Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mała Mocca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mała Mocca

  1. Pustki jakieś:p Iga zachowała sie na imprezce sylwestrowej superowo. Pobawiła sie do 21 poszła spać, wstała o 23,45. Obejrzała z nami pokazy sztucznych ogni, wykazała duze zainteresowanie bąbelkami w szampanie i o 1.30 spała ponownie. Wstała w Nowy Rok o 8 więc jestem cała w zachwytach nad dobrocią mojej małej:) Teraz właśnie usnęła i moge poszperac w necie. Myślałąm, ze nadrobie braki w czytaniu Waszych wypowiedzi a tu pustka. Pisać!!!!!!!!!!! Martynika-napisz cos wiecej o tej wysypce jako objaw robaków. Wiesz coś wiecej? Troche sie nastraszyłam, bo Iga tez ma wysypkę na twarzy. Myśle, ze to od mojego folgowania sobie w okresie świąt i na sylwku. Ale zawsze warto dowiedziec sie czegoś nowego. Pozdrawiam!
  2. Martynika-ja odpowiedzialna matka polka nie mogłabym tyle pić;)Grzecznie umoczyłam usta i wsio-wersja dla miłośników radia M, którzy nas, jak wiemy, czytają:P edyta-fryzura super. Mi jakos brak odwagi na taki krok. Dzięki za gratulacje:) Jestem z siebie dumna-w jednym roku dwa takie sukcesy- Iga i egzamin i do tego na 4! Egzamin oczywiscie, bo Iga jest na 6! Powiem skromnie geniusz ze mnie;) Idziemy dzisiaj na imprezke do znajomych. Z Gunią, bo nie mamy jej z kim zostawić a nawet jak zostawimy to jest z niej taka przylepea, ze albo ja albo mąż musimy wpaść do niej chociaz raz i obowiązkowo na usypianie. Nie uśnie bez nas na noc. Zresztą teraz prawie non stop jest blisko mnie. Nawet jak sie bawi to co jakis czas wyciąga rękę i mnie dotyka. Jej tez te egzaminy i moja nieobecność dały sie we znaki. Dobrze, ze juz jest po. Zyczę wszystkim w Nowym Roku duuuzo radości, miłości i spokoju. Zeby dobrze było i miło sie zyło:) I oczywiście miłej zabawy dzisiaj!
  3. Czesc:) Uprzejmie donoszę, ze jestem już szczęśliwa i mam egzamin z głowy!!!!!!!! Dzięki za trzymanie kciuków. Jak juz ustaliłam z Martyniką- musze Wam za te trzymanie coś mocnego podrzucic w Karwii. I to nie jedną sztukę;) Będzie siedziało, ho ho. Iwanka-Tosia idzie na rekord. My z naszymi czterema chowamy sie daleko w tyle:) edyta-dawaj to zdjęcie z nowym fryzem. Ciekawośc na zeżre:P Martynika- a teściową masz po kiju. Jak to mówią-a zabić nie można:P Zmykam chlapnąc coś mocniejszego z mężem dla uczczenia sukcesu-w końcu 4 to nie byle bo:) Miłęgo wieczoru!
  4. Spóźnione, ale szczere życzenia dla 7 i 8 miesięczniaczków:) Dzięki za gratulacje i trzymanie kciuków. W czwartek nie ukrywam, ze tez licze na wsparcie:) edyta-oby twój sen był proroczy. A jeździk o którym pisała iwanka tez polecam-Iga również świetnie się w nim bawi. ania-dwa ostatnie zdjęcia Marysi są rewelacyjne. Te minki są nie do podrobienia. Tez mam duzo nowych świątecznych zdjęć, ale dorzucę je juz po tym strasznym czwartku. sylvia-szybka jest twoja córa.Iga lubi stać, podskakuje sobie fajnie, ale sama jeszcze nie wstała. Chyba jest za leniwa. I ma rację-na razie jest na naszych rękach, gdy zacznie chodzić to juz tak nie będzie;)
  5. Melduję się:) Nie pochwaliłam się jeszcze, ze z pisemnego dostałam 3, 5, 4+ i 4. Jestem po prostu zachwycona:)Z 3 tez się cieszę, bo to z całkiem pop...sprawy. Teraz próbuje cos powtarzać na ustny, ale łatwo nie jest.Rodzinka przy stole- śmiechy, chichy a ja z książka, bleee Martynika-ja to chyba z 10kg wiecej ważę. Moja mama tak dobrze gotuje, ze wcinamy non stop;) Pozdrawiam!!
