JAJECZKO1133

ja ide na szkolenie na 11,00 do 15,00 hm... wczoraj mi sie upiekło ale dzisiaj nie da rady :o

ja mam też coś 166 na 200 i już sie tak przyzywczaiłam do tego łoża ze ostatnio jak spaliśmy na mojego męża kawalerskim łóżku to nie mogłam zasnąc a jak zasnęłam to obudziałm sie cała połamana i oczywiście neiwyspana a przecież to łóżko kiedyś było bardzo ważne w naszym (po)życiu... hihih.. :D :D

ale jakiego masz tego torbiela bo ja miałam wodnistego ....ja brałam tabletki hormonalne na \"p\" ale nei trójfazowe....

kurcze dziewczyny faceci to mają dobrze im nic nie dolega w iejscach intymnych tak jak kobietom moze tylko tyle ze sobie jajka czasami poobcierają... i tyle a my nie dość ze o miesiąc @ to jeszcze torbiele, cysty, zapalenia, poliby i inne tego typu historie już nie wspominając ze tyrzeba badać piersi by nic sie nie przyplątąło ........... :O

brałam jakieś hormonalne leki i leki dpochwowe i doodbytnicze namęczyłam sie przy tym bardzo bo te leki hormonalne to powodowały u mnie wysypke goroczkę swędzienei ciala i nne takie dziwne rzeczy ale warto było.... nie mam nawrotów to było w maju tamtego roku i dotej pory cisza ... po tym jak sie wyleczyłam to każdy ból po tej stronie gdzie maiłam torbiela powodował panikei biegłam do lekarza ale naszczescie nic od tamtej pory sie nie dzieje :) a ty Madziu jake leki brałaś????

a wiecie co przypomniało mi sie mam koleżanke która ma jużjednego tylko jajanika :( jak była młodsza tomiała torbiela jakiegoś dwradego czy coś takiego to był torbiel z tych groźnych no a teraz ma faceta i bierze tabletki nie iwem ja btym sie bała ze może mi zaszkodzić przecież branie tabletek nei jest tak do konca dobre ja teak uważam jeszcze mając tlko jedengo to o połowe mniej szans na zajscie.:( wwspółczuje jej ona jeszcze sienei stara ale jak bedzie to mam nadziej ze sie jej uda................

Madalenkpo podłoga albo może współny prysznic ?? :D

wiecie dziewczyny ja tez miałam kiedyś torbiela duzego miał az 7 cm wiec był dwa razy wiekszy niz jqjnik na którym sie zrobił... bardzo sie bałąm wtedy ze peknei albo ze nie zejdzie i wedy musieliby mnie ciąć a to było dla mnie przerażające bo wtedy tną raze m z częścią jajnika na którrej jest ale na szczęscie zszedł i jest w porządku ale za to wtm roku miłąm bardoz poważne zapalenie lewej strony macicy wszystko przez te upłay lipcowe lekarz m powiedział ze mam bardzo słaby organizm i mam brać oprócz antybiotyku witaminy i odpoczywać nie przemęczać sie dwa cykle miałam to zapalenie ale w końu zeszlo i mam nadzieje ze nie wpłyynęło na jaowód lewy bo to może spowodować niedrożność jajowodu ale jak miałąm ostatnio poronienie to jest znak ze jest ok... tak przynjaniej mysle...

jestem już siostra była u mnie wiec musiałam jej zrobić kawkę i pogadac.... a wczorajszy wieczór to miałam ..... cudowny!!!!!!!!!! :D :D :D może sie coś z tego wykluje????... :D hihi

tylko ze ja nie wiem tzn ze już w tym cyklu nie bedize w ogóle ?

Cześć Madziu przykro mi ze owu brak ...

wiecie co humor mi sie strasznie poprawił cała jestem jakas w skowronkach: po 1 zaraz koniec pracy i do domu :D po 2 był u mnie mój mąż i wprawił mnie w dobry humor :D po 3 moi rodzice już sie pogodzili :D po 4 miałam wyrzuty sumienia ze miałm ciche dni w stosunku do mojego męża spowodowane moimi rodzicami a mój mężuś sie na mnei nie obraził :D po 5 uświadomiłam sobie ze jestem sczesliwa :D bo inni mają gorsze problemy zyciowe po 6 niedługo nasze p[ierwsze wpółne święta jako małżeństwo :D po 7 nasz pierwsza wspóna choinka po 8 dzisiaj wieczorem sie zapowiadają staranka i będize milutko :D

no iwecie co był u mnie właśnei mój mąż :) no i pytał sie kiedy wypada okres najlepsztdla staranek :) ja mu na to ze jakoś teraz sie zaczyna optymalny czas a on mi na to ze to trzeba sie zabrac do dzieła i stworzyc naszą kruszynkę bo on tak bardzo chce miec dzidiusia :D az mi sie tak milutko zrobiło :D

Konwalio dzieki przypomniałaś mi ze mialam wysłać kartki jejku jutro musze to koniecznie zrobić..

