Ducky Duck
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ducky Duck
-
No właśnie ... mówisz, że jest ciężki ... a ciężkie zapachy działają na mnie migrenogennie, więc dlatego się boję wziąć tę wodę. Tymbardziej kwiatowe zapachy wywołują takie odczucia, bo jakoś z kwiatami nie jestem za pan brat. Może dlatego tak bardzo podoba mi się Frey z Oriflame, te cytrusy rozpoznam zawsze, a nieraz na ulicy zdarza się przejść obok kogoś, kto Freyem pachnie :))))
-
No właśnie tak myślałam nad nimi, bo są takie maleńkie i niedrogie, ale jak się przyjrzałam, że opakowanie jest oprawione w karton, to trochę się skrzywiłam. Nie wiem, może je wezmę. Ale póki co bliższa jestem kupieniu tych perfum Alizes, bo sztorm i okręt w tle obrazka w katalogu sugerują, że zapach jest świeży i morski :) No i z trzeciej strony jest jeszcze Poetica, którą zachwalałaś, Dobra Rado. Nie wiem, nie wiem, którą wybrać, a że chciałabym jeszcze dziś złożyć zamówienie, to mam teraz godzinę intynsywnego zastanawiania się ;)
-
Ach dziękuję dziękuję :) Mam nadzieję, że z każdym dniem ten topic będzie bogatszy w coraz to nowe informacje :)
-
Masz rację - z resztą mój najlepszy krem matujący (garnier czysta skóra) też zyskał wiele negatywnych opinii, a przecież dla mnie rządzi.
-
Też o nim myślałam, ale słyszałam, że mleczko z tej serii jest kiepskie, więc nie wiem, jak te kremy ... jakby był dobry, to wzięłabym ten na dzień i na noc. Jest jeszcze ta seria z wyciągiem z pomidorów w niebieskich tubkach, ale ona nie jest chyba matująca.
-
W Damskiej Torebce widziałam recenzję odżywki do ciała z serii jogurtowej. Zobacz sobie. http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=9066
-
Cleo - otóż to! Po pierwsze perfumy pachną u każdego inaczej i rozwijają się na ciele. Poza tym do niektórych zapachów po prostu musimy sie przyzwyczaić. Mój ulubiony zapach z początku wcale mi się nie spodobał. Teraz za nim szaleję i gdyby nie był taki nietrwały to pewnie kupiłabym kolejną butelkę.
-
Dobra Rado, Twoje informacje na temat perfum bardzo mi się przydały. Mam tylko jedno pytanie: czy te wody: Poetica, Angelica i Primavera są trwałe? Właśnie to mnie bardzo zastanawiało. Tanie wody z Oriflame czy z Avonu swą trwałością wołają o pomstę do nieba. Jak jest z tą serią w Faberlicu? I jak pachną pozostałe zapachy, wiesz może?
-
Tak, właśnie o tę :)
-
O, super. A jak seria Balans?
-
A czy seria Balans jest jakoś przeceniona w grudniowym katalogu? Albo krem do biustu?
-
Wow, widzę, że i tym razem Faberlic stanął na wysokości zadania. Pozostaje poczekać, aż stanie się dostępny katalog na necie ;)
-
W zasadzie to zauważyłam, że w ogóle lwia część stron internetowych jest opatrzona animacjami, które doprowadzają czasem do szału. Osoby tworzące takie strony chyba mają niezbyt dobrą wyobraźnię, albo nie zastanawiają się nad tym, jakie łącze posiada przeciętny użytkownik internetu. A przy łączu 128, czy 256 oglądanie stron, które głównie składają się z animacji to po prostu porażka. Na stronie Faberlica jest podobnie - fakt, wygląda to wszystko ładnie i robi profesjonalne wrażenie, ale dla kogoś, kto ceni sobie poręczność i prostotę to trochę za dużo. Dobra Rado - koniecznie poinformuj nas o grudniowych promocjach, jak tylko będziesz miała informacje :)
-
No właśnie widziałam, dwa razy było tak, że na głównej stronie dostęne były dwa katalogi, teraz zaś jest jeden. Można było się z miesięcznym wyprzedzeniem przygotować do zakupów :) Ale i tak najbardziej denerwuje mnie to, że strona Faberlic jest zrobiona pod Internet Explorer, z innymi przeglądarkami szwankuje. Ja np. wprost nie cierpię IE, ale żeby skorzystać ze strony mysze uruchamiać tę przeglądarkę, bo w Operze, czy Firefoxie zobaczę co najwyżej stronę główną ...
-
No właśnie zobaczyłam, że jest w promocji, kosztuje tak jak mówisz 13.90zł, czyli mogę sobie na niego pozwolić ;) Ja to tylko czekam, co Faberlic wymyśli w katalogu grudniowym - na pewno będzie niezły, bo oni zawsze na święta takie promocje mają, że nic, tylko kupować.
-
Może i nie najlepszy, ale przy twarzy, która odbija światło niczym księżyc jest chyba jak najbardziej wskazany. Nie stosuję takiego kremu zimą na całą twarz. Z racji mieszanej cery nakładam go tylko na czoło, brodę i nos. Na noc używam dla odmiany kremu nawilżającego. Zajrzę jeszcze raz w katalog i zobaczę, w jakiej cenie jest oferowany ów krem, o który wspomniałaś.