Kawa z mleczkiem
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kawa z mleczkiem
-
uffff żyje ;) Idę dzisiaj na solarium KONIECZNIE ;P
-
przepraszam za nieobecnośc..leżałam chora w łóżku. Angel a co zrobiłaś z metaxą? Zabiłaś i zakopałaś na plaży? ;) Tak to jest jak umawiasz sie na zagraniczny wyjazd w przypadkową osobą poznaną na forum.. :P Sprostowanie - lodówka sie nie popsuła, ale mam taką starą małą, a chcę mieć dużą (conajmniej 180cm) bo jest odwieczny problem gdzie schować wszystkie mrożonki na chińszczyznę, dużą paczkę mrożonych frytek, jogurty, soki, browarek itp. Podobno jutro ma sie juz ochłodzić i spaść deszcz, więc cieszmy sie dzisiaj słonkiem i pięknymi kasztanami :D
-
huuuuraaaaa i stała się jasność :D :D :D NET, prawdziwy net... raport ostatnich wydarzeń - jestem chora - katar, zatoki - standard, skutecznie zaraziłam kadrową która dzisiaj nie przyszła do pracy :P Mam ochotę na płaszczyk, nowe buciki...a musze zbierać kase na durną lodówkę buuuu Dziewczyny się plażują, piją zimne drinki i wyrywają przystojniaków...Fajnieeeeee :D:D:D:D
-
Jejku dziewczyny ale sajgon w tą przeprowadzką.... Całą sobotę dźwigaliśmy wszystko na 3 piętro..Od 10 rano do 23:00.... M A S A K R A !!!!!!! Potem spać nie mogłam bo ciągle przed oczami miałam te schody, kartony, meble..Zaczęły sie problemy z kolanami, a dzisiaj mam zakwasy na łydkach i rozłozyło mnie przeziębienie. W pracy mam już ustawione biureczko, podłączony komputer. Jutro sobie wezmę obrazki do powieszenia i więcej kwiatków bo mam teraz w biurze 3 okna :) i jest gdzie stawiać doniczki :D Netu oczywiście jeszcze nie ma :O :O :O Poza tym - zimno, deszcz, dreszcze, katar, zmęczenie, niedospanie, zatoki...Wziełam aspiryne i idę zaraz do łóżka..Czeka mnie jeszcze rozpakowanie kartonów z segregatorami i dokumentami...Ok pomarudziłam sobie - Angel jak cudownie ze niedługo macie urlop - wygrzejcie się za nas wszystkie :) Moze poznacie jakiegoś fajnego turystę? hehehehehe Buziolki
-
tia....ja wypłatę to zobacze w przyszłym tygodniu dopiero...Szef jeszcze smaży dupcie na Rodos...W pracy zaczyna sie zamieszanie przeprowadzkowe...Planowo w poniedziałek bede juz w nowej siedzibie - jak to będzie w praktyce - okaże sie jutro - bo robotnicy jeszcze wykładzin nie położyli (był tam remont generalny) i w sumie nie ma na czym kłaśc mebli, biurek itp. Szykuje sie pracowity weekend przeprowadzkowy.... Ale znając naszą ekipę będzie wesoło ;) Kurcze fajne buciki wczoraj widziałam....:O
-
goździk - no w wyobraźni każdy widzi Cię tak - łodyga zielona zgrabna, czerwone płatki... śmieszne zakręcone liście ..;) :D Kurcze pogoda mnie rozkłada..Zatoki, gardło..katar...ból głowy... ja chce do domu...
-
Auguri - co nas nie zabije to nas wzmocni. Widocznie tak miało być - a na pewno z tego wyjdziesz bo silna kobitka z Ciebie! Będzie dobrze. Jesteś fajną, mądrą dziewuchą i zasługujesz na kogoś kto odda Ci całe swe serduszko a nie takiego który na boku ma jeszcze żonę...
-
stała - widzę Cie! Zdaj relację
-
września kurcze - 21 września....ja nadal zyję sierpniem.... ;)
-
włączyłam grzejnik w biurze....zimno... Trzeba sobie kupić pare sweterków.... 21 sierpia jadę do Pragi (jak nic nie pokrzyżuje mi planów) :D:D:D Goździk - jak tam w szkole?
