ali-cja

polina80, mi ginka powiedziala, ze umowimy sie na tydzien przed terminem, ale to jeszcze mamy czas. bedziemy sie naradzac w 8 miesiacu. mysiczka, fajnie, ze sie odezwałaś:) rozstania sa przykre, na szczescie twoj maz jutro juz z tobą będzie;) mojego mam codziennie.............. na telefon. dobre i to.... już mu się wyżaliłam dziś na całą tą pieprzoną zimę! zadzwoniłm dziś do koleżanki położnej i mnie porządnie opieprzyła za to odśnieżanie. powiedziała, że można poronić. przeryczałam godzinę i postanowiłam , że już nie ruszę tej szufli, choćby miało zasypać cały dom! a jutro córka odśnieża auto i jedziemy na cały weekend do krakowa, na babskie ploty z koleżankami.. a tu niech sobie pada:) teraz siedzę sobie na necie i przeglądam różne stronki. jakoś do łóżka mnie nie ciągnie.nie mogę się przyzwyczaić do bycia samej. jest smutno, zwłaszcza wieczorami. życzę wam dobrej nocki:) aniu , dzięki za przepis na pierniczki, w poniedziałek odpiszę go sobie.

polina80, mi ginka powiedziala, ze umowimy sie na tydzien przed terminem, ale to jeszcze mamy czas. bedziemy sie naradzac w 8 miesiacu. mysiczka, fajnie, ze sie odezwałaś:) rozstania sa przykre, na szczescie twoj maz jutro juz z tobą będzie;) mojego mam codziennie.............. na telefon. dobre i to.... już mu się wyżaliłam dziś na całą tą pieprzoną zimę! zadzwoniłm dziś do koleżanki położnej i mnie porządnie opieprzyła za to odśnieżanie. powiedziała, że można poronić. przeryczałam godzinę i postanowiłam , że już nie ruszę tej szufli, choćby miało zasypać cały dom! a jutro córka odśnieża auto i jedziemy na cały weekend do krakowa, na babskie ploty z koleżankami.. a tu niech sobie pada:) teraz siedzę sobie na necie i przeglądam różne stronki. jakoś do łóżka mnie nie ciągnie.nie mogę się przyzwyczaić do bycia samej. jest smutno, zwłaszcza wieczorami. życzę wam dobrej nocki:) aniu , dzięki za przepis na pierniczki, w poniedziałek odpiszę go sobie.

ja też współczuję takiej podróży! jak przeczytasz moje wcześniejsze wypowiedzi z wczoraj, to przekonasz się, że mi też zima dała się we znaki. mimo to, jak teraz sobie siedzę i patrzę przez okno to podziwiam krajobraz. i znowu czuję to ranne odśnieżanie. bolą mnie krzyże tak, że ledwo chodzę.. polina80, mi lekarz powiedział, że teraz się daje znieczulenie zewnątrzoponowe, więc jestem cały czas świadoma .. nie wiem, czy nie będę panikować :p

gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......21.........02. 04........+0,4kg adamisia........Asia............26.......21.........03.0 4... ....+5,5kg..ch ali-cja...........Ala.............36.......21.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......20..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......20.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......20........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......19....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......20....... 14.04.........+4,5kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......18 ....... 27.04.........+0,5 kg pikpik........Kinga...............23.......16 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........18........22.04. .......+3kg ja jeszcze dodam symbol N - niespodzianka:)

renia, mieszkam na południe od krakowa, z ogródka widzę gorce. tu dalej pada, ale jest w plusie (2st) i widzę, że nowy śnieg już tak się nie trzyma.zrobiłam kilka zdjęć w ogrodzie, wyślę mężowi :p polina80, twój lekarz prowadzący będzie ci robił cc?

