Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ali-cja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ali-cja

  1. dlubanie w nosie;) ? ala wczoraj odkryla nos...ale swojego taty:p dzien dobry:) aniu, ja tez czesto padam na pysk miedzy 21 a 22 . czasem jednak milo posiedziec dluzej. mimo, ze o 5 rano i tak ala robi pobudke... od jakiegos czasu przesypia noc, ale budzi sie punkt 5 rano, jakby normalnie nastawiala sobie jakis budzik... teraz spi, ale dzis wstala lewa noga. caly czas marudzi : mmmmmmm mmmm.... mmmm... i tylko chce na rece..
  2. no i wrzucilam na nowa poczte zdjecie ali chodzacej... ale nie mam pojecia jak to zrobilam, i nie mam nawet pojecia, jak to teraz znalezc.
  3. brzuchata, lepszy od jablka jest banan , albo po prostu kromka chleba, tylko w kawalkach. ala tez jablkiem potrafila sie zaksztusic. po prostu za twarde. ale wiesz, paluszki wcina, az jej sie uszy trzesa:) nie kumam z ta nowa poczta:(
  4. moja starsza chyba siadala na nocnik jak miala rok...a ali juz brakuje niecalych 2 miesiecy do roku. napisalam zreszta, ze POWOLI zaczynam o tym myslec:) no i jesli ktos juz uczy dziecko siusiania do nocnika to niech sie podzieli jakimis sposobammi:) pigi, ja tez juz wszystkie mysli kieruje do lata! myslimy, zeby zrobic ali piaskownice. nie pamietam, czy juz ponad roczne dzieci moga bawic sie w piasku??
  5. gosiek, napisz do mnie na maila i podaj mi numer tel do siebie.. widze, ze macie dylematy, czy odstawic od piersi czy nie... mysle, ze jesli tylko sa sprzyjajace warunki do karmienia to chyba nawet wygodniej jest karmic piersia, niz szykowac butle.. szkoda, ze ja nie mam juz takich dylematow. jak wyjechalismy w lecie na urlop, to za kazdym zazem jak wygotowywalam butelki to przeklinalam. schodzilo na to bardzo duzo czasu. a wczesniej, gdziekolwiek jechalam z ala to wystarczylo wyciagnac cyca i glod i pragnienie zaspokojone. dzis zaluje, ze posluchalam wtedy lekarza i zaczelam dokarmiac..
  6. witam was:) najpierw zapytam o nauke siusiania do nocnika. sa jakies metody specjalne? ja juz zapomnialam jak to bylo 16 lat temu! ala jest wiercipieta i jak tu ja utrzymac w pozycji siedzacej? powoli zaczynamy myslec o zakupie nocnika... alex, do lata pewnie ala bedzie juz 100% blondynka.. oczeta ma czarne, wiec bedzie kontrast:) a oskar naprawde wyglada jak ponad roczne dziecko. i taka ma dorosla mine! ola, znalazlas w koncu jakas dobra opiekunke? pamietam,ze ciezko z tym bylo.. aniu, kuruj sie i zdrowiej:) a ala przeszla juz na 4 posilki dziennie. o 7.00 MLEKO ale ok 8.00 je z nami sniadanie, wiec 1 kromka chleba (CALA!) 10.00 soczek owocowy i spanko 12.00 OBIAD ok. 14.00 podjada z nami nasz obiad 16.00 KASZKA 18.00 owoce 20.00 MLEKO wielkimi literami napisalam stale posilki. a przestawilismy ja dlatego, ze i tak podjada z nami. tak, ze jak teraz patrze, to je co 2 godz:( a jest z niej tluska kluseczka. jak skonczy pic zelazo to musze zamiast sokow owocowych poic ja herbatka, lub woda...
  7. ala dzis wkroczyla w dwucyfrowy okres swojego zycia! z nowosci - to wlosy jej jasnieja, do lata to pewnie blondynka sie z niej zrobi! no i zaczynaja sie krecic..:) a urodzila sie z kruczoczarnymi wlosami!
  8. to dobrze,ze nic do mnie nie macie:p zlot jak najbardziej. moze byc u mnie.w lecie wybierzemy jakis pewny, sloneczny wekkend, lub w tygodniu, postawimy w ogrodku namioty i przypomnimy sobie , jak to bywalo,kiedy bylysmy jeszcze wolne i beztroskie:) no i dzieci beda juz takie duze, beda sie razem bawic:) denim , no jasne, ze mozecie u mnie przenocowac. umowimy sie mailowo..
