Pati_77

Ale sie zlozylo, do Waszych blisko tylko do moich daleko. A w Choszcznie to moj wujek mieszka z ciotka.. jakos pod koniec czerwca sie do nich wybieram. ;) 12h autem.. ja bym umarla, nie znosze jezdzic samochodami czy autobusami. ble..

A no kawalek.. Z Rzeszowa.. a to juz wiekszy kawalek ;)

Ja mieszkam tam gdzie zawsze pada :P hihi zartuje.. Mieszkam kolo Gorzowa Wlkp w takim malym miasteczku jak Kostrzyn nad Odrą-czyli tam gdzie odbywa sie Woodstock ;)

To tak jak ja.. Moj nie raz sie ze mna wykloca, ze tylko jedna, tak dla niego :P albo kabinowal, zeby mi zrobic.. A ja nigdy nie lubilam fotek, na uroczystosciach rodzinnych zawsze uciekalam gdzies w kat jak wkraczal aparat :P

Wyslalam.. Oj, deszcz cos u mnie kropi.. senna pogoda. Chyba sie zaraz na troche poloze..

Madzia, no wlasnie wysylam ;)

Beatko dziekuje :D bo sie zaczerwienie.. Ja nie lubie zdjec, jakos zawsze dziwnie wychodze, dlatego mam tylko kilka fotek z wlasna osoba :P

Musialam powysylac ze starej poczty, bo ta nowa cos szwankuje.. chyba chora tak jak wlascicielka :P :P

Beata moj tez nie.. pewnie wieczorem napisze.. Wyslalam Ci juz fotki Teraz wysylam do Madzi ;)

No fotki sie wgraly, ale tych nowych wgrac za Chiny nie moge.. Tak wiec 2 fotki z imprezy po przysiedze i 1 jak dobrze pamietam z sylwka ;) Teraz musicie poczekac az to sierotka przesle ;)

To milego wieczoru Mariolka i milej zabawy :D ;)

Beatka wlasnie do Ciebie wysylam i wyslac nie moge.. ta poczta.. ale moze zaraz dojde z nia do ladu. A Twoje juz dostalam.. ladna jestes, i jak to sa starsze fotki, to ja nawet sobie nie wyobrazam jaka teraz laska ;)

Ale ten net sie muli.. szlak mnie zaraz trafi..

Natalka dziekuje ;* i udanego spacerku ;) No moje fotki sie juz laduja, moja poczta strasznie wolno chodzi ;)

Necia witam ;* Nie denerwuj sie bo to nic nie zmieni.. te cale wojsko to popiepszona instytucja.. szkoda nerwow na nia..

To fakt.. bo nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie :P zartuje, reklama mi sie przypomniala :D Fajnie jest tak miec z kim pogadac ;)

Zaraz przesle.. Tak, to musi byc telepatia i to wyjatkowo silna ;)

A czuje sie juz troszke lepiej, jeszcze nie do konca w pelni sil, ale 2-3 dni i powinno byc jak dawniej :D ;)

Witaj Beatko ;) A no chyba tak tesknilyscie, ze mnie przyciagnelyscie :D ;)

Tak czytam, ze tu jakas bijatyka byla. Ewcia, moj to nie raz mi pisal, ze z jakims sie wyzywal, ze malo nie pobil.. albo, ze u niego kolega sie pobij.. w wojsku to chyba normlanie.. choc dla nas to oczywiscie nienormalne. Ale fakt, szkoda tych niesmiertelnikow. Paula, Mariolka witam :D ;) Moj to tez taki agresywny sie zrobil, jak ktos go wkurzy to nie popusci..

Dzien dobry ;) Wymeczona po chorobie wpadlam sie przywitac :) Zbieram w sobie resztki optymizmu, ale ciezko mi to idzie... Ogolnie to strasznie przeszlam ta ospe, jakies komplikaccje, 40st. gorączki, zapelenie oskrzeli.. ogolnie pierwszy raz dzisiaj wstalam z lozka i pierwszy raz zjadlam normalny obiad.. W rodzinie tez sie skomplikowalo. Zmarl moj wujek, mojej cioci tez zostalo niewiele czasu, a moja ukochana babcie wywoza na silna chemioterapie.. tak poprostu z dnia na dzien zle sie poczula, a przeciez jest to kobieta na ktora wszyscy mowimy wulkan energii. Pechowy ten marzec... A moj wojak przyjedzie moze dopiero 6kwietnia.. w takich chwilach bardzo mi go brakuje, ale wiem, ze dam rade ;) Widze, ze mam duzo do nadrobienia.. niczym w szkole :P ale postaram sie zaraz te 40 stron przeczytac ;) Blondynka ja tez bym chciala fotki :D no i kto tam jeszcze fotki wysyla to ja tez poprosze.. A kto nie ma moich to zglaszac ;)

Paula, ale masz dobrze ;) Ja strasznie.. nic nie jem bo zaraz wszystko zwroce..okrponosc Teraz tez juz cos mnie sily opuszczaja.. takze wracam do lozka.. Pani dr. mnie nastraszyla, ze jak nie bede o siebie dbac to mnie wsadzi na zakazny :P jak do dziecka :P Dobranoc ;*

Witam ;) Ale mam do nadrobienia.. ale z powodów zdrowotnych pewnie bede nadrabiac przez kilka dni :P Ciezko przechodze ta ospe.. nawet teraz jak pisze to rece jakies nieposluszne.. Dzisiaj pierwszy raz wstalam na dluzej z lozka od czwartku.. Normalnie nic tylko goraczka i lezenie nad miska :( Ale czuje, ze wracaja mi sily.. Juz nawet przez ten week. nie przejmowalam sie, ze moj mnie widzi w tych bablach.. modlilam sie tylko, zeby przestalo swedziec :P ale musze powiedziec, ze moj marynarz spisal sie na 5+ Paula a jak u Ciebie po PJ-ce?? Kurcze, jak tu milo byc :D :D

Kasia to i tak macie dobrze ;) Moi i jego rodzice sa w porzadku. Ale niestety, nie mam dobrego kontaktu z jego starszym bratem.. On nie trawi mnie a ja jego, choc wczesniej bardzo go lubilam.. Teraz jest w pracy za granica, ale przyjedzie to pewnie bedzie niemila atmosfera :/ Paula, juz oni kolo nas poskacza :D :P Jade do lekarza.. Jak przyjade to wpadne i tak nie mam nic do roboty.. Papa ;*

Kasiu moj niby tez.. ale u mnie to zawsze jest tak: dzwonia, pisza, przyjda.. Albo przyjdzie do mnie i mowi, ze jakis tam kolega chce sie z nim spotkac, bo cos tam.. Teraz ostatnio stwierdzil, ze bedzie wylaczal telefon i mnie ciagnal wszedzie ze soba :P Ale jak idziemy gdzies do baru czy znajomych, to idziemy oczywiscie razem ;)