Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mania.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mania.

  1. Cześć dziewczyny ja straciłam dwie ciąże. Drugą prawdopodobnie przez stres, bo na wiadomość o ciąży zamiast się cieszyć tą cudowną chwila byłam przerażona. Nie obyło się bez psychologa. Mam dla Was radę, nie decydujcie sie na kolejną ciąże nie rozprawiając i przeżywając do końca bólu po stracie poprzedniej ciąży. To nie ma sensu. W innym przypadku podczas kolejnej ciąży jesteście przerażone i patrzycie na wszystko przez pryzmat straty. Niestety ja mam z tym problem i po tym co przeżyłam podczas drugiej ciąży, nie zdecyduje się na koleją dopóki nie poczuję się na to wystarczająco silna i gotowa psychicznie. Pisze to do dziewczyn, które się bardzo boja (bo nie zawsze tak jest) ale jednak się decydują na ciąże. Osobiście uważam, ze ciąża jest tak wspaniałym przeżyciem, że szkoda marnować czas na stres i zamartwianiem się. Pozdrawiam
  2. Mania.

    Moja nerwica...

    Dziewczyny bardzo dziejkuje za odpowiedzi, pocieszenie i miłe przyjęcie Marga30 - twoja wypowiedz mnie bardzo uspokoiła, nawet bardziej niż tłumaczenie mojej całej rodzinki o tym żbym się opamietała. Katii - niestety nadmiar alkoholu to wórg nr jeden. Wiem coś na ten teamt, bo miałam ten problem w rodzinie. Teraz mam kolege, który ma niespełna 35 lat i jest alkoholikiem. Zaczyna własnie hospitalizację. Najważniejsze jest to aby twój chłopak zdał soboe sprawe, ze ma problem i chciał z tym walczyć. Ja narazie unikam samotnego siedzenia w domu, wymyślam sobie różne zajęcia, żeby tylko się nie nakręcac. Myślę, że internet i forum to wspaniały wynalazek:). Z tego co widzę to nerwica głównie przypadłość kobieca. To pewnie dlatego, że my kobiety jesteśmy bardziej wrażliwe i bardziej się nakręcamy. Życzę wszyskim dużo spokoju
  3. Mania.

    Moja nerwica...

    Mama pytanko, czy do psychologa trzeba miec skierowanie?
  4. Mania.

    Moja nerwica...

    Jedna prośba tylko się nie naśmiewajcie, chodz wiem, ze to smieszne
  5. Mania.

    Moja nerwica...

    Miałam tego nie pisac ale stwierdziałam, ze jednak napiszę. Moze wy mnie zrozumiecie i wbijecie do głowy zebym się uspkoiła. Jakiś czas temu ugrysł mnie pies. nie przegryzł mi skóry, uszczypnął mnie przez spodnie i rajstopy. Właścicielka psa mnie bardzo przeprosiła i uciekła, ja nie zapytałam się czy był szczepiony ale stwierdziłam, ze to nie było zbyt mocne i poszłam do domu. W domu obejrzałam się dokładnie skóra cała i chwilowo, o tym zapomniałam. A teraz mam dosłoweni stan lękowy przed wścieklizną. Byłam u lekarza powiedziała, ze skóra cała, a wścieklizny trzeba szukać ze świecą. Poza tym miałam jeszcze spodnie i rajstopy. Ja wiem, ze to jest głupie i nieracjonalne, mój m. już ma mnie dosyć, a ja się ciągle boje, denerwuje i wariuje. Dlaczego nie moge się uspokoić?:(:(:(:( Odechciewa mi się zyć przez to wszystko ale trzba jakoś funcjonowac
  6. Mania.

    Moja nerwica...

    Dopisze jeszcze , ze mam stany lękowe, wydaje mi się, ze się zaraz uduszę. Do tej pory dawałam sobie radę, a teraz wymiękam:(.
  7. Mania.

    Moja nerwica...

