Ducky Duck

Te tubki są wykonane z bardzo cienkiego materiału. Co prawda ułatwia to znacznie wydobycie kosmetyku pod koniec, ale właśnie chyba łatwiej jest uszkodzić je podczas transportu.

Megosia - ja swojego nie umiem namówić, by chociaż używał żelu pod prysznic ... Wg niego mydło jest dużo lepsze. Ostatnio chciałam namówić mojego pięknego na peeling, to przekładał to przez 2 tygodnie, aż w końcu po prostu odechciało mi się nalegać ...

Ja aktualnie używam mleczka Biodermy Atoderm i jestem baardzo zadowolona. Wcześniej używałam Garniera pomarańczowego i też był dobry, ale ta Bioderma przynosi mojej skórze fantastyczne ukojenie, nawilżenie - ma bardzo treściwą konsystencję, ale dobrze się wchłania i naprawdę pielęgnuje skórę.

Ja zdecydowanie polecam żele do włosów z Joanny, szczególnie ten z serii Rzepa, ale te z serii Styling Effect też są dobre. Bardzo fajnie podkreślają skręt loków, nie przetłuszczając przy tym włosów jak inne żele. Do tego ładnie pachną i łatwo jest je wyczesać z włosów po całym dniu. Na jakiś czas przerzuciłam się na kremy Taft, ale szybko wróciłam do żeli Joanny, bo zdecydowanie bardziej mi odpowiadają i nie wysuszają włosów, ani się nie kruszą.

Po użyciu Fenjala, albo Nivea HappyTime właśnie nie muszę używać balsamu do ciała, między innymi dlatego tak je sobie cenię :)

A wg mnie zapach serii N jest całkiem przyjemny, delikatny i nie nachalny. Nie jest zbyt trwały, ale przynajmniej nie drażni tak jak niektóre.

Z naturalnych to miałam kiedyś żel pod prysznic Alverde i też go miło wspominam. Tak a propos Lavery mi się przypomniało. Warto też wymienić żele Palmolive jako bardzo dobre. Nawilżają i o ile wiem nie zawierają SLS.

Miałam ten z serii Kozie Mleko, ale na dłuższą metę wydawało mi się, że wysusza mi skórę. No i ten zapach ... Ale w Damskiej Torebce ma dobre recenzje, co oznacza, że wielu osobom pasuje.

Oj miałabym dylemat, bo mam przynajmniej dwa typy: Nivea HappyTime Fenjal - kremowy olejek

Tak, ja właśnie teraz smaruję na noc tym kremem Schellera i jeszcze rano czuję warstwę nawilżenia na skórze. Z tańszych kremów dobre są te z Czterech Pór Roku, np. aloesowy o zapachu zielonej herbaty, albo witaminowy o zapachu mango.

Czerwony Garnier jest dobry, to fakt, ale trochę lepi się na dłoniach. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej sprawdza się zimą, aniżeli latem. Używałam też różowego Garniera i muszę przyznać, że jest również niezły, ma lżejszą konsystencję, szybciej się wchłania, ale nawilża bardzo dobrze.

Ja przez długi czas farbowałam włosy na ciemną czerwień, zaznaczam, że szamponem koloryzującym. Kolor na pewno nie spierał sie szybko - po dwóch miesiącach od farbowania o tak długim czasie od zabiegu świadczyły bardziej moje odrosty, niż spłowiały kolor.

Mnie też ciekawią te szampony koloryzujące, ale wobec wypowiedzi forevergirl zaczynam się zastanawiać, czy ich trwałość będzie warta ceny. Jako że przyjął się u nas zwyczaj, by informować resztę faberlicowej społeczności o przetestowanych kosmetykach, chciałam powiedzieć, że od jakiegoś czasu używam kremu Anti Acne na dzień z serii B oraz żelu pod prysznic SPA-23 \"Kwiat pomarańczy\". Krem Anti Acne przypomina mi swym działaniem FM-4 - kontroluje wydzielanie sebum, jest lekki, dobrze rozprowadza się na nim korektor, szybko się wchłania. Ma kremową konsystencję i zapach podobny do aplikatora punktowego - nieco zbliżony do grapefruita. Dobrze mi się go używa, jestem zadowolona. Krem całkiem fajnie nawilża - spodziewałam się, że będzie antybakteryjno-wysuszający, ale - ku mojemu zadowoleniu - okazało się inaczej. Żel pod prysznic SPA-23 mile zaskoczył mnie ładnym zapachem ... Ale radość minęła wraz z wylaniem odrobiny na dłoń - wówczas zapach nie był już zbyt naturalny. Żel słabo się pieni, jest rzadki, mało wydajny, ma pomarańczowy kolor. Skóra po nim nie jest nawilżona. Nie jestem zadowolona z tego kosmetyku.

Do zmęczonej, pozbawionej blasku cery polecam SK-2. W tym kremie jest coś zdecydowanie przytulnego i odprężającego.

Ciekawią mnie te szampony koloryzujące, które wprowadzone będą w przyszłym katalogu ... Kolorów co prawda niewiele, ale jednak przynajmniej dwa odcienie mnie interesują.

