ali-cja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ali-cja
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziękuję odpowiedzialnej mamie za wypowiedź. tylko , że to się jakby nie sprawdza w życiu. 14 lat temu nie było takich szaleństw z tym jadłospisem, więc jadłam wszystko. a córka, dziękuję, uczy się bardzo dobrze i jes t bardzo utalentowana muzycznie. poza tym twoje \"dobre rady\" zabrzmiały poniekąd złośliwie. mysiczka, nie pojechałam na niemiecki:( mąż wrócił z pracy i mieliśmy długą rozmowę o sprawach związanych z wyjazdem ... i zorientowałam się w pewnej chwili, że już nie zdążę. no trudno. widocznie tak miało być. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jem ryby wędzone i sery pleśniowe i wątróbkę. zapytałam moją ginkę, czy mogę , bo się tyle tego naczytalam na forum, że to szkodzi. powiedziała mi ,że mogę, że nie widzi żadnych przeciwskazań. bylebym nie jadła surowego mięsa i jajek (to ze względu na salmonellę). -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej olcia00, :) no to nie ominie nas jakieś spotkanko w realu, jak już będziesz mieszkać w tej wieliczce. bo ja właśnie mieszkam za wieliczką:) zaraz też udaję się tam na kurs niemieckiego, na pierwszą lekcję:) a w rydygierze pracuje moja ginka, będzie mi robić cc, więc dlatego ten szpital. rok temu miałam tam też zabieg. opieka była naprawdę ok. właśnie wtedy poznałam tam moją ginkę , zaszłam znów w ciążę..i poszłam do niej:) myślałam początkowo o ujastku, ale mimo,że opinie są dość dobre, to jest też tam straszny \"młyn\". mnóstwo kobiet chce rodzić tam i notorycznie brakuje miejsc. siemiradzki - niemiłe wspomnienia z pierwszego porodu, innych szpitali nie znam. a! nie polecam kopernika, pracowałam tam kiedyś na położnictwie, z tego co wiem, niewiele się zmieniło:( to był taki szybki \"własny ranking\" po krakowskich szpitalach;) mysiczka, dziękuje za słowa otuchy. jak mi będzie źle to będę pisać do was:) masz rację, nie ma co wracać do pracy. a zajęcia muszę sobie wyszukiwać i jakoś będzie:) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
1967, drewienek trochę jest przygotowanych, ale niech braknie..to muszę rąbać. a może wrócę do pracy? zwariuję w tym domu sama:( sorki za przedwczesne przynudzanie. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wszystkiego naj aj naj!! dla synka:):) na szczęście mąż wraca na święta.. ale i tak jak przeżyć ten czas bez niego:( będę wam częściej marudzić:( z góry przepraszam.. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie, u mnie też pada..:( olcia00, ja mieszkam w okolicy krakowa. myślałaś w którym szpitalu będziesz rodzić? ja w rydygierze. niedługo zostanę \"słomianą wdową\":( mój mąż wyjeżdża aż na miesiąc. nie wiem ,jak poradzę sobie z obowiązkami domowymi (noszenie węgla, odśnieżanie). niby 5- 6 miesiąc są najbezpieczniejszymi , ale zawsze to spory wysiłek fizyczny. to co prawda dopiero za trzy tygodnie, ale już się martwię za zapas. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co tu tak pusto? byłam dziś na cytologii i słuchałam bicia serduszka mojego maluszka:) wszystko ok:) .....a pogoda barowa.... aniu śl. dalej masz mdłości? a już powinny zniknąć.. a może to jakieś zatrucie? moja córka wczoraj przyniosła do domu grypę żołądkową..:( podobno panuje w naszym okręgu.. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak, tak... medycyna poszła do przodu... tylko jak pomyślę o porodzie to przypomina mi się ten sprzed lat... muszę zapytać jak to jest tu z tymi szwami no i po prostu podzielę się z ginką moimi obawami. ale to dopiero za 3 tygodnie.. jeśli mąż uzyska zgodę na bycie przy mnie podczas cesarki, to chcę zewnątrzoponowe, jeśli nie, to wolałabym nie być wcale świadoma tej operacji. nie wyobrażam sobie tego. ja tu leżę przytomna a lekarze kroją mój brzuch. mysiczka, jak było u ciebie?? jeszcze jedno niemiłe wspomnienie...: dziecko przynieśli mi pokazać(?!) w trzeciej dobie. dopiero jak przenieśli mnie z pooperacyjnej na zwykłą salę to mogłam dłużej nacieszyć się córeczką.. tłumaczyli się, że są przeciągi , a dzieci były na pierwszym piętrze.. smutne., bo nie czułam wcale, jakbym urodziła dziecko.czułam się, jakbym przeszła jakąś bliżej nieokreśloną operację... wszystko mnie bolało, a możliwość przytulenia dziecka pewnie ukoiła by mi choć trochę ten ból.. