Kawa z mleczkiem
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kawa z mleczkiem
-
dziewczymy mam pomysł - moze załozymy własną kafeteryjną klasę na naszej-klasie ? I sie wszystkie do niej wpiszemy? :D:D Fajny pomysł? Wymyślcie nazwe klasy
-
a zapomniałam sie pochwalić - wczoraj mój Misio zabrał mnie na zakupy do reserved :D Kupiłam sobie jeansy, sweterek i śliczny komplet bielizny (cena troche mnie osłabiła - 70zł ) No ale bedzie na wyjazd do Rzymu :D:D Miśkowi kupiliśmy kilka par bokserek :D
-
no trzeba wylewać na palca - ale spokojnie- jest wersja z pompką - i nastepnym razem ją kupie. Na allegro podkład revlona kosztuje około 35z ł
-
goździk - revlon colorstay http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=2331 ja miałam bez pompki (masakra z wydobywaniem podkładu ze słoiczka - ale jakosc super) Angel - mówiłam ze nie jestes...
-
Angel to między Tobą a siostrą jest tylko rok różnicy?
-
metaxa popieram..zycie jest kurewsko proste, tylko człowiek lubi je sobie pokomplikować...Chyba taka nasza natura. Aczkolwiek zdarzają się sytuacje na które nie mamy wpływu - np. cięzkie choroby bliskich, wypadki samochodowe nie z naszej winy - wtedy życie samo nam sie komplikuje. A co do facetów heh same sie prosimy o kłopoty - albo sie z kimś spotkamy, albo nie - prosty wybór z oczywistymi konsekwencjami. Tylko że człowieczek lubi sobie pokombinowac i sprawdzić czy te konsekwensje go dogonią czy może jednak nam sie uda.
-
duomox, naproxen,polprazol,cerex :D:D:D
-
czesc dziewczynki :D Jestem w pracy i grzecznie nadrabiam zaległosci 5 dni :D Miło jest, kolorowo, ptaszki ćwierkają...(tabletki brałam jakby ktoś pytał dlatego świat jest piękniejszy :P ) Angel no 4 miesiące to moim zdaniem duzo duzo za wczesnie na dziecko. Ja mysle że nie jestes w ciaży, sama w to nie wierzysz bo sie zabezpieczasz. Celowo sprawdzasz reakcje faceta na taką ewentualnosc co by sprawdzić powaznosc jego zamiarów... Jeszcze ten wspólny test :) Jak miło...
-
na promile... :P:P:P
-
A ja mysle że to jakis wirus. Teraz każdego coś łapie. No i zaczyna sie nam powoli wiosna robić i możemy odczuwac już przesilenie :O
-
melduję się - troche spóźniona, ale musiałam wykorzystac ostatni dzień chorobowego - sprawy urzedowe na miescie, zakupy, zrobiłam obiad i sprzątanie i pranie..zaraz zmiana pościeli.. teraz wcinam obiad wiec mam chwilke żeby odsapnąć :) Mysle że stałej nic nie jest. Była lekko przybita ale przed okresem.Mysle że niedługo sie pojawi. Angel a co to znaczy że \"W ciazy nie powinnam byc RACZEJ.... \"???
-
czy ona mówiła o opryszczce ? hahahhahaha :P
-
Angel uruchamiając ją mozesz ją jeszcze bardziej popsuć. zadzwoń moze do mamy i spytaj czy Ci nie pozyczy na naprawe pralki. W końcu od tego sa rodzice :-) ;) Antybiotyk odstawiam, ale wieczorem wezme pół. Moge odstawić bo biore od środy i miałam brac 5 dni :-) Wczoraj brałam na wszelki wypadek, a dzisiaj wezme tylko na noc i git. Wiem ze sie bierze do końca, rozsądna dziewczynka jestem. :P
-
hej hej dziewuszki :) A ja zrobiłam sobie dzisiaj pazurki, zrobilam obiadek z tego co zostało w domu (zupa grzybowa z makaronem, naleśniki z dżememm hehhe) Misiek w Poznaniu...Czuje sie juz całkiem wyjsciowo. Odstawiłam antybiotyk. Cudownie było rano wylegiwac sie w łóżku podczas gdy bidulek Misiek wstawał do pracy...W domu wygląda jak po wybuchu jądrowym bo oczywiście nikt w sobote nie posprzątał a w tygodniu zazwyczaj nikt nie ma na to siły wieczorem a zwłaszcza chęci. Heh nawet choinka stoi. Będe musiała to wszystko ogarnąć, ale najpierw Misiu poprosił mnie żebym poszperała w necie i poszukała informacji o Rzymie - co chcę zwiedzić itd. itp. Angel - pralki wezwij lekarza. Swoją drogą to dziwne że facet ma nieurządzone mieszkanie. Wiem że prawie nie bywa w domu bo ciągle w podróży...ale skoro Ty mu nie robisz prania - to kto?