No, ten żel FM1 bardzo fajny jest, a co do kremu sebokontrola, to po kilku użyciach oddałam go siostrze. Było to kilka miesięcy temu, ale jak ostatnio byłam u niej to zauważyłam, że chyba zbytnio go nie używa :P Ten krem zostawia jakąś dziwną powłokę na skórze, może po jakimś czasie matuje, ale uczucie, jakie pozostawia, nie jest komfortowe.

Gratulujemy ! :):):) A jak zapoznasz się z zawartością, napisz parę słów o nowo przybyłych kosmetykach ... Ja się zastanawiam, czy złożyć zamówienie w tym miesiącu, czy odłożyć to do września ... Ale chyba jednak zamówię choć kilka rzeczy na sierpień ;)

Ooo wielkie dzięki :):):)

Fajnie by było, gdyby już znalazł się na stronie ...

Ja, podobnie jak jedna z dziewczyn wyżej proponowałabym powiększyć ofertę kosmetyczną, a póki co z biżuterią dać sobie spokój. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że w ofercie nie ma błyszczyku bezbarwnego, a samych rodzajów jest chyba 5, czy 6. Choć jeden absolutnie bezbarwny powinien się w katalogu znaleźć. Poza tym uważam, że za mało jest maseczek do twarzy - w przypadku młodej cery jest chyba tylko jedna, peel-off.

Cleo - tak myślałam - z każdej serii jest coś godnego uwagi. Mi ten żel FM też bardzo przypadł do gustu, bo jest rzadki i delikatnie się pieni, a przy tym jest bardzo wydajny. Z kremów najbardziej lubię FM4, ale ostatnio również SK-2, choć przyznam, że ten ostatni nadaje się raczej na chłodniejsze dni, z racji lekkiej warstwy, jaką zostawia na skórze. Toniku z Faberlica nie miałam jeszcze żadnego, ale z racji przewagi moich sympatii do serii FM pewnie właśnie ten zakupię w najbliższej przyszłości. Z produktów do specjalnej pielęgnacji to bardzo lubię i doceniam działanie aplikatora punktowego z serii B - bardzo skuteczny produkt. Aga - ja jeszcze z obecnych serii szamponów Faberlica nie miałam nic, ale właśnie zamówiłam sobie szampon SL-2 i balsam SL-7 i na pewno wkrótce opiszę ich działanie.

Ehhh ... widzę, że moje upominanie to żmudna praca :o Wystarczy przecież napisać prywatnie do którejś z dziewczyn - większość z zarejestrowanych ma mejle przy nickach! Wystarczy przeczytać temat od początku. TO NIE JEST KĄCIK OGŁOSZEŃ !

Od jakiegoś czasu zastanawiam się, która seria pielęgnacyjna zasługuje na największe uznanie - co prawda żadnej nie miałam w komplecie, ale póki co najbardziej pasuje mi seria FM (co prawda górna granica wieku wynosi 19, czyli tyle, ile lat liczę sobie w tym momencie, ale myślę, że będę używała jej jeszcze długo). A jak to u Was jest? Którą serię pielęgnacyjną najbardziej cenicie i dlaczego?

Wszystkich żądnych wiedzy o tym, jak wstąpić do firmy informuję o opcji \"szukaj\", jaka jest na tym forum - bez trudu można znaleźć wszystkie potrzebne informacje. Można też przeczytać temat, poczynając od strony pierwszej, gdzie znajdą się szczegółowe instrukcje dotyczące rekrutacji jak i kontakt do osób, które się tym zajmują. Myślę, że nie trzeba tego w kółko od nowa rozpatrywać. Ciężko jest zachować porządek w temacie, w którym każdy pisze, co mu tylko do głowy przyjdzie. Postaram się nic nie wnoszące wpisy zgłaszać do usunięcia i o to samo apeluję do Was (to znaczy do tych, którym wspomniane nic nie wnoszące wpisy przeszkadzają).

Obejrzyjcie sobie katalog sierpniowy, bo jest już na stronie - naprawdę zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie zarówno pod względem estetycznym jak i pod względem promocji :) Na ostatniej stronie jest lakierowany błyszczyk do ust za 8.90zł ;) Poza tym dużo nowych rzeczy, począwszy od balsamów do włosów z tej serii co farby, skończywszy na peelingu do ciała o zachęcającym połączeniu irysa z jemiołą. Ponadto jest zapowiedź nowej serii kolorówki na jesień :) Starając się odbiec od mało fascynujących kwestii, które czynią nasz topic nieadekwatnym do zadanego w nim pytania (przypominam: Kosmetyki Faberlic - co o nich sądzicie?) zapytam Was, co zamówiłyście w tym miesiącu? Ja zamówiłam m. in. szampon i balsam do włosów farbowanych z serii SL. Ponadto skorzystałam z promocji z dni 7-9 lipca (błyszczyk za 1.50zł) ... Ciekawe, jaki kolor dostanę :P Pozdro dla wszystkich, którzy robią coś, by ten topic jeszcze jakoś wyglądał.