Mała Mocca

Janse ,ze damy rade! I ja tez chce do tego parę literek dołożyc;)

Witam, Ja tez jakos nie mam weny do pisania tego samego dwa razy. Ale jakos ciągnie mnie na Kafe:) Gunia ćwiczy wstawanie i stanie w związku z czym mam w domu poligon. Doświadczalny;) Dzisiaj nawet uskuteczniała ćwiczenia w środku nocy:P Skąd takie brzdące mają tyle energii? kropeczka-pozdrawiam:)I w pełni popieram pasję słodyczową;)

zagładam z sentymentu. Widze, ze nie tylko ja;) U nas nauka stawania na tapecie cały czas. Musze ciągle uwazać, bo Gunia zaczyna zapominac, ze tzreba sie trzymac. Oho, obudziłą sie i nie popisze

kropeczka-widzisz jak prosto;)Szkoda, ze tak późno sie odezwałas. Nawet nie wiedziałam,ze miałysmy az tylu \"cichych\" adoratorów:D

Wszystkie dziewczyny juz po kawce i pewnie po obiadku, wiec pora na ciacho. Mma pyszne z duza ilościa orzechów. Zapraszam:)

Tina-to wszystko dla zmylenia przeciwnika:P Chyłkiem zakosem i na bank nas nie znajdzie. A to co Madi ma dla nas to niespodzianka na całego!! Ania-szkoda,ze nie odezwałas sie wcześniej. Teraz to na kafe bedziemy rzadziej. Ale z sentymentu pewnie co jakis czas kawke wypijemy. Fajnego masz łobuziaka:)

Chetnie pomoge przy kopiowaniu:) koniczyna- ja tez zawsze szerokim łukiem omijałam fora ala kółka wzajemnej adoracji. I do tego z dziwnymi zasadami i t.ą cała oprawa. Nie chce jednak tracic kontaktu z dziewczynami. Martynika- a fe, tak podczytywac po kryjomu:P Gunia jest ostatnio marudna. Chyba nowe zeby ida. I wrzeszy na całego a głosik ma;) Ciagle ja ta nowoodkryta umiejetnosc bawi. Mnie czasem mniej:) Zmykam, bo mam bunt.

A mnie tam chyba nie chcą, bo nie moge sie zalogowac. I jeszcze jest informacja, ze aktywacje wstrzymane. nie to nie:( I jeszcze te śmieszne zasady, brrrr

edyta-ja zawsze byłam niepokorna dusza;) Moze przejde na tamto forum, ale bedzie to dla mnie przejaw tchórzostwa. Raz nam pomarancz szyki popsuła i juz uciekamy.W sumie kazda wiedziała, ze kafeteria to otwarty portal. Chyba miło było, ale się skończyło. Szkoda... A grudniowe mamy 2004 nadal na forum...

koniczyna-to ja zostaje z toba:) Nie będzie mi pomarańczowy zycia ustawiał. Nie wiedziałam, ze takie z nas tchórze. Normalnie szyfry, zasieki, kamuflaz jak w CIA. E, tam...

No i wywiało majówki. Bo ja jestem rasowa majówka;) Jakos nie mam przekonania do Bbabyboom, ale nie chce tracic z wami kontaktu, wiec pewnie będę tam zaglądać. Szkoda mi tylko Kafeterii... A moze jednak zostaniemy? Tak sie poddawać po jednej awanturze? Ech, zmutno mi sie zroniło i idę na coś słodkiego:(

edyta-to nie mogła być zadna z nas! Normalnie zaraz sie obraże i tez sobie pójdę! Mnie nawet taka mysl przez głowę nie przeszła. To nie w stylu majówek! My jak coś mamy to piszemy i juz. Takie podejrzenia rodza niezdrową atmosferę, tak sobie myśle. Zeby tylko zaraz nie wyszło, ze skoro tak sie oburzam to ja jestem podszywacz:P ania-Gunia tez nie chciała jesć kaszek na początku więc jej podawałam mieszane z owocami i jadła ze smakiem. Teraz próbujemy rózne smaki i najlepiej Gunia zjada gruszkową z BoboVity. Nestle jej nie smakuje. Ale kusi mnie zeby kupic jej misowy ogród, moze to załapie:) Kupiłam pare fajnych rzeczy na uvie. Szkoda tylko, ze wiekszosc ubranek, które wpadły mi w oko było w rozmiarach góra 80. Teraz czekam na paczkę:) Gratuluje kolejnych ząbków:) Chorym życzę zdrówka!!