  6. Agapant-piękne zdjęcie. Trudno uchwycić takie chwile, ale jak juz sie uda, to są po prostu cudowne zdjęcia:) Tobie również wesołych świąt, takich roześmianych i spokojnych. Idziemy dzisiaj na szczepienie, ostatnie:)Następne dopiero w maju. Zobaczymy ile nasze szczęście waży:) Moze odezwe sie później.
  7. Czesc! Tina-głowa do góry! Musi byc dobrze. A do Karwi masz przyjechać i juz! Jestem juz po pisemnym. Jedem juz wiem, ze pozytywnie. Jeszcze denerwuje sie jak dwa pozostałe. Na pewno nie były to łatwe dni. Traki stres, ze wszystkiego sie odechciewało. Jeszcze powtórka z rozrywki na ustnym i mam nadzieję, ze wolność!! Dzieki za trzymanie kciuków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pomogły na pewno:) Ech, odchodzi mi to napiecie i oczy same się zamykają. Zmykam wiec kąpać Gunię i potem do łózeczka. Sindi-Maciejka w czapie wyglądał przecudnie:)
  8. Sindi- co do jedzenia to Iga wprowadziła sobie głodówki. Aż mi oczy wyłaża na wierch, gdy czytam, ze Maciejowy wcina dwa słoiczki na obiad! Iga zjadała pół. A dzisiaj była cały dzień na chrupkach kukurydzianych, soczku z malin z wodą i tyle. Nawet jak wróćiłam o 16 wzgardziła moim cycem. Czyzby sie odchudzała na nasz zlot?W sumie w bikini wszystko widac;) A moze juz powinnam sie martwić? Ostatnio okropny z niej niejadek. Zaraz spróbuje jej wcisnac kaszkę. Wczoraj ładnie zjadła,ale nie za duzo. Kurcze, moze łapie mojego stresa?
  9. Czesc! Jak co złego to na mnie-bałagan, brak obiadu:P Jutro tez piszę, więc informuję, ze trzymanie kciuków aktualne tylko w godzinach 9-14. Dzisiaj jakos poszło. Nie zachwycam sie, ale napisałam i moze bedzie dobrze. Tego się trzymam:)Trafiłam na pokręconą sprawę, ale dzieki konsultacjom z resztą pechowców jakos skleciłam apelację. Jutro ma byc gorzej, bo akta mają być grubsze:( Martynika-ja tam lubię biurowe choinki:PNawet hipermarketowe;) Dostałam dzisiaj krzesełko dla Iguni. Fajne. A kólka to rewelacja, wszędzie można Gunię zaciągnąć zamiast dżwigac. Guni zakup sie spodobał-własnie w nim siedzi i wydaje dzikie wrzaski. Jak pchnę te egzaminy to wkleje jakieś zdjęcia. Zmykam poprzeglądać jakies przepisy. Dzięki za wsparcie!!!Super z was dziewczyny:)
  10. Cześć! Iga mnie zaraziła i padam na nos. Gardło zawalone, nos też. Ładnie sie doprawiłam na poniedziałkowy egzamin. Nic mi do głowy juz nie włażi-tylko lezałabym w łózku. Trzymajcie za mnie kciuki, bo inaczej będzie kiebsko. U mnie porządków nie ma żadnych. I tak wyjeżdzamy, wiec nie ma po co. Zresztą ja nigdy nie byłam taka tradycjonalistką odnosnie porządków przedświątecznych. I na dodatek mam firany do prasowania. Co prawda tylko na 3 oknach mam firanki, ale jak to wyprasuje mam dość. Ubierzemy tylko choinkę i po przygotowaniach. Chyba w tym roku pierwszy raz kupimy w donicy. Zawsze mamy żywą, ale nie mam czasu na ubieranie duzej, a małe szybciej dostanę w doniczce. Coś dzisiaj zawile piszę:P
