Patti_

Właśnie miałam iść na spacer, a tu zaczął padać śnieg:), ale jaki...

Kurcze Siwku, wspólczuje bratowej, żeby jak najszybciej doszła do siebie, a lekarka rzeczywiście jakaś dziwna, żadnego USG? Ja też ogądałam Twoją Nati, śliczna dziewczynka:), widzę że podłoga to jej królestwo, tak jak u nas

Hej:) Skowronku ja też nie jestem zwolenniczką chodzików, starsza córka nie miała, młodsza też nie musi;), ja uważam że są zbędne. Kasiu, czytając Twój opis karmienia też się uśmiałam:) i o zgrozo, my mamy IDENTYCZNIE, Lena zje co ma zjeść, ale też przy użyciu różnej maści rekwizytów, łącznie ze śpiewami moimi czy męża po przez teatrzyki robione przez starszą siostrę:). Jonko, ja Ci mogę zrelacjonować, ale jutro,(chyba że mnie Siwek uprzedzi) bo my sobie nagrywamy i oglądamy następnego dnia:P, poprostu w tym czasie , akurat rozpoczynamy cały rytuał kolacyjno-kąpielowo-usypianiowy:). Następnego dnia, po położeniu dzieci, mamy seans filmowy i oglądamy ciurkiem Poison i Gotowe na wszystko:).

Cześć! Wczoraj mieliśmy gości, wyszli o 0.30 :), więc zanim poszłam spać, była jakaś 2, musiałam odgruzować mieszkanie spod tony zabawek:)), znajomi przyszli z 7 letnią córką, więc Amelia miała towarzystwo do zabawy i rozrabiania:). Lena, natomiast smacznie sobie spała i wstała jak zwykle o 7, a ja razem z nią, więc jestem dziś raczej zmęczona;), a jeszcze męża babcia obchodziła dziś 92 urodziny, byliśmy z życzeniami, Lena nie schodziła z rąk cioć i wujków, w drodze powrotnej padła wykończona nadmiarem wrażeń. To tak nam minął pokrótce weekend.;) No i oczywiście, to niespodziewane i miłe spotkanie z Szytką:), o którym już coś wiecie:). Szyt, dziękuję za komplementy, ale to chyba lekka przesada. A Ty, szczerze mówiąc, nie wiem czego chcesz od swojej figury, jesteś wysoką, ładną, przesympatyczną kobietką. Środa, jak najbardziej mi pasuje, więc czekam na tel. Siwku, debiut z kalafiorową u nas wypadł też bardzo dobrze, Lena zjadła ze smakiem, następny będzie krupnik:) Kasiu, jak Ty masz dobrze, Kubuś daje Ci wypocząć.:) Chcąca, zdjęcia otrzymałam, Małgosia, śliczna, ma niezłą czuprynkę:) Kirsten, Skowronku, pozdrawiam Lecę, wykąpać i położyć spać dziewczyny. Pa

Jonka hahaha, masz rację , widzicie jak trudno od Was się oderwać:)

Ale ja się dzisiaj rozpisałam:P, normalnie zaraz mi Lena wstanie, a tu nic nie zrobione, a jeszcze jutro mam gości i też się muszę jakoś kolacyjnie przygotować.., lecę choć strasznie mi tu miło było tak popisać:)

Szytko, witaj, KosiNskiego też czytałam kiedyś i Ono, przeczytałam jak byłam w ciąży:)

no proszę Siwku, to nasze dziewczyny, dziś mają podobne menu, ciekawe jak im będzie smakowało, bo u mojej to debiut, narazie próbowała maminego rosołku z kluseczkami, jesli chodzi o zupy takiedla całej rodziny i bardzo jej smakowało:)

Z książek, które ostatnio czytałam i mogę polecić, to samotność w sieci (pewnie słyszałyście, na filmie nie byłam słyszałam złe opinie, nie chciałam sobie psuć wrażenia po książce) i Wyznania gejszy, to mój ostatni hicior, czyta się jedny tchem, nawet mojego męża wciągnęło, wielbiciela Dana Browna, a teraz zaczęłam, diabeł ubiera się u prady.:)

Jonka , Musierowicz też kiedyś namiętnie czytałam skończyłam na którejś części, nie pamiętam na jakiej, muszę sobie siciągnąć z netu, chociaż czytanie z monitora to nie jest to, no i Grocholę też lubię

Ja też się muszę zbrać za jakieś sprzątanie, dziś mam łazienkę w planach, a tak mi się nie chce:(. No i chciałam ugotować zupę kalafiorową, bo bardzo lubię, a dawno nie jadłam.

Zuziu fajnie masz z tą siłownią \" pod nosem\" i patent z książką też niezły. Ja też lubię czytać, ale mam czas i siłę tylko na klika stron przed snem i tak jak już tu ktoś wspominał nie czytam nigdy tej samej książki i nie oglądam tego samego filmu, poprostu nie lubię.

