listkaa

ja nawet nie ma łóżeczka, dopiero zaczęłam piąty miesiąc, ale stwierdziłam, że mogę robić już powoli zakupy, by potem nie było wszystko na raz

hej! ja też uległam dziś mani kupowania i kupiłam właśnie dwa komplety pościeli do łóżeczka http://www.allegro.pl/item162531775_posciel_2el_135x100_na_suwaczki_nowe_wzory_nadia.html

dzień dobry! aniaania: to trzymam kciuki za egzamin! pewnie będzie dobrze i ściągniesz wszystko:)albo Cię cudownie oświeci już na egzaminie! co do imion - ja mam brata Łukasza i mój m. to Michał. podobają mi się oba imiona, ale wybrałabym chyba jednak michała. cokolwiek nie wybierzesz i Łukasze i Michały to fajne chłopaki!!:)

witajcie! ania: dziękuję za zdjęcie. pewnie niesamowita sprawa!rzeczywiście na początku nic nie widziałam!!! GRATULUJę SYNKA:) a propos brzuchów ja tez chciałabym już bardziej spuchnąć, aczkolwiek zaokrągliłam się już nie powiem nawet nawet:) myślę, że od teraz będzie już tylko okręglej:):):) Joannaz: cieszę się, że po wizycieu ginka wszystko ok:) i joanna ja też w 12 tyg brzucha nie miałam tylko był taki lekko spuchnięty. dopiero teraz zaczął mi rosnąć.już w żadne spodnie nie wchodzę. w żadne!:) ale żeby nie widzieć stóp jeszcze jednak daleko:) i ja też jak do tej pory schudłam 4 kg

cześć!strasznie mam dziś leniwy dzień. nie zrobiłam nic pożytecznego! byłam w szkole rodzenia:) w sumie fajnie, można dużo się dowiedzieć, podzielić doświadczeniami. we wtorek jedziemy na \"wycieczkę\" do szpitala! dostałam ramkę na 1wsze zdjęcie z USG, mnóstwo poradników dla ciężarnych i młodych mam, no i kilka próbek kremików i innych kosmetyków dla maluszka. spędziłam tam 3 godziny! a zleciało tak szybko!!!!! teraz muszę popisać pracę:(

cześć! byłam dziś odebrać wynik badania grupy krwi mojego m. niestety mamy konflikt. ja mam rh(-) a on rh(+) :( poza tym byłam zapisać się do szkoły rodzenia! Zaczynam od jutra na 11.00 :) jeszcze nie wiem czy będzie mi się podobało, najwyżej nie będę chodzić. A wy? uczestniczycie w takich spotkaniach? buziole

dorotka: jeszcze chyba tylko ty! ************************************************************* ************************************************************** ************************************************************* ************************************************************** ************************************************************ pewnie to już wkrótce:)

dzien dobry!!! jakie poruszenie widzę:) w weekend było tak pusto... ja będę tu teraz niemal wciąż, bo i tak siedzę i magisterkę piszę - 21.02 muszę oddać całą. a idzie mi jak krew z nosa:( nie bardzo mam dziś dzień - -jakos mi słabo. może ciśnienie jakieś ferelne... łykam aspargin i chyba jakoś przeżyję... najgorsze jest to, że nawet nie mam komu \'postękać\':(:( miłego dnia Wam życzę!

justyna: widzisz, mówiłam Ci, że mój gin powiedział,że testy nie kłamią!!!! noooo.ale dziwnie tam jest w tej ang!u nas pierwsze co robią BETE. to teraz spokojnie czekaj na USG :)