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i sama nie wiem, czy cieszyć się czy cesarki, czy nie... doświadczyłam 9 godzin porodu naturalnego w tym 7 godzin bóli tężcowych i doświadczyłam też fatalnego samopoczucia po cesarce.. obie rzeczy są przykre... 1 kwietnia:) to taka wesoła data:):) ale chyba też nie wybrałabym .... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mysiczka:) lekarz mi powiedział, że powinnam mieć planowany termin na tydzień przed planowym. więc u mnie to będzie koniec marca. może 28 - piątek? jeszcze nie planujemy. to dobrze, że ominą mnie te przyjemności lewatywowo-goleniowe:) a rodzić będę w krakowie w rydygierze. tam pracuje moja ginka. dowiedziałam się ostatnio ,że p cesarce wypuszczają już na 3 dzień.(!?) jak pamiętam, w trzecim dniu po tamtej cesarce to ja ledwo żyłam, nie wyobrażam sobie wyjść ze szpitala i jeszcze 40 km jechać po wybojach (nasze wspaniałe \"polskie drogi\") do domu.. ale tak jest ponoć we wszystkich szpitalach..:( wiem,powiecie,że lepiej być jak najszybciej w domu.. ja tak nie myślę. gdyby coś się działo, to znów jazda z powrotem. no i w 8 dobie po cesarce trzeba przyjechać do zdjęcia szwów. tak,że same przyjemności podróżnicze. (lubię podróże, ale w odpowiednim czasie;) ) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
1967 , też myślę o tych rybaczkach, ale nie mogę tyle rzeczy na raz kupić. :) gdybym mogła, to wykupiłabym pół sklepu. na szczęście nie mogę;) tłumaczę sobie, że to ciuchy tylko na pół roku. jakoś przeżyję o dwóch parach spodni. Mysiczka, cesarka była z powodu niewspółmierności porodu. za wąska miednica. teraz wiadomo, że będzie tak samo. a u ciebie dlaczego? no i pociesz się, że raczej nie grozi ci nadwaga. ja przytyłam już kilka kilo i ze zgrozą myślę co będzie dalej..... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.allegro.pl/item255691473_cudo_bluzka_golf_ciazowa_sweterkowa_rozm_l_.html tu są ciepłe tuniki, kupiłam jedną, akurat nie ta aplikacja. kliknij inne przedmioty tego sprzedawcy. jeszcze nie doszła. napiszę oczywiście, czy jestem zadowolona. http://www.allegro.pl/item256306032_ciazowe_spodnie_ciemny_jeans_r42_sklep_w_wa.html te spodnie podobają mi się, ale ja kupiłam używane, też dżinsy ale trochę szersze nogawki. właśnie w nich siedzę. miałam obawy co do kupna bez przymierzania, ale tym razem wszystko jest ok. http://www.allegro.pl/item256809021_1_zlotych_ogrodniczki_mama_h_m.html http://www.allegro.pl/item254812188_ciazowe_rybaczki_jeans_flirt_r40_na_jesien.html -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja 14 lat temu miałam i lewatywę - niemiło wspominam - i golenie. z tym nie było tak źle. mimo wszystko tym razem zrobię to sama. muszę dowiedzieć się tylko , jak to jest przy cesarce. chanel5 : też myślę, że nie warto znikać na zawsze. nie wiem, co ta pomarańcza napisała, bo jak weszłam, to nie było śladu po tej wypowiedzi, a potem już nie pojawiła się. wracaj do nas, myślę, że jesteśmy taką \"ciążową rodzinką\" i raźniej się przechodzi razem te nasze ciążowe różniaste problemy.:) ja też raczej nie jestem na lekkostrawnej diecie i trochę mi już przybyło kilogramów. ale mam wilczy apetyt i nie umiem sobie z tym radzić. na szczęście unikam słodyczy. ;) Mysiczka, spodnie z allegro doszły i jestem bardzo, bardzo zadowolona:) ruchy dzidziusia w jeden dzień czuję, a potem nawet przez parę dni - nie. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie:) za oknem pada deszcz..., a ja nie muszę nigdzie wychodzić:) pozdrawiam :):) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
depiluję regularnie nogi, jednak estetyka zwyciężyła... agoosia, współczuję całonocnej pracy. przed ciążą mogłam siedzieć naprawdę do późna w nocy, a teraz padam na pysk o 22. jak nastroje po wyborach? ;) właśnie oglądam i czekam na wyniki.... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
