hej Dziewczny!
Dawno mnie nie było ale juz jestem i tak czytam was sobie i Słoneczko twoja Ala bardzo mi przypomina moja pierworodną-juz teraz 5-letnią, co ja się namęczylam,żeby ona cos zjadła!I do tego alergiczka, miala tez zespół złego wchłaniania, no i przeszła salmonellę. Teraz wydaje sie juz być z nia ok, nadal jest szczuplutka i często sie przeziebia, ale chodzi do przedszkola, pięknie maluje i codziennie wymyśla nowe piosenki!Moja coreczka nigdy nie wypila więcej mleczka niż150 ml, nie cierpiala kaszek.Chyba troche polepszylo jej się z jedzeniem jak zaczeła jeść chlebek, wędlinkę, skrzydeło kurczaka. Dla niej bardzo wazne bylo,żeby jedzonko bylo urozmaicone i przy jedzeniu była zabawiana, najbardziej książeczkami!Podobało jej sie tez jak karmiła np. mamusię swoim jedzonkiem, a więc wspólne jedzenie, myslę,że jeszcze troszkę i będzie lepiej. A czy twoja Ala jest na coś uczulona,jest alergikiem?Moje dzieci są niestety ,dużo czsu zajmuje mi szukanie informacji i dokształcanie się w tym temacie. Ostatnio znalazłam duzo o alergiach na forum portalu edziecko.
Ijescze moim zdaniem Ala ma za małą przerwę między obiadkiem(ktory jest chyba dość syty) a następnym posilkiem,botylko 1,5 godz.-ale to tylko moje zdanie.
jeśli chodzi o obiadki to ja tez gotuje warzywka , gniote je widelcem i dodaje do tego mięsko ze sloiczka, wystarczą dwie łyzeczki takiego mięska,jeszcze troszeczkę dosalam lub doslodzam glukozą
mój Kajtus też staje duzo i tez miał na początku takie skarpetki, jak twoja Oliwka amadziu, ale niedawno kupilam mu takie zwykłe wiązane kapciuszki z befado ze sztywną pietką, bo te skarpetki mu sie ściagały a teraz jest ok.
Illeli a jak twoja egzema?Lepiej?Przy okazji szukania info o alergikach znalazłam cos na ten temat,jak będziesz potrzebować to odszukam ci.