Zuziu fajnie masz z tą siłownią \" pod nosem\" i patent z książką też niezły. Ja też lubię czytać, ale mam czas i siłę tylko na klika stron przed snem i tak jak już tu ktoś wspominał nie czytam nigdy tej samej książki i nie oglądam tego samego filmu, poprostu nie lubię.

I taka mała prośba do chcącej:), chciałaby ujrzeć Twoją Małgosię , czy jest to możliwe?, mail jest w nicku

Siwku, moja też zabawek nie lubi, tylko wszystko to co jest wokoło, jakieś gazety, płyty, ona uwielbia być w pokoju swojej starszej siostry:), tam siciąga sobie wszystko z niskich półek, Amelia nie jest szczęśliwa jak to widzi, więc jak jest w przedszkolu to Lena może tam trochę pobuszować:)

Ja też oglądałam te zdjęcia, rzeczywiście efekty są imponujące:). Ja bym chciała jakieś 2 kilo i te znie mogę, ale to przez słodycze:P, do kawki muszą być

Dziś nici ze spaceru, pada. Ja nie lubię spacerować w taką pogodę, jestem straszny zmarźlak, szczególnie ręce zaraz mam jak lody, nawet w rękawiczkach, to chyba wina złego krążenia, sama nie wiem.

cześć Zuzia, moja starsz Amelia to straszny niejadek, naszczęście Lena w miarę dobrze zjada, choć po wadze jakoś tego nie widać:(, waży jakieś 8200

Hej! Ale się rozpisałyście, jakiś przypływ weny, czy co?;) Tak się wczoraj targowałyście które dziecię piekniejsze;), że musiałam dziś najpierw wszystkie dokładnie obejrzeć i oczywiście nie pozostaje mi nic innego jak stwierdzić że co jeden maluszek to śliczniejszy, wogóle takie te nasze dzieci duże się robią i mądre... i powiedzcie kiedy to zleciało:), ja się już nie mogę doczekać pierwszych kroków, a mój mąż to chciałby żeby Lena już mówiła:) Gratulacje dla Matiego i Małgosi z okazji, ukończenia9 miesięcy Chcaca, to się dziś wyspałaś:), a ja nie bardzo Lena obudziła się o 4 na cycka i potem nie mogła zasnąć, a ja razem z nią do 6, a o 7 wstała już na dobre, teraz zasnęła ciekawe na jak długo.

To smacznego dziewczyny, moja Lena ma właśnie drzemkę, a ja idę sobie zrobić kawę:)

ja też razem z mężem jesteśmy fanami Prison break:) lubię też, Gotowe na wszystko i to są dwa jedyne seriale jakie oglądam:)

Siwku, to Cię imperez czeka co niemiara;) A jeśli chodzi o częstotliwość włączania TV, to u nas jest tak jak u Jonki, ja nie muszę oglądać i do południa gdy jesteśmy same w domu, to nie gra, ale jak wrac mój mąż, niestety , on lubi być na bieżąco i leci głównie TVN24, albo discovery, co gorsza on lubi zasypiać przy TV, czego ja nie znoszę, cały czas z tym walczę. Kasiu, Lena też uwielbia bebe lily, a halo dziadku, to porostu hit:). Chcąca, ja piore też w wizirze sensitive

zapomniała, Lena ma obwód głowy 44,5 cm:), czyli też raczej niewiele.

Cześć:) Mam pytanie , Lena poprostu uwielbia oglądać telewizję, jednak chyba takie małe dziecko nie powinno, więc w ciągu dnia nie ogladamy (przynajmniej staramy się):) A Wasze maluchy? Miłego dnia

Witajcie! Co tu znowu tak pusto:( Dziewczyny, piszcie co tam u Was?. Bo u na, póki co dziewczyny zdrowe i tak sobie płynie dzień za dniem. Siedzę z nimi głównie sama. Do południa Amelia jest w przedszkolu, a ja z Leną próbuje posprzątać,zrobić jakiś obiad, zakupy, spacer itp. A popołudniu, to się tylko bawimy, Amelia uwielbia robić różnego rodzaju prace plastyczne, więc muszę ciągle wymyślać coś nowego i już powoli brak mi pomysłów:) Szyt, mam nadzieję że się dobrze bawiłaś, mebelki śliczne, a jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem zwarta i gotowa:), czekam tylko na szczegóły (kiedy? itp.) Paola zaglądaj częściej:). Amelka to już pewnie mogę pogratulować tych zębów, a my ciągle bezzębne ale to dla mnie nie jest powód do zmartwień, Amelia miała piewszego zęba w wieku 11 miesięcy, więc u Leny może być podobnie, tak twierdzi lekarz.:) Jonka, mam nadzieję że Janek już zdrowy? Siwku, kirsten pozdrawiam