od czwartku chodzę n kurs niemieckiego!!! właśnie się zapisałam i we czwartek mam bezpłatną lekcję. potem opłatę za kurs mogę rozłożyć na 3 raty, ale fajnie! już się nie mogę doczekać. zamówiłam sobie na allegro kilka ciążowych ciuchów. mam nadzieję , że będą pasować. pierwszy raz kupuję ciuchy w taki sposób. zawsze musiałam zmierzyć.ale może będzie ok:) isa, mamy wiele wspólnych zainteresowań. :)pływanie, podróże, książki.... nie napisałam o zwierzakach , ale przecież też je kocham! mam psa, który odkąd jestem na L4 przesiaduje szczęśliwy na moich kolanach na fotelu i papugę. a jeśli chodzi o taniec, to uwielbiamy z mężem tańczyć tango. teraz trochę bałabym się, bo to jednak bardzo ekspresyjny taniec... suzanke, ja wczoraj miałam też zgagę i ból żołądka. był twardy jak kamień i nie mogłam przez godzinę wstać z łóżka. zażyłam ranigast i w końcu przeszło. a byłam już w stresie, bo wieczorem mieliśmy w planie basen. ależ jest cudownie popływać w takiej ciepłej wodzie. alex, fajnie, że masz niestrsującą pracę i po ludzku szef traktuje twoją ciążę. super, że nawet skrócili ci godziny pracy. ale chyba z zachowaniem tej samej pensji?! mój brzuszek też fajnie wygląda. czuję się z nim super:) w ogóle mam dziś naprawdę dobry nastrój . spędziłam całe przedpołudnie z córką . byłyśmy na małych zakupach, zapisałam się na ten kurs, a wieczorem mamy gości:) pozdrawiam i życzę miłego dnia:) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze jedno, zauważyłam, że w innych krajach lekarze raczej nie zapisują leków na podtrzymanie ciąży. nie wiem, co jest tego powodem. może uważają, że jeśli ciąża jest słaba, to lepiej, żeby organizm sam ją usunął?leki hormonalne potrafią zatrzymać obumarłą ciążę i nawet kobeta o tym nie wie przez kilka tygodni (aż do usg). ja tak właśnie miałam. przenosiłam 4 tygodnie...:( ale mimo to, jak dowiedziałam się o TEJ ciąży to jednak kurczowo trzymałam się tej myśli ,że duphaston pomoże mi przejść ten pierwszy trymestr i nic złego mnie mnie spotka. mag, staraj się nie przemęczać, nie stać, czy chodzić za długo, nie dźwigać i nie brać gorących kąpieli. do tego , jeśli masz plamienia, to może warto jednak posłuchać lekarza polskiego i brać dalej ten duphaston 2*dziennie? -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysiczko, z nartami u mnie jest tak samo. w tamtym roku mójmąż skompletował mi cały sprzęt,....ale...nie było zimy. no i w tym roku to wiadomo, że nic z tego.. a co do basenu, to jeździmy tam ok 20.30 - 21.00 i zostajemy do końca, czyli do 22.00 . odkryliśmy to już jakiś czas temu, że wtedy jest najmniej ludzi. a po powrocie do domu aż przyjemnie się położyć prosto do łóżeczka:) mag26, brałam duphaston 2*dziennie po 1 tabl. potem po pół tabl. do 15 tygodnia. w 14 tyg. ciąży łożysko przejmuje funkcję produkcji hormonu i wtedy jest dla płodu dużo bezpieczniej. mimo wszystko to lekarz decyduje, kiedy przestać. każda ciąża est inna. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agoosia, współczuję takiego traktowania!!! a gdzie mieszkasz? może któraś z nas będzie mogła ci coś doradzić? ania śl , całe życie marzyłam o jeździe konnej. do dzś nic z tego nie wyszło. tak jakoś życie się układało.... a z moich pasji...dużo czytam.. gram na gitarze, pianinie.. lubię podróże niekoniecznie planowane ze szczegółami. i lubię pływać - wpław i na różnych pływadłach:) a obecnie szykuję się do szydełkowania;) jedna rękawiczka dla dzidziusia już jest:) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek69........Gośka..........38.......17.........02.04. .......+4kg Alex81...........Ola..............26......17.........02.0 4........-2,5kg adamisia........Asia............26.......17.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......17.........04 .04...... ..+1kg Ola31............Ola.............31......16..........07. 04....... +2kg agoosiaa........Agnieszka....22.......14.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......14........09.0 4.........+2kg echo1978.......Aneta..........29......15.........11.04.. .... ..+2kg Mysiczka30.....Ola.............30......15........ 10.04.........-3 kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......15....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......15....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......10....... 18.04.........+0kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......12.......20.04.........