Emsy

Validos - wiem o czym mówisz, tez próbowałam - połozna powiedziała, że mam się wstrzymać z wychowywaniem do miesiąca a teraz dziecko ma mieć swobodę:) A co to będzie później? Mam dzisiaj doła, wszystko mnie martwi, a to że Małej schodzi skóra z czoła, a to że często płacze, nie wiem czy to hormony, czy niewyspanie... Kochane Babki - Wszystkiego naj!!! Z okazji Naszego Święta. dostałam od Męża bukiet tulipanów, a nasza mała Kobietka tulipana i Misia:)

Spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzień Teściowej - powiadacie:P U nas dzisiaj pierwsze witaminy - jestem w szoku jak można wymyslic coś takiego - 5 kropli tych, 1 kropla tych itd... i to wszystko wkropić do buzi malca. Dziś zaczynamy balkonowanie:) Tydzień była u mnie mama, a teraz mąż ma urlop, a od poniedziałku same - :( Całuski dla WAS!!!

Kochaniutkie - wysłałam Wam maila. U nas w sumie dobrze - po malutku poznajemy się z Lenką:) Jeszcze nie wszystko rozumiem, ale na pewno wiem kiedy jest głodna - wtedy słyszy ją cała ulica:D Poród - nie będę opisywać - bolało!!! Ale mój kochany mąż był przy mnie i nawet ze mna oddychał:) Jak już ustalimy rytm dnia to mam nadzieje, na częstsze pisanie:) Buziaki dla Was!!!

Zdjęcia Lenki na N-K. Wiem, znowu nie mam czasu, ale obiecujęęę...:)

Powiem tak - przewrażliwiona ze mnie matka!!! Jak ja dam sobie radę jak moja mama odjedzie? Obiecuję przesłać nowe fotki! Buziaki!!!

Kochane - bardzo, bardzo dziękuję za gratulacje!!! wiem, że zawsze można na Was liczyć:) Malutka jest bardzo kochana, ale niezły z niej żarłoczek, potrafi wcinać co 2h - nie wiem czy to normalne:) Jako świeżo upieczona mama co chwila ją doglądam i wszystko mnie martwi, dobrze, że prychodzi położna i można o wszystko się wypytać. Dziś padam ze zmęczenia, spałam 1,5 h w nocy i tyle samo w dzień. Ale Lenki oczka wynagradzają wszystko. W wolnej chwili prześlę fotki, teraz możecie zobaczyć je na n-k u mojego męża. Wpiszcie nazwisko i miejscowość:) Pa!

Lenka pozdrawia z brzuszka!!! No nie wiem czy mi opadł, nie potrafię tego stwierdzić:) Czop chyba odchodzi stopniowo, albo to nie to:D Validos - super, że mały taki rajdowiec:) A gdzie Kiedyś?

Wczoraj powiedzialam do męża - Jutro rodzimy i koniec:D No to jeszcze trochę czasu do 24. 00 zostało:)

Walentynkowe buziaki dla Was! Biegam po schodach, sprzątam, może coś się ruszy:) Nawet pyszne ciasto z brzoskwiniami upiekłam - Częstujcie się Kochane!!!

To jesteś już czwarta:) Kurczę, ja to chyba zawsze będę w ciąży:) Znacie sposoby, żeby szybciej poszło?:) Jestem już monotematyczna:)

Skończyłam 39tc. Byłam dziś na ktg. Nie ma skurczy i nie ma rozwarcia. Małej się nie spieszy. Na ktg się wierciła i nie dała się zbadać, ale pod koniec zrobiła się grzeczna. Jezeli do 19 nie urodze, to 23 do szpitala a 24 na porodówkę. A ja chciałam jutro 13-go w piątek:)

Pozdrawiamy nadal w dwupaku:)

Dzisiaj pełnia - też słyszałyście, że wtedy rodzi się duzo dzieci:P???

Tak Zabuś - TY :D

Termin na 19-go, ale 2 tyg. wcześniej ciąża jest już oficjalnie donoszona i dziecko nie jest wcześniakiem:)

Melduję, ze ciąża donoszona:) Termin za 2tyg. Dzisiaj byłam na ktg, jeszcze nie rodzę:D Validosku - nie mogę znaleźć Ciebie na NK. Majeczko - zdrowiej!!!

Fotki właśnie się wysyłają :) wie

Termin na 19, ale coś czuję, że mała wykluje się szybciej. Ciąża donoszona w czw. 5-go, wczoraj złapały mnie 2 bolące skurcze i to wcale nie jest przyjemne. Trzymajcie za nas kciuki, w czw. mamy ktg.

Do tego jeszcze herbatka z cytrynką i czekoladka - o, od razu lepiej:)

Ja tylko na chwilę - bo będę marudzić - nie mogę spać.........i pogoda...bleee

Alice - trudno mi radzić bez praktyki, ale może w tej książce coś napisali? Ja zaczęłam czytać i naprawdę fajne, proste opisy:) Dzisiaj zrobiłam sobie jednak ten posiew na paciorkowca - wolę dmuchać na zimne. Nadal się boję, ale mam nadzieję, że 5h porodu to będzie max:P a tu okaże się 12:P Miki - 3 mam kciuki!!!

No widzisz Agitalku - nie jest tak źle:) Dzielna z Ciebie mamusia. Dzisiaj 19, czyli został równy miesiąc... jej!!!!

Dziękuję za informację, my mamy osobny pokoik dla malej, kupioną nianię, a nasza sypialnia jest obok. Ale zastanawiam się czy na początku nie kupić sofki i nie spać w pokoju małej. Co myslicie? Validos - dzielna z Ciebie mama:) Buziaki!!!!