na szczescie ni emusze isc dzisiaj na to szkolenie ale za to jutro tak tlyk ze nie bede szła chyba na 9 powiem ze mam pracy duzo (bo trochę jest) i pójde na 11 .00 nie iwem co kupic babci nie mam pomysłu ostatnio kupowałm jej obrus, dwa lata temu tez ale teraz to obrus już odpoada raczej i nic mi do głowy nei przychodzi kurcze juz chyba mam kupie mamie i babci nowe firnaki do kuchni... tylko musze wymierzyć ile to będzie metrów hihihi :D ciesze sie ze udało mi sie coś wymyslić :D

ja też mam dwie siostry Konwalio :) tej młodszej mogłbym kupić coś do ubrania tylk ze trudno jej dogodzić :) a starsza we wrześniu urodziła wiec trudno jej kupić coś do ubrania bo nie iwem na jkai rozmiar :o jak jej kupie coś wkszego i schudnie to wtedy nie zabardzo bedzie to nosic

ja całkowicie nie mam pomysłu co kupić męzowi za prezent.. :o rodzinie zawsze kupuje coś drobnego siostrom kupię chyb coś z kosmetyków tak mysle a rodzicom nei iwem mamie chyba jakiś modny sweterek albo coś w tym stylu a ojcu standart coś z kosmetyków i skarpetki, ajkbym miałam kupić osjcu tro o czym marzy to musiałabym kupić telewizor a na to mnie nei stać 1!!!!!!!!!! ale sen z powiek spedza mi prezent dla meza nei iwem może jakiś modny sweter albo koszulę.... kosmetyków ma po pachy....wiec odpoada.. nie iwem nei mam pomyslu hm a może zegarek....????????

hb wiesz co ja nieiwem jak ty to wytrzymujesz bo ja jestem z natury strasznym zazdrośniekiem nie dałabym rady chyba tak na spokojnie mój mąż nie dał mi jeszcz takich powodów ale gdyby spróbował .... ale pytałas sie męża dlaczego takie smsy dostaje od koleżanki z pracy przecież to nie jest normalne!!! a on wie ze ty je czytałaś???

ja mam na capuccino Składniki na ciasto: – 8 jaj; – 2 budynie czekoladowe; – mąką tortowa; – proszek do pieczenia; – 1 szkl. cukru białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier i żółtka, miksujemy, następnie do szklanki wsypujemy dwa budynie czek. uzupełniamy szklankę mąka tortową, wsypujemy to wszystko do ubitej piany z żółtkami, następnie wsypujemy jeszcze dwie łyżki mąki tortowej i 2 łyżeczki proszku do pieczenia, wszystko to mieszamy dokładnie i pieczemy jak biszkopt. Składniki na ciasto kokosowe: – 5 białek – 1 szkl. cukru; – 250 dag wiórek kokosowych. Białka ubijamy na sztywna pianę, dodajemy cukier miksujemy, następnie wsypujemy wiórki i mieszamy łyżką, wykładamy na blachę i pieczemy ok. 30 min. w piekarniku 170 stopni. Blacha musi być dobrze natłuszczona i papier też, na który wykładamy gotowe białko z kokosem żeby potem dobrze się oddzieliło i nie połamało. Składniki na masę: – 5 żółtek; – 2 szklanki mleka; – 1 szkl. cukru; – 1 budyń śmietankowy; – 2 łyżki mąki pszennej; – 2 łyżki mąki ziemniaczanej; – 1 kostka masła i 0,5 margaryny, – 4 łyżki kawy rozpuszczalnej, rozpuszczonej w 3 łyżkach wody - Schłodzić Jedną szklankę mleka gotujemy ze szklanką cukru, w tym czasie drugą szklankę mleka mieszamy z żółtkami, budyniem i mąką (ziemniaczaną i pszenną) wszystko to razem dobrze wymieszać i wlać do gotującego się mleka z cukrem, gotować jak budyń, na mniejszym ogniu, cały czas mieszając by nie porobiły się grudki, gdy budyń mocno zgęstnieje, zestawić w chłodne miejsce, aż do całkowitego ostygnięcia. Gdy budyń będzie już całkiem ostudzony dodajemy powoli masło i margarynę, miksujemy, gdy wszystko się już dobrze połączy dodajemy powoli wcześniej przygotowaną schłodzoną kawę. Biszkopt przekrajamy wzdłuż na pół. Wykładamy: 1 - biszkopt, 2 – masa, 3 – ciasto kokosowe, 4 – masa, 5 – biszkopt, polewamy polewą czekoladową. Proponowana polewa: 3 łyżki kakao, 3 łyżki śmietany może być 12% lub 18%, 3 łyżki margaryny, 3 łyżki cukru. nie jest może bardzo proste ale za to pyszne!!!!!!!!!!

jeśli chodzi o cwiczenia to ja sie nie wypoiwadam :o od czasu keidy sie staramy o dzidzi to mi sie trochę przytyło.. :o a to dlatego ze z każdym cyklem mysąłam ze jestem i bałam sie ćwiczyc w tym misiącu parę razy sie zmusiłam do ćwiczeń ale tylko parę razy :o

no może faktrycznie jest szansa ze sie uda ... tylko ze ja sie boje o tym myslec bo potem jak przyjdzie @ to znow bede płakać... chociaż stwierdzam ze w ostatnim cyklu bez sensu ze sie wogóle staralismy i ze sie nastawiąłm bo chociaż lekarka powiedziała ze można sie starac dalej ale zastrzegła ze może od razu sie nie udać bo organizm musi wrócc do siebie i faktycznie chyba wraca

hej dziewcyzny :) ja już tez kawke popijam sobieni tak si ezastanawiam czyiść n aszkolnie dizsiaj czy pogadac z kierowniczką......tak mie sie nie chce :o a dzisiaj po pracy czeka mnie jeszcze nauka ma w weekend szkołę i bedzie zaliczenie....... :o :o :o

Peggy ja disiaj też zaspałam :0 mozemy sobie podac rece :) Madzia mi tez wysłałaś??

o kurcze rozpędziałm sie :D

Dzieki MADZIU za usmieszki dla mnie przeskakuemy strone i jeszcze :D :D :D :D