

makia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez makia
-
Emmi ..................................................................................................................................................................................................................................(może wolisz to sama przetrawić )j ale wiedz że jestem zTobą................. jesteśmy zTobą
-
Emmi , Emmi wspołczuje z całego serca ,wiem jak Ci przykro i żal synka że przez to wszystko musi przechodzić .Nie pokazuj mu jednak swego smutku,pamiętaj że dzieci a chyba szczególnie jedynacy wyczuwają matki bez słów.Nasza siła przechodzi na dzieci ,nasz żal także na nie . Tyle jest jeszcze dróg wyjścia tak jak pisze KABA . Życzę ci dużo nadziei i uśmiechu U mnie nie przewidziany remont w chałupie ,powrót z wielkim hukiem do pracy .Po urlopie wchodze w kierat.Na myśl o tym adrenalina podchodzi mi do gardła POZDRAWIAM WSZYSTKIE PISZĄCE DZIEWCZYNY
-
Magnolia dołączam sie do życzen kolężanek :miłosci , szczęścia , zdrowia i słońca......bez końca
-
Magnolia dołączam sie do życzen kolężanek :miłosci , szczęścia , zdrowia i słońca......bez końca
-
Emmi to zazdroszcze takiego M na zakupach . Może póżniej wpadne bo kolęjka do komputera się zbiera
-
Emmi przyczyna może być różna .Sam hipermarket działa przytłaczająco.Ale..... ale........na mnie osobiście na takich zakupach działal przytłaczająco i osłabiająco MM , który korygował każdą zakupioną rzecz stwierdzeniem \"..a po co to..\" i że oczywiście wydajemy za dużo i ze nie jestem oszczędna .On poprostu myśli chyba , że jedzenie rodzi się samo w garnku. U nas takie zakupy kończyły się albo jego albo moim wybuchem ----pantomimicznym (bo przed ludżmi nie będziemy sie drzeć) .Roznie bywało po powrocie do domu. Ale osobiście zakupy wolę robić sama DLA WSZYSTKICH
-
Dzień dobry !.....ale chrapałyście..... Goda koniecznie opisz co zrobiłaś z włosami .Napisz coś więcej o swoim image(grzywka ,bez grzywki, i takie tam) Ja też mam ochotę zrobić coś z piórami ale boję się że bedzie gorzej niż jest.Na razie rosną na dziko a kolor wspomagam farbą. U mnie z MM rzeczywiście dobrze a ja i tak mam osobistego dola , który przytrafia mi się w momentach , w których najmniej bym sobie tego życzyła ech Nastawie wodę .Dziewczyny kawa czy herbata?
-
U mnie MM mnie zadziwia chyba znależliśmy jakiś kompromis.Nawet potrafimy się śmiać do łez ....co się już dawno nam nie zdarzyło.Aż boje się pochwalić by potem nie narzekać.MM jest już dość długo na urlopie i chyba tego mu było trzeba.Ja też postanowiłam(chociaż dużo mnie to nieraz kosztuje)nie być tarczą ochronną dla naszego syna.Czasami staram się w dyskretny sposób rozładować atmosferę i tym samym w domu zrobiło się spokojniej.Między nami również duża poprawa wychodze z założenia że on sam się nie domyśli zeby przytulić kiedy trzeba nawet porozmawiać jest no powiedziałabym taki mocno opancerzony, dlatego pukam w ten pancerz żeby MM nie zasnął i nie chce mi się iść do pracy i nie chcę żeby on szedł do pracy i w ogóle niech trwają wakacjeeeee.Piszę jak małolata o tych wakacjach ale w tym roku są ok. EMMI - opieram się o poręcz tej ławeczki przed chwilą jakiś facet się na niej rozpychał ale już sobie poszedł GODA -oglądałam stronkę z wielkim wzruszeniem, to jest wspaniałe co robicie takie wielkie nasze i tak patriotyczne .mam nadzieję że może się kiedyś gdzieś poprzez ten taniec spotkamy DLA WSZYSTKICH
-
] Pozdrowionka dla wszystkich, a szczególnie dla Emmi . (i ja tez tutaj podglądam)
-