  9. gosiek, co powiesz na wtorek po poludniu? ale nie najblizszy tylko nastepny? odwoze starsza corke do szkoly muzycznej i mam 2 godz. wolnego. denim, zapraszam do siebie. miejsca do spania mam troche , wiec nie ma problemu:) a my bylismy wczoraj na nartach! pierwszy raz od lat! bylo super, mimo powaznego zaliczenia gleby. mam siniaka na pol uda. w nocy nie moglam spac na tym boku. ale jestem naprawde baardzo zadowolona, bo wreszcie sie wyrwalismy , zeby pouprawiac jakies hobby:) a jak sie ogromnie stesknilam za moim skarbem!a nie widzialam jej zaledwie 4 godziny.
  10. acha, pisalam wam, ze ali przebija sie gorna jedynka.... jednak falszywy alarm:( tak sobie myslalam, ze minelo 2 tygodnie, a ten "zab" wyglada ciagle tak samo. musze sie przejsc w poniedz. do lekarza, bo to wyglada jak jakis ropny pryszcz....a nie zab, jak myslalam..... wiec ala dalej bezzebna......
  11. to ja cc, dziekuje za linka:) ala juz normalnie chodzi, jak ponad roczne dziecko, wiec papcie musza byc. w lecie ganialaby boso, ale w zimie nie moze. mamy stary dom, gdzie pod deskami podlogowymi na parterze nie ma wylewek, tylko klepisko i jest zimna ta podloga. skarpetki niestety po kilku minutach sa juz zdjete. rajstopki - to za malo. jak biega w samych to ma lodowate stopy. kupowalam kilka par kapci i tez spadaja. albo ona jerst taka zdolna i w jakis nieznany mi sposob umie je gubic?! lida, przedwczorajszy house mnie troche zirytowal.... troche juz sie zapedzil w swoich zlosliwosciach. gosiek, to ty z krakowa jestes??? kurcze, nie wiedzialam! to jakies spotkanko z naszymi dzieciaczkami jak nic trzeba wykombinowac:) ja bywam w krakowie 2-3 razy w tygodniu:) liliana, jak usg?
  12. czytam , ze u was podobnie jak u mnie ..... ..a ja nigdzie nie pojechalam...z prostej przyczyny: auto nie odpalilo. teraz laduje sie akumulator i nie wiem, kiey odpali.. ola, dobrze, ze mieszkasz w wiekszej miejscowosci niz moja i moglas dotrzec do pracy:) ...a ..jeszcze ala odkryla , ze mam wlosy, za ktore mozna ciagnac. od urodzenia ali nosze zwiazane. ale ona mnie lapie za kucyk i ciagnie z calej sily. iwona, ksiazke moge czytac tylko do poludnia. wieczorem mam umysl kosiarza trawnikow. przy filmie zasypiam po 5 minutach ogladania. czesto ok 21 chodze po prostu spac! chyba ze mna rzeczywiscie zle:( jest to pierwszy tak dlugi okres w moim zyciu, kiedy siedze w domu. od 17 roku zycia pracowalam. 6 miesiecy przerwy mialam tylko, jak urodzilam magde. a teraz siedze juz 15 miesiecy w domu. i to na wsi zabitej dechami:(
  13. iwonko, do lekarza marsz! po co ci dodatkowy stres. agoosia, jak my bierzemy rano alicje do lozka to ona nas leje po twarzach:p . czym zasluzylismy:( /........:) zaczelam szukac pracy..... czuje juz , ze nie wysiedze dluzej z mala w domu. jak siedze z nia sama to domaga sie, zebym siedziala z nia na podlodze. wystarczy, ze wstane - od razu ryk:( ciagle chce byc przytulana i noszona na rekach.. jak sa inni domownicy z nia to ona sie po prostu zajmuje soba. bawi sie i nie zwraca na nich uwagi. a ja jestem bliska depresji:( maz nalega, zebym wyrwala sie z domu na caly dzien. pojechala do sklepu, do kolezanek. cokolwiek, byle bym odpoczela.... a ja faktycznie wpadlam w jakis dolek, bo nie chce mi sie kompletne nic robic. nawet nie mam ochoty na spotkanie z kimkolwiek:( codziennie obiecuje sobie, ze jak ala pojdzie spac, to chociaz poczytam ksiazke, ale wtedy sprzatam gotuje piore..