  11. Martynika-nos mi nie przyrośnie-, bo Iga czuwa nad tym od paru dni. Ma marudy i najlepiej jej na rękach u mamy. U innych wyje i piszczy. Chyba nie chce zeby matka do czegoś w życiu doszła;PZresztą mnie tez juz leń dopada. Zeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... Przez to wszystko w ogóle nie czuje atmosfery swiat i mam okropne braki w prezentach. Musze poszperac w necie. Tosiątko ślicznie siedzi:)I te cudne oczy:) Iga tez juz opanowała tą sztukę i robi awanture gdy ja kładę. Nawet ubieramy sie na siedząco:) Wprowadziłam Iguli kabanosy. Pełen zachwyt. Mały koneser;) Drugim hitem są chrupki kukurydziane. Umazana jest przecudnie, ale fajnie patrzeć jak sobie radzi i je wcina. Koniczyna-Iga jeździ w foteliku 9-18 kg. W nosidle odmawiała juz jazdy i były wrzaski. A w tym siedzi wyżej, wiecej widzi i jest bardzo zadowolona. Pozdrawiam!! W ogóle brak nam moralności-ciągłe mycie okien, jaja, edyta latająca z cycem po mieście. Jaki my przykład damy dzieciom?;)
  12. hej Iga juz lepiej.moze katar szybko odpusci. moze gdyby pogoda była inna nasze bobasy nie łapałyby tych choróbsk. dzieki za zyczenia:) martynika-spróbuje jeszcze z tym pulmexem. sorki za małe litery, ale pisze z iga na kolanach. sindi-ja na razie robiłam idze tylko zółtko na parze. a co do paluszków to gunia czesto sie im przyglada, z zachwytem oczywiscie;) gabi-dzieki za odzew:)chyba tez kupie ten rowerek. oczywiscie znowu zapomniałam co miałam napisac:P
  13. Hej:) Iga też juz ma 7 miesięcy. Szkoda, ze nikt o nas nie pamięta:( I niestety tez Gunia złapała katarek. Pewnie od taty. Na razie daję jej do noska Euphorbium Compositum. Jak nie pomoże pewnie znowu do lekarza.Buuu. Gabi-przypadkiem nie ty kupowałaś na prezent taki rowerek trójkołowy Hauck czy jakoś tak? Jeśli trafiłam, to napisz mi jak on wygląda w realu. Wart jest swojej ceny? Martynika-dobre te komentarze. Mnie ostatnio ubawił gość, który wystawił innemu negatywa i wpisał ok:DA jak wizyta u wiedzmy? Udało ci sie wymigać?
  14. Witam Kamile i mała Jgódkę:)Dużo przeszłyście. Dzielne z Was dziewczyny. iwanka-czyli nasze damy bedą smigać takimi samymi jeździkami. ja wczoraj kupiłam krzesełko do karmienia. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75874128 Jest co prawda z ceratką w roli obicia, ale ma wszystko co chiałam miec i nie mogłam sie oprzec. Wybrałam model 01. Zmykam do Guni a potem do ksiązek. Pozdrawiam!!
