Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mamunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mamunia

  1. dzięki bardzo, zupełnie mi z głowy wyleciało jak się to nazywa:) u mnie dzisiaj ziiiimmmno, brrrrr i leje i nic mi sie nie chce, a do pracy iść to już wcale....:( ja też mam złe wspomnienia związane z moim psiakiem i to jeszcze z dzieciństwa, miałam takiego pięknego owczarka podhalańskiego, a że mieszkaliśmy w domu razem z dziadkami, to wiadomo jak starsi ludzie- kury się szwędały po ogrodzie i kiedyś Saba zadusiła parę... no skonczyło się tak,że psa trzeba było oddać,a ja byłam tak do niego przywiązana,że ryczałam chyba jeszcze z miesiąc:( a potem znalazłam mojego psiaka (mało dydaktycznie babcia mi powiedziała kto go wziął) i chodziłam do niego codziennie po szkole, nie zapomnę do końca życia jak strasznie wył jak odchodziłam:( :( :( to taka smutna historia, ale uważam że mimo wszystko nie powinno się tak robić dzieciom :(
  2. Hejka Mamuśki:) mam prośbę- proszę o przypomnienie: jak się nazywała ta woda morska do noska dla Dzidków?
  3. czołem dziewczynki! moje zbóje na dworze Dziadkiem zamiatają ogródek, a ja hyyyyc do kompa:) ale jestem wreda:) !!!!! u nas dzisiaj słonecznie, w związku z tym i humorek niezły:D Mimi ma na środku czoła od wczoraj wielkiego guza, bo spadła z naszego łóżka na plask, na głowe.... ale nawet nie jęknęła, chyba była bardziej zdziwiona... za to wygląda czarująco....:( u nas ławice to chyba w akwarium, albo i nie bo akwarium tez brak:) no dzielne jesteście niesamowicie:) zostaniecie uhonorowane jakoś chyba, a ja order za lenistwo!!! taka ze mnie okropna baba:)
  4. no ja własnie miałam ten sam problem, jeszcze jak byliśmy na etapie kupowania mieszkania zanim zaczęliśmy budować to się okazało,że do windy to gówno szerokie nie wchodzi!!!!!!!!!! (ten wózek: jeden dzidek obok drugiego)
  5. czołem dziewczynki, ja lecę idę się wykapać i nyny:) oby Wasze skarby do jurta wyzdrowiały i obudziły się bezsraczkowe :D i bezkatarkowe a Wy wyspane i wypoczete:) papapapapapa!!!!
  6. na pewno będzie dobrze, antybiotyki szybko działają, a babci powiedz, może jak jej przetłumaczysz, to się zgodzi? ja się tak boje,żeby moje nic nie złapały bo podwójnie to bym tego chyba nie przezyła:( one jeszcze nie były nigdy tak poważnie chore- odpuuukać żeby antybiotyki brać
  7. katastrofa nie srofa...... jesuuu ja to już pisac nie umiem...
  8. Mamo Zuzki, ja to Ci mogę polecić taki wózek, co byś Ty chyba nie chciała:) niezła ta kolumbryna moja:) jedyne co odradzam kategorycznie to kółka obracające się wokół własnej osi joooobla można dostać! ja kupiłam dwa wózki (drugi u babci) widziałyście na zdjęciach ale ten z ruchomymi kółkami to do ........ nie powiem katasrofa!
  9. amamen> na srakę to smecta już jak w takim stadium i lakcid zacznij podawać zeby się nie odwodniła, a jak nie pomoże to silniejszy troszkę lacidofil moje od zębisków też miały takie srale że hoho i na dodatek je odparzał okropnie bo takie wodniste te kupy były lekarka kazała mi dawać jak nawięcej rzeczy z ryżem (absorbuje wode) i mało owoców, a juz na pewno broń boże soczów owocowych to stara pediatrzyca, dobrze sie zna na rzeczy :) powodzenia:) klamerkę na nos:)
  10. acha, no i oczywiście miłej wyprawy zyczę:) odpoczywajcie :) bez dzidzi:) byle bebcia nie osiwiała do Waszego powrotu:) a ja jutro teź do szkoły:( ale mi się nieeeeee chceeeeee :(
  11. no moja suszarka stoi przed kominkiem na przejściu i wszyscy klną :( ale przynajmniej schnie:)
  12. acha, a katar u nas już zniknał, ale i tak nie poszłyśmy się dziś szczepić, wolę jeszcze troche odczekać z drugiej strony mogę tak czekać i czekac, bo u nas ciągłe tego kataru nawroty... :(
  13. :) a mój facet dzisiaj z rana pyta co mu kupiłam na dzień chłopca? hehehehehe a jak jakieś inne siweta, to on nie pamięta:) za to w pracy mamy jednego rodzynka i dostał całe pudełko cukierków, które oczywiście mu potem zjadłyśmy:) mojego chłopaka zabrałam zas dzisiaj na pizze z tej okazji może mało oryginalne, ale nie miałam coś dzisiaj głowy no tak, ci faceci to faktycznie całe życie jak mali chłopcy....
