Kawa z mleczkiem

moja znajoma dała radę - nawet farmacji nie skończyła - dlatego w pierwsze trzy miesiace musiała bardzo dużo się uczyć i wykazać. Potem przejęła rynek całkiem nowy dla tej firmy i to też był problem. Lepiej jest jak np. ta firma juz miała przedstawiciela w danym regionie i on sie zwolnił i przejmuje sie jego miejsce. Poza tym wcale sie nie namawia tak na sucho lekarzy bo tajemnicą poniszynela jest ze od każdej recepty proponuje im sie często kase...Minął tylko rok a ona naprawdę żyje jak wielka PAni. Ma 3 tyś na ręke..Ja majac tez dobrą prace mam 1400zł. Moja znajoma ma 700. Daje Wam porównanie zarobków w moim regionie

znajoma pracujac rok kupiła sobie własnie mieszkanko...Kupuje markowe ciuchy i drogie buty..Żyje jej sie bardzo dobrze. Ale ona trafiła na dobrą renomowana firmę i ma kontakt z psychiatrami :D MA juz swoich stałych lekarzy którzy bardzo ją lubią. Jeździ sobie teraz na wycieczki do Egiptu...stać ją..

to zalezy w jakiej firmie.Moja znajoma pracuje jako przedstawiciel w renomowanej firmie. Dostała służbową toyotę, ma około 3000zł na rękę ( w naszym regionie to bardzo dużo) do tego urlopowe kieszonkowe w dolarach. Jej praca polega na tym ze jeździ po lekarzach, koło 14 ma juz wszystko z głowy i odwala tylko papierki i wysyła mailem do szefowej. Generalnie ma luz, ale pierwsze trzy miesiace miała ostry zapieprz i musiała się bardzo wykazać. Pokonała na rozmowach kwalifikacyjnych bardzo wielu chętnych i jeździła na szkolenia i prezentacje po całej Polsce. W pełni zaśłuzyła na to co ma teraz. A ma super - zazdroszcze jej.