  15. Tez szperam na allegro w poszukiwaniu prezentów dla dzieci. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76263545 to jest fajny patent. Madi-Iga ostatnio bawi sie plastikowa butelką;)Taką po napoju-7 UP jest najlepsza. Tyle na razie!Pa
  16. iwanka-możei Igula się wyrodzi. W sumie jest tyle fajnych zawodów:) Dzisiaj miałysmy niewesoła noc. Wydaje mi sie ze Iga cała noc ciumkała cyca. Nie jadła tylko sobie memłała. Chyba te zębiska idą, bo jak nie to nie wiem co. Przecież nie złosliwość Igulca:P Chociaż mzoe byc i to skoro z tatą spi od 21-22 do 2 w nocy bez harców, a ze mną wyczynia. Zmykam, bo Iga piszczy na dole. Pewnie niania znowu zmieniła jej zabawke na inna-bo ta sobie krzywde zrobi. A tłumaczę jak krowie na rowie-jak sie bawi-dać jej spokój. Chyba sie rozstaniemy w tym tygodniu i pojade na tydzień do mamy. Zwalę jej sie na głowę, a co;)W sumie szkoda płacic pani za czytanie gazte w moim ciepłym domku. Był moment, ze sie poprawiła, ale kiedy jej powiedziałam, ze nie wracam do pracy i po egzaminach nie bedzie nam juz potrzebna, całkiem przestała sie starać. Dziwne w tych czasach. Napisałam az tyle, bo ucichło. Moze Gunia utłukła nianię plastikową biedronką;)
  17. Melduje, ze sie uczę a nie po jakiś rozgłośniach łaże:PWidziałam w tv babcię, która cała w kolorkach z emocji mówiła, ze to radio to dla niej wszystko:D U mnie mikołaj był. Przyniósł mi wielkiej miłośniczce kubków szelakich fajny kubas. Chyba byłam grzeczna. Rozrabiać zacznę w czerwcu;) Iga właśnie po pół godzinie harców przy cycu i przewrotów na łózku jest usypiana przez tatę.Na pewno mu sie uda, więc ja do ksiązek. Koniczynau nas wigilia tylko postna, innej nie moze byc! Dobrej nocki:)
  18. Tina-super wiadomość z tym naczyniakiem. Dobrze zrobiłas, ze nie dałaś kroic.Oby zmniejszał się codziennie. mati-fajnie,ze mam zaklepane miejsce. A co do spania to raczej tobie nie doradze. Ja nie przetrzymuje Guni, bo wywołuje to odwrotny skutek. Spi więc jak chce tu wielkiemu przerazeniu mojej niani od siedmiu boleści. madi-Iga pije z kubka niekapka bardzo ładnie. Nauka nam poszła błyskawicznie. Butli nie chciała a kubek od razu był dobry. Nie wyjmowałam nawet tego gumowego wkładu o którym pisała iwanka. Gunia siedzi całkiem dobrze, nawet sama bez podtrzymywania.Potrafi sie tez asekurować przed upadkiem wystawiając rączkę albo balansując na pupie. Fajny widok;) Pełza tez nieźle i to w różne strony. A połozona na łózku wykorzystuje do pełzania podciąganie sie na rekach. Łapie za narzute i do przodu. Pupa tez idzie coraz wyżej w górę i łapki ma mocniejsze, bo potrafi postać juz chwilke na czworakach. Ostatnio, co mnie martwi, urządza głodówki. Wcinała juz nieźle słoiczki-tzn. ich zawartości-a teraz ledwo zje 30 ml obiadku. Wieczorem tez tyle kaszki i juz. Cały dzien na cycu. Mam nadzieje, ze to tylko przez te zęby a nie robi sie z niej niejadek. Martynika-od razu pijaczki. Nadużywajace nieco;)
  19. Tina 19-21 grudnia, a 29 ustny ja dobrze pójdzie pisemny. Także swieta mam z głowy. Mati-straszna historia.Dobrze, ze nic sie nie stało.
  20. ania-to jest egzmin zawodowy. Na radce prawnego. Mam nadzieje, ze ostatni w moim życiu. Niby człowiek stary, a boi sie jak nie wiem co. W sumie wsytd byłoby nie zdać. Iga właśnie usnęła. Marudna jest dzisiaj. Aaa, miała was zapytać-czy wasze dzieciaczki śpią na poduszkach? Iga śpi na takim flaku płaskim specjalnym dla bobasów, ale zastanawiam sie czy nie kłaśc jej całej na duzej podusi. sindi-pewnie Piotrek cały rok czeka na grudzień. Wcale się nie dziwię:) Ja na razie kupuje te prezenty, które mogę załatwic przez net-ksiązki, kosmetyki. Ale po swterek dla siostry bede się juz musiała wybrać do sklepu. W necie nawet paskudztwo potrafi ładnie wyglądac a w rzeczywistości bywa zupełnie inaczej. Idę czyścić buty:)Na razie!
