Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnik83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez agnik83

  1. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Hej hej!! Aneczka- moge Ci przeslac moja prace inzynierska, bo pierwsza czesc pracy to byl wlasnie proces budowlany. Od zakupu dzialki, przez pozwolenia, WYTYCZENIA GEODEZYJNE ;-) po oddanie do uzytku;-) Tylko oczywiscie to bylo bardziej w aspekcie geodezyjnym,co nie zmienia faktu, ze te najpotrzebniejsze rzeczy sa tam zawarte. Szkoda zegdzies zapodzialam plytke z ta praca,bo przeslalabym Ci odpowiedni fragment. Osobiscie uwazam, ze tam wszystko bylo fajnie usystematyzowane,przede wszystkim zgodnie ze wszsytkimi ustawami.Chyba ze ustawy sie od tego czasu zmienily;-) Aletak ogolnie: Warunki zabudowy powinny juz byc dla dzialki ustalone w planie zagospodarownia przestrzennego gminy, lub studium uwarunkowan,jezeli plan nie istnieje.Chyba,ze np.dzialka byla wczesniej rolnicza i Wy chcecie teraz to przeksztalcic na budowlana.To oczywiscie trzeba rowniez wystapic o warunki zabudowy. Ale jesli takie cos istnieje to wystarczy zrobic projekt przez uprawnionego projektanta i wystapic o pozwolenie na budowe. musze byc uwzgeldnione wszystkie media, typu prad, woda, kanaliza,telefon.Bo to wymaga zezwolen branzowych,ale zazwyczaj wszystko odbywa sie za jednym razem. Tak przynajmniej powinno byc wedlug ustawy ;-) Potem nalezy umowic sie z geodeta,by wytyczyl gdzie powinnien stac domek:-) Tak ogolnie jak bedziecie planowac to dom musi stac w odleglosci od granic niemniejszej niz 4 m. Chyba ze jest sciana bez okien to moze byc 3 m. Jesli ma byc blizej wymaga zgody sasiadow... Hmmmm coz jeszcze??Jakby co to pytaj postarams ie w miare moich mozliwosci odpowiedziec :-) Teorka-jak tam ciecz cieknaca po nogach;-) W ogole dzis mi sie snilo, ze bylam takmasakrycznie gruba, ze ledwo sie turlalam.200 kg zywej wagi to bylo malo:-( A jak na zlosc to wskazowka na wadze nie chce sie ruszyc z miejsca :-(
  2. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Mi cos kafe szwankuje... Skoro tutaj takie psutki tochyba tez skikam do wyrka!! Ja jutro znow wolne Wiec jak rano nie bede czula mojego dzisiejszego tae-bo to pobiegam rano:-D Zatem do jutra!!!