+2kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......12.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......13....... 24.04.........+1 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......13.....27. 04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........12.......30.04. .... .. .+2 kg -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iza,masz absolutną rację. ciąża i przebywanie w domu to idealny czas, kiedy możemy coś dla siebie zrobić.(poza zbijaniem bąków;) ) bo jak dzidziuś będzie z nami to już nie będzie takiej laby. mysiczka wczoraj poddała mi myśl, żeby jednak zapisać się na kurs. pójdę między ludzi, a to dla mnie lepsze, niż uczenie się w domu \"w samotności\". ja jednak bardzo lubię przebywać wśród ludzi. jestem towarzyska i zdecydowanie nie domatorka. a! no i chodzę na basen! musiałam sobie kupić nwy strój jednoczęściowy, bo ze starego pewne części ciała \"wylewały się\":) muszę się jeszcze przyzwyczaić do ciekawskich spojrzeń;) w kostiumie już ślicznie widać brzuszek:) mam pytanie do izy i mysiczki, obie zapisałyście się na kurs językowy. czy płacicie za semestr, czy za cały rok? bo przecież najwyżej pochodzę do końca lutego.w mojej miejscowości płaci się za cały rok. dziś muszę się zorientować, gdzie mogłabym najwygodniej dla siebie dojeżdzać. aa! i ile was to kosztuje,. alex81,.dobrze wiem, co znaczy czekanie na faceta do późna w nocy i ciągłe zamartwienie się, czy czasem nic mu się nie stało. mój były mąż bardzo często przychodził w nocy pijany. zaczęło się nieśmiało. sporadycznie, a potem .... . szkoda gadać. dobrze,że na świecie był nie on jeden i jestem teraz w dużo szczęśliwszym związku. alex, to są moje przykre wspomnienia. życzę ci, żeby u ciebie nie doszło do tego, co u mnie. dbaj o siebie i dzidzię. jak najmniej stresów. pozdrawiam:) suzanke, u mnie z końcem 14 tygodnia mdłości przeszły, jak ręką odjął. jeszcze chwilka i będziesz się dobrze czuć!:) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u lekarza byłam we wtorek, następna wizyta za miesiąc. no, chyba,żeby trzeba było wcześniej.... pewnie odkryję uroki siedzenia w domu, tylko trzeba najpierw się do tego przyzwyczaić.;) wiesz co, z tym kursem to rzeczywiście chyba też zacznę coś myśleć. zawsze to będę \"między ludźmi\". tylko z tego co wiem, to kursy zaczęły się w październiku. muszę się dopytać, czy mogę jeszcze dołączyć. ale jest to bardzo dobry pomysł! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaj mysiczka! pisałam, pamiętasz, że moja szefowa nie akceptuje mojej ciąży... no i stało się ..kolejna przykrość w pracy, kolejna jej złośliwość i doczekałam się skurczów i trafiłam do szpitala. skurcze były wywołane silnym stresem i na szczęście przeszły po lekach uspakajających, magnezie i nospie. byłam tragicznie głupia, że nie poszłam wcześniej na L4. NA SZCZĘŚCIE jest już dobrze i cóż.... po urlopie macierzyńskim i wypoczynkowym muszę szukać pracy. teraz przede mną kilka miesięcy lenistwa..brrrrrrrrrr... mama przywiozła mi szydełko i włóczki i po 14 latach zacznę dziergać.. a oprócz tego postanowiłam podszlifować języki, niemiecki i angielski. będę siedzieć sobie w fotelu, dziergać i słuchać obcojęzycznych płyt. ależ świetlana przyszłość przede mną;) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
ali-cja odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie:) jestem od poniedziałku na L4. a jednak!! jeszcze nie mogę się do końca oswoić z tą myślą, nie wiem co ze sobą zrobić, plątam się po pustym domu i czuję straszną \"bezproduktywność\"..:( ale przyzwyczaję się:) praca nie jest ważniejsza niż dzidziuś w brzuszku. wreszcie zdałam sobie z tego sprawę!!!! no i druga wiadomość : wreszcie mam w domu internet. więc będę częściej tu zaglądać.:) -
witajcie:) to ja ali-cja chciałam wam napisać, że u mnie wszystko dobrze. dzidziuś prawidłowo się rozwija. robiłam już usg genetyczne i chyba kamień z serca mi spadł. trwało to prawie godzinę, bo maluszek nie chciał \"współpracować\" , czyli nie chciał się tak obrócić, żeby było można zmierzyć przezierność karkową. ale w końcu się udało i jest ok:) - 1,8. mogłam sobie go pooglądać do woli! tak się cieszę! pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie.:):)