  14. aaallllleeee się u Was dzieje!!!!!! no pozazdrościć:) no, może nie tych katarów u maluchów :( chodziło mi o te INNE rzeczy:) moje dzidki też trochę katarkuja ale je bronię Cebionem i jakoś dajemy radę już chyba trzeci tydzień z rzędu tak się im zaczyna lac z nosa przez jeden dzień, po czym robię bobmę witaminową i jest spokój a za parę dni znowu:( taka pogoda do bani, a dziś w Bielsku lało jak z cebra!!!!! acha:) niania znowu poprasowała mi całe pranie:) jak Dzidki spały no Janioł z niej normalnie, chyba ją zaadoptuję:) byłam sobie dzisiaj w Castoramie zakupić farbę do stołowego pokoju i hallu:) amamen, a jak Twoje remonta? :) pozdrawiam gorąco!
  15. :) co tam dobrego? nawet nie biorę się za czytanie zaległości, bo tyyyyyyle tego!!!!! mam dzisiaj jakiś impas:( jestem zmęczona, wszystko mnie denerwuje a na dodatek mam oookrrreeessss....
  16. ojjeeejjj:( co z Wami??? poszłyście głosować? czy co? buuuuu... :( :( :( smutno tu samej :(
  17. e to moje to anioły pod względem usypiania, bo je kładę do łóżeczek i wychodzę z pokoju i nawet gaszę światło a one same zasypiają. no sporadycznie jeszcze się muszę wracać i jakieś pieszczoty zapodać typu ponoszenie i przytualnie przed snem ale to dosłownie niedługo, tylko że w nicy czasem się budzą i płaczą, więc zabieram je do dużego łóżka (śpimy razem w pokoju wszyscy) a czasem diwe na raz:( i ja się już nie mieszczeę więc zwinięta w kłębuszek śpię w nogaaaaaaaach buuuu :( a rano się budzę połamana! za to lalunie rozwalone na całym wyrku a Piotrek na boku pod ścianą!
  18. Hejka o poranku:) ja już dzisiaj drugą kawkę kończę, bo dziewczyny nie dały pospać i czadziły od za 15 szósta:D ale teraz padły, więc nadrabiam zaległości- dopieram resztki prania no i oczywiście na kompa zaglądam co u Was słychać:) Piotrek w pracy i spotkamy się dopiero na obiedzie u Teściowej:( acha no bo dzisiaj ma urodziny..... wszystkiego najlepszego mamuńciu :D :D :D może dzisiaj będzie bardziej miło niż ostatnimi czasy:) chociaż sytuacja ostatnio trochę się polepszyła:) słonko zagląda mi w okna a wczoraj była u mnie taka super pogoda,że mi nawet pościel na dworze wyschła!!! i to taka gruba bawełniano-lniana! a co u Was? dzidki grzeczne?
  19. ooooobeeeecna! dziewczynki drzemia, to ja hyyyyc do kompa:D weekend przed nami to może troszkę czasu będę mieć dla dzidków, bo ja ciągle tylko w pracy albo na działce,nawet nie widzę jak mi rosną:( mailiki poczytane?
  20. a ja już w domku! i dzidki śpią:D mam nadzieję,że nie pozapychałam Wam poczty:) :) :)
  21. a owszem owszem, już wysyłam, szykuj skrzyneczkę:)
  22. Pozdrawiam o poranku:) i miłego dzionka dla wszystkich:) komuś kawki? właśnie sobie zaparzyłam :D
  23. :) hejka wieczorkowo:) ale mam tu sajgon!!!!! dziadek dał dziewczynom bułki takie zwykłe wodne, no to sobie wyobrażacie chyba jak wygląda caaaały dom, kura by mi się tu przydała, wszystko w okruszkach:( a ja jak zwykle muszę ponarzekać na brak czasuuu.... :( nawet nie miałam czasu Wam maili powysyłać:( u mnie już jesiennie się zrobiło, muszę remenenty w szafach porobić jurto i pochować już letnie rzeczy, bo obawiam się,że już sie nie przydadzą, a z miejuscem u mnie kiepsko, oj kiepsko:( w szafach poupychane jak nie wiem co, wszystko na kupie pomięte i prawie nogą szafki domykam, już nie mogę się doczekac własnej garderoby!!!! acha, od zeszłego tygodnia przybyło pół ściany w łazience, więc może niedługo po tym grillu pozwolę Wam jeszcze rączki umyć, hihihi:D no to na razie uciekam odkurzać zanim jeszcze zacznę dzidki kąpać, poczytam później i może jeszcze coś napisze papapapapapapapapa!
  24. :) jestem na momenciek:) amamen> teraz u mojej mamy w domku jestem:( dlatego ten kominek, a wcześniej w 2 pokojowym mieszkaniu, ale sprzedaliśmy i zaczęliśmy budować, a do mamy się przeprowadziłam na ten czas, tuż przed porodem, więc na razie stacjonarnie przejściowo jesteśmy prawie \"bezdomni\" :( mówię Wam jaka plucha na dworze, dziewczynki znowu spia (to chyba jedyna zaleta tej koszmarnej pogody) byłam śieci wyrzucić, to aż mnie otrzepało z zimna:(
  25. ja już spadam, zabieram się za porządki jakieś i może jakiegoś obiadka zrobię? wymyśliłam sobie żurek, bo mam taką dobrą domową dobrze wywędzoną kiełbaskę, to będzie pyszniutki:) miłego dzionka wszystkim i do zobaczyska:) może i do mnie to słoneczko dotrze??? buziaki dla Was!
×