  3. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Moja mama jest dosc specyficzna.Ja juz kiedys o tym pisalam... Naprawde lubi Tomka, jak mowi o nas to mowi moje dzieci itd. Ale ona uwaza, ze ja bez problemu dostane prace w wielkiej firmie i bede zarabiala 10 tysiecy miesiecznie. Tylko niestety ja wiem z czym sie wiaze taka praca. Pracowalam juz w takiej firmie, faktycznie moje zarobki byly calkiem spore. Ale co z tego , skoro czasem bywalo tak ze w pracy siedzialam 20 godzin. Wracalam do domu po calym weekendzie pracy i to w poniedzialek nad ranem,bo np.cos musialo byc zrobione na pon rano wiec sie poswiecalismy i siedzielismy. A o 13 kierowniczka potrafila zadzwonic ispytac czy zamiast na 15 moge przyjsc na 14 bo czeka kolejne zlecenie? Troche to byla moja wina, bo ja pokazalam ze moge.Przychodzilam, pod jej nieobecnosc dostalam sluzbowy tel i auto i bylam odpowiedzialna za cala firme. Bo prezes byl tylko do podpisywania kwitow... Bardzo czesto bylo tak ze wracalam do domu ok. 20-21 a musialam wtedy jeszcze siasc i napisac prace inz.Nie pytajcie mnie jak ja to zrobilam, ale obronilam sie w drugim z mozliwych terminow... Tylko ona zapomnialam jak ja wtedy po 4 miesiacach ciaglej pracy,po obronie dostalam 4 dni wolnego (oczywiscie w tym byl wliczony weekend) , pojechalam do domu, a ona sie rozplakala ,bo bylam tak wykonczona i psychicznie i fizycznie... Kazala mi zrezygnowac z pracy...Since pod oczami mialam do samej brody... Niestety nie schudlam wtedy za duzo... Bo byla to praca siedzaca przy komputerze(co meczy doslownie poczwornie niz praca w terenie, bo w teren to zawsze chodzilam z przyjemnoscia!!). Niedaleko firmy byla pizzeria, wiec jak wiedzielismy, ze czeka nas nocka(po calym dniu), albo dluzsze siedzenie to szlo sie na pizze, jakies ciacha i tak szlo w tylek... Ja te prace pomimo wszystko wspominam calkiem dobrze, bo pracowalam z rewelacyjnymi ludzmi i zawsze bylo wesolo. Ale wtedy moglam sobie pozwolic na to, bo bylam sama. Wiec czasem wolalam siedziec w pracy niz wracac do pustego mieszkania. Ale teraz sobie nie wyobrazam ze mialabym mieszkac z T.i tyle pracowac,wracac nad ranem do domu, by polozyc sie na 4 odizny i na 8 pojsc spowrotem do pracy...A kase owszem mialam,ale co z tego, ze czesc z tego poszlo na jedzenie w pracy , napoje energetyzujace i paliwo do auta...Niestety w prywatnych firmach dalej tak jest...Wiec przynajmniej na czas pisania pracy chcialabym miec \"normalna\" prace...
  4. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Kurcze! Tak jest od dobrych kilku dni.. JA naprawde juz tutaj wariuje. Ok mam swiadomosc, ze niedlugo sie zobaczymy. Ale nawet nie wiem na jak dlugo i gdzie... A jeszcze dzis mnie moja mama znow wnerwila. Zaczelysmy rozmowe o Tomka przeniesieniu i mowie, ze ciezko z tym bedzie i przez najblizsze pol roku na pewno to sie nie uda. A ona do mnie z tekstem to znajdz se innego. No myslalam, ze cos mnie trafi. Dodam tylko, ze ich stosunki byly i w sumie sa bardzo pozytywne i to tak szczerze! No ja cos skomentowalam a ona na to , ze skoro nie dostnaie tego przeniesienia to ja bede musiala sie podporzadkowac i sie przeniesc do niego, do tej dziury, po tylu latach studiow itd. Na to ja ze Elblag wcale nie jest dziura a praca jest. No to kwestia dojazdow... a jeszcze bardziej mnie podnerwila faktem, ze znow zaczela rozmowe o moim \"Wymarzonym\" przez nia doktoracie i to z geoinformatyki. Ja mam juz dosc stduiowania, ten kierunek w ogole nie przypadl mi do gustu ,a co dopiero mowic o doktoracie!! Jak tylko skoncze tutaj to chce wrocic do geodezji,pomyslalam, ze moglabym poszukac prace nawet w tym Braniewie w starostwie. Kurcze pewna fucha, budzetowka.8 godizn i do domu. No to ona, ze ta pewnie za takie marne grosze w budzetowce... To mowiejej ze mam do napisania prace mgr wiec 8 godzin, a potem jak napisze zawsze popoludniami moge wziac sobie korki, w weekendy jakas szkole... No to troche zeszla z tonu i juz inaczej rozmawiala. Tylko cholernie nie podoba mi sie ze zaczela temat. Ja owszem planuje sie przeniesc do T., bo wiemy, ze szanse sa male na przeniesienie. Potem jak mu sie skonczy kontrakt,to moze nie podpisac dalszego w tej jednostce, tylko znalezc nowy w innej. Ale ja nie mam zamiaru sie gdzies tulac przez te 3 lata. Ale chcialabym by to bylo tak, ze ja znajde tam prace, znajdziemy mieszkanie i wtedy jej powiem o wszystkim, a ona mi juz wyskakuje z czyms takim... Nosz kurna!!