  14. ja tez w sumie czekam na przebicie sie tej jedynki. strasznie wolno to idzie. wlasciwie ciagle ten sam etap. liliankas, moze dala sie nabrac u ciebie:p , ale w domu juz nie. mamy atrape telefonu, ale ala woli normalny.....
  15. a czy wasze maluchy maja czasem czerwone policzki? ala ma ciagle od jakiegos czasu. myslalam, ze to jakies uczulenie, ale chyba nie.. na mrozie robia sie jeszcze czerwiensze. ali nie interesuja juz ZADNE zabawki..... tylko moje rece ( pod warunkiem, ze nie siedze) i schody.. na sprzet juz mamy ogrodzenie, bo nie mogla sie od niego odczepic. i chyba nam cos poprzestawiala w ustawieniach dvd, bo przestalo normalnie odbierac..
  16. oj, to porzadny mroz -15!! u nas spoko, ok -5. ale od jutra zapowiadaja nawet do -20... alex, czyli zaczynasz nauke siusiania do nocnika... powodzenia!:) ja jeszcze nie mam odwagi. poczekam ze 2 miesiace. ala jest tak ruchliwa, ze nie wysiedzi na nocniku. wiecie, co sie u nas dzieje przy przebieraniu pampersa????? jakbysmy uprawialy jakies sztuki walki;) kubek niekapek mamy juz od dawna, ale alicja bawi sie nim jak zabawka, nie chce z niego pic. a jest takim leniuszkiem, ze nawet jak pije z butelki, to JA ja musze trzymac. ona niby umie, ale jej sie nie chce:p lida, a gdzie ty sie podziewasz?
  17. ola, liliankas, trzymajcie sie i nie dajcie chorobom!!!! agoosia, super:) ala dzis weszla na 5 stopnia:( trzeba szybko robic barierke...
  18. agoosia, a co ty po nocach robisz na kafeterii;) spac nie mozesz?!?! alex moja jest mega marudna. ten zab u gory nie moze jej wyjsc tak latwo i gryzie wszystko co popadnie, a krzyczy tak, ze uszy mi wiedna....:(
  19. lilka!! ale nowina:):):) no to jednak wyszlo na twoje:p wiesz, ze ciagle myslalam o tym....... ja juz jestem za stara na dzieci, ale tobie bede dopingowac:) trzymajcie sie i pozdrowionka:) ala dzis dala mi koncert godny\" la scali\". dziwne ,ze szyby nie popekaly:p lazila za mna , plakala... wzielam na rece - plakala. dopiero, jak polozylam sie na podlodze to nagle : usmiech i zupelna zmiana nastroju.......;)
  20. my tez testujemy sposob z ksiazki:) i jest dobrze. dzis w nocy po 5 minutach zasnela z powrotem bez wyciagania z lozeczka! suzanke, dla dzieciatka. zdrowka zycze!! agoosia, alicja jak tylko jestem w poblizu to nie widzi nikogo innego. to bywa czasem meczace (dla mnie)........ a maz i corka sa zazdrosni:p
  21. dzieki motka:) wiesz, czlowiek sie martwi wiele razy zupelnie niepotrzebnie...:)
  22. aniu, bedzie dobrze, tylko sama wiesz....czas - to nasz wrog, ale tez przyjaciel.. dziewczyny, dziekuje za gratulacje dla ali i prosze o wiecej!!! bo....wlasnie.... przed chwilka.... zobaczylam u niej....pierwszego zabka!:) hurra! tylko...:( czy to normalne, ze nie dolnego tylko gornego?:( probuje znalezc cos w necie na ten temat, ale wszedzie jest napisane, ze pierwsze wychodza dolne jedynki..... rzuce chyba cos na ogolnym forum, moze ktos tez tak mial.
  23. agoosia,musze sprobowac:) wiecie,ze moja mala zabka zaiwania po calym domu na wlasnych nozkach?! :):) potrafi przejsc bez upadku przez caly pokoj:)
  24. jakie pyszne przepisy, mniam mniam...:p to ja też dorzucę swój. piersi z kurczaka pokroić na częsci wrzucić do sosu : 1/4 szklanki oliwy 1 łyżka musztardy 1 łyzka miodu przyprawa do kurczaka wymieszać, wstawić do lodowki na 2 godz. upiec w temp. 200st. - przez godzinę mój mąż to mnie dziś za tę potrawę nosił na rękach:)
  25. o przepraszam!! alicja nadal bezzebna:p i co dalej z tym serwisem...?
×