agnik83
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez agnik83
-
Wiecie ja nie mam polskiej legitymacji, mojej niemieckiej nie uznaja wiec bule 100% Pierwsza sprawa ;-) Druga to taka ze ode mnie do Koszalina nie ma dogodnych polaczen pociagiem, zostaje autobus...Ale to za ok 50 zl dojezdzam tylko do Koszalina, apotem jeszcze do Sarbinowa, spowrotem... Na pewno chcialabym sie zobaczyc ze znajomymi w Koszalinie wiec kolejna droga tam i spowrotem... Poza tym czas... JAk ja chcialabym pojechac tylko na weekend... Ale jak pwiedzialam ze chyba jade nad morze na weekend to moja mama stwierdzila, ze ona ze mna wiec juz mi odeszla ochota :-( CZytam co tam napisalyscie ;-)
-
Wesolutka-Sarbinowo to jest ok 25 km od Koszalina. Patrzac od Mielna to na zachod, tez nad morzem.Ale zdecydowanie mniejsza wioska niz Mielno, no mniej ludzi, na plazy fajniej ;-) A ja mam do Koszalina 140 km wiec jak mam sama jechac no to musze zatankowac auto do pelna i to moze nie starczyc, wiec nie wiem czy mam na to kase :-o
-
Hej Dziewczynki!! Czy u Was tez taka lipna pogoda jak u mnie? JA dzis postanowilam zrobic dzien nie wychodzenia z domu. Wskoczylam w dresik,jesli znajde wene i bede miala gdzie ustawic lapa to zabiore sie za opis prajektu do mojej magisterki. No i mam nadzieje, ze wieczorkiem zrobi sie ladna pogoda to skocze na rower, a potem jakis wieczorek pieknosci. Poa tym tylka nie ruszam. a jutro na solarke, bo ja jestem blada jak sciana i nic nie zapowiada ze sie opale na slonku :-( Madziu-co do mojej mamy. To byla jakos podkoniec czerwca na onkologii, zrobili jej badania i w zasadzie lekarz powiedzial, ze ma zaczekac z zabiegiem do jesieni,bo latem to akurat tego nie warto operowac,bo nie bedzie mogla nic robic itd.Wiec teraz od wrzesnia zacznie jezdzic , mam taka nadizeje!! Aneczka-widze, ze nasze rady pomagaja :-D Wesolutka-ja wlasnie dostalam propozycje przyjechania do mojej kolezanki do Sarbinowa. I bardzo mocno sie zastanawiam czy nie echac na ten weekend. T.teraz nie dsotanie wolnego,wiec ja bede siedziala caly czas w domu , ewentualnie z rodzicami na dzialce. Tylko ze przeraza mnie pogoda , co ja bede tam robila w taka pogode, a poza tym jak pojade sama to bedzie calkiem duzy koszt. A chce troszke przez to ze T. nie przyjezdza zaoszczedzic i mam rozsterke... Teoria,Gosia,Figaa,Myszka,Leti,Angi
-
Dobra ide.. jutro Was poczytam, bo pewnie tutaj mi naprodukujecie ;-) Tymczasem
-
a co on tam takiego mowil?;-) Moja kumpela ostatnio zachwycala sie przysiega naszej jednej kolezanki z Lo, bo byla na slubie...Kurcze...nie mowcie takich rzeczy bo mi sie tez filmy zaczna wkrecac... Figaa a z ta bielizna to nawet fajne ;-)
-
Kurna-milion tych portfeli w roznych cenach :-o I co ja mam wybrac...Ale na razie juz wiecej nie ogladam, zeby nie zapeszac. Jak zda te egzaminy to wtedy kupie . Jeszcze troszke czasu bedzie;-) Teoria-a kiedy wychodzi ta kolejna seria? czy juz jest? Ja nie mam co ogladac, musialabym zapodac jakiegos emula albo bit torenta i sciagnac jakis serial. Poki jestem w domu i moge sciagac...Jakbyscie mogly cos poelcic to bede bardzo wdzieczna :-D Dobr ajuz uciekam bo mnie oczete szczypia :-o
-
Myszka mam nadzieje, ze tak bedzie!! W koncu uczyl sie na biezaco caly rok i teraz to kwestia przypomnienia!! Ah... Ale zaczynam sie troszke denerwowac. Dobra uciekam pod koldre poczytac ksiazke, bo mi zimno :-( Do jutra!!
-
Ja tez chyba zaczne pic tabletki zeby opoznic okres ;-) Sluchajcie ja mam takiego problema... czy na zakonczenie tej szkoly mojego T. powinnam kupic mu jakis prezent? Jesli tak to co to by mialo byc? Ja myslalam o portfelu, bo mu sie rozwalil...Oczywiscie o ile skonczy te szkole... Od srody do piatku ma egzaminy. Jak dzis z nim rozmawialam to stwierdzil, ze on sie raczej na czarny scenariusz nastawia :-o Chyba tym marudzeniem i czarnym widzeniem egzaminow zarazil sie ode mnie;-) W kazdym razie poprosze o trzymanie kciukow za moje Slonko. Mam troche wyrzuty sumienia, ze nie kazalam mu sie uczyc przez weekend. Totalnie mi sie daty popierdzielily, bylam pewna ze to za tydzien dopiero:-( Jejku ja sie chyba bardziej stresuje niz on!!
-
Angi-glowka do gory bedzie dobrze!! Masz nas:-D Ja tez sie dzis dowiedzialam, ze moj T.nie przyjedzie na weekend. Nie wiadomo kiedy sie zobaczymy, moze dopiero na jego pormocji... Ewak- dziecko nawet urodzone w NIemczech nie dostaje automatem obywatelstwa. Tak jest tylko w USA. Tutaj dziecko ewentualnie moze dostac obywatelstwo po kilku latach mieszkania w Niemczech.