witajcie w ten prawdziwie zimowy raNEK! kiepsko w nocy spałam, budziłam się co godzinę, z dachu obsuwał się śnieg i to pewnie dlatego się budziłam. krzyże się uspokoiły przez noc i dziś razem z córka o 7 rano odśnieżałyśmy. słuchajcie, to niesamowite, ile śniegu napadało!!isa, wczoraj wieczorem, już po moim odśnieżaniu przyszedł kolega córki i odśnieżył jeszcze raz. w ciągu dwóch godzin zasypało na nowo całą ścieżkę. umówiłam się z nim, że jak będzie miał czas to podejdzie wieczorem dziś znów. a tymczasem muszę zdać się na siebie.zachciało mi się mieszkać na wsi, więc muszę przyjąć wszystkie jej uroki. te miłe i te bardziej uciążliwe. nie przypuszczaliśmy mimo wszystko, że zima zawita tak wcześnie i dlatego mąż zdecydował się na ten wyjazd. na jutro już nie zapowiadają opadów, więc może się to sprawdzi..i będę miała spokój. teraz sobie odpoczywam. dziewczyny , gratuluję synów:) macie już imiona przygotowane? ja dalej nie znam płci mojego didusia , dla dziewczynki imię mamy, a dla chłopca nie. alex, wg usg termin mam na 28 marca. może i dobrze. pamietam, że ostatnie tygodnie to była już prawdziwa męka, więc ten tydzień wcześniej jest super. a będzie pewnie jeszcze wcześniej, bo muszę umówić się na cc. wiem, że mysiczka też będzie mieć cc. napiszcie dziewczyny, czy jeszcze któraś ? ja mam ścieśnioną miednicę, więc dlatego też dołączam się do pytania o przepis na pierniczki:) piekę baaardzo rzadko, a chciałabym teraz, jak jestem w domu i mam czas coś ekstra zrobić:)

mam ten sam problem. często bolą mnie krzyże:( a rano po długim leżeniu nocnym, prawie wyję z bólu. potem , jak się rozruszam to już nie boli. lekarz powiedział, żebym łykała magnez.. ale jest niestety coraz gorzej. no i zaczęła się zima... czyli to, czego się obawiałam.. męża nie ma, córka chora , zażywa antybiotyk, a ja... no cóż ..musiałam odśnieżać i przynieść węgiel i drewno. ledwie się teraz ruszam:(

a ty nie możesz mieć wyrzutów, że jesteś w ciąży!!!!!!!! weź się w garść i dbaj o swoje maleństwo.

aniu, bylam w podobnej sytuacji... rok temu bylam w ciąży równocześnie z bratową męża.. ja straciłam dzieciątko w 13 tyg, a ona szczęśliwie urodziła. jak ją widziałam z brzuszkiem to płakałam i myślałam sobie, dlaczego tak jest?! musiało minąć trochę czasu..musiałam się otrząsnąć z tego dramatu. przychodzę do niej i bawię z malutką i kocham ją bardzo. ja też mam kilka poronień za sobą ... lekarze mówią o statystyce.. to brzmi tak sucho i nieprzyjemnie, ale widocznie tak jest. no i minęło trochę czasu, a ja mogę się cieszyć ciążą .. a twoja bratowa jeszcze nie moze tracic nadziei! życzę jej dzidziusia z całego serca.

no właśnie, ależ cytologia! sama jestem w szoku (pozytywnym) o tych borowikach to słyszałam, że w ciąży się często przyplątują.. dobrze, że już wyleczone;) ależ pusto w tym domu!!! do córki przyszły koleżanki i wymyślają tam na górze jakiś układ taneczny do szkoły. u mnie była mama wczoraj i dziś , ale już pojechała. i znowu pusto.. mąż wyjeżdża tak co roku lub 2 razy do roku. powinnam być przyzwyczajona. wiem, że pierwsze parę dni jest najgorsze. potem jakoś już leci. na pocieszenie tłumaczę sobie, że nie śpię przecież sama, mam kopacza w brzuszku, który właśnie wieczorem najbardziej bryka:)

ważyłam się ostatnio na wizycie, też nie ważę się na okrągło. nawet nie mam wagi... przytyłam na samym początku sporo .. pewnie przez duphaston.. ale teraz też chciałabym się trochę przypilnować. w tamtej ciąży przybyło mi 20kg. teraz tak nie chcę!!! a z leków zażywam magnez, prenatal i żelazo ( mam lekką anemię). jestem natomiast bardzo zadowolona z wyniku cytologii : grupa I. nawet pomyślałam, że wynik jest pomylony, bo zawsze miałam drugą grupę.

witajcie... wesoło mi nie jest, ale radzę sobie. adamisia...nie martw się:) jednak ja prowadzę w kilogramach;) gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......20.........04 .04...... ..+6,2kg Ola31............Ola.............31......20..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......20........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg pigi15...........Dorota.......28........18........22.04. .......+3kg