Pozdrowionka dla wszytkich ! Wrócilam właśnie z wyjazdu(wakacyjnego)Pojechałam jednak choć myślałam że sobie wtym roku daruje.Po tamtych wakacjach jeszcze czułam niechęc do naszych wspólnych wyjazdów a wogóle nasze wspólne życię czasami bardziej przypominało pole walki niż rodzinna sielanke .Chciałam zeby pojechał sam z synem ,chciałam odpocząć od niego i jego pretensji ,ustawiania mnie i syna.Gdy to mu oznajmiłam,najpierw była cisza i wogole myślał że żartuje a potem ......zmieniłsię i zaczął używać różnych sposobów ..był taki wspaniały .I co....... dałam się namówić .Pojechaliśmy i było dobrze a nawet bardzo dobrze.Synuś chociaż był cały czas z nami nie ucierpiał bo kłótni było mniej i tatus jakby nie ten sam( czasami).Żałowałam że nie miał kolegi .No ale z całą pewnością nie było zle......................... czasami sobie myśle że jestem zbyt wielką idealistką .Jako dziecko nie widziałam szczęścia i miłości w mojej rodzinie ..Kto nie miał w domu ojca alkoholika , despotę i matki ,ktora bała się i nigdy mu się nie przeciwstawiła ,to chyba tego nie zrozumie.Stworzyłam sobie może zbyt idealny obraz rodziny ...mojej rodziny i jezeli coś się nie układa reaguje od razu dołami .....acha muszę Wam jeszcze powiedzieć że byłam kiedyś ogromnie zakochana _pierwsza miłość... i długo porownywałam uczucie do MM z tamtym. Na dobre to mi nie wychodziło .Ale myslę sobie bez żadnego wsydu że w różnym wieku człowiek dojrzewa a szczególnie emocjonalnie. Muszę kończyć bo moi chłopcy wstają Życzę wszyskim miłego dnia. EMMI słońca i relaksu bez końca GODA ja też tańcze kiedyś ludowy teraz współczesny, ( mam swoją grupę )to jest moja wolność !
-
Prawdziwego wypoczynku , relaksu , słonecznych uśmiechów i dobrych fluidów przynajmniej od najbliższych dla wszystkich wyjeżdżających i zostajacych w domku urlopowiczów. Ja wczoraj i dziś staczam wojnę ze słoikami , nakrętkami i porzeczkami.A obiecałam sobie że nie będe już więcej robić przetworów .....brrr... Dałam się wciągnąć w ten sam kanał co moja mama , która padała co roku na twarz ale słoiczki musiały być. Pozdrowionka
-
dzien doberek niby dobry a ja w dolku .Ani kawa , ani poranne zakupy , ani to ze MM sie stara byc mily i przemawia ludzkim glosem narazie nie wrózy poprawy .Uzaleznienie od pogody daje sie nam wszystkim we znaki.Pozdrowionka dla wszyskich szukajacycy ciepla !
-
hej!!! Jak mnie dzisiaj boli glowa_makabra.4 kawy nie pomogly , prochy chyba znowu idzie zmiana pogody.Jestem z MMna urlopie. Siedzimy w domu wszyscy i próbujemy sie zgrac ,nawet zdarza sie ze zaczynamy odbierac na tych samych falach.Nic nie planuje ,nie ustalam, nie angazuje sie i nie zachecam jestem ot taka sobie z dnia na dzien i widze ze taka moja postawa o dziwo zaowocowala zainteresowaniem MM moja szara jak dotad osoba. A jeszcze jak powiedzialam ze nie chce w tym roku wyjezdzac na wakacje z MM razem (mam okropne wspomniena z ubieglych lat ), zeby wzial syna i pokazal mu gory(moze latwiej beze mnie znajda wspolny jezyk) to wyobrazcie sobie ze on beze mnie sie nie ruszy.A ja wiem juz dlaczego ......bo jestem motorem , mediatorem ,tlumaczem ,organizatorem ,pomyslodawca ,kucharka , dla MMkims bardzo wygodnym ,który organizuje mu zycie rodzinne Tylko ze ten motor juz ledwo zipie ,........Ale ja znowu zaczelam smutasy opowiadac ......Emmi i wszytkie wspaniale dzewczyny pozdrowionka
-
Ja tez tu podgladam i podczytuje a smutasków narazie nie opisuje.Zycze wszystkich slonecznej energii i pozytywnych wibracji.
-
Witam wszyskich calym sercem kwiat]...............................u mnie pogoda w kratke, w domku wieza Babel ,jest mi lepiej jak nie rozumiem co do mnie MM mówi ,nie wczuwam sie w jego pretensje.;pokrzykiwania......wiem ze manifestuje siebie ,walcze o siebie o moje \"ja \"tak strasznie wyleknione,stlamszone ,a przede wszyskim samotne.Inaczej juz nie potrafie zyc w takiej \"lodówce\"uczuc ,emocji i milosci .Tylko jak to wszystko ulozyc, kiedy druga strona nie widzi problemu,???...........wiem ze moje wypowiedzi to same smutasy,ale mam nadzieje ze cos sie zmieni. .........Dla wszystkich poszukujacych swojego szczescia .................Emmi usciski:)
-
Dla wszystkich.........Mnie tez dzisiaj juz ruszylo ,ale sobie pomyslalam ze nie poddam sie o nie o nie.