-
etam pogoda...I tak wiekszość imprez i straganów pod daszkiem - więc deszczu sie nie boję :) Grunt zeby było dużo dobrego wina :D:D:D np i winogrona.....mmmmmmniam
-
hmmm Angel - Winobranie to są takie duże huczne dni Zielonej Góry podczas których całe miasto zamienia sie w jarmark z różnościami, pełno koncertów, wesołe miasteczka itd. Nazwa wywodzi sie z tego że kiedys było sporo plantacji winogron i robiono wino. Przyjadą sobie pokoncertować: Maryla Rodowicz – sobota 08.09.2007 Pascal Brodnicki – niedziela 09.09.2007 Halina Benedyk – niedziela 09.09.2007 Halina Frąckowiak – poniedziałek10.09.2007 Maciej Wróblewski - poniedziałek 10.09.2007 Ewelina Flinta – środa 12.09.2007 Kayah – czwartek 13.09.2007 Wojciech Gąssowski – czwartek 13.09.2007 Stachursky – piątek 14.09.2007 Kate Ryan – sobota 15.09.2007 Oczywiście sporo imprez plenerowych, sportowych, plastycznych, wystawy galerie...itp itd. No a na jarmarku mnóstwo ciuszków, srebra, pysznego jedzonka itd :)
-
byś nie napisała tego w złą godzinę... U nas od przyszłego weekendu zaczyna sie Winobranie :D:D:D:D
-
Brrrrr u Was też dzisiaj tak zimno? czy tylko u mnie...?
-
goździkowa pewnie w szkole :D:D:D:D:D Moja siostrzenica tez idzie pierwszy raz dzisiaj. OD rana biegała podekscytowana nie mogąc sie doczekac :D:D:D
-
oo Angel - maila otworzyłam -kiecka świetna - chyba schudłaś ostatnio? zazdroszcze Ci tych gęstych długich włosów....
-
A stała czytelniczka była na necie i nie napisała do nas buuuuuuuuuuuuuuuuuuu Angel - no własnie w tym sklepie są masakryczne ceny - dlatego jak z wystawy krzykneła cena 49...to pierwsze mi do głowy przyszło ze to w euro...Mój Misiek mnie zaciągnął i okazało sie ze jednak w zł :D:D:D:D:D:D:D:D:D Kurcze tez bym sobie gdzies jeszcze wyskoczyła na urlop...Ale zbieram kasę na lodówkę...
-
no juz wiem w jakim sklepie kupiłam buciki - Prima Moda - w Wawie tez jest więc dziewczyny rozejrzyjcie się..Nowa kolekcja w necie - wszystko ponad 400zł.... A na allegro - tusz do rzęs bourjois...buty kowbojki w zeszłym roku...bielizna-często i namiętnie ;) , kiedys kupiłam nawet cos z biżuterii, sweterki, bluzeczki..
-
Angel tak się składa że nie musisz mi dawac wykładu na temat chwytów marketingowych i psychologii zakupowej bo z tego to ja mam magistra i w balona sie robić nie daję :) - kosztowały 449zł i uznaj to za pewnik. Kupiłam bez mrugnięcia okiem za 49 zł Mój szef właśnie ląduje na Rodos....Buuuuuu ja też chcę.... Auguri - jak tam pożary u Ciebie i manifestacje w Atenach?
-
zgaduj :P :P
-
Hmmm lato mówicie ? No to posłuchajcie tego - wczoraj byłam we Wrocławiu i przy okazji wyhaczyłam sklepy :D:D:D:D:D:D:D:D Kupiłam przecudownej urody klapki na drewnianym koturnie 11cm, skóreczka.... które przed przeceną kosztowały 449 zł :P :P UWielbiam duże miasta i wielkie centra handlowe...U mnie tego nie ma :( Metaxa - no tak - mój pies też czasem \"ćpa\" buty - jak ten kot w mailu :D:D:D:D:D:D:D Dzisiaj moja przyjaciółka wyjeżdża :(
-
:D :D hej hej dziewczynki No Angel z tego co \"widzę\" - to kiecka super :D \"Pani\" z worem tez całkiem ciekawa hahahahha zaraz porozsyłam do chłopaków z firmy hahahahhaa Co do sklepów - oj tak-są już kozaczki....prześliczne... skóreczka...mmmmm tylko ta cena...400zł :O Oderwac mnie od nich nie mozna.... zaśliniona stoję przed szybą i odsysają mnie odkurzaczem ;)
-
Metaxa - dokładnie - mam PMSa i mam ochotę na tłuste i słone - chipsy, frytki... Chodzę wiecznie głodna - zwłaszcza że sie strasznie zimno zrobiło... Angel - rozwalisz sobie wątrobę. Tabsy plus alkohol = wątroba w senatorium. Weź receptę na silne przeciwbólowe - ketonal czy cos. Angel - nie musze jeść przed TV - ale mnie opętało wczoraj...Zimno +PMS = tłuszcz na brzuchu :O
-
Angel - obawiam sie że alkohol może spotęgować ból w fazie trzeźwienia. WItam...nie ćwiczyłam od soboty :O NA dodatek w poniedziałek żarłam frytki przed tv, a wczoraj seans filmowy na kanapie - popcorn+chipsy+cola z whisky....I gdzie ta moja motywacja? :O
-
nie no....mysle o załatwieniu karnetów firmowych....:D:D:D Własnie molestuję prezesa na gg i szefa na skypie :D