Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

claptola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez claptola

  1. Witajcie dziewczyny! Niestety nie jestem w ciąży. Nie dość, że dostałam okres, to wcześniej (wczoraj) wylądowałam w szpitalu. Skierowała mnie tam moja pani doktor, do której udałam się tylko w celu upewnienia się, że trzecie krwawienie w tym miesiącu, to na pewno nic złego. pani doktor stwierdziła, ze jest to bardzo groźne i z rozpoznaniem zagrażające poronienie ( w 3 tyg!) skierowała mnie do szpitala. Tam przyjął mnie bardzo chamski pan doktor, który stwierdził, że moja pani doktor jest chyba chora na głowę, że nawet gdyby to była ciaża to i tak nic nie można by było zrobić, bo to za wczesne stadium. Przyjął mnie z tak wielką łaską i z takim niecierpliwieniem, nie omieszkał mi powiedzieć, że pani doktor chciała mi pewnie załatwić bezpłatne usg wewnętrzne w ten sposób. Omal się tam nie popłakałam, ale powiedziałam mu że nie ja prosiłam o to skierowanie, i chciałam tylko skonsultowac trzecie krwawienie w jednym, miesiacu, co wydaje mi się nieco nienormalne. Po tych wszystkich badaniach, naciskaniach mojego brzuszka i macicy, dostałam okres gigant. NIgdy się nie dowiem, czy rzeczywiście nie było to wczesne stadium ciąży ale może to i lepiej. mój kochany Mężczyzna pocieszał mnie, mówiąc ze natura jest mądrzejsza od nas. A lekarze nie powinni się dziwić że zarabiają ile zarabiają. Publiczna służba zdrowia, niech ich wszystkich.... jeszcze jedno, zarówno moja pani doktor jak i ten cham powiedzieli mi że krwawienie implantacyjne wcale nie zdarza się czesto i zarówno plamienia jak i krwawienia w ciąży nie są niczym normalnym i wszystkie powinny być konsultowane z lekarzem. na razie mi smutno, że nie jestem w iązy, ale z drugiej strony, gdybym miała zaczynać ją z takimi problemami, to lepiej ze jest jak jest. Przepraszam że się tak rozpisałam, ale naprawdę jestem zbulwersowana i zdegustowana tym, jak mnie potraktowano w szpitalu. jak intruza jakiegos. szok.
  2. O i jeszcze 1102 - Ciebie też pozdrawiam szczególnie, w sobotę własnie ma pojawić się okres u mnie, nie wiem, wszystko się poprzestawiało. Trzymam kciuki, może akurat u Ciebie nie wystąpią comiesięczne dolegliwości. :)
  3. Małgoś kochana nie smuć się. Moze tesbył za mało czuły? Poczekaj na miesiączkę, ale taką \"normalnych rozmiarów\". Wiem co czujesz, bo, ja też jednak zaczynam się godzić z myślą że to jeszcze nie w tym miesiacu. Ileż można plamić łudząc się nadzieją że to implantacja? NIe sądziłam że zajście w ciąże to taki problem. Mam już dzieciaczki, teoretycznie powinnam być ekspertem, ale czuję się tak jakbym po raz pierwszy w życiu miała być mamusią. Pozdrawiam wszystkie mamuśki, obecne i przyszłe.
  4. Ufff dobrnęłam do końca, topik jest świetny. Pozdrawiam gorąco wszystkie stałe forumowiczki, a tobie Metka serdecznie gratuluję. Mam do Ciebie pytanie. W którym mniej więcej dniu po owulacji zrobiłaś test? Wydaje mi się, że ewentualne poczęcie mojego dzidziusia miałoby miejsce w tym samym czasie co towjego, ale nie weim czy test mi cos wykaże, bo dopiero w sobotę powinnam mieć okres. Niestety od kilku dni (dokłądnie 7 po owulacji) mam plamienie i troszkę krwi. Stąd moje pytanie. czy któraś z was miała tzwa. krwawienie implantacyjne? jak dlugo ono może trwać i jak wygląda? Boję się że to okres, taki przedwczesny, ale łudzę się jeszcze nadzieją ze jednak moze to implantacja. Pojawiło się toto w 21 dniu cyklu. Tak bardzo chciałabym by to był dzidzius, ale czy to mołżiwe że krwawienie implantacyjne trwa tak długo?
×