cześć dziewczynki! byłam wczoraj u lekarza, robił mi usg. to połówkowe robi się tylko w kilku miejscach w krakowie, tak jak to , co miałam w 14 tyg. a więc to było zwykłe usg. dzidzia ułożyła się pośladkowo i nie było możliwości dojrzeć płci. ginka powiedziała mi ,że tak może być do końca ciąży, (a więc niespodzianka.). za to po wielkości niektórych organów dzidziusia, ciąża wygląda na wyższą o tydzień. też miewam różniaste nastroje:( wczoraj zamiast sięcieszyć po usg, to miałam wisielczy humor. ale może to w związku z rozstaniem.. to już jutro , niestety:(:( jest mi tylko przykro, że mąż widzi mój kiepski nastrój, a chciałam, żeby tego nie było po mnie widać. mysiczka, radzę ci, nie rozmawiaj z pomarańczowymi, bo to do niczego nie prowadzi. ja przez taką złośliwą pomarańczkę prawie zdecydowałam się więcej do was nie zaglądać. ale w takich przypadkach lepiej ignorować bzdury, niż tracić przyjaciół:)

renia, dzięki. usg genetyczne miałam już w 14 tyg. ciąży. wszystko było ok. u ciebie też będzie dobrze:) głowa do góry!

ola, zapalenie pęcherza ponoć częsciej występuje w ciąży niż normalnie. idź do internisty. po co się męczyć. a to raczej samo nie przejdzie.

a!dużo ostatnio piszecie o usg połówkowym.. napiszcie , proszę , czym się różni usg połówkowe od zwykłego.

dziewczynki, macie rację.jeśli teściowa tak się zachowuje to olać.. to w końcu jej strata. wiecie co, nie na darmo tyle kawałów jest o teściowych. coś w tym jest.;) niestety, swoją drugą synową traktuje podobnie.. aniu, z mamą już dobrze. zadzwoniłam do niej pierwsza , nie podejmowałam drażliwego tematu i było bardzo miło. moja mama , niestety , jest z tych kobiet, które wyznają zasadę, że dla dobra dzieci nie rozstają się z mężem, alkoholikiem. Przetrwała z nim 18 lat w piekle, co nie wyszło nikomu na dobre. a jej najmniej:( jako dziecko sama ją błagałam, żebyśmy wyjechały na drugi koniec świata, jak najdalej od ojca, bo to nas zniszczy, ale ona nie miała siły. zapłaciła za to silną nerwicą i dlatego teraz czasem trudno się z nią porozumieć. jest rozchwiana emocjonalnie i chciałaby podświadomie, żebyśmy zamieniły się rolami i żebym to ja jej matkowała. ja też przeszłam piekło przez ojca, ale może nie aż tak jak ona. potem trafił mi się mąż alkoholik:( ( jest na to wytłumaczenie psychologiczne), na szczęście miałam siłę, żeby od niego odejść.. chociaż też wiele lat mi to zajęło.. a moją mamę najbardziej boli fakt, że nie mogę wziąć ślubu w kościele. nie to jest dla niej najważniejsze, że jestem z człowiekiem, który mnie kocha, szanuje i nie pije. długo nie mogła mi wybaczyć (?!) , że żyję teraz \"nie po bożemu\".... . no i takie problemy ma moja mama... a na argument, że sama uciekła w końcu od alkoholika, robi smutną minę i mówi, że to był straszny błąd i żałuje, że odeszła od niego.. ale się nawywnętrzałam... a tak w ogóle to dziś zobaczę mojego szkraba na usg:):D napiszę wieczorkiem.. pa, pa

witam was:) dzidziuś już chyba słyszy, co się dzieje dookoła mnie. byliśmy w kinie, a tam , wiadomo, głośna muzyka i odgłosy. i cały film dzidziuś się wiercił.:) nie czuję tak często ruchów, jak 2 tyg temu, ale na szczęście czasem tak! jutro wizyta u lekarza, dla świętego spokoju będzie usg. może dowiem się też czy to chłopiec, czy dziewczynka? gratuluję tym , które już to wiedzą:) moja teściowa wczoraj dowiedziała się o dziecku... nie powiedziała ani słowa.... już żałuję, że jednak wie... któraś z was pisała, że też jej teściowa unika tematu ciąży.. ciekawe, co one sobie tak naprawdę myślą...i skąd te uniki ?! po co te złe nastawienia? czyż nie lepiej żyłoby się nam, gdyby nie było ciągłych podchodów, zazdrości, nienawiści itp... za parę dni zostanę sama na miesiąc... szkoda, że nie będę mieć z żadnej strony wsparcia. teściowa milczy, a moja mama obraziła się na mnie, że nie przyjechałam do niej i nie pomogłam jej sprzątać po remoncie... . na szczęście moja córka jest kochana i powiedziała, \"mamo, nie martw się, będę nosić węgiel \":) to już coś! ostatnimi dniami bardzo bolą mnie krzyże.. ciężko mi się wstaje,ciężko chodzi. no i łapią mnie skurcze w łydkach.. mimo, że zażywam magnez.