  5. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Dziewczyny!! Kurde dostalam wlasnie mmsa od tomka, a tam serce ulozone z czerwonych roz a na dole tekst: \" Mowilem Ci juz dzisiaj ze kocham Cie najbardziej na swiecie i ze moje zycie na Tobie sie rozpoczyna i na Tobie sie konczy, bo po prostuTy jestes moim zyciem? Nie? To wlasnie to czynie...\" Kurde i jak ja mam tutaj nie siedziec i nie ryczec... Lzy same naplywaja do oczu ...
  6. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Ja tez jestem ale padam z nog... Bylam na aerobicu i ledwo moje posladki to wytrzymaly :-( ;-)
  7. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Szczesciara-diane bralam dobre 4 lata ;-) A poprawila sie... hmmm nie pamietam ale zaraz jakos na poczatku... Co nie znaczy ze po odstawieniu nie wrocila do pierwotnego wygladau, albo jeszcze gorszego :-o
  8. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Szczesciara-ja bralam Diane, troche po niej przytylam. ale za to cudownie naprawila mi problemy z cera. Mialam skore jak u niemowlaka, z reszta jak po innych srodkach anty rowniez. Chociaz ostatnio bylam u na pogotowiu i wtedy skierowali mnie na ginekologie. Tam pani ginekolog, ktora mnie przyjmowala stwierdzila,ze diana powinna zostac zakazana. To jest kolejna negatywna opinia o tych tabsach,ktora w ciagu ostatniego czasu slyszalam,.. ale w kazdym razie to zawsze jest indwidualna sprawa i nie mozesz sie kierowac tym co tu piszemy... Teoria-drugi etap tez bedzie ok:-D Marta-przeslalam mojej mamie te dokumenty idzis z nia chwile rozmawialam.Powiedziala, ze papiery sa ok. A z tymi nadgodzinnami jesli nie wyplaca Ci dobrowolnie to mozesz pojsc do sadu pracy. I tam nigdy jakos pracownik nie ponosiszkosztow sprawy. Jesli natomiast pracodawca przegra to on musi za wszystko zaplacic(np. rowniez za dojazdy swiadkow na rozprawe) . Tylko taka sprawa wymaga wezwania bieglych do obliczenia naleznych pieniedzy za nadgodziny itd. A to cholernie dlugo trwa. Pracodawca chca odwlec sprawe moze w nieskonczonosc przysylac zwolnienia lekarskie. Tak robila szefowa mojego taty.Ale sad na ostatniej rozprawie sie wlkurzyl, wezwal bez obecnosci jej i jej prawnika bieglych do obliczen i zapowiedzial, ze jesli sie nie stawia na nastepne rozprawy to wyda wyrok bez ich przesluchania. Taka wiadomosc zostala do nich wyslana. Pomimo wszystko sprawa mojego taty trwa juz ponad rok. 15 pazdziernika jest kolejna rozprawa miejmy nadzieje ze ostatnia!! Ale np.rodzice pojechali na pierwsza rozprawe, na ktorej tamci sie stawili...ale wrocili z porysowanym autem. Wiedza, ze to zrobili od mojego taty pracodawcy, ale nie sa w stanie tego udowodnic:( Dobra uciekam na aerobic