Martynika- ja kupuje na uvie. Teraz tez chce tam kupic Guni pare rzeczy. Ubranka są super jakości i do tego wygodne. Szkoda tylko, ze dla chłopców jest większy wybór. Pomarańczowe wpisy nie są moje. Jakbym miała coś do powiedzenia to walnęłabym to na czarno, a co! Tak juz mam:P Iwanka-słyszałam, ze właśnie wychodzące trójki potrafia dać do wiwatu. Trzymajcie sie dzielnie:) Mati-kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, wiec nie ma co porównywać. Pewnie Mati pewnego dnia po prostu zacznie chodzić i prześcignie wszystkie raczkujące i inne pełzacze;) Zmykam na uve. Ciekawe tylko czy sie zaloguję, bo zapomniałam hasła:P

sindi-ja ci nie pomogę, bo Gunia nie gorączkowała przy pierwszych zabkach. Teraz zresztą tez nie ma gorączki, a wychodzą jej dolne dwójki. Jest tylko trochę marudna i wszystko gryzie.

jasmin-zamówiłam kubki na allegro. Gość ma nick Jankes_. Kubki zrobił super szybko i bardzo zachwyciły dzisiaj babcie i dziadków. Moja mama aż miała łezki w oczach:) Dobrze, ze pomysł wypalił. Gratis dorzyca breloki. U nas okropnie wieje i do tego mrozi. Normalnie chce mi sie gdzies juz połazić, a nie tylko biegiem do auta i do domu. Z usypianiem i nic nierobieniem mam tak samo. Epidemia;) Przyładowałam dzisiaj z tego pośpiechu nosem w drzwi auta i mam ładną opuchlizne i szramę. A mąż-kubków nie pobiłas?:PCo za troska. W sumie sie nie dziwie, bo śmiesznie to wyglądało. Gabi-ja farbowałam juz włosy, na brąz własnie, taki czekoladowy. I nie wyłysiałam. Zresztą szykuje się juz na następne.

Brzusio-my mamy łózeczko -kołyske drewnianie. Do tego sa kółka, wiec jak je zdejmiemy mamy kołyske , jak załozymy stabilne łózeczko łatwe do przesuwania. Gunia równiez \"kaszle\", zawsze zerkajac czy ma widzów. Slicznie wychodzi jej tata i py py py, by by by. Nie wiem skąd takie sylaby, bo dzieci raczej tak nie mówia.Jedyna zabawa, która teraz bawi Guni, to czworaki i ciągłe wstawanie i siadanie. Mozna sie nizle napracowac. jasmin-Iga miewa dnie, ze nic jej nie smakuj-ani ze słoika, ani gotowani i zywi sie tylko cycem i chrupkami. Ale ja jej wtedy ni mecze. Nie chce to nie. Zgłodnieje to wsunie cos. Uciekam, bo Guni znudziła sie kławiatura.

Niestety nie udało mi się załapać na pogaduchy. Miałam gości i nie zaglądałam na neta cały dzień. Martynika- ja tez daje Guni parówki-cielęce, nie za często, ale skoro jej smakują to co tam. Wczoraj dostałą nawet kawałek mojej kanapki. Całkiem wzgardział kaszką, a patrzyła łapczywie na moje śniadanie. Zresztą Gunia strasznie mięskowa dziewczyna jest. Mięsko pod kazda postaciąjej smakuje. Spróbowała juz kotleta mielonego i nie było żadnych rewelacji. W końcu przeciez trzeba rozszerzac dietkę, a ile mozna jeść kaszkę i dania ze słoików. Iga juz wcale nie chce tych gotowych dań jeść. U nas tez zimnica i wczoraj nie byłyśmy na spacerze. Dzisiaj tez sie nie zapowiada by było cieplej.

