ali-cja

dokladnie pigi, nie zadreczaj sie!!na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze. ala dzis tak wyrznela na stojak z plytami cd, ze to cud, ze skonczylo sie tylko zaczerwienieniem nad oczkiem! a ile razy juz byly wywrotki . ona ciagle sie teraz puszcza i chce sama stac. jest to niebezpieczne, bo ja musze miec caly czas 100% uwagi na nia, a nie zawsze tak sie da, niestety. czasem wystarczxa 2 sekundy i jest wielkie bęc... ola, alez masz \"szczescie \" do tych opiekunek:( wiesz co, faktycznie wejdz sobie na ta strone www.niania.pl ja na niej znalazlam nawet kilka nian w mojej miejscowosci:) i to z referencjami!! zapytam z ciekawosci, ile placisz niani za godzine? tutaj u mnie stawki sa miedzy 5 a 10 zl. i te za 10 zl na godzine to jeszcze sprzataja w domu.

hej, liliankas, moja kolezanka mieszka na jelonkach. to daleko, czy blisko do ciebie? zreszta napisze potem do ciebie na maila. pigi, szkoda ze nie zgadalysmy sie wczesniej... ania sl, zadzwon do mnie, prosze. mowie bez skrupolow, bo wiem, ze masz darmowe;)

ja tylko na chwilke. ola, tez potwierdzam skutecznosc alantanu!! aniu sl. zapomnialam napisac, ze zdjecia sa superowskie:) jakie piekne niebieskie oczka ma kubus:)

dobrze,ze jeszcze kilka lat ala bedzie niepismienna i listu do mikolaja nie napisze;) a poki co, to dostala ksiazeczke o chorym kotku.... przyjmuje ja w formie zjadalnej.chociaz tez lubi sluchac , jak czytam. sprzedaje jej ta bajke w formie rytmiczego sylabilizowania i jednoczesnego bujania na kolanach:) tatus wraca za tydzien to pewnie wyskoczy z jakiegos prezentu.:) denim, to tylko sie cieszyc, ze tosia zdrowa:) ja tez chodzilam z ala na basen, ale teraz to chyba bede musiala poczekac jakis czas po chorobie. zreszta troche sie boje, zeby nie zlapala znow zakazenia drog moczowych:( a z nowosci to ala robi : papa i kosi kosi - SAMA!!! i niestety, probuje stac sama, bez trzymania.piszę niestety, bo po kilku sekundach jest wielkie bęc i ryk. z tego, co czytam ,to dzieci choruja niezaleznie, czy sa karmione piersia, czy nie. i niezaleznie jak dlugo byly karmione piersia...

lida, no cos ty:( taka jestem spiaca, ale czekam cierpliwie:(... ale mnie zastrzelilas! no to do spania. ala juz ma sie lepiej.biegunki sie uspokoily, pupa tez wraca do normy. ten alantan jest niezly. polecam wam w razie czego!! nocnik?? juz?? na razie ala wije sie jak piskorz przy przebieraniu pieluchy. jak jej sie uda mnie zmylic, to ucieka na drugi koniec lozka. ja ja lapie, a ona sie cieszy i piszczy z radosci. i za chwile to samo:) aniu, ala tez robi mi pobudki ok 4 nad ranem... nie mam sily jej zabawiac, wiec biore ja do lozka do siebie i jeszcze drzemiemy do piatej.. ola, moja ala dostala podobny zestawik lekarstw. biedny antos. wspolczuje i dziecku i mamie. gratuluje zabkow wszystkim dzieciaczkom. my jeszcze wciaz czekamy na ten pierwszy:)

mam smekte. jutro moge dac rano, tylko jak to sie podaje takiemu maluchowi??

wietrzyc sie da, ale nie za dlugo. poza tym ona, jak ma gola pupe, to jest tak szczesliwa, ze ucieka w zaskakujacym tempie:) i ....siusia, gdzie popadnie. dzieki za rady. doswiadczenie innych mam jest skarbem:)

dzieki,.......... na razie sprobowalam alantanem, bo mam akurat. biedna jest, bo robi te kupki co pol godziny. juz nie mam sumienia jej ciagle wycierac pupe chusteczkami , wiec przemywam pupe pod prysznicem, widze, ze mniej cierpi wtedy. no, ale nie da sie tak co pol godziny. mowilam o tym lekarzowi, ale zalecil mi tylko diete bez owocow, miesa i sokow. ale, czy mala sie nie odwodni?? nie chce tez wlasnie za duzo pic.

napisalam : h o j n y !! nie wiem, czemu pojawilo sie takie slowo przekrecone.

widze,ze katary opanowalynasze dzieci.:( alantan pomaga? akurat mam, sprobuje, bo u ali tez nos czerwony i bolesny od ciaglego wycierania... smarowalam do tej pory mascia majerankowa. no i przy oproznianiu noska strasznie cierpi, a wlasciwie cierpimy obie. :( dzis ala dostala biseptol, bo doszedl jej mokry kaszel i ten katar ciagnie sie juz trzeci tydzien!! a..i jeszcze od wczoraj biegunki:( macie jakis pomysl czym smarowac, czy przemywac czerwona pupe? biedna wyrywa sie przy wycieraniu, na pewno bardzo piecze. lida, wyszukalam na allegro , sa w sprzedazy wszystkie odcinki dr. house\'a. kosztuja ok. 90zl. to bylby bardzo hojny mikolaj...