  9. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Hej!! Ja znow tylko przelotem. Moze wieczorem sie uda mi dluzej posiedziec. Aneczka- wiesz co ja juz Ci pisalam, ze ja bym nie zwlekala. Tak jak pisze Ewa, masz zime na zalatwianie papierow i czas,by jeszcze troche przemyslec. Rozmawialam z Tomka najlepszym kolega. I w zasadzie dzieki niemu tak na topatrze. Stwierdzil,ze skoro zalezy nam na sobie, ze skoro sie kochamy to nie ma co czekac na wspolne mieszkanie. On ze swoja laska zamieszkali po miesiacu i sa najszczesliwsza para, moja przyjaciolka po 4miesiacach bycia z facetem kupila z nim mieszkanie. I ja tez jestem tego zdania, ze jak tylko macie okazje to korzystajcie z tego!! Nie ma na co czekac... A jak potem sie cos nie uda... Trudno, ale przynajmniej nie bedziesz zalowala ze tego nie zrobilas. Bo potem moglabys w nieskonczonosc gdybac, a co by bylo gdybysmy jednak razem zamieszkali...W kazdym razie powodzenia w podejmowaniu decyzji:-D Maili nie sprawdzilam ale sprawdze pozniej:-) Teraz uciekam do bankomatu, bo jutro swieto (glupio mi sie przyznac, ale nie wiem jakie-chyba zjednoczenia niemiec) i wszystko bedzie pozamykana, a moja rodzinka i moje Kochanie zazyczyli sobie oczywiscie slodycze z De. wiec musze spelnic ich zyczenia a przy okazji kupie jakis twarozek na kolacje i jogurty na jutro...
  10. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Monissska-ja mam ten sam problem moj tata ma niedlugo 50-tke i nie mam najmniejszego pomyslu, co moglabym mu kupic :-o A co do prezenty na rocznice-moze jakis mebel,albo obraz... Ailemasz do wydania? Moi rodzice maja w kwietniu 25-rocznice, ale wtedy planuje im zafundowac jakies wyjazd, a co z tego wyjdzie to sie okaze...;-) Sniezynka-tulam mocno i trzyma kciuki, zeby sie jednak ulozylo!! Dobra ja wracam do lozka. Czytam ksiazke,a jednym okiem patrze na jakis film w tv. A jutro znow zajecia :-o Zatem do jutra!!
  11. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Angi-skad Ty jestes? Moze to jakas gwara... A co do stazu to na pewno sie rozkreci!! :-D Teoria-a moze akurat sie okaze, ze Cie zatrudnia. A te seminaria, chyba nie potrwaja za dlugo juz, co?;-) Madziu-maile dotarly, ale jeszcze nie otwieralama.Ale chyba nie ma sensu skoro one sa takie duze, bo dzis jest poniedzialek i juz widze, ze mi net muli przy otwieraniu stronek, a co dopiero przy sciaganiu :-o Figaa- gratulacje dla Ł za umowe , no i na te przyszle zareczyny...A u WAs to wszystko takie oficjalne? Z pytaniem o reke rodzicow? Bo ja sobie tego nie wyobrazam :-o Aja wlasnie wrocilam z mojego 10-kilometrowego marszu i doslownie padam. JEszcze jakby tego malo nadwyrezylam kontuzjowana juz wczesniej kostke i cholernie boli. Ale co tam najwazniejsze sa efekty. widze, ze zmniejszyly mi sie piersi i tylek. Tylko kurna ten brzuch jakos nie chce spadac:-( Ale moze jeszcze zacznie... W kazdym razie to jest chyba najbardziej racjonalne odchudzanie wmoimi zyciu i mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac tyle i zamierzam. Imam nadzieje, ze nie bedzie jo-jo po tym... Ide zrobic cos do jedzenia !!