cześć, wydaje mi się, że przedtem czułam bardziej ruchy dziecka, a teraz bardzo rzadko... a to już 19 tydzień... idę w piątek dopiero do lekarza i zrobię też usg.. bo jednak się martwię.

gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......17..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......16....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

witajcie:) minął weekend... jak fajnie było być cały czas z rodzinką, nikt nie spieszył się do pracy , szkoły.. a od dziś znów samotnie spędzam czas.. ola, mam to samo co ty, takie niby skurcze po kichnięciu, czy kaszlnięciu, ale to za chwilkę przechodzi. lekarz też mi powiedział , że to normalne. aniu śl. - moja teściowa do dziś nie wie ;) i nikt się nie spieszy do niej z tą informacją. a tu już prawie połowa ciąży:)

witajcie, mysiczka : rozumiem cię doskonale. na moim miejscu też już ktoś się zadomowił:( poza tym ja już wiem, że na stałe. a po macierzyńskim muszę znaleźć sobie nową pracę. mam nadzieję,że nie wszędzie kobiety w ciąży, czy z małymi dziećmi są dyskryminowane.. a u ciebie są na razie takie przymiarki. być może jak wrócisz do pracy to będzie jak dawniej. w końcu twoja była szefowa skłamała i wyjaśnisz to sobie na spokojnie z szefem. a mdłości ci już minęły ? alex, wszędzie znajdą się mendy.. . każda z nas pewnie doświadczyła różnych złośliwych zachowań. jedna jest na to rada - ignorancja. ja też tu parę dni temu na forum spotkałam taką właśnie mendę.przyczepiła się złośliwie i niepotrzebnie się odezwałam, bo to tylko ją nakręciło:( co do spania na brzuszku, ja już nie mogę! to zawsze było dla mnie lekarstwo na bezsenność. nie mogłam zasnąć, kładłam się na brzusiu i za chwilkę już spałam:) a wczoraj po prostu padłam na pyszczek o 7 wieczór!!! i spałam do 7 rano.. czyli 12 godzin. ale wykończyły mnie chyba krakowskie korki. praWIE CAłY DZIEń SPęDZIłAM W AUCIE. pojechałam rano załatwić jedną rzecz, a wróciłam o 18.. . nie wiem dlaczego remontują naraz wszystkie \"przelotowe\" ulice krakowa. a z tymi ruchami to chyba wszystkie mamy podobnie: raz czujemy częściej, raz rzadziej:) mysiczka! na usg genetycznym pani doktor musiała mnie ciągle klepać p bbrzuchu, bo dzidzia nie chciała się ruszać. spała w najlepsze, a tu trzeba było zmierzyć przezierność. więc musiałam kaszleć, potem robić przysiady, a w końcu iść na spacer na pół godziny, w międzyczasie byłąm tyle razy klepana w brzuch! w końcu był efekt.. mam na dvd. czasem oglądam sobie dla pocieszenia, jak nie czuję długo ruchów:)

gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......18.........02. 04........-2,5kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......18.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......17..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......15.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg echo1978.......Aneta..........29......15.........11.04.. .... ..+2kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......16....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......13....... 24.04.........+1 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg widzę, że prowadzę, jeśli chodzi o kilogramy:) no właśnie, spodnie z pasem z dzianiny są świetne. nic nie uwiera , mimo, że to dzinsy, czuję się, jakbym była w dresie. super:) koleżanka ma mi pozyczyć płytkę z cwiczeniami jogi dla ciężarnych. nigdy nie ćwiczyłam jogi. ciekawa jestem, czy mi się spodoba..

mi też wystaje brzuszek...i widać go nawet w luźnym swetrze. noszę już spodnie ciążowe. to te, co kupiłam na allegro. jestem z nich bardzo zadowolona. pozdrawiam...

witajcie. chciałam wcześniej coś do was napisać..., ale po przeczytaniu wypowiedzi pomarańczowej nie byłam w stanie. teraz nie ma już jej wypowiedzi skierowanej bezpośrednio do mnie. za to jest do ani śl. ( tak w ogóle, to dziękuję za usunięcie ) . aniu, bardzo mi przykro. widzę, że ta osoba jest bardzo nieszczęśliwa i swoimi złośliwościami chciałaby sprawić,żeby inni poczuli się też źle. :( tylko tak umiem to wytłumaczyć. faktycznie, cel w jakiś tam sposób osiągnęła. poryczałam się jak głupia. myślałam, że już nigdy nie odważę się napisać do was... szkoda, że nie można takiej osoby zidentyfikować. podejrzewam, że ma swój czarny nick, ale przecież fajniej tak bezkarnie być dla kogoś tak wstrętnie złośliwym.