  21. Mati-jestem z 13 sierpnia. Znam duzo osób urodzonych 13 i wszystkie są fajne.Ale widać są wyjątki:P Jasne, ze obgadamy wszystko na gg, ale to dopiero w styczniu, bo na razie nie mam głowy. Juz mam stresa przed egzaminem-zamęczam wszystkich gadkami, ze nie zdam:PNormalnie sama ze sobą nie moge wytrzymać hi hi. Nasze zębiska sie uparły i wychodzą jakby wcale nie chciały wyjść. Gunia gryzie wszystko namiętnie i widac, ze strasznie ją męczą te dziąsła. Na razie mamy dwa kasowniki na dole i tyle. Moze Iga wyczerpała limit na ten rok i następne będą dopiero w styczniu?;) A z tym sponsorem to dobry pomysł. Kto rozpocznie batalię o suweniry?
  22. Hej:) Koniczyna-ja jestem z 13 i jakos nie wyaczyła mnie ta data:PTe matki naszych facetów to chyba przez samąfunkcję \"teściowa\" stają się okropne. U mojej wszystko jest na pokaz-szczęścliwa i miła rodzinka tez, ale lepiej nie dociekaj jak jest naprawdę. Ja tez chce jechac do Mati na długi weekend czyli od czwartku. Jeszcze tylko muszę z nią to obgadac na gg. Iga tez wcina wszystko co sie jej da do zjedzenia. Chociaz ostatnio urządza małe strajki głodowe. Ostatnio bardzo posmakował jej lukier z drożdzówki taty i wylizała z całej bułki;)Pietek chleba jej nie dajemy bo ostatnio zjadła pół zanim się obejrzeliśmy:) Za to ostatnio hitem jest \"samodzielne\" jedzenie. Gunia pomaga mi wkładać łyzeczke z zupką lub kaszą do jej buzi. Oczywiście jest cała wysmarowana, ale troche udaje jej sie umieścić tez w buziaku. A je róznie. Wstaje ok. 8 i tak o 9-10 dostaje cyca, ok. 12-13 obiadek, ok. 17-18 gęstą kaszkę.W międzyczasie oczywiście cyca. Myślę zeby jej rano wprowadzic jakąs kaszke lub deserek ale na razie jakos nie wychodzi.
  23. Wesoło tutaj mamy:) Martynika- ja chciałabym jechac na cały długi weekend. Pewnie przyjechalibysmy w środe wieczorem albo w czwartek rano i do domu w niedziele. Zobaczymy jeszcze.A co do sindi to tez zauważyłam, ze jest na gg a do nas sięnie odzywa. Może wsytdzi sięnaszych beretów?;) koniczyna-ale masz cudną córę:)Faktycznie to zdjęcie z choinka jest przecudne. I pisz, pisz! I oczywiście o zlocie nie zapomnij!! Jasmin-ja jakos tez nie zdecydowałbym sie na przekłucie uszu tak małemu dziecku. Sama ma przekute i wiem, ze wcale tak wesoło nie było na początku.
  24. Oj, dziewczyny. Jeden beret to za mało! A Igor, Magnus? Fajnie bedzie taka procesja wygladała w Karwi:D
  25. Czesc i czołem! Wesoło i gwarnie:)Czytałam i czytałam. Kroma-witaj:)Z żeli tez polecam Calgel i Denti cos tam:)A na niepokoje ząbkowe-Viburcol. Jest homeopatyczny i naprawde skuteczny. Chyba większośc z nas go wypróbowała. Jednak dobrze, ze wywołałam temat terminu. Mamy troche czasu, zeby dojść do kompromisu.A moze jednak czerwiec,ale ten długi weekend z Bożym Ciałem? Mozna byc wyruszyc juz w środe wieczorem kto ma blizej. Martynika-nie kuś nas tą skrzynką, bo jeszcze ci sie na głowę wszystkie 10 czerwca zwalimy i będziesz miała;) Tina-uściski dla Bartosza. O, ciągle zapominam spytać-jak twoja mała synowa się miewa?I jakie w końcu dostałą imie?Wiem,wiem ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Ale co się dziwić-w koło same niemoralne rzeczy:P mati-Mateuszek jest uroczy:) Gabi-też uwielbiam buszowac po Ikei. Dawno mnie tam juz nie było niestety. Igunia własnie na dole wydaje dzikie okrzyki. Jest tak zachwycona swoim głosem, ze robi to wszędzie. Nawet na specerze. Czasem mi sie dziwnie ludzie przyglądją, bo potrafi zawodzić jak baby w kościele;)
×