malolepsza

Ani___foty poszly Mezatka__ Aisza__-a mam inne wyjscie, musze pozytywnie nakrecac, inaczej umarl w butach, poczucia humoru chyba nigdy mi nie zabraknie, czesto pod gore, ale z usmiechem na ustach:D:D:D:D:D:D Omega____-jak po wizycie??????? kobieto napisz jak poszlo???? Ryba____czytasz tylko czy moze cos napiszezs:P????

Ani____no juz, naprawiam blad, wybacz, juz lece wyslac

Jagoda____to jest mysl, docencik bedzie mial czerwony fartuch, ma to jak w banku:d Aisza___ Surfi___niebiesko i troche zoltego, ale czerwien tez sie pojawia

Jagoda____a moze wez i sobie zrob przeplyw tetnic szyjnych, moze tam kryje sie problem, ja sie nie obraze jak zaskoczysz w tym cyklu, wiec czekac nie musisz, u mnie nie wczesniej niz w grudniu Surfi____myslisz,ze docent sie zgodzi jak zabiore na transfer czerwone swiece, jak pelen romantyzm to romantyzm, przeciez specjalnie z M,jezdzimy w celach rozrodczych nad morze, to moze jak sie juz zgodzi na te siwece to jeszcze na czerwona posciel:D:D:D:D:D:

Surfi____-dla mnie szczescie to moc sie podzielic tym co mam, wpadnij na ta kaszanke los juz wyznaczyl mi jakas droge, wciaz z wielkim zainteresowaniem obserwuje jaka:Dzobaczymy co jeszcze los przyniesie i jakie bede miala szczescie:D Jagodka_____no patrz, a ja juz myslalam,ze migrena to wspomnienie:(

bierz kobieto, ja ci nie moge przeslac wiruskow, to chociaz daje stronke i petko kaszanki......zawsze to jakas dobra wrozba

o cholera strona moja....Jagoda oddaje ci strone na twoje konto, bedzie juz druga dzisiaj

Jagoda___odwieczny problem Narodu, brak zdolnosci czytania tekstu ze zrozumieniem, w sumie norma.

Dla Natalki jeszcze za wczesnie,m miejmy nadzieje,ze Mimi poprostu sie wyleguje i nawet nie chce jej sie do kompa podejsc. Surfitka____slij te zarazki, slij, Jagoda ma juz pierwsze syptomy choroby i miejmy nadzieje,ze sie choroba rozwinie a nie malpa@ Jagoda____ja dostalam @, wiec ty nie mozesz, wiem ze cie zameczymy, ale moze calkiem nie jest tak, ze probujemy wmowic cos czego nie ma, bo moze wlasnie jest:D

wlasnie mi sie przypomnialo,ze musze lyknac antyka, hahaha, bo w przeciwnym razie zaraz zaloze topik, nie lyknelam tabletki, jestem zalamana, co teraz ze mna bedzie???,hahahaha a swoja droga, pierwszy raz w zyciu lyknelam anty i wczoraj przesledzilam cala ulotke, napisane jest jak dla kretyna, jasno, wyraznie, co robic jakby to czy tamto, wiec nie czaje dziweczyn na kafe, ktore zadaja mnostwo pytan na temat antykoncepcji tabsami, albo nie umieja czytac, albo sa zeschizowane, ze nie nazwe tego inaczej:P:P:P:P:P:P:P

Jagoda____test byl tylko pretekstem:Psernik jest kuszący, ale mam na handel wymienny kaszankę____wchodzisz?????? ja tez sie martwie o MIMI:(juz kilka stron sie nie odezwala, a to jednak do niej niepodobne.......

Jagoda____a ta sobie juz nakreca, ech wez ten sernik i wpadnij do mnie, zjemy sernik i kaszanke a potem p;ojdziemy po test, kolo mnie jest apteka, ktora ma dzisiaj dyzur. a poczecie to oczywiscie cud i kto wie moze wlasnie to jest miesiac w ktorym zdarzyl sie wam. mozcno trzymam kciuki, wyslalam juz cale stado bocianow, leca w dobrym i jedynie slusznym kierunku:D

a w oczekiwaniu zapraszam na kaszanke, mama zrobila, ktora lubi niech wpada, bo palce lizac jak Boga kocham:D:D:D:D:D:D:D

Jagoda____sluz to jeszcze nie@, czekamy z toba nasza silo spokoju

Mimi____no wlasnie co z toba????????????

