Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ali-cja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ali-cja

  1. aniu, fajnie, ze masz tam neta:) wiesz, ja karmie ale na kolanach lub w chodziku. zamowilam dopiero dzis krzeselko. agoosia, czytam intensywnie ksiazke:) te sama metode stosowalismy zawsze intuicyjnie, ale bez liczenia minut.. ja juz jakby lepiej sie czuje. moze do sylwka wydobrzeje, bo wybieramy sie na balange :p iwona, napisz na maila co to za sprawa z tym serwisem hi5?? pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki
  2. gratulacje, aniu:) dobrze, ze juz jestescie zdrowi:) a my razem z piotrem swieta cale przechorowane. jeszcze zreszta chorujemy:( zazywamy antybiotyki i mamy nadzieje, ze ala sie od nas nie zarazi:( dlatego nie bierzemy jej juz w nocy do nas do lozka. biedna:( tej nocy spala az do rana, ale poprzednia noc to byla cala przechodzona do niej:( macie sposoby, zeby odzwyczaic dziecko od nocnych pobudek?:(
  3. W te cudowne Święta niech domy nasze napełnią się radością... Życzę Wam zdrowia, szczęścia, miłości i spełnienia marzeń:)
  4. suzanke, glowa do gory, poradzicie sobie! pod nosek dobra jest tez masc majerankowa. a syropki - strzykawka mozna podawac. ja najpierw podawalam na lyzeczce i byl cyrk, bo wszystko ladowalo na ubraniu, a strzykawka wszystko trafialo do gardziolka. pod koniec choroby to ala juz sama otwierala dziobek, jak widziala, ze zblizam sie ze strzykawka. te syropy sa slodkie i dzieci w sumie chetnie je pija. (zwlaszcza te starsze dzieci) denim , ale masz super humor. :) wiesz, ja czesto cwicze w domu i kiedy przychodzi do cwiczen lezacych to alicja lezy na moim brzuchu i cwicze po prostu z balastem. ....:) za to z jak slodkim balastem:) a teraz to ja leze w domku z grypa. :( chyba wlasnie doczekalam sie na swoja kolej. przez 5 tyg. walczylam z chorobskami moich corek , a teraz przyjechal piotr i wreszcie moglam sama sie rozlozyc.... oczywiscie jestem z tego powodu nieszczesliwa, bo jak beda wygladaly swieta??? wlasciwie to wigilia?! jak nie wstane do srody to zostane sama w domu, a wszyscy pojada do tesciowej...:( ale mam nadzieje, ze jutro bede sie juz czula lepiej.. zycze wam duzo zdrowia w te swieta i radosci samej w sobie. . buziaki:)
  5. suzanke, dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, dzis jeszcze przekażę to tej znajomej:) buziaczki i trzymajcie sie, zdrowiejcie do świąt:)
  6. ola, jak masz ochote cos juz robic to polecam kapuste z grzybami:) im wczesniej zrobiona tym lepsza:) no i piernik mozna robic. ja juz mam kapuste z grzybami od 2 dni. codziennie wyjmuje i podgrzewam. agoosia, jablka tylko gotowane przy biegunkach. najlepsze z kleikiem ryzowym. wyprobowalam, jak ala miala biegunki, a potem my z madzia przechodzilysmy grype zoladkowa i bardzo nam smakowal taki obiad:)
  7. zaraz dr house:) lida, agoosia - program 2 :) dzis 2 odcinki.
  8. agoosia, wspolczuje:( zreszta, jakbym slyszala opowiesc o tym, co robi alicja... z tym, ze jak jej mowie, nie wolno, to radosnie sie do mnie usmiecha, dopiero, jak ja biore np. od wiezy lub stojaka z plytami to od razu bunt.. z przewijaniem to przechodzimy niezly cyrk... ale nie ma to tamto. trzymam ja na sile i zakladam nowa pieluche. ja tez troche szylam - amatorsko. glownie z burdy. od kiedy kupilam dom - na szycie nie mam czasu. w ciazy troche szydelkowalam. zrobilam sobie sweterek na ciaze.... i ..... ubralam go raz. po prostu, jak go skonczylam po 6 miesiacach to nadszedl juz czas rozwiazania:)
  9. co to za pustki?! Suzanke, doczytalam, ze jestes z poznania , ale nie mam twojego maila.. napiszesz do mnie? moj mail : timbukttu@wp.pl jak mowie : nie wolno - do ali to ona posyla mi zawsze promienny usmiech:)
  10. agoosia, kurcze, wiem, co to znaczy, jak dziecko ma katar:( sol fizjologiczna jest super, tylko ala wyrywala sie mi wtedy, jak piskorz.... dawalam jej tez clemastin i po tym chyba najszybciej wysuszylo jej ten katarek. gosiek, milego pobytu:) iwona, wiesz co, ja tez juz umiem kombinowac , jak musze cos zrobic. w lazience rozkladam szlafrok i klade \"zabawki\" na nim (dezodoranty, pudelka z kremami) to dopiero atrakcja:) dziewczyny, wiem, ze ktoras z was jest z poznania. mam prosbe. prosze o maila, bo mam pewne zapytanie!!!wazne!!!!!
