Arias

otrzymałam mailem ankietę do wypełnienia, niestety skasowałam wiadomość i nie mam adresu, pod który mogę odesłać wypełnioną ankietę. Proszę autorkę o adres.

Hello Przez chwilkę się poczułam jak na stronie z reklamą :) :D Na psyche też działa powiadacie? To może ja też się skuszę - moja kondycja psychofizyczna wyraźnie spada, a dziś mam poważną rozmowe z moim facetem - to już chyba nasza ostatnia (moja siostra jest bardziej załamana ode mnie) Żadko tu bywam, ale bede z Wami cały czas bo dobrze się tu czuję pa pa

witam wszystkich serdecznie dawno mnie nie było, ale jestem widzę, że dobrze się macie, chociaż pogoda dziś nie tego mam ogromnie zamotany czas krolik się wścieka, koszatniczka będzie rodzić, w pracy szaleństwo - dobrze, że jeszcze dzieci nie mam :D ale leje a ja jeszcze do banku muszę wyskoczyć trzymajcie się cieplutko

Szam>> nie gniewam sie ze przez przypadek, ale skoro poprawiło mi to cały dzień to moze jakas siła wyższa miała tu swój udział? Spadam do domciu pa

Szam>>> ja odnośnie tego maila co od Ciebie dostałam

Yo Yo Yo juz mi zdecydowanie lepiej Szam>>> ty jesteś prawdziwą szamanką ukłon w Twoja stronę dogadalismy sie chyba na każdej płaszczyźnie - teraz to juz sie chyba powaznie zajmiemy robieniem maluszka :) uśka>>> trzymaj sie jesteśmy z Tobą a z przepisów kulinarnych to i ja skorzystam :) dzieki

uffffff przeczytałam wszystko, ale miałam zaległości Wy to naprawde macie gadane :D OK to zaczne od poczatku: Witam wszystkich serfecznie, wszystkie nowe też!!!! Zrobiłam sobie kafffki i siedze na necie Nie ma mojej kocicy (dla niewtajemniczonych mówie, że to dyrektorka), sami wiecie kiedy kota nie ma ..... Weekendzik minął bardzo niezauważenie - miałam zajecia na uczelni, ale za to w piatek byłam w obserwatorium astronimicznym, gdzie razem z moim facetem oglądaliśmy Marsa - taki miły wieczór we dwoje :) ale ostatnio coś sie nie mozemy dogadac - chyba jestesmy troche zmeczeni soba, a ja do tego wszystkiego jakiego dołka łape :( ale nie bede sie rozczulać - trzeba to przeżyć Szam>>> a jedzonko bez mieska to tylko znam sałatki :) albo naleśniki z owocami polane czekolada :)

ja ja ja chce jeszcze placka chłone dzis wszystkie słodycze i wiecie co ide dzis do planeterium w ramach swieta Kielc, niedawno otworzyli na Akademii Świetokrzyskiej poza tym to spadam do domciu ale placka zjem :)

Jestem ponownie :) wy to macie gadane Robal> to dawaj z tym masażem w zamian moge ci rzucić na wołowinke z cynamonem oto przepis wołowinke pokroić w kawałki (wielkość wg. uznania, ja lubie małe), posypać cynamonem i polać sosem sojowym, zostawić tak na ok. 3 godz. potem na patelni podsmażyć, przerzucić do garnaka dolać wody i dusić jak sos dalej marchewka - pokrojona w paseczki lub kostke, cebulka i papryka również do podsmażenia, gdy beda złociutkie dodać do miesa, do tego jeszcze kukurydza z puszki i dusić tak ok 40 min. na koniec doprawić cukrem, ale odrobinke i szczypta imbiru - gotowe można podawać z ryżem lub makaronem (ja najbardziej lubie z kokardkami) no to za parawan a potem do gotowania :)

oj i znowu tyle czytania, chyba mnie zwolnią :) czasami zaglądam do krakowa, wiec jak bede sie wybierac to dam znac ;) kto mi masaż zrobi plisss na rajskim chciałam porwac barmana, ale chyba musze stoczyc walke z innymi rajskimi :)

oj dziewuszki mchm i chłopcy (poprawiłam sie), ale wy macie gadane - zeby nadążyć musiałabym cały dzien siedziec na necie i nie pracować :) a to by sie nie spodobało mojemu szefostwu :) i co nie ma nikogo z mojej okolicy? (przypominam, że jestem z Kielc)