Ani_____milo mi w koncu cie poznac:Dpsiak rewelka no i oczywscie jego pani tez:Dprzesle fotki jak najszysbciej:D

Surfi____od wczoraj przez 19 dni antyki, od 13 listopada dodatkowo decapeptyl, an wyciszenie przysadki, co drugi dzien zastrzyk podskornie az do odwolania, 23 listopada badanie E2, LH, FSH, a potem sie zobaczy:D

Trini____kobiety z hashimoto zachodza w ciaze, przestan gluptasku bo i ty w tej ciazy bedziesz, z tego co mi powiedzieli w ciazy scisla kontrola endo, ale nikt mi nie powiedzial,ze mam problem ze wzgledu na anty ciala TPO, doszedl mi poprostu kolejny problem i tyle, ja juz sie przyzwyczailam:P, a do ciebie bede pisac na maila wszystko co tylko bede na ten temat wiedziala, podobno ta endo w gdansku jest swietna, takze trini nie ma problemu, bedziemy w kontakcie Sufri____jaka ja bylam madrala wczoraj:P, jestem dobrej mysli, ale wiem,ze latwo nie bedzie, chocby ze wzgledu na to ze doszla ta jebana tarczyca, chociaz zdziwionego juz nic nie zdziwi:P poglaszcz brzusio w imieniu cioci, Omega___no i znowu ci sie kawa upiekla, ech masz szczescie, bo jakbym cie dopadla z moim gadulstwem, to na kawie to by sie nie skonczylo:) Jagodka____no ja sobie mysle, a nawet marze,ze skoro nie ma dzis@, to jutro TESTUJEMY??????????????cholera i oby byly dwie krechy, jeszcze wrczuce na wszelki wypadek jakas przesylke coby na pewno doszlo Ryba_____PRACUSIU Voltare____mail poszedl, szczegoly beda po 13:D dla wszystkich po duuuzym

Trini____mialo byc oczywiscie a nie Trimi:P

Trimi____no jasne,ze was czasem odwiedzam. Dokladne wyniki bede miala 13 listopada i wtedy tez wiecej szczegolow, podejmuje leczenie rowno z programem IVF, nie mam juz ani czasu ani sily, zeby najpierw zajac sie tarczyca, jednakze nie nalezy tego bagatelizowac dlatego w gansku rownolegle bede chodzic do endo, gdyby udalo sie zajsc w ciaze, opieka lekarza endykrynologa jest niezbedna, jesli cie zainteresuja wszystkie szczegoly, sluze swoja osoba, napisze ci wiecej na maila, daj tylko znak

Joanna_____dzieki a Wojtusia przekabasisz, chyba,ze po mamusi charakterek:Pdziedziczy sie najlepsze geny:P

witajcie mamuski Dorotka__ listka____bedzie dobrze, zgadzam sie z Joanna Joanna___znajac ciebie to na pewno ukrusisz Wojtusiowi korytko:PWojtus juz duzy mezczyzna, piekny facet:D dziewczyny, zaczelam program, jestem na antykach, 13 listopada nastepna wizyta, a jednak nie ma wielkich, tam tez nie potrafia mi odpowiedziec na pytanie dlaczego blokuje sie owu, wiec inna droga rozpoczeta, trzymajcie kciuki

Asiu_____no jasne, sama ci pisalam o tym poziomie hcg:Pmam nadzieje,ze @ nie przyczlapie i tescik 4.11 pokaze dwie krechy Kasiu___wiem kochana,ze juz schizujesz biedacwto, sama siebie moge wyobrazic w tej sytuacji, czas oczekiwania jest okropny, trzymam kciuki za kolezanke, a co do sikaczy, mam to samo zdanie, sikacza juz za boga nie zrobie, chocbym miala peknac z ciekawosci, tylko beta, jeszcze tylko cztery dni mojadroga. a gdzie masz tranfer?? NOVUM???bo egdzies przgapilam w jakiej jestes klinice??? tez sie ciesze ze juz dostalam antyki, docencik szybko dziala, mam tylko nadzieje,ze sie nic nie przyplacze po drodze i wedlug najkrotszej drogi za poltora miesiaca bede juz oczekiwac Olinek____

