Kawa z mleczkiem

prezent a z domu nie napiszesz?

lecisz to Ty zaraz do Francji...

eeeeeeeeetam....ja zawsze słysze jakies teksty jak sie całuje na ulicy - niezaleznie od wieku całowanego...Moherowe berety są najgorsze hahahaha

hiehieh :P :P :P kurde siedze z rozpiętymi spodniami tak się najadłam.... :O

powiem tylko tyle - pieczone udko kurczaczka, ziemniaczki, surówka mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm Niedopinam spodni...ale za to jakie smaczne było :P Ide dzisiaj do sklepu sportowego oglądać rowery stacjonarne

Rybko - a moze jeszcze nie składaj wypowiedzenia... szukaj w międzyczasie, składaj CVki, chodź na rozmowy kwalifikacyjne - a jak cos znajdziesz to dopiero odejdź.. Bo tak to będzie ryzykownie.. A dlaczego chcesz zrezygnować ze swojej pracy?

ale bym sobie zszamala jakis obiadek na ciepło.... jakieś mięcho...

hiehiehieh zaraz ujawnią się setki ukrytych czytelników którzy beda się z Toba żegnać :P Ale przecież Ty od nas nie odchodzisz, pradwa? :)

Prezent czytajac to co piszesz az się sama wzruszyłam..... Metaxa - teraz chodze na \"nieokreślony aerobik\"w moim małym miasteczku - który ma elementy sztuki walk i tańca, wczesniej przerabiałam spinning,i aerodance - ale to było drogie i z braku czasu marnowały mi się karnety :O

witam witam w ten cudowny poranek :D słoneczko świeci aż chce się żyć :) Kurcze zamiast na aerobiku byłam wczoraj na pizzy..Chyba nie schudne :/ Też muszę chyba zacząć jabłka jesc...no i porozglądam sie za rowerkiem albo steperem.

macie w pizzeriach sałatki owocowe...? fajnieeeeeeee ja też dzisiaj znowu jakieś sztuczne żarcie z restauracji...

ja chce zainwestowac w stepper albo w rowerek stacjonarny..moze kupie sobie na święta..? Fakt- makarony są tuczące.. Moze jak poczujesz sie głodna lepiej zjeść puszkę kukurydzy?

Angel - jedz co chesz, byle w małych ilosciach i często...głodowanie konczy sie odwrotnym skutkiem...no i najwazniejsze sa spacery, ćwiczenia...ruch..

do robotyyyyyyyyyy!!! a nie ględzicie na forum ;) hahahahhahahha Angel - tez chyba musze sie przerzucic na takie obiadki..marcheweczka...kalafoirek....ziemniaczki...tylko ze do tego jeszcze SCHABOSZCZAK!!!! hahahahahaha Nie należę do rodziny królików.... Dzisiaj aerobik...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2554135 - apropo nerwicy, to przerażajace jak się czyta.... :O

przecież nie piszę ze sie nad sobą uzalasz albo załamujesz - tylko własnie chodzi mi o to że olewasz lekarza i olewasz stan swojego stanu zdrowia , tłumaczac go tym że jesteś wczesniakiem i masz uwarunkowania genetyczne - a prawda jest taka ze sama doprowadzasz się do takiego stanu zdrowia. MAm nadzieję że mąż złapie Cie za ten mały tylek, zaprowadzi do lekarza i dopilnuje żebys sie leczyła :P

nadżerka

cześć dziewczyny :) a mój Misiek znowu musiał jechać do Niemiec i spędzilam noc sama z pluszakiem. Prezent - mam kolege który był wcześniakiem , wazył 1600, już mu trumnę szykowali, a teraz jest zdrowym dorodnym wysportowanym samczykiem :P Wiec się nie załamuj, bo wszystkiego nie da się zwalić na to ze sie było wczesniakiem tylko trzeba ruszyc dupe do lekarza i się wyleczyć :) Wierzę że będzie dobrze- bo sama przyznaj - nie lubisz lekarzy i badań - skoro nawet testów na alergie nie zrobiłaś a masz ją co roku na wiosnę... Angel - faceci niestety mają małe skłonności domyślania się jak ulatwić komuś życie.. Im trzeba powiedziec wprost żeby zostawiali kartkę na przyszłośc - ale i tak nie ma pewności ze o tym nie zapomną hahahha

Angel - bardzo się cieszę że mogłas się przekonać i utwierdzić w przekonaniu że ten facet to DNO! Niech sobie idzie na te dziwki...skoro go nagle stać i skoro nagle jest na tyle zdrowy żeby to robić.. Więc jednak szpital to sciema....

Wiesz Prezent, im dłużej Cię czytam tym mam silniejsze wrażenie że bardzo wiele w Tobie sprzeczności i że faktycznie mozesz mieć zaburzenia zwane, jak to metaxa ładnie ujęła - nerwicą natręctw. Normalnie masz klasyczne objawy...Byłaś kiedyś u psychologa? Trudne dzieciństwo w sumie w patologicznej rodzinie, te Twoje lęki, fobie powodujące zaburzenia somatyczne, częste mycie rąk... Może to powoduje większość twoich dolegliwości fizycznych - zaburzenia żołądkowe, mdłości, wymioty,alergie, nieregularne posiłki wpędzajace Cie w anemie... Ktoś mi kiedyś powiedział że osoby potrzebujące jakiejśc pomocy w pierwszej kolejnosci - wybierają studia w takim kierunku aby pomóc sobie samemu na podstawie zdobytej wiedzy.. W sumie było to odnośnie debilnych psychologów którzy w większosci sami sie kwalifikują do leczenia psychiatrycznego hahahha Ale jak sie tak głębiej przypatrzeć problemowi to kurcze coś w tym jest. Niech zgadne - zdałas z tego egzamin śpiewająco? :P

ciekawe co u Angel....

widzisz metaxa - a ja mam znajomą która mimo ze żarła żelazo w tabletkach co chwila anemia powracala - i właśnie zielona pietruszka jej pomogla. Nasz organizm szybciej przyswaja naturalne skladniki niż sztuczne tabletki. Oczywiście tabletki w takiej sytuacji trzeba jeść, ale trzeba wspomagac je produktami z naturalnym zelazem.Poza tym na anemię ma w dużej mierze też brak wit B12. (stad te mdłości , wymioty - tabletki antykoncepcyjne zwiększają zapotrzebowanie na tą witamine)

no wierzę że z jakiegoś powodu wychodzisz za mąż

Prezent- niech żyją stereotypy - ale stereotypy i tak dotyczą naturalnie rudych :P

a ja zjadłam śledzia w pomidorach z puszki i zasmrodziłam całą firme :D :D CO do rudych - nie słyszałam aby byly dobre w łożku, natomiast słyszałam że sa fałszywe hiehiehie Dzisiaj impreza pubowo-meczowo-firmowa - mam nadzieje ze bedzie dobra wyżera :D :P