  11. pigi, dzieki za info:) denim, teraz to dopiero trzeba miec \"oczy dookola glowy\" :p nastepny etap to samodzielne chodzenie. ......... pochwale sie : dzis ala zrobila pierwsze 2 kroki SAMA!! a od wczoraj chodzi trzymajac sie za jedna raczke:) niesamowite, a nie tak dawno tylko lezala.....
  12. agoosia. na zabawce napisane, ze od 6 miesiecy:( moj maz wrocil i chcial cis ekstra kupic ali;) no trudno, odlozymy do szafy i moze pozniej faktycznie sie nia bardziej zainteresuje....
  13. pigi, ala tez kulila paluszki. ola, ala je juz ze mna wszystko. jak mam jakies obawy, ze cos jest np. za ostre to oszukuje ja sucha kromka chleba:)
  14. sprawdzilam na opakowaniu , pampersow jest ciut wiecej, 2* 84szt, wiec 168 razem.
  15. a ja kupilam wczoraj w realu pampersy 4 plus - 160 sztuk za 95 zl. chyba niezla cena? u mnie jedna wigilia - u tesciowej:( bardzo chcialam u nas zrobic, ale coz. sila wyzsza:(
  16. czesc:) mam kilka minut. maz usyppia alicje. ale fajnie, wreszcie nie robie tego ja:) ale za to musze szykowac kolacje.:p jestem szczesliwa, ze wreszcie jestesmy razem. podroz do warszawy byla dosc meczaca.. ala caly czas chciala chodzic po podlodze, a niestety musialam ja trzymac na kolanach. spotkalysmy sie z liliankas:)pewnie ma mnie dosc jak na to pierwsze spotkanie. (ponad 4 godziny)..... zdjecia pewnie niebawem wrzucimy na poczte. fajnie tak w realu pogadac:) milo byloby czesciej... pozdrawiam was wszystkie, gosia
  17. wszystkiego najnajnajlepszego z okazji ukonczenia 8 miesiecy dla Kubusia i Antosia :)
  18. czesc dziewczyny, juz jestem spakowana , zaraz jade do pracy na 2 godzinki i potem wybywam z domu z calym inwentarzem. w przedpokoju stoi mala walizka, wozek , fotelik samochodowy i podreczna torba z butelkami i pampersami.... dobrze, ze zrezygnowalam z lozeczka turystycznego :p liliankas , do zobaczenia jutro:) ciesze sie na to spotkanie:)
  19. to rzeczywiscie krotko...:( ale masz racje z mamą. wtedy cos zrobisz faktycznie więcej. ja już padam , idę spać. i tak zaraz ala da znaki, że jest obecna;)
  20. sprobuj w ciagu dnia, jak dzieciak ci spi. olej obiad, czy sprzatanie, tylko siadz do pracy. wieczoram to ja cie doskonale rozumiem, ze nie masz juz do tego melodii......
  21. nie sadze...:( raz poszla spac o 21 i to samo bylo.. dobrze, ze juz tylko praca do obronienia. :) tylko mobilizuj sie:)
  22. kiepskie to stypendium.... ale sredniej gratuluje agoosiu:) a to dzienne czy zaoczne studia? ja studiowalam zaocznie i nie bylo zadnego dofinansowania:( tylko trzeba bylo placic i to sporo! jeszcze cholerne 2 dni i jade do warszawy!! liliankas, jeszcze nie pytalam. mialam zagoniony dzien dzis. jutro obiecuje :) i napisze na maila. tylko jesli dobrze kiedys zapamietalam to bedzie z 4 - 5 godzin. ja @ dostalam jak jeszcze karmilam. 2 miesiace po porodzie....ale wam dobrze, ze tyle czasu bylyscie pozbawione tej rzekomej przyjemnosci...a teraz ja juz nie musze sie zabezpieczac. mam zielone swiatlo. troche szkoda...., chociaz w moim WIEKU;) mam pytanie do dziewczyn, ktore nie karmia piersia, ile razy wstajecie do swojego dziecka w nocy? moja budzi sie kilka razy. dam jej smoczka i zasypia, ale ok. 4-5 rano juz koniec spania:(
  23. lida, to TEN fotel:) ale juz z nim chyba wszystko dobrze:) podroz z malym dzieckiem po europie przezylam.... w tym roku. pojechalismy do francji cala rodzinka z 4 miesieczna alicja. po drodze zatrzymywalismy sie w pradze, stuttgarcie, paryzu , oczywiscie zwiedzajac. dotarlismy do burgundii, gdzie czekala na nas wynajeta barka. wszystko to super, ale... marzylam o domu. po powrocie postanowilismy, ze gdziekolwiek dalej z dzieckiem to dopiero jak bedzie miala 3 latka. przede wszystkim dla takiego dzieciatka podroz nie jest raczej sama w sobie atrakcyjna i ilez godzin dziennie mozna spedzic w foteliku?? my jechalismy dosc wolno. ok 300 km dziennie. mimo to bylo to dla nas wszystkich wyczerpujace. wlasciwie ten wyjazd byl naszym marzeniem, a nie malej ali. w przyszlym roku jedziemy po prostu w bieszczady:)
×