agnik83
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez agnik83
-
Widzę,że nie tylko ja tak mam z tym jedzeniem. JEm malutko ale często. Co do tej żurawiny to faktycznie zapomniałam. Mam od rodziców taką galaretkę z żurawiny, zalewam ciepłą wodą i jak soczek. A zupełnie o tym zapomniałam :-)
-
Dzień dobry piątkowo!! Jak tam u Was plany na weekend? U mnie raczej średnio. Mąż pracuje,więc mi pewnie nie zostanie nic innego jak sobie klikać. Może jakies plotki z koleżanką? Wczoraj odebrałam wyniki badań i w sumie nie jest źle. Tylko już mam minimalny niedobór żelaza i bakterie w moczu,więc muszę pójść na posiew moczu. I jak pójdę do mojej lekarki w poniedziałek to juz z kompletem badań. Samopoczucie już lepsze, oby tak zostało!! Tylko humor chyba przez tę pogode troszkę beznadziejny. ale mam nadzieję,ze tu się dyskusja rozrusza i zapomnę o kiepskim humorze :-)
-
Neecia-to Ty do Olsztyna dojeżdżasz?
-
Hej Justynka!! Jak fajnie,że nowe osoby dołączają do nas :-)
-
Neecia-ja biorę doustną, w sumie to klnę na nią strasznie,bo jest niedobra. Szczególnie jak mnie mdli to jeszcze pogarsza ten stan. Próbowałam też dopochwową,ale ta mi w ogóle nie podeszła więc wróciłam do podjęzykowej. A do jakiego lekarza chodzisz?
-
Hej Dziewczyny!! Co do wagi to nie mam. Boję się przytyc, nie objadam się,ale czuję po sobie,że w brzuch już mi poszlo. I nie mam pojęcia dlaczego, skoro jem mniej niż przed ciążą? Brak ruchu? Hormony? Ja wczoraj z rana czułam się ok, potem bylo kiepsko,a dziś znów jest dobrze oby tak zostało:-)
-
Necia-chyba wojewódzki ,ale jeszcze nie jestem pewna. jak będziesz miala ochotę pogadać to napisz na gg,albo maila. Bedzie miło. Palusia-Kobieto Ty się tak nie przemęczaj. ja mam dokładnie to samo ,że po tylu godzinach brzuch boli i dretwieje. Siedziałam i pracowałam od 9 do 13. mówię połozę sie na 15 min, zrobię obiad i posprzątam lazienkę... yhymy...z 15 minut wyszło 1,5 godziny, wstałam posprzatałam i tak mi się nagle słabo zrobiło,ze masakra :-( musialam usiąść. Co to się dzieje z nami?
-
O jak fajnie :-)
-
Neecia-a skąd jestes konkretnie? Ciekawość mnie zżera bo to samo woj :)
-
Anaid- a możesz powiedziec, skąd taka decyzja ,ze dzidzi nie będzie ochrzczona? Jak nie chcesz o tym pisać to spoko, zrozumiem :-)
-
Jeszcze raz sprawdzenie :-)
-
Martolinko- nie przejmuj sie gadaniem. My byliśmy powiedzieć w ten weekend teściom,ze zostaną dziadkami. I tez slyszałam tekst,że moja teściowa jeszcze dzień przed porodem na kuchni pracowała,a ja przy tak lekkiej pracy już jestem na zwolnieniu.. Jednym uchem wpuściłam ,drugim wypuściłam ;-)Szkoda nerwów :-)
-
Sprawdzam suwaczek czy dziąła :-)
-
moje okna tez wołają o mycie,ale też sobie daruję. Poczekam aż mąż będzie miał troszkę wolnego to go zmobilizuję,. Staram się nie dźwigać nic cięzkiego , nie przepracowywać się ;-0 Z resztą mój organizm sam się wbija w nowe tory.
-
Dziewczyny!! Niestet na kafeterii "pomarańcze" to normalka. Wiem co mówie,bo bylam na dwóch innych forach tutaj i obydwa przeniosły się na inne forum,prywatne i dostępne tylko dla wybranych. Niestety na takich forach minus jest taki,że nikt nowy nie dołącza. Ale jest to jakaś alternatywa , gdy pomarańcze są już nie do zniesienia. I na razi chyba najlepszym sposobem jest ignorowanie takich wpisów.
-
Halo, halo!! JA dzis bylam na badaniach: morfologia, mocz, cukier, WR (??), grupa krwi i badania w kierunku toksoplazmozy. Wyniki do odebrania jutro, tylko grupa krwi w poniedziałek. czuję się lepiej tak samo jak Wy. Ale wczoraj była jeszcze tragedia-tak mnie mdlilo, w końcu skończyło się wymiotami. No i zmęczenie nadal jest. Co do brzucha to jak sobie na za dużo pozwolę to niestety też odczuwam,że kłuje, boli... ale jak się oszczędzam to jest ok. A co do przeczucia to chyba też chlopak. Chociaż ja bym się strasznie cieszyła z dziewczynki.W zasadzie pierwsza dzidzia to bez różnicy,najważniejsze,zeby było zdrowe :-)
-
Ja niestety przed ciążą bardzo szybko łapałam infekcję i strasznie się teraz boję,by cos nie przyplatało,bo przestałam jeść jogurty. A zawsze jak na jakiś czas odstawiałam to cos mi się tam przypałętało. Na razie jest ok. Lekarka w czwartek mówiła,że ładnie czyściutko...
