Kris2006

Ola 3mam kciuki nie powiem i już ... :D :D ;)

iza się wylaskuje ... i sie okaże że połowa kumpli małża będzie ją podrywac i więcej jej małż nie weźmie :D:D:D:D ;)

hihihihi ... Kris jest zawstydzony i Kris więcej słowa nie powie ... ale dobry humor MA :D:D:D:D ;)

chłopy mają dzisiaj dobrego humora od rana :) siema stara_babo

hihihihhi... mozna ew. zrobic tanie wino przed msza... tak na spiewanie :) :)

eeee... u mnie też nie ma panienek z gołymi cyckami :(

james ... więc ta osoba towarzysząca to w charakterze tragarz /kierowca ?? :D:D:D:D:D ;) Julia ... naraziłaś się /// ja wiem o co ci chodzi ... tobie jest smutno że niezostalaś najpopularniejszą postaią w serialu :D:D:D:D:D:D ;) a poważnie to są plusy i minusy pisania w sieci na ogólnodostępnych topikach ... czasem kusi żeby zejść z widoku z taką fajną paczką jak nasza i pogadać już tak normalnie bez ukrywania połowy danych ale wtedy traci sie możliwość przyłączenia kogoś ciekawego ... np jakiegoś agenta MI 6 ;)

o własnie :D julka sie zakochala julka sie zakochala julka sie zakochala :D:D:D:D:D ;)

bond ... tylko nie przesadź z wódką z martini ;) :D

ale dzisiaj pusto ... a ja w takim razie powróce do głównego wątku HURRRRRRRRAAAAAAAAAAA mamy w piątek impreze integracyjną ... mam nadzieje na świetną zabawę z odpowiednią dawką alkoholu :) powrót do domu w sobotę rano ;) oczywiście będę grzeczniutki w TYM temacie :)

kurde ale mamy zaglądaczy ... dziwne to ...

Nastawienie z rana super ... wlasnie sobie kawe robie hej Iza - wieki cale cie nie bylo :)

ło kurde .... fanklub :D:D:D:D

ależ Julio bardzo nam przykro że poprzez ciągłe dywagowanie o uciechach cielesnych naruszyliśmy Twoje wysublimowane poczucie dobrego smaku obiecujemy przeto solennie od dnia jutrzejszego ani słowa na ten nieprzyzwoity temat z ust swych niewypuścić :):) (co innego wystukać na klawiaturze... :D:D:D:D:D )

ok Olu specjalnie dla ciebie poprawie moja teorie mały flircik + problemy z partnerem = wielkie bzykanie między innymi na boku ...

stara baba .. nie masz racji to nie jest tak: mały flircik + problemy z partnerem = katastrofa a raczej tak: mały flircik + problemy z partnerem = wielkie bzykanie na boku :D:D:D:D:D ;)

Olu ... no ale mam nadzieje ze to tylko takie flirty są ??

ciągotek do schodzenia na złą drogę nie mam ... miałem dosyć dużo dosyć trudnych przeżyć w młodości z pcią przeciwną i mnie to uodporniło na różne głupie zachowania ... zresztą ja mam dużo kobiecych znajomych i z nimi czasem rozmawiam jakbym chciał je wszystkie podrywać tobym nie dał rady... poza tym ja strasznie kocham MŻ i w sumie świetnie mi z nią jest. mamy bardzo podobne podejście do większości spraw i uwielbiamy rozmawiać razem i dobrze się we dwoje bawimy ... tylko teraz TEN temat rzuca sie cieniem na wszystko inne ... ale tak jak mowie postaram sie i bedzie OK. Tak w sumie to troche marudze ale ja mam dosyc silny charakter i lubie brac wszystkie sprawy w swoje rece wiec tak to juz bedzie pewnie zawsze ze wiekszosc inicjatyw bedzie do mnie nalezec :)

och te początki ... :D sie rozmarzyłem :):):)

niegrzeczna Ola ... hihihihi to ja od poznania MZ jestem wzorem cnót i uczciwości ... ale wcześniej to różnie bywało :):)

Julka a co ty tak chcesz żeby Ola powiedziała ?? bo sie zgubilem ??

Julka też masz problemy ... wez przed snem zamocz reke w wodzie i potem w troche w papryce czerwonej ... nawet jak wezmie reke to ostatni raz :):)

eeee tam Julia .. ja to raczej wstydliwy i cichy jestem ... a tam są różne zboki :D:D:D i to te najgorszej maści ... zboki - teoretyczne :D:D:D:D:D:D ;)

Julia ... to jak on sie polozy trupem to ty zaśnij ... po 5ciu razach raczej sie juz nie polozy ... :D:D

dobra koniec smęcenia ... bo już mi sie niedobrze od tego robi ... pogadajmy o czyms naprawde nieprzyzwoitym :D:D:D:D:D