  12. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Liwusia :-o :- o Tylko oczywiscie bez spacji :-D
  13. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Bry!! U mnie dzisiaj wreszcie sloneczko :-D Od razu lepiej sie wstaje;-) Teraz skikam na zakupy bo w czwartek jade do domciu, a tam zawsze potrzeba im czegos,przede wszystkim slodyczy;-) A przy okazji rozejrze sie za jakimis buciorami,ale szczerze powiem, ze w ogole nic mi sie nie podoba :-( Chyba na allegro jest wiekszy wybor niz tutaj w sklepach. tylko boje sie kupic kozaki na allegro ze wzgledu na grubosc lydki. Tam nigdy nie jest to napisane :-( Udanego dzionka i calego tygodnia!!
  14. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Hej Dziewuszki!! Ja jakos nie mialam czasu na zagladanie tutaj...Bylam pobiegac, potem obaidek, jakies pranie i teraz uciekam pod prysznic... Figaa-ja bym zrobila normalnie przerwe. Skonczylabym to opakowanie do konca. Potem 7 dni przerwy i dalej nowe opakowanie. Prawdopodobienstwo, ze skutecznosc spadla jest naprawde male. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Ja kiedys bralam dwie naraz,a nic zlego sie nie stalo... Wiec bez obaw.... Dobra ide sie plumkac:-D
  15. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    To ja mam juz cala sterte fotek :-D Teraz musze zrobic z tym porzadek:-o To juz tak mniej mi sie podoba... Angi moje samopoczucie chyba zwiazane jest z tym, ze wlasnie w weekend musze siedziec sama... Ah:-( Marta-probuje zlapac moja mame na necie, ale jej nie ma wiec sadze, ze dopiero wieczorkiem jej to podrzuce. Poprosze by to od razu przejrzala i cos powiedziala. Tymczasem trzymaj sie Kochana Teoria-u mnie niestety nie ma tej ladnej pogody. Szaro, buro, zimno i deszczowo:-( Aguu- Eva- Madzia, Myszka- mam Wasz zdjecia, ale cos mi net muli i nie chce nic sciagnac, wiec zeby sie dodatkowo nie denerwowac dzisiaj poczekam na dogodny moment, kiedy net bedzie smigal i wtedy sobie posciagam te foteczk:-) Hmmm...Dobra ide poskladac pranie, umyc naczynia i do wyrka z ksiazka...
  16. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Ja znow tylko na chwilke... U mnie dzis dolina wielka jak Wielki Kanion! Boshe! Jak ja nie cierpie jesieni...:-(:-( Gdyby nie fakt, ze musze isc po zdjecia do Rosmanna to bym nie wychodizla z lozka. Z reszta taki mam zamiar zaraz po powrocie... Marta-a jeszcze raz z tym wypowiedzeniem. Dal Ci2-tygodniowe, mowilas,ze 3dni ulopu, a co z reszta? Wiesz co jeszcze mozesz zrobic, zeby przez przynajmniej pol roku miec jakis dochod. Idz po prostu na zwolnienie lekarskie. Masz jeszcze 2 tygodnie zeby to zaniesc. Pojdz do tej lekarki,u ktorej masz zabieg i na pewno Ci wystawi... Zawsze pol roku dluzej ZUS placony itd, a w miedzy czasie sie cos wyjasni... A powiedz mi jeszcze tylko,czy Ty wczoraj nie mialas tej ostatniej szczepionki przed zabiegiem?? Ide...
  17. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    JA tylko na chwilke... Martus -pisalam na gadu, ale nie odp. Wiec tak moj tata ma sprawe w sadzie pracy o niepodstawne zwolnienie i naleznosci za nadgodziny.. Wszystko jest po naszej stronie (przede wszystkim biegli) Moja mama jest biegla w te klocki. Wiec jak tylko bedziesz chciala i miala okazje to zeskanuj umowe o prace,wypowiedzenie i najlepiej to upomnienie. Ja podrzuce to mojej mamie ona sie tym zajmie.. Moze zapyta naszej prawniczki,czy warto isc do sadu czy nie... wiec jakby co to smialo!! A tymczasem glowka do gory!! Ja uciekam spaciu, bo padam... Niedawno wrocilam... Tak masakrycznie leje od ok.4 godzin ze szok.. A na autostradzie to myslalam , ze sie zatrzymam, bo nic nie widzialam, wycieraczki nie nadazyly zbierac wody:-( Masakra!! Dobra do jutra!! Ps.Liwusia-moje GRATULEJSZYN :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
  18. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Dziewczynki!! To do jutra! Ja wyruszam do Szczecina!! Kurcze...Zawsze jechalam tam cala rozpromieniona bo jechalam na spotkanie z moim Slonkiem.. a teraz? Ah.. jeszcze tydzien!! Papatki!!