    Hej Mama prawie 29 lat i też mam nerwicę. Mrowieją mi ręce i nogi, mam kołatanie serca i w ogóle czuję się osłabiona. Orócz tego czuję ściśnięte gradło, jedzenie wściskam na siłę. Nie zwierzałąm się z tego lekarzowi ale pewnie powinnam, Czy można dac sobie z tym samemu radę. Czy trzeba pójść i łykać jakieś tabletki, które mają dużo skutków ubocznych. Nie pisałabym tutaj ale po prostu nie daję sobię z tym rady.
  8. Mozzarelko Nie weim co mam Ci napisac, aż mi się łzy do oczu cisną. Mimo, ze nie jestem gorliwą katoliczką wierzę w siłę modlitwy. Słyszałyście o niedawno błogosławionym Stanisławie Papczyńskim? \"Po wydaniu tej opinii przez Kongregację ds. Świętych należało już tylko czekać na cud za przyczyną ojca Stanisława Papczyńskiego. I cud taki się wydarzył. Dzięki wstawiennictwu Założyciela marianów, wobec zupełnej bezradności współczesnej medycyny, w łonie matki ożyło martwe dziecko. Ojciec Święty Benedykt XVI uznał ten cud, wydając dnia 16 grudnia 2006 r. dokument, o którym mowa na początku. Decyzja ta otwiera drogę do beatyfikacji ojca Papczyńskiego\" Może warto u niego spróbować Na mszy kiedy go ogłaszali błogosławionym była obecna ta kobieta ze zdrowym dzieciątkiem
  9. Heja Dziewczynki dzięki za odpowiedz w sprawie liczenia dni @, teraz jestem pewna, ze dobrze zrobiłam, ze nie poszłam sie kłuć dzisiaj. Mozzarella ja chyba będe miała jakieś inne badania, na które będą mi pobierac krew. Ja tam idę głównie po to aby dowiedzieć się, ze jestem zdrowa. Nie przyjmuje do wiadomosci, że się jeszcze bardziej pospułam niż myślę:). Szkocja wiem, ze to głupio brzmi ale jeszcze wszystko się jakoś ułoży, ja to sobie ciągle wbijam do głowy i Ty też spróbuj. A kiedy odbierasz wyniki badań tych wszystkich hormonów? Celavie, widze, ze masz dzisiaj dzien pracy twórczej, to pewnie po wakcjach Ci się tyle siły nazbierało:). Pyza
  10. Celawie dzięki własnie się nad tym zastanwiałam, ponieważ w 2-3 dniu cyklu powinnam zrobić badania i tak się zastanawiam, czy dzisiaj, czy jutro. Ale Chyba pójdę jutro rano czyli to będzie połowa drugiego dnia.
  11. Chodziło mi czy dzisiaj to się liczy jako 2 dn cyklu, mimo, że dostałam @ wczoraj prawie w nocy?
  12. Hej Dziewczyny jeśli dostałam wczoraj wieczorem @ to do dzisiaj wieczór jest 1 dn cyklu??, czy dzisiaj to sie liczy jako dn cyklu??
  13. Hej Ja się w końcu doczekałam@ przyszła o tydzień za późno, no i nie wiem czy wyrobię się z badaniami przed wizytą. Mam się przebadać w kierunku PCO i to będa moje ostatnie badanka. Szkocja, może wpdanij do Polski na 2 tyg. i się tutaj przebadaj. A test ciążowy robiłaś ostatno?? Peppeti ucałuj Michasia pozdr
  14. Megi masz racje, musze przestac chorobliwie myślec o tym samym i się wyluzowac. Może wtedy moje przygody z różnymi dolegliwościami same sie zakończą i ciąża pojawi się sama. Chciałabym zacząć żyć tak samo tak jak wcześniej. Kobiet w ciąży i małych dzieci w ogóle nie zauważałam, a teraz na ich widok jest mi przykro. Chciałam mieć dzieci i się o nie starac ale to kiedyś w przyszłości, żyłam teraźniejszością i korzystałam z życia. No i wtedy pojawiła sie niespodzianka -ciąża!, a po miesiącu kolejna niespodzianka ale za to bardzo smutna:(. Czy to jest możliwe aby cofnąc psychikę w czasie??
  15. Wiecie co? W pracy mam przestój i zamiast pracowac i szukać zlecen to myślę o swoich problemach ginekologicznych o staraniach i w ogóle o tym wszystkim. Chyba musze się od tego uwolnić w cholerę i przetsac o tym myśleć. W tym tygodniu jade na wymarzony urlop w Bieszczady, może tam uda mi się zapomnieć.
  16. Odnosze wrażenia jakbym się przez ten rok popsułe:(