:):) ale się uśmiałam: Polska zamiast Paryża. czego nie jest w stanie zrobic lub poświęcić ciężarna w imię swojego maleństwa:):)): jaja justyna 3 tyg to nie aż tak długo, chyba przeżyjes, co? po prostu ciesz się i uzbroj w cierpliwość!!! nie denerwuj nam tu \'naszego\' najmłodszego szkraba!!!!!! ja na 1wszym usg (5 tyg i 3 dni) widziałam tylko kropkę wielkości 5,6mm i wszystko. nie wiem czy w 4 tyg można juz zobaczyć jeszcze mniejszego kropka:)więc zaczekaj chwilę i się ciesz, kobieto!!!! nie wariuj! masz być spokojna:)

justyna: dzięki za info!teraz już wiem jak to zrobić:) a co do tych badań - może po prostu cieszcie się swoim szczęściem i zaczekajcie te 3 tyg i zamiast płacić tyle za bete będzie już kasa na USG

o kurde!! tyle kasy!!!! paranoja!!!!nie wiem, czy bym robiła za tyle. a nie masz wśród znajomych jakiegoś lekarza, co by zlecił?

no tak, współczuję. myślę, że po prostu trzeba iść osobiście do jakiegokolwiek laboratorium, bez skierowania i tak będziesz płacić więc co za różnica do którego. a jak zapłacisz wszędzie powinni zrobić. w najbliższym szpitalu powinni wiedzieć, gdzie jest najbliższe laboratorium. zadam głupie pytanie, ale taki laik ze mnie. powiedzcie mi jak zrobić \"aktualna stopkę\'?:)

justyna to może po prostu jedź do tego laboratorium, albo idź do ang laboratorium, to przecież chyba nie musi być polskie, co?a jeżeli się nie uda dostać na tą BETE i tak radzę się powstrzymać z USG do 6 tygodnia, w sumie ciążę masz już potwierdzoną!!:) dwa testy!! mój gin powiedział, że testy nie kłamią. a USG w 4 tyg to zdecydowanie moim zdaniem za wcześnie. ja na pierwszym byłam mając 5 tyg i 3 dni ciąży a lekarz i tak się bardzo zdziwił, że tak wcześnie mój gin mnie na USG wysłał! powiedział: \'co ten Iwaszko zwariował?!\' teraz tylko spokojnie zaczekaj te 3 tyg. rozumiem jak Ci spieszno! zrobisz jak uważasz:) i tak, moim zdaniem, jest już pewne:):):)

justyna: ja Ci radzę na razie zrobić (nawet idź do labaoratorium prywatnie) BETE hcg - to wystarczające potwierdzenie ciąży, a poziom HCG dokładnie wskaże który to tydzień. a z USG to może troszke się wstrzymaj chociaż tak do 5 tygodnia, wtedy lekarz z pewnością zobaczy pęcherzyk ciążowy, bo dopiero w 6 tyg ciąży jest on wielkości ok 6 mm. i oceni czy jest dobrze zlokalizowany.ja bym się bała tak wcześnie, że lekarz na uSG nie zobaczy i tym samym nie potwierdzi ciąży. tak jak byłam wściekła i zawiedziona w 6 tyg na zwykłym badaniu, że gin jej nie potwierdził !a ja tak bardzo pragnęłam potwierdzenia mojej ciąży przez osobę kompetentną! Ogromnie się cieszę, że przybyła nam kolejna ciężarówka!!!! I tak jak (bardzo mądrze) napisała joannaz nie podniecaj się, nie denerwuj, dużo odpoczywaj i dobrze się odżywiaj, bo 1 trymestr jest najważniejszy!!!! :):):) teraz tak myślę, bo nie wiem, a może ty już jesteś po BECIE?:) czy test ciążowy robiłaś?

Justyna: wzruszyłam się niesamowicie !!! to cudowna wiadomość!!!!!!!!!!!!!!::):):):):):):):) jezu, jak suuper!!!!! to jestes teraz mamą najmłodszego wśród nas szkraba!!!! trzymaj się i teraz, wiesz, dbaj o siebie !!!!!!:):):) ściskam Cię serdecznie no i oczywiście WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!