witam:) przede wszystkim pozdrowienia dla was wszystkich:) dziewczyny, cos mi sie spierniczylo gg i pewnie przez 3 tyg. do powrotu meza miec go nie bede. napisze cos czasem tutaj. agoosia, przykra sprawa...:( lida, zycze zdrowia. u alicji tez niekonczacy sie katar.. ale juz na spacery chodzimy. ania sl. :) brzuchata wspolczuje nocy nieprzespanej. za mna tez takich pare.... 1967, hmm...... poczta cos mi szwankuje.....;)

pauliniusia, twoja dzidzia ma juz prawie 6 miesiecy, to miedzy naszymi 2 miesiace roznicy:)

jestem z okolic krakowa. moze ktoras z was tez?:) cale zycie mieszkalam w krakowie, a od 3 lat na wsi. brakuje mi tu glownie kolezanek. oczywiscie zawsze moge pojechac do krakowa, ale tu na miejscu jestem sama, zwlaszcza, jak wszyscy wybeda z domu. mam jeszcze 15 letnia corke:)

witam was, tez siedze w domu z moja coreczka. ma 8 miesiecy....i trafia mnie czasem, ze nie pracuje... ale tak wybralam i jak narazie bede sie tego trzymac.:)

czesc dziewczyny! dzis troche siedzialam nad tym topikiem. wzielo mnie na wspomnienia z okresu ciazy.( robie taki pamietnik dla alicji) no i chcialabym was wszystkie goraco pozdrowic! tak jakos mi sie cieplo robilo na sercu jak czytalam te posty z przed roku.....:) buziaki dla was i waszych dzieci:)

aleks, twoj oskar za 4 dni skonczy pierwszy kwartal zycia:)

agoosia, . ala oprocz kupek denerwowala sie przy cycu. wypluwala, krecila glowka , \"podbijala \" mi cyca ( jak cielaczek) ;) jak mialam przez pierwszy okres nawal pokarmu to jakos sobie dawala rade. wlasciwie samo jej lecialo. a potem, jak piersi na biezaco produkowaly to ciezko jej bylo wyssac. a wiec nerwy.. no i efekt ujemny byl w postaci niedowagi.. mimo, ze non stop karmilam.

zebra to inaczej pomaranczka. kiedys nazwala sie bialo-czarna, wiec nazwalam ja zebra:) co jakis czas daje znac, ze jest i czuwa nad nami. zeby czasem morale u nas nie spadly za nisko;) dziekuje wam za zyczenia dla ali.. :) ola, fajnie, ze maly tak lubi antosia. i, ze tworzycie wspaniala, zgrana rodzine.:)

dla mam 2 miesiecznych dzieciaczkow wszystkiego naj:):):) no wiec mama, ale fajnie jest sie wyspac , prawda? juz niektore z was pobieraly dziecku mocz, a dzis padlo na mnie.. przykleilam woreczek i przystawilam do piersi ( jeszcze raz dziennie dla zabawy cos tam pociumcia. zauwazylam, ze to dobry sposob na sprowokowanie kupki. najczesciej przy cycku zaczyna stekac) no i udalo sie, ale jak odkleilam to miala strasznie czerwona pipcie. 5 minut tylko trzymalam ten woreczek. no, ale najwazniejsze, ze udalo sie. jutro wynik i jutro tez idziemy do drugiego szczepienia. myslalam , ze zebra nas opuscila na dobre..... a tu niespodzianka;) lida , odpisalam ci na maila, mialo byc wiecej, ale mloda zaczela plakac .;)

lida74, podaj maila, to napisze cos do ciebie:)

i jeszcze musze wam napisac,ze dzis alicja konczy 3 miesiace!!!!!!!! alez to zlecialo:)

a moja ala jak zrobi kupe to nie wiem czy mozna powiedziec, ze zrobila kupke, ...bo zasrywa sie po pachy! doslownie. wszystko trzeba przebierac i uwazac, zeby jej przy okazji nie pobrudzic:) na poczatku zaniepokoilam sie ta iloscia, ale lekarz powiedzial, ze to normalne. za miesiac jedziemy na urlop za granice i dowiedzialam sie, ze ala musi miec dowod osobisty.... wiec dzis bylysmy u fotografa i zlozylysmy wniosek. mowie w liczbie mnogiej, bo aby zlozyc taki wniosek o dowod to trzeba przyjsc z dzieckiem.... no i w rubryce : wzrost , napisalam 60 cm:) a oczy...to jeszcze nie sa okreslone, ale napisalam,ze piwne. oboje mamy piwne, wiec ona pewnie tez bedzie miec...no chyba,ze...;)

witam was, dziewczyny, ja wiem doskonale,jak przykro jest, kiedy dzidzia zamiast cyca je butle... ja juz definitywnie pozegnalam sie z karmieniem piersia. czasem jeszcze przychodza smutne mysle, ale generalnie jestem zadowolona, ze prawie 3 miesiace byl cyc. kocham bardzo mojego szkraba i juz nie mysle tymi kategoriami, ze jestem gorsza mama, bo mala je butle.. trzymajcie sie!!! a! i wcale nie jest to regula, ze dziecko karmione piersia jest bardziej odporne na choroby.. pozdrowienia dla wszystkich.:)

no wiec mama, ala naprawde podobna do mnie??? wszyscy stawiaja na tatusia... wiesz co, pocieszylas mnie:) sama ciagle probuje sie dopatrzec jakiejs podobizny w ali do mnie.

moja ala to prawdziwy skarb! im starsza tym madrzejsza i grzeczniejsza. potrafi teraz nawet godzine ogladac zabawki wiszace na bujaczku. na brzuszku jak lezy to rozglada sie dookola i grucha po swojemu. alez to cudne! to prawda co sie mowi o dzieciach 3mieiexznych..:) a ala za 3 dni konczy 3 miesiace!!! a nastepny jest oskar..