  19. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    To ja spadowam do bankomatu i na male zakupy :-D Kurde...Ciesze sie na ten wyjazd do Szczecina jak glupia:-o
  20. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Czesc Dziewczynki! Ja wstalam po 10 i teraz powoli musze sie szykowac,bo jade dzis do Polski. Coprawda juz jutro wracam,ale jakos szybciej minie ten dzionek i bede mogla uslyszec moje Sloneczko i to chyba mnie najbardziej z tego wszystkiego cieszy :-D Musze sie Wam pochwalic ze na wadze -1 :-D Oby tak dalej!! Martus-czasem tak jest,ze rodzice,ajeszcze czesciej dziadkowie boja sie oddawac dzieci obcym ludziom.Chociaz wiem po sobie,mialam malego Mikolaja przeciez, ze jak sie zajmowalam caly dzien to oddalabym chociaz na 5 minut najbardziej obcej osobie by sie nim chwile zajal. Tak samo ta moja kolezanka, chetnie daje innym popilnowac. Ona ma na codzien dzidzie i wcale jej sie nie dziwie;-) Ja chyba Wam opowiadalam jak niedawno moja babcia z mama sobie wymyslily, ze superfajnie by bylo jakbysmy z T.mieli juz dziecko.. wiec czuje , ze bylo by podobnie, ze nie chcialy by nikomu go oddawac;-) Teoria-ja tez dostalam na maila, ze mozna dodawac,ale jakos jeszcze nie zagladalam tam;-) Monisska-dasz rade.Zawsze na poczatku wszystko wydaje sie takie trudne, a potem jakos idzie:-D Angi-super ze sie udalo z tym stazem.Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona. aneczka-najgorzej jest klocic sie przez telefon.Mam nadzieje, ze jednak sie ulozy Ewak,Dizyy
  21. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Figaaa- super te domki:-D :-D
  22. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Aneczka- mi sie wydaje ze to szybko,ale jesli czujecie ze to jest to,to nie ma co z tym zwlekac. Mam znajomych, ktorzy po miesiacu bycia razem , razem zamieszkali i sa naprawde szczesliwi. Wiec Tobie tego tez zycze... Figaa-wiesz co dzis caly czas cos z kaffe sie dzialo:-( Myslalam , ze to tylko u mnie , ale na szczescie nie;-) Ja uciekam na aerobic.Bede wieczorkiem
  23. agnik83

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Witam! Ja tylko na chwilke sie przywitac:-) Moniska-na pewno bedzie dobrze i dasz sobie swietnie rade :-) Aneczka, Ewak-jejku jak ja Wam zazdroszcze tych domkow..Mi tak marzy sie wlasny domek , a teraz to naprawde wariuje:-) I wlasnie myslelismy o takimm z poddaszem uzytkowym. U nas strasznie duzo buduje sie parterowych,ale one zajmuja duzo miejsca na dzialce i powierzchnia pod dachem jest niewykorzystana,a w takim domku wszystko. I bardzo mi sie podoba, ze nad garazem jest tez pokoj. I wedlug mnie piwnica musi byc :-) Teraz biore sie za pranie.Chociaz na nic tak naprawde nie mam ochoty, bo pogoda lipna :-( Trzymajcie sie!!
×