-
no angel....pamietasz temat pralek? ;) nie chciałam krakać. Jeśli to amica to za pewne programator, a takie cos kosztuje kilka stówek.. Jestem z Ciebie dumna za nieograniczanie faceta :) [kwiatek} Nie lekceważ gorączki bo Cie dorwie tak jak mnie... A co do dvd - a płyty mu dobre wsadzasz? Czyta divixy? Moze jakies porysowane? Z resztą, pewnie sprawdziłaś, oddaj im ten szmelc i poproś R żeby pomógł Ci wybrac nowe :D Poczuje się męsko mogąc pomóc bezradnej małej kobiecie ;)
-
no dziewczynki jestem , żyję, nie obraziłam się. Dziekuję bardzo za zyczenia urodzinowe. Niestety wszystkie moje plany wzieły w łep, we wtorek złapało mnie jakies choróbsko i w swoje urodziny leżałam ledwo tomna w łozku z wysoka goraczką. Dostałam mase lekarstw, antybiotyków itd i zwolnienie do wtorku. Nikomu nie zycze takiego świętowania urodzin. paczka zjadłam pół... Dzisiaj dopiero troche wstałam z łożka, ale osłabiona jestem jakaś... (wydymana hehhehe ---> w temacie dobrych wyrazów) Stała pocieszę Cie - Twoje głupie mysli mina wraz z pierwszą kroplą okresu :P Angel - no to masz już psychologa za sobą, mogłaś przy okazji poprosić o receptę na jakieś fajne psychotropy dla kolezanek z topiku :D To by było na tyle. Postaram sie odezwać w poniedziałek.Wracam do łozka.
-
od razu powinna mu wydrukować druczki opłaty za czynsz hahahhaha ;)
-
no jakie dopiero? Metaxo czy Ty być szybciej oddała klucz do swojego mieszkania....i co ważniejsze - pozwoliłabyś wyjść na spacer ze swoim ukochanym psem??To bardzo ważny krok w związku ;) Coś mnie złapało i czuje sie coraz gorzej...Wziełam coldrex od szefa..zatoki żyją swoim własnym życiem, gorączka..Marze o łóżku, ale jeszcze czekają mnie zakupy i robienie gyrosa...
-
:) no to fajnie... kwiatki na pewno dostane od chłopaków z pracy :) Ja czekam na Misia ...może przywiezie mi kubełek kurczaczka z KFC...Moje ulubione...u mnie w mieście niestety nie ma KFC..skandal. No ale wracajac do tematu - no prosze...to pan R. ma juz klucz..hehehhehehee
-
szkoda pinezki... A ja jutro mam urodzinyyyyy ale prezentu nie dostane, bo prezentem bedzie wyjazd do Rzymu... Zrobie do pracy sałatke gyrosa..będzie wyżerka :)
-
a ja przyjechałam wczesniej z Miśkiem, bo on do Poznania musiał jechac... Chyba mi brakuje magnezu bo ktoś tutaj znowu mnie wkurrrrrwia na maxa.....Mam ochotę wsadzić jej ten długopisik w ten gruby tyłek...
-
od 20 min jestem w pracy.... zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew
-
Angel to jak go poprosisz o łyżeczke z każdego kraju (sa takie łyżeczki co sie zbiera ) to bys miała niezłą kolekcje :D Kolezanka kiedys zbierała takie...
-
no bo czytałam że niepodkleśla zmarszczek mimicznych jak inne i ogólnie fajne opinie. A wiecie ile prawdy jest w tym liftingu. Pic na wode, ale ma filtry i ponoć świetnie matuje nie włażąc w zmarszczki a ja mam na czole małe i jak jest kiepski fluid to mi tam włazi i wyglądają jak wieeeeeeeeeelkie zmarchy fuj
-
http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=105