Sindi-ja nie daję. Gunia odmowiała jedzenia Danonków i nie próbuje z innymi. Zresztą nasza lekarka mówi zeby poczekac do 10 miesiąca co najmniej. Czasem daję jej tylko jabłko z babanem i jogurtem z Gerbaera.

Iga z tatą właśnie ucinają sobie popołudniowa drzemkę. Cudnie razem wyglądają:) Ech, chciałabym przespać całą noc bez przerw. Póki co jest u mnie tak jak u Ani, iwanki i Edyty. Ciągle jednak mam nadzieję, ze gdy juz zębiska wyjdą będzie lepeiej. Dzisiaj sobie posłałam do 10,30 bo tata bawił sie z Gunią, ale nie da sie odespać całego tygodnia w weekend. Jakie dajecie dzieciom biszkopty? Iga dzisiaj dostała troche zwykłego, ale chyba lepiej dawac jakies specjalne dla dzieci. Macie jakies sprawdzone? Tina-tak właśnie pomyslałam o tym skończonym karmieniu i zmaianie tabletek, gdy juz wysyałam post. Bartoszek cudny jest. Kawał z niego chłopa:) Zresztą, jak pisałyście-wszystkie \"nasze\" dzieci są cudne:) Tez piszę sie na gadanie na gg. Dajcie znać kiedy:)

Czołem rozrabiaki:) Byłam dzisiaj w odwiedzinach u mojej siostry ciotecznej, która za miesiąc będzie mamą. Ech, cudny ma brzuszek. Aż zatęskniłam do bycia ciężarówką. Tina-ja przyjmuje Cerazette. Czemu twoja gin zmieniła ci je na inne? Mój gin je poleca, moze czegoś nie wie? Iga ma tyle energii, ze powala mnie na nos. Chętnie posiedziałabym na czterech literach a ona ciągle coś wyczynia. Skąd te dzieci mają tyle sił? Dzisiaj prawie nie spała z wyjątkiem podrózy do i od mojej siostry a rozrabia jak pijany zając w karczmie;) Też zapisuje się do klubu \"miłych\" teściowych. Chociaz moja chyba dostała ostatnio czymś po głowie, bo powiedziała, ze dobrze Igę wychowuję. Dobrze, ze siedziałam bo chyba bym padła z wrazenia:P W sumie pomysł z izolacja facetów prowadziłby również do izolacji teściowej a to nie byłoby takie złe:)

Martynika-dzięki za kody i pozdrowienia.:) U mnie mróz jak diabli i dlatego siedziałysmy cały dzień w domu. Kota można dostać. Na szczęscie jutro jade na pare dni do mamy. Chociaz wcześniej czeka nas wizyta w preluksacyjnej i kontrola bioderek. Oby było dobrze. mati-miałam zapytac i zapominam. Jak z tym poceniem Matiego? Ostatnio Gunia tez troche bardziej sie poci i nie wiem czy to jakis objaw.

Rubina......27.......Hania25.04.05 i Jakub 11.02.01.........gg 2518611 Edyta.......33.......Maja 26.05.05, Adrianna 17.08.95......gg 1188193 Sylwia......25.......Ola 13.05.05.................................gg 3757003 Ania........36........Marysia 6 miesięcy.........................gg 4067836 Iwanka.....29.......Tosia 28.05.2005...........................gg 9042646 Agapant....32.......Małgosia 6 miesięcy........................gg 5145351 Mati.........28.......Mateusz 04.06.2005.......................gg 7526248 Nadia_25...26.......Sylwia 6 miesięcy...........................gg 5199486 Martynika..28.......Igor 30.05.05...............................gg 1400214 Madi30....31......Agnieszka 05.05.2005, Bartek 6 lat.......gg 3220498 Tina.........27.......Bartosz 6 miesięcy.........................gg 8001693 Mała Mocca28.......Iga 11.05.2005.............................gg 5387089 Gabi28......28.......Nina 16.06.05...............................gg 1475232 Sindi.........26.......Maciuś 06.06.05 i Piotr 08.12.00........gg4990317 Koniczyna..34.......Michalina 6 miesiecy.................................... Atlanta.....3........Martynka 8 mies i Justynka 9 lat ........gg 3062936 Dekamilka .28 ......Jagódka 7 miesięcy........................ gg1308182 Fiorella.....31 ......Seweryn 11.05.05..........................gg 2960807 Jasmin......22........Julia...28.05.2005.........................gg5173567

