czesc
Emmi :
we Francji lekarz daje do zrozumienia, zeby nie spac z dzieckiem .Zaleca taka intymnosc, wlasny pokoik dla dziecka od najwczesniejszych lat.
Poprzytulac sie mozna , pokochac i pogadac do woli , ale odniesc dziecko na czas spania.Gdy dziecko domaga sie rodzica to wazne , zeby slyszalo glos \"Mamusia jest itd\".To pozniej procentuje.Bo dziecko nauczy sie spac samo , i ma wyrazna granice zabawy i snu.Nie lazi i nie marudzi pol nocy.Lekarz zaleca przeczekac wszystkie przekrzyczane noce.Serce boli na poczatku , ale skutek jest taki , ze 2 latek spi sam i nie jest to dla nikogo problemem.Nie wiem czy to dobre, czy zle , dziecko wchodzi do lozka , a potem maz je odnosi na barana wytulone i wyglaskane.
Lozko jest dla nas, ale przyjmujemy malego goscia m/siebie , kiedy ma ochote do czasu zgaszenia lampki.Wtedy wie , ze musi isc papa.
pozdrawiam