Witam Panie i Panów!!! już po kawce - dyrektorka wróciła z Belgradu i przywiozła tamtejsza kawe - fuj ale nie dobra Kubusiu> może ktos inny używa twojego nicka i wprowadził swoje hasło a koszatniczki obgryzaja wszystko co sie da, kable też - szczególnie te od kompa :) króliczek też lubi :)

spadam juz do domciu pa pa do jutra

jestem jestem musiałam tylko wysłać kilka faxów a swoja droga to jutro wraca moja dyrekcja z delegacji i juz nie bede tyle czasu na necie siedziec, pewnie dopiero po 15 godz. zajrze a kosze (bo tak sie potocznie nazywa koszatniczki), nie sa bardzo kłopotliwe, chociaz dość ruchliwe z nich zwierzątka :) ale nie ma problemów nocą bo gdy tylko sie zgasi światło to sie potulnie kłada spac :) takie wychowane

mój króliczek to Pikuś a koszatniczki to: samiczka - Misia samczyk - Ogonek

wrrrrrr nie koszatnice tylko KOSZATNICZKI, nazwy koszatnice uzywają zoolodzy niedouczeni, którzy jeszcze do tego udają ze wiedza co to jest KOSZATNICZKI są to inaczej zwane wiewiórki chilijskie, łacińska nazwa octodon degus, gryzonie, roślinożerne, troche wieksze od chomika, mniejsze od świnki morskiej, ogonki mają zakończone pedzelkiem i sa przesłodkie dla ciekawskich polecam stronke: koszatniczka.lunar.com.pl

coś mi komp szwankuje najpierw nie wysłał a potem sie okazało ze dwa razy mam straszny złom w pracy i tak wolno chodzi ze spokojnie moge isc sobie zrobic herbatki

no to coś o mnie: mam 23 latka, studiuje rachunkowosc i przepisy podatkowe, mam faceta od 4 lat (chociaz ostatio jakies zachwianie w naszym zwiazku było), pracuję sobie jako referent (dodam, że starszy referent :) ) w osrodku metodycznym w Kielcach, mam młodsza siostre i hoduje miniaturowego króliczka, u chłopaka w domu hodujemy koszatniczki - mamy parke i juz nam sie kilka razy rozmnozyły ufff co by tu jeszcze, na forum trafiłam w wakacje - wtedy miałam wiecej luzu w pracy bo nauczycieli nie było :) a netu uzywam w zasadzie tylko w pracy, ale jak mnie wciagnie to nie wykluczam ze poza też :) jeżeli chodzi o fotki to zostawiam swój adres mailowy - odpowiem na każdy, który przyjdzie carramia> pierwsze skojarzenie - jesteś kobietą :) dlatego mało meski, ulubiony zapach dla faceta Jop, Gabriela Sabatini dla mnie: Adidas energy - zakochałam sie w tym zapachu kilka lat temu i jestem wierna :) MAGDA35> przeciwniczka małżeństwa nie jestem, ale jakoś nie jestem przekonana do stabilizacji po podpisaniu papierka, a jak zlikwiduja wszystkie ulgi podatkowe to juz zadnej korzyści nie bedzie; ale wezme ślub dla dziecka

brałam tabletki 4 lata i w końcu powiedziałam sobie dość, dlaczego ja (i mój facet) mam tak cierpieć przecież to umartwianie w niczym nie pomoże, brałam Cilest gosia30 0306 > nie miałam czegoś takiego ale nie biore juz 3 tygodnie i czuje sie jak nowo narodzona, nie jestem senna, nie płacze ciagle, nie denerwuje sie na wszystko powiedziałam sobie, że nigdy wiecej chce życ a nie wegetować

justa> z tym dolepianiem to chodzi mi o to, że musi minąć troche czasu, az poznam wszystkich i wtopie sie w otoczenie, mężatką nie jestem, ale kto wie (nie jestem wielbicielką slubów) poza tym przybywam z Kielc i jeszcze studiuję; w czercwu robie mgr carramia> Zuzia może być np. siostrzenicą , poza tym troche mało meski nick masz, skąd się wziął?

Dziekuje za miłe powitanko, chociaż wiem, że musi minąć troche czasu zanim się \"dolepię\", dzieki za rurke mniam pycha uwielbiam rurki tak tak marysieńka w raju to ja lubie być :) Szam jak juz sie zaliłam na rajskim nie otworzył mi sie kotek, ale sprawdze w domciu czy dobrze zrozumiałam Zuzia to córka? zdradze wam sekret: ja chyba tez niedługo bede .... tzn chyba niedługo sie postaram o to zeby miec tylko ciiiiiiiii nikomu nie mówcie

powoli sie dołącze, ale coś na topie jest temat o odchudzaniu osobiście prawdziłam i polecam stronke: www.sfd.com.pl lub www.sfd.pl nie pamietam dokładnie adresu, jest to sportowe forum dyskusyjne, gdzie obok miesniaków sa jeszcze fitneski osobiscie schudłam 3 kg i jestem zadowolona aha i jeszcze wzmocniłam miesnie :)

no prosze dzis rano zajrzałam tu nieśmiało a troszke później zaproszenie od samej Szam wiec jestem, ale musze najpierw poczytać , wiec cierpliwości