasz :))))
  6. Mam ukochanego mezczyznę, który jest obecnie wtrakcie rozwodu. Trudno mówic tu o kochanku, gdyz łaczy nas prawdziwe uczucie bo chcemy byc razem i robimy wszystko by tak sie stało. Czy miałam obawy- owszem i to bardzo duzę, ale byłam juz tak zakochana iz nie umiałam powiedziedc dosc. do sc- zgadzam sie z Tobą ,ze miłosc i seks sa jednym.
  7. witajcie....miłego dnia zycze wszystkim :))))) U mnie pada deszcz...
  8. hej, jak Wy sobie fajnie rozmawiacie, czytam Wasze wypowiedzi, nie bardzo wiem, która z czym walczy, ale jakos mi razniej z Wami... Nie bardzo mogę wdac sie w rozmowę, gdyz nie znam waszych spraw, jedna chyba jest w ciąży, aana ma sprawę rozwodową >>> kazda ma problem...tak jak i ja... jakas jestem smutna, czy moge do którejs z Was napisac meila?
  9. witajcie :))))))))) Dziekuję za rady, juz wiem , ze po orzeczeniu separacji formalnie, przez sad, łatwiej potem otrzymac rozwód... zastanawiam się jednak , czy nawet wtedy, kiedy taka separacja trwa np. pół roku ( nie wiem czy to mozliwe, moze musi to byc rok ?) to potem strona, która teraz nie chce dac rozwodu, to po okresie takiej separacji da rozwód ?? Czy moze byc taka sytuacja, ze nadal sie nie bedzie zgadzała ta druga strona na rozwód ??? Buziaczki dla wszystkich juz szczesliwych i wolnych razem z nim.....
  10. musze juz kończyć , ale tu wróce i prosze o rady bo jestescie kochane i licze na Was :))))) teraz wzywaja mnie obowiazki :))))))))))
  11. a jezeli winny małzonek wniesie o rozwód z orzekaniem o winie i wezmie na swiadka ze jest ktos inny , to jak wtedy sad sie ustosunkuje ?
  12. witajcie kruszynki :))))))) dawno mnie tu nie było, mam pytanko, czy mozna bedąc winnym - tzn. przyznac sie do zdrady wnieśc samemu pozew do sadu nawet z orzekaniem o winie, kiedy druga strona nie chce dac rozwodu ? Czy moze najpierw skierowac sprawe w kierunku separacji , ponoc potem łatwiej otrzymac rozwód ???
  13. witajcie wszystkie słoneczka :))) Heartbreaker nie daj sie tak traktować, On najzwyczajniej w swiecie chce przerzucić poczucie winy na Ciebie. Któras wczesniej napisała coś co ja tez bym zrobiła, nie pokazuj Mu ,ze się zamartwiasz, chocby Cie skrecało..napisz mu sms , ze ko kochasz , ale masz swoje zycie i zajecia.. On nie może wyczuc , ze tylko czekasz na spotkanie z nim, na telefon, czy sms...Pokaz mu ,ze dobrze sie bawisz, ale zaznacz , ze jest Tylko Twój i Go kochasz.. To On powinien zabiegac o Twoje wzgledy a nie odwrotnie.. To racja,ze z boku sie fajnie doradza, a samemu brak czasami na realne spojrzenie :))))))) ale kiedy mezczyzna zobaczy ,ze dajesz sobie swietnie rade , nie zamartwiasz sie, i NIE CZEKASZ NA NIEGO W KAZDYM SWOIM WOLNYM CZASIE , to zrozumie, ze umiesz bez niego zyc i może wtedy sie zastanowi, jeżeli Cie kocha i zalezy ma na Was
  14. witajcie dziewczyny Anouk, Celixx, Zielony groszku, ninke, aana, garnierka.... jestem bardzo zadowolona z naszego spotkania, duzo rozmawialismy , duzo zrozumiałam i myślę ze On tez.. czuje , ze mnie kocha i chce być ze mna... za jakis czas bede mogła to sama sprawdzić. Dodałyscie mi bardzo duzo otuchy, wskazałyscie co wazne i istotne , jak mam postepować.. utwierdziłscie mnie w tym , ze wszystko musi sie ułożyć po kolei, najpierw zakończenie tamtego zwiazku, dopiero potem wspólne nasze zycie...Jestem spokojniejsza, choc wiem ,ze wszystko sie moze jeszcze wydarzyc....i to niekoniecznie dobrego dla mnie..Teraz wiem,że spokojnie mam czekac na wydarzenia i :))))))))) Jestescie wspaniałe i kochane.... :))))
×