Aisza___no i poszlo:) postaram wam sie po krotce opisac wczorajszy dzionek:) pomine juz droge, bo szlak mnie trafial takie mamy drogi, tzry razy ruch wahadlowy, wiec mailam niezlego stersa.ze nie zdaze piewrsze wrazenie jak weszlam do kliniki nie bylo takie jak sobie wymyslilam, nakrecilam sobie w tej chorej glowie,ze jak wejde to poczuje,ze tu wlasnie ma sie stac to nasze najwazniejsze wyadarzenie w zyciu, naplynie we mnie fala radosci i sily do walki, bla bla, a bylo tak,ze jak przekroczylam prog kiliniki to strach mnie oblecial i mnostwo niepewnosci oraz slusznosci dezcyzji, nie wiem, moze to normalne, przeciez pierwszy raz robie IVF, wiec nie wiem co sie wtedy czuje:P panie w recepcji na szczescie rzeczowe i tak lubie, wic zaraz po opalceniu kosztow w kasie weszlam na pierwsze kucie, oczywscie dramat z moimi zylami, ktorych poprostu nie mam:P Potem mialam godzine no nastepnego kucia, wiec dostalam ankiete do wypelnienia, w ktorej mialam opisac cale dotycchczasowe leczenie, z wywiadem rodzinnym, znacie mnie napisalam im elaborat wlaczajac w to nazwy lacinskie:P po drugim kuciu mielismy trzy godziny do wizyty, poleciaelismy na obiad, bo biorac pod uwage, ze badanie bylo na czczo moglam w tej chwili zjesc pania w rwjestracji taka bylam glodna, :P. pokrecilismy sie po sklepach i godzine przed wuzyta wrocilismy do kliniki, znowu wywiad z pania polozna, mnoswto pytan na ktore bylam przygotowana. w koncu wchodzimy:D, pan docencik strasznie skromny, siedzial przed monitorem i w absolutnej ciszy analizowal wyniki badan:P, nie wytrzymalam zagailam rozmowe, zaczynajac o opowiesci o moim konowale a jego koledze i chyba w ten sposob przelamalismy pierwsze lody:P nastepnie wskoczylam na fotel na usg, ktore trwalo minute, przeszlismy do pokoju, gdzie czekal moj zdenerwowany Maz i zaczelismy konkretyd, zeczelam sie wymadrzac na temat moich hormonow i ich stosunkow[surfi twoja szkola], ale o dziwo z badan hormonow nie wyszlo pco, wiec nic nie rozumiem, mam poza tym tak niska PRL,ze docencik sie zastanawial czy ja cos na nia nie bralam, moze byc to wina tarczycy, ktora musze sie zajac,nie doszlismy do konkretnych wnioskow z czego moze wynikac moja nieplodnosc, wiec jakos nie zostalam oswiecona w tej kwestii, ale przeciez to juz dawno wiedzialam, takze zaczelismy rozmowe przygotowuwyjaca do programu IVF, od wczoraj jak juz pisalam zaczelam antyki, jak wyjdzie reszta badan w normie, podejrzewam, ze zaczne jednak krotki protokol czyli gdzies za poltora miesiaca powinnam juz miec transferek. wszystko sie roztrzygnie na wizycie za dwa tygodnie, swoja droga jak wielka jest bezdradnosc wielkich,pojechalam do gdanska nastawiona na IVF, ale tez z nadzieja,ze sie dowiem o co chodzi w tym moim ciele,ze tak mi utrudnia i dupa nic dalej nie wiem:P teraz dziweuszki to trzymajcie kciuki,zeby to poieprzone cialo mi nie utrudnialo i zeby wszystko poszlo gladko i sprawnie. ach ja bym chciala,zeby tym razem te moje jajniki mnie nie zawiodly, och jakbym chciala!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aisza _____no sobie wyobraz ,ze nie doszlo:(:( zrobmy tak, ja ci przesle bo spisalam maila z nicka, a ty mi postarasz sie wrzucic zwrotnego, zobaczymy czy tak cos dojdzie