  17. Hej A ja sie dowiedziałam, ze moja bliska koleżanka jest w ciązy, udało im sie za pierwszym razem. Ale pomimo tego pojechała z mężem w celach biznesowych na 3 dniowa objazdową podróż do Niemiec. Jak mi to powiedziała to pewnie oczekiwała ode mnie radości i gratulacji ale mi się zrobiło gorąco i powiedziałam jej, ze sie domyśliłam, bo wczesniej pytała mnie o ksiązki o dzieciach i w ogóle wszystkie tematy schodziły na jeden temat od którego starałam sie uciekać. A mi popierdzielił się cykl, dostałam luteine na wywołanie okresu i na wchąnięcie sie torbieli, i od soboty zaczęłam plamić a okres od tygodnia się spóźnia. Nie wiem co o tym myśleć? Jesli chodzi o zachodzenie ciąze, to jest to udowodnione naukowo, ze lepiej odrazu zachodzić po poronieniu, po pierwsze łatwiej i ponoć są większe szanse donoszenia. Ja żałuje, ze nie poszłam za ciosem a teraz to same komplikacje.
  18. hej Joka dołączam się do życzeń:). A z weterynarzami bywa tak jak z lekarzami, niektórzy zostaja nimi pomimo braku predyspozycji, które ciężko sprawdzić i zweryfikować, to jest coś, co się ma albo nie. Predyzpozycje trzeba miec do wszystkich zawodów nawet sprzatczaki i kelnerki:). Nikola witaj:). Dziewczyny, a co sie dzieje z tiki?, bardzo aktywnie udzielała się na forum a teraz zniknęła, czyżby gdzies wyjechała,a ja przeoczyłam tą wiadamość?? Carolinie gratuluje zdanego egzaminu, teraz sobie odpocznij i zrealksuj, bo na to zasługujesz:) Celavie trzymam kciuki za staranka i te dwa pechęrzyki:)
  19. Hej dziewczyny Współczuje Wam wszystkie w ciąży i tyle powodów do stresu. trzymajcie się:). Pozdrowienia
  20. Heja Monikapie trzymam kciuki, szystko się ułoży. Celicia życzę jak najszybszego znalezienia instruktora :) Tak sobie myślę, ze podczas starań największym problemem jest kochanie się na siłę po to by zajść w ciąże. Lidka myślę, że powinnac wyluzowac i seksić sie głównie dla przyjemności, a nie robić tego na siłę bo wtym momencie masz szczyt owulację. Ciąża sama się pojawi:). Może akurat, zajdziesz w ciąże w tym cyklu mimo, ze mochaliście się dzień później. Nasz organizm nie jest maszyną, w której wszystko zmienia się co do minuty. A ja łykam sobie luteinke na wywołanie@ i na tą torbiel. Po @ ma zniknąć ale za to mam ciązowe objawy, cycki wielkie i jest mi trochę niedobrze pozdro
  21. Oglądam super film Babel - polecam paptki już nic nie pisze wracam pod kołderkę
  22. Chciałam napisac, ze się odbraziłam. Desperate house wife pewnie, ze 3 miesiące szybko mina, nawet się nie obejrzysz, może i ja do tego czasu się podkuruje, to wystartujemy ze starankami razem:)
  23. Heja Ja dzis jestem nadaktywna jak na mnie na naszym forum. Joka ściskam Cię mocno i nie wiem co poradzić. Moze rzeczywiście oddać psa teściom. Pies w bloku to uciążliwość, a zwłaszcza myśliwski. Sprzedawać to chyba szkoda, a u teściów będziecie mogli go odwiedzać. Oczywiście decyzja należy do Was i nie sugeruj się tym co ja tu wypisuje. Celavie ja marze o bliźniakach, dwójka za jednym razem i z głowy. Bardzo chciałabym dwujajowe: chłopczyka i dziewczynke. A jak się nie uda, to oddzielnie. Peppeti gratuluje ekspresowego powrotu do wagi i trzymam kciuki za dzieciątko:). Byłam dzisiaj na usg ginekologicznym, ponieważ kłuje mnie coś po prawej stronie, chwilami dosycć ostro. No i dowiedziałam się, ze mam 4 cm torbiel:( na jajniku. Tak jak pisałam w nocy, zamiast isć do przodu, to stoję w miejscu albo się cofam, teraz mam dwie choroby do wyleczenie:(. I jak tu się nie dołować. Obiecuję jutro będe bardziej optymistyczna ale to przez tą paskudną datę. Nawet mój m. pamiętał, ze to już rok od zabiegu. Na mojego m już dię odbraziłąm:). Karaluchy do poduchy Do jutra
×