-
Cześć Laseczki!! Widze,ze niezly ruch. witam wszystkie czerwcówki :-) U mnie weekend masakrycznie męczący. Wczoraj jechaliśmy z koszalina, myślałam,ze prosto z trasy mąż zawiezie mnie do szpitala. Taki zdrętwiały brzuch miałam. Jak się połozyłam o 22 do łóżka to wstałam dziś o 9... A poza tym w miarę. Było kilka dni spokoju z mdłościami,ale wczoraj byla tragedia-nie dość,że mdłości to i wymioty, Dziś tylko mdłości....
-
My dla dziewczynki mamy kilka propozycji za to dla chłopca czarna dziura i co najgorsze nic nam się nie podoba :-( mój T. wymyślił wczoraj Ignasia,ale mi się średnio niestety podoba to imię... Dziś jedziemy w drogę więc dużo czasu do myślenia :D
-
Hej Dziewczyny!! Ja byłam wczoraj u mojej gin. Karta ciąży zalozona. Termin też na 3.06 :-) teraz spadam się pakować,jak zdążę to zajrzę jeszcze zanim małż z pracy wróci i ruszymy w drogę. Tymczasem udanego przedlużonego weekendu!! Ps. Dopisuję się do tabelki :-) martolinka89..........21............ 1.06.2011........Gliwice palusia81.............29.............3/5.06.2011........k .Szczecina jonana................25.............3.06.2011 .......k.Leżajska Asia_Malina...........28.............6.06.2011........Ska wina/k.Krakowa trixi25...............25.............8.06.2011 ziolka79..............31............11.06.2011........Jas trzebie/Londyn kasiunia..............27............12.06.2011 panna_z_de ...........24.........ok.13.06.2011.........Niemcy aśka2010..............31............15.06.2011 MamusiaAgusia.........28.............16.06.2011 ewcia_82..............28.............16.06.2011.........N iemcy 82 czarna.............28............17.06.2011.........święto krzyskie Anaid.................29............17-22.06.2011 Maglip................21............20.06.2011.........W ocławek mama z de.............24............22.06.2011.........Niemcy Frankfurt s-t-o-k-r-o-t-k-a.....24............22.06.2011 maja272...............27............26.06.2011 Aguś85................25............27.06.2011.........k .Kielc Agnik83...............27............03.06.2011.........Elbląg
-
Właśnie sobie zerknełam na google jak wyglądaja mniej więcej USG z 8 tyg (wg moich obliczeń, teraz jestem w 8 tygodniu) i z 10, co wysżło z tego dzisiejszego USg. I Moje idealnie pasuje na 8 tydz. Ja wiem,że kazda dzidzia rozwija sie inaczej,ale wg takiego zwykłego porównania na oko to jest 8 tydz a nie 10.
-
Wedlug ostsatniej miesiączki termin wychodzi na 1.06.2011,ale ja nie mam regularnych cykli (średnio zawsze 31-35 dni),a według ostatniej owulacji to wychodzi 7.06.2011.
-
Ups=coś się zdublowało :-(
-
Cześć Dziewczynki!! Ja byłam dziś państwowo u gina,by mieć refundowane badania. Nie przyznałam się,ze chodzę prywatnie. Powiedziałam tylko,że zmieniam lekarza. Ale dziwna ta babka... Zrobiła mi USG- stwierdziła,że dzidzia sobie pływa, pęcherzyk ma 32 mm. A termin wg tego USG to 22.05. Jutro mam wizytę u mojej ginekolog,do której chodzę caly czas i zobaczymy co ona ostatnecznie powie. Bo teraz zgłupiałam totalnie. Wg tego dzisiejszego USG to już 10 tydzień i 3 dzień. A co do piersi to mnie też pobolewają, o ile rano jest w miarę dobrze to wieczorem bolą bardzo,ale tak jak pisalam ja mam bardzo duże piersi i do tego jeszcze teraz urosły (mój mąż wczoraj to stwierdził :/). Brzuch też pobolewa ,ale to nic w porównaniu z tym co było na poczatku. Mdłości też jeszcze nie przeszły. Np. tak jak dzis wstałam rano i jest ok,ale po południu sie zaczyna... A co do jedzenia-to powiem Wam,ze też staram się pilnować,bo ja niestety grubasek jestem. Przed ciążą troszkę schudłam,ale za mało. Więc nie mogę sobie pozwolić by przytyć nawet 15 kg :/ Na razie staram sie ograniczać jedzenie, muszę bardziej. Jedno dobre to to,że jemc często,a mało... Nie mam żadnych zachcianek,poza dzisiaj- musiałam zjeść loda,bo inaczej bym umarła. poza tym ciągnie mnie raczej do ostrych rzeczy, niż do słodkiego (na szczęście!!)
-
No właśnie zjadłam kromkę chleba razowego,ale przy okazji dostalam czkawki :-/