Czesc:) Troche tutaj nie zaglądałam przez koalowanie Igi. Cały dzień tylko by na mnie wisiała. Rzadko jej sie nudzę i wtedy buczy az zajmie się nią tata.Chyba pójdą nowe zęby, a jak nie to chyba trzeba będzie jakieśczary odprawić żebym mogła odpocząc chwilkę;) Ania-kalendarz super. Marysia oczywiście nadaje mu świetny wygląd, ale praca męża tez jest widoczna:) Muszę zamówić na allegro, bo juz pora. Wczoraj byliśmy u teścia na imieninach. Był tez męża brat z żona i synem starszym od Igi o rok. Normalnie koszmar nie dziecko! Wszystko demoluje, rodzice nie reagują. Podszedł nawet do Igi i ją uszczypnął! A tata beztrosko, ze go dziadkowie rozpuścili. Miałam wielką ochote natłuc całej trójce, szczególnie jak \"mądra\' mama zabrała małego na górę gdzie spała Gunia, a on wrzeszczał. Zresztą to jego jedyna metoda porozumiewania się-wrzaskiem wymusza wszystko. I jeszcze mi teść wciska, ze za rok Iga będzie tak \"rozrabiać\". W ostatniej chwili powstrzymałam sie zeby mu czegoś nie powiedzieć:P Bezstresowe wychowanie cholera! Jeszcze dzisiaj mnie to rusza. Ech Chętnie pogadam z Wami na czacie tylko dajcie znać gdzie i kiedy. Chociaz czy nie łatwiej na gg? Dorzucam parę nowych zdjeć Guni. Pozdrawiam!

czesc:) Zenobia-fajnie, ze sie odezwałaś na naszym topiku:)Pisz częściej! Iga żyłe teraz praktycznie cały dzien \"na mnie\" i niełatwo mi zajrzec do netu. Normalnie kroku nie mogę bez niej zrobić. To taka faza w 8 miesiącu czy jak? I ostatnio ciągiem by wisiała n cycu, już sie boje pomysleć co będe miała, gdy zacznę próby z odstawieniem na dobre. Będzie się działo. Gratuluje Oli pierwszego ząbka. Pewnie zaraz bedzie i drugi. Tez myśle, ze kalendarz to dobry pomysł. Ale moze zamiast płacić obcym mógłby je nam zrobić Ani mąż? Aniu co ty na to? Skoro juz zrobił takie jeden z Marysią:) Co do pomocy z pupą to mogę polceić jedynie juz przywoływany Sudocrem. Czasem używam też pudru Johnsona z lawendą. Ładnie pachnie i super chroni.

ania-uzywam wkładek laktacyjnych Penaten. Sa super chłonne i maja małe platerki tak ze mozna je przykleic do bluzki i nie nisic stanika. Nie trzymaja rewelacyjnie, ale do obsisłych rzeczy sa ok. Uzywałam tez chyba chicco, ale drapały mnie. Iga siedzi juz bardzo dobrze i teraz cwiczy siedzenie z jedna noga w buzi albo przewroty z siedzenia na czworaki. W ten sposób szybko zmienia pozycje i dociera gdzie chce. Wczoraj poczołgała sie do pilota od DVD i niezle mi namieszała;) Martynika-Guni tez juz zeszło uczulenie-mysle, ze to od orzechów, ale wrzuc ten link.Poczytam. Zmykam robic Guni obiadek.