Kawa z mleczkiem
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kawa z mleczkiem
-
ha! zobaczcie - http://www.herbamed.pl/index.php?p328,farmona-niveloziane-woman-piekne-piersi-wieksze-jedrne-piersi moje witaminy zawierają składnik Dong Quai - ten sam co w tych tabletkach niby powiększających piersi. Angel no urosły ale w sensie - sa bardzeij opuchnięte (miałam tak po pigułkach antykoncepcyjnych jak mi cycki urosły i bolały)A z tego co przeczytałam teraz Dong Quai zawiera roślinne estrogeny - wiec cos w tym jest... nie wierzysz? spytaj mojego faceta :P:P:P:P
-
a ja w wolnych chwilach studiuję ciekawostki na temat Krety... relacje z podróży innych...zdjęcia...żyję już nadchodzącym urlopem :) Pytanko - czy to możliwe że po witaminach dla kobiet z żeń-szeniem i jakimiś roślinnymi estrogenami rosły mi piersi...?
-
a ten piesek to Zuza? hahahahhahahahhahaa Nie no - na pewno nie bedzie tak źle. Znajdziesz faceta, tylko musisz odbębnić paru frajerów jako odkupienie wcześniejszych grzechów ;) A potem będzie juz tylko sielanka.....
-
co sie z Wami dzieje dziewczyny? Angel!!! Goździk!!
-
o kurde dziewczyny..... http://www.smog.pl/wideo/11156/aborcja_drastyczne/
-
wiesz....na razie to się czuję gorzej...Mam wrażenie że podczas tej głodówki organizm sie osłabił i teraz ciagle chce mi sie spać ze zmęczenia i czuję jakby miało mnie złapać jakieś choróbsko...Gardło i weżły chłonne bolą...Ale głowy nie dam czy to tylko przez to - bo poza tym w piatek mam dostać okres...wiec same rozumiecie ;) U mnie jak na razie słonko :) :)
-
metaxa :) robiły sobie to oczyszczanie wątroby osoby 20-letnie i sie okazywało ze tez kamienie wylatywały. Niestety żyjemy w czasach kiedy 18 latek jest operowany z powodu kamieni na woreczku żółciowym - z powodu chemii i tłuszczu w jedzonku.Wychowanie na fast-foodach, restauracje, brak domowego zdrowego jedzenia...Lepiej zapobiegać niz potem czekać na operacje i być na scisłej diecie do końca życia :) A tak poza tym - moja mama ma kamienie -wiec jestem w gronie osób podwyższonego ryzyka (ale to brzmi brrr) i cos mnie ostatnio trochę pokłuwa w prawym boku pod żebrem (woreczek). Druga sprawa - ciekawość :)
-
kurcze ciągle mi się chce spać...wróciłam z obiadku. A tak poza tym robilam sobie w sobotę oczyszczanie wątroby.. dla zainteresowanych http://www.przebudzenie.pl/viewtopic.php?t=1324\\ Dziewczyny pewnie gdzies utonęły w kałużach..Goździkowa sie zalała na urlopie.. Wczoraj byłam kilka minut na solarium zeby trochę przyzwyczaic skórę do słonka. Mam skłonnosci do alegrii na słonce wiec przed urlopem musze troche pochodzić..
-
Heeeeeeeeeej echoooooooooooooooooo wszyscy śpią...to ja sobie herbatkę wypiję...
-
i tak rodzą się plotki...
-
ja nie tyję w oczach...tylko w pasie... A barek zawsze mam (niestety) zaopatrzony w cos słodkiego.... dobrze ze w pracy nie mam słodkiego...własnie mi sie chce...
-
Stała - no to aparat i wysyłaj zdjecie nowej fryzurki :D
-
no ja kiedys w Warszawie wchodze do piekarni i mówie poproszę dwie szneki....a babka patrzy i nie wie o co chodzi.... to o glancu nie mówiłam juz hahahhaha ale dobre 5 min zastanawiałam sie jak powiedzieć inaczej... Mój ojciec pochodził z Poznania... :P
-
z tej okazji (nie wiem skąd wiedziała) kadrowa zrobiła ciasto z truskawkami i zjem za Twoje zdrowie mniaaaaaaam ;)
-
Stała czytelniczko - wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin - dużo zdrowia, dumy z córy, iskier radości w oczach, płomyków namiętności, cudownych niezapomnianych chwil w życiu które bedziesz wspominać na starość, żeby Ci się jak najszybciej ułozyło to co ma się ułożyć i prawdziwych przyjaciół którzy dadzą Ci wsparcie kiedy będziesz tego potrzebowała.
-
Nie ma to jak zacząć piątkowegy poranek od nowej piosenki puszczonej w biurze na całą parę... Trzy osoby tańczące plus 1,5 roczne dziecko kolegi ;) Pożarłam słodką kaloryczną sznekę (drożdżówkę..) i biorę się do pracy. Acha - wczoraj juz sobie kupiłam walizkę i kuferek - w kwiatki :D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D
-
kup sobie :P na allegro za grosze :P
-
no to teraz wszyscy razem aiiiiii aiiiiiiii :D:D::D:D:D::D:D:D:D:D:D::D:D:D::D:D:D:D:D:D:
-
noooooo właczyłam na całą parę....kadrowa tanczy klaszcząc...reszcie tez sie podoba..chociaz siedzą 5 m dalej...to słyszą hahahhahhhaahahahahhaa :DD:D::D:D::D:D:D::D:D::D:D:D to jest EXTRA!!
-
juz tam wtrąciła zaraz :P
-
taaa..życie... tylko czasem trzeba wziąć je we własne ręce żeby było dobrze a nie czekać aż samo się naprawi.... Co do włosów..ja się zawsze boję \"obcych\" fryzjerów...za dużo miałam przygód hehehhe ;)
-
hmmmmmm skoro dajesz sobie rade sama z dzieckiem - to może warto naprawdę się rozwieśc i zacząć nowy rodział życia z kimś bliskim u boku..? Czy uważasz że Twoje relacje z mężem odbudują się gdy przeniesiecie się tam gdzie on pracuje...? Ja sobie niewyobrażam sytuacji gdzie wiem ze mój facet mnie zdradził i ja wciaż z nim jestem mimo tego ze miałabym powodzenie u facetów i dawałabym sobie rade całkiem sama....Bałabym się ze skoro raz miał młodą koleżake..to potem znowu by sobie taką znalazł... Oczywiście nie namawiam Cie do rozwodu...ale czasem szkoda czasu i młodości na tkwienie w martwym punkcie i dołowanie się zamiast rozkoszowac sie prawdziwym zyciem, miłoscią , radością...
-
tam jest błąd - wczesniej czytałam te dane statystyczne i było ze najwięcej zdrad jest w lubUSKIM a nie luBELSKIM ... Stała....moim skromnym zdaniem...może jest szansa żeby mąż znalazł jakąś pracę na miejscu? A nie myslałaś o tym ze lepiej by Ci się żyło po rozwodzie z innym mężczyzną który znalazł by czas żeby dać wsparcie Tobie i dziecku..? Kurcze...ale to życie czasem popieprzone..
-
hmmmmm jako ze pracuję w transportówce..czasem sie zastanawiałam jak sobie radzą te biedne żony kierowców które widzą męża tylko co drugi weekend na kawałek soboty i częśc niedzieli....dla mnie masakra.Przecież tego nie mozna wspólnym zyciem rodzinnym...
-
stała... no zapomniałam że masz swojego domowego już... szkoda że Ci mężowie niepotrafią się tak zajac swoją kobietą zeby nie musiała się oglądać za innymi :P