Dorotka: już wysłałam. Dobranoc wszystkim!!!!To już moja pora na spanie. Padam z nóg. papa

wiem, joanna, czytam o tych Twoich wariackich przygotowaniach z uśmiechem na ustach no i ...podziwiam!!!! niestety bariery $ nie przeskoczę, a nie chcę by ktoś czuł się ...jak to powiedzieć \'pod presją\'

joanna: ja chętnie bym zmieniła zdanie, ale wtedy, gdy podejmowaliśmy decyzje czułam się tak fatalnie (2,3 miesiąc), że nie wyobrażałam sobie mieć na głowie ślub. teraz już i tak na 100% nie znajdę sali, wiem bo na wrzesień mam już po znajomości. a poza tym m. rodzice w tym momencie nie mają za bardzo funduszy na ślub i nie są w stanie na zaraz mieć. pocieszam się tym, że chociaż mieszkanko uda nam sie przygotować przed maluszkiem. michał dostał od rodziców m3, muszę wyremontować łazienkę, kuchnię, jeden pokój a potem się tam przenieść. niedługo się za to zabieram. będę latać po sklepać i wybierać farby, kafelki itp. także ślub niestety zaczeka.... pierwszy dzień sama. siedzę wciąż na necie lub przed TV. jestem tak rozbita, że nie mogę robić nic twórczego, a muszę magisterkę skończyć na 21.02!!!

to miło - dziwne, że mój m. wybrał imię, które jak widać absolutnie nie podoba się innym facetom!!! może to dlatego, że michał ma wrażliwość kobiety:) tzn łatwo go zranić i taki z niego wrażliwy artysta (maluje obrazy) joanna: zazdroszczę Ci, że ślub już wkrótce. będziesz miała za sobą. ja zastanawiam się, czy to była dobra decyzja, by ślub odłożyć na wrzesień (nasz szkrabik będzie taki maniuni!nie wiem, czy będę w stanie zostawić go choć na godzinę!).

dobra, opanowałam sytuację. fotki się załączają:)

dorotka M: podaj maila, bo chyba jestem slepa i nie widzę. coś mam z poczta nie tak. usiłuję je wysłać ani i nie mogę załączyć. ale będę próbować. jak nie dziś to jutro/:)

justyna m: jakie to cudowne usłyszeć, że Ci się spóźnia!!::):):):) ale jak przyjdzie ta cholerna @ to się nie martw! tyle fluidków co złapałaś to już wkrótce zadziała:) przesyłam kolejne***************************************************** *********************************************************** *********************************************************** ****************************************************************** ****************************************************************** aniania: już idę na pocztę przesyłać fotki. czyli Kornelka się podoba!bardzo się cieszę!!!za miesiąc może się potwierdzi, czy to Kornelka czy jednak chł:) teraz mija mi 16 tydzień, a więc zaraz koniec 4 miesiąca. Boże jak to leci!!!!

aniaania: mój gin też skierował mnie na ekg. z tym, że powiedział: idź do swojej przychodni powiedz, że jesteś w ciąży i że zleciłem zrobienie ekg. nic mi nie pisał, żadnych skierowań, nic!!!pielęgniarka zapytała o skierowanie,a le jak powiedziałam, że nic takiego nie mam i że mój gin powiedział, że nie powinno być problemów to mi zrobiła od razu.

witajcie! długo mnie nie było. to przez te wariackie przygotowania do m. wyjazdu. teraz zostałam już sama:( wyć mi się chce no i popłakuje od rana.zobaczymy się na początku marca dopiero. wiem, że będzie lepiej po ok tyg, gdy się przyzwyczaję, że go nie ma, ale póki co czuję się jak porzucony pies... byliśmy razem na USG. mam świetne fotki naszego maluszka:)jak ktoś chce prześlę na maila. na jednym zdjęciu super widać rączkę tzn. dłoń - -wygląda jak u dorosłego człowieka!!! buziole ps. mój m. wymyślił imię dla dziewczynki - Kornelka. fajne? (powiedziałam, że mogę się na nie zgodzić)