Zgredek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zgredek
-
ja już jestem na czaciku też :)
-
bianka: bogoda jest wredna, faktycznie mógł się wystraszyć czegoś, wiatr wyje jak cholera, 2 dni temu myślałem że mi okna wyrwie. na osiedlu komuś coś z balkonu zerwało. Mógł się tego wystraszyć
-
na dole okna masz taki pasek i w nikm piszesz i wciskasz enter
-
jeszcze nie wysłał dajcie mi swoje maile bo nie wiem gdzie je sobie zapisałem
-
ej dzieci nikogo na czacie ? co jest? Tyle osób adresy dostało a tu nic siedzą teraz 2 sztuki i sobie nawijają na czaciku :D
-
przespałem ten czas. Dzisiaj bym wpierniczył szefowi i mi trochę ulżyło hehehe pechowo trafił dzisiaj od rana miałem jadowity humorek
-
hmmm. a gdzie widziałaś. Bo czasami mnie wszędzie pełno
-
ja z wielkopolski :) Dlaczego pytasz ?
-
witam dzieciątka. Coś dzisiaj tutaj nerwowo. Jakieś pomarańczowy kurak widze skacze. Do bianki. Może młode jest poprostu meteopatą :) zmienia się tak czesto jak zmienia się pogoda. Może faktycznie mieć problem z podrobami. Mnie tydzień temu chcieli zatyrzymac w szpitalu na flaczki. Albo coś zbroił i boi się powiedzieć. Może wie że dostanie surową karę. Albo miał nieprzyjemności jakieś podwórko/szkoła. eNka nie bierze z dnia na dzień. Mógł mieć problemy neurologiczne ale one też nie pojawiają się tak znikąd. Zgredek obżarty
-
krążek: spoko gastronomię tez chce otworzyć :) W urzędzie się przekręcą jak zobaczą moje załączniki PKD. Razie jest 6 kratek dwustronnych hehe. Prawdę mówiąc nie wiem który biznes będzie najbardziej dochodowy I że każda zmiana w papierach kosztuje 50 zł to przeanalizowałem całe PKD. A lda bajeru wpisałem też wzbogacanie paliw uranowych :) heheh zobaczymy co powiedzą
-
szkoda :( bo we firmie szukają takiego kogoś. Ja tam się za bardzo nie wychylam. Bo chce swoje otworzyć równolegle pracując tam. A działałbym wtedy konkurencyjnie hehehe
-
a jak dobrze znasz elektronikę ? pisałaś programy pod mikrokontrolery Atmela ? seria ATtiny13, 45 ? PICe 12Fxxx
-
moja zabawka holtera narazie droga nie jest. Póki co najdroższa jest karta pamięci SD 256 MB :) sam mikrokontroler (scaklak) kosztuje 16 zł a ma w sobie 8 przetworników ADC a potrzebnych jest 4 :) rozdzielczość 8 bitów wystarcza nawet deka za duża.
-
ale ortografy wale. coś ze mną nie tak dzisiaj
-
pipek: Ty przy kabelkach i scalakach ? kto by się spodziewał :) swój człowiek. heheh ja elektronikę zaczołem za gówniarza. Potem wlazły kompy i się przstawiłem i po nastu latach znowu mnie wzieło. a że leniwy jeste to w SMD tworze - mniej owiercania PCB hehe. Te to morze zajmiemy się elektroniką medyczną ???
-
tekst se pomieszałem. Z zawodu jestem mechanik a pracuję jako informatyk i elektronik. Gdzie elektronika od niedawna.
-
pipek: nie uśmiej się - z zawodu jestem mechanik. Z zawodu do tej pory informatyk a teraz zmieniłem kierunki i aktualnie bawię się elektroniką ale mamduuuże tyły. zgredek
-
Marijke: Ty to masz dobrze na holtera się załapałaś. Mi niestety odmówiono go. Albo czekać pół roku na niego. W pracy po godzinach własny aparat pomiarowy projektuję. Będzie mniej dokładny wkońcu amatorska robota ale anomalie wykarze. ukłąd cyfrowy zapisujący pomiar już działą teraz pracuje nad sondami. Z nimi mam trochę problemu bo są za czułę i zbieraj a cały syf z otoczenia a nie daj boże komórka jest w pobliżu hehe. To wykres poza układ mi wyskakuje :) jeszcze z miesiąc i będe miał własnego holtera własnej produkcji :D zaoszczędze jakieś 5 miesięcy czekania :)
-
ada tylko później kiszonki z nich nie rób !!
-
Ada7777: to dobrze że Ty nie widzisz mojego plecaka :) Ale ja w nim jedną przegródkę jako aptekę. I tak do mnie ludzie łazili po coś zawsze po sie pocieli, bo im łeb rozsadzza, bo ciśnienie za wysokie, bo coś tam. Zawsze jak był gdzieś wypad to ja się w doktorka bawiłem. Jak trza było zeszyć to zeszyłem :) a co. I tak już zostało się wszyscy nauczyli że u mnie w plecaku zawsze coś mam z medykamentów.
-
ada7777: wotel już jest po młotkowaniu. teraz sobie czeka na wywalenie na smieci. Wiesz ile miejsca sie zrobiło ?? A Herakles był cieńki :). Sie pochwale Dawałem sobie rade z maluchami z ADHD. nie boje się maluchów. Zresztą nie raz szyderka z tego była :) Zresztą to inna bajka.
-
a ja uwielbiałem się wlec telebajkami. nie raz się robiło szaloną jazde po polsce z mamuśką tego nie zapomnę jest 4 nad ranem a tu się domofon wścieka. mówię co jest do cholery i ruszam tyłek z wyra. Dowlokłem się do domofonu i wsłuchawce słysze mamuśke. Padło jedno konkretne zdaje koniec spania ubieraj się mamy za 20 minut pociąg. :) ja nadal spiący nie wiem o co chodzi i mówię że rano do roboty ide. Ona że to nie jej problem :) że załatwie se zwolnienie. No to ubrałem się i zlazłem cały czas nie wiedząc o co biega. Mamuśce się zachciało pojeździć sobie po rodzince po znajomych. W pociągach przesiedzieliśmy 23 godziny i 55 minut :) To to jest pryszcz. Nasjlepsze było jak dojechaliśmy do Bytomia. Poszl;iśmy do jej brata na herbatkę. Oczywiście on wielkie zdziwienie. Zdążyliśmy może wypić 3/4 szklanki a mamuśka m,ówi że spadamy bo zaraz bedzie telebajka do Gliwic. I wyszło na to że pół polski zjechal;iśmy żeby sobie wskoczyć do kilku osób na pół szklanki herbaty heh. Ale kiedy to było ..... (jakieś 2 lata temu ?)