-
Sorki pomylka-97,5 %... Dobra ja uciekam sprzed kompa,bo baniak zaczyna mnie bolec :-( Do pozniej1! Pa!
-
Weszlo... Hmmm.. No tam jest napisane , ze skutecznosc naszych tabsow to 97%. JA zawsze slyszalam o skutecznosci 98%, wiec tylko jeden procent mniej. Wydaje mi sie ze nie ma sie czym martwic, skoro stosujemy i do tej pory nikt nie wpadl. Wiec bez obaw :-) Ale to jest mpoje zdanie ;-)
-
Figaa-mi ta stronka nie wchodzi :-(
-
Leti-to czekamy na maila. Mam nadzieje, ze Ci ulzy...
-
Kurcze Gosiu!! Przykra sprawa ,ale ja niestety tez to znam... Ja juz prawie rok jezdze z peknietym zderzakiem tylnim. Dostalam auto na poczatku pazdziernika i dwa tygodnie pozniej na parkingu przed jednym z supermarketow w Szczecinie ktos mi wjechal w tylek i oczywiscie uciekl:-( JA bylam tak spanikowana, bo musialam wracac do niemiec balam sie ze mnie na granicy nie puszcza. Ale bylo ok. Przyjechalam do domu,troche tata z dziadkiem go naprostowali, skleili i nawet nie widac. Wtedy nie mialam kasy na nowy, a teraz jak nie abrdzo widac to mi sie nie spieszy ;-)
-
MAtus-wiesz do niczego nie byli w stanie zmusic mojego taty... Jesli chodiz o jedzenie to moj tata zabral sporo rzeczy z polski, typu konserwy, jakeis wedliny, chleb, ser (nie wyjezdzal pierwszy raz, bo wczesniej 3 lata pracowal w Danii wiec wiedzial, coma zabrac) i to jedli, jak mieli gdzie przygotowac. Ale przyjechal strasznie wyglodzony i okropne zmeczony. Ogolnie praca byla u jakis Arabow (nie wiem konkretnie jakiej narodowosci oni byli) , ktorzy nie wygladali na uczciwych. Najgorzej wscielky jest moj tata na tego znajomego, ktory niby to zalatawial. To jest nasz sasiad z dzialki,moj tata mu zalatwil prace w danii i on chcial sie odwdzieczyc, mialo by wszystko zalatwione, a on tak naprawde nawalil. Bo on sciagnal ludzi bez obejrzenia budowy, bez ustalenia przez tlumacza...W ogole nie wiem jak to funkcjonowalo, bo on tez nie mial gdzie spac, co jesc... Wrocil z nimi.. Tylko jest w jakims transie, bo cala droge opowiadal, jaka tam jest super praca i w ogole extrawarunki, zarobki i juz na promie werbowal ludzi do pracy. Moi rodizce tylko przyjechali na dzialke, to on ze swoja zona tez i od razu do mojego taty, ze jada w piatek spowrotem i ze teraz praca super extra. No doslownie jakis nawiedzon. Przeciez moj tata tam byl i widzial co jest, a ten dalej swoje!! Najlepsze ze on tak swojej zonie nakrecil, ze ona we wszystko wierzyla i dopiero od mojego taty sie dowiedziala jaka jest prawda. Ona byla pewna, ze jej maz sam wynajmuje 3 pokojowe mieszkanie, ze zarabia 100 koron szwedzkich na godizne (jedna korona to 40 groszy) a w rezulatacie zarabial 20 koron, jak dobrze poszlo... Ja sie zastnawiam czy on tak notorycznie klamie, czy to jest jakas choroba... Bo przeciez on sam nie mial gdzie spac, co jesc, a wszystkim dalej opowiada o tym mieszkaniu, o super pracy... Moze on sam sobie wkrecil taki chory film i w niego wierzy...
-
Wiedzialam, ze przyjde i bedzie cisza :-o
-
No to ja jestem :-) Mam nadzieje, ze teraz bede mogla posiedziec spokojnie na kafe :-) Moze najpierw co u mnie...W zasadzie weekend sie udal.Bylismy do soboty wieczora sam, potem przyjechal moj brat, ale od razu poszli na impreze. Godzinke pozniej przyjechali moi znajomi, niestety pogoda nie dopisala. Mielismy miec ognisko, ale ze caly czas padalo, to skonczylo sie na grillu i siedzielismy na tarasie przy swiecach, ale bylo bardzoooo fajnie. Kolega ma podeslac foto wiec na pewno wam przekaze Znajomi pojechali po 1 i wtedy wrocil brat z dziewczyna na noc. My wstalismy to oni jeszcze spali.Wstali i pojechali do domu, wiec nie bylo zle Moj tata wrocil w nocy z soboty na niedziele. To co tam przezyl to jest nie do opowiedzenia Jak to opowiadal to myslalam ze sie poplacze W niedziele zadzwonilismy z T. do moich rodzicow, ze maja do nas na obiad przyjechac, bo nam zostalo tyle jedzenia po tym grillu ze szok. A oni bardzooo sie ucieszyli.Moja mama byla cala w skowronkach ,ze pomyslelismy o nich i zaczela powtarzac, ze jak fajnie ,ze ich zaprosilismy, ze przyjezdza a tu wszystko gotowe, ze nic nie musi robic itd. Szkoda tylko , ze T. musial pojechac :-( Jejku jeszcze musze wytrzymac 3 tygodnie. Wstepnie i praktycznie caly czas bylo mowione, ze koncza te szkole 10 sierpnia. Ale przyszedl rozkaz z Warszawy i przez to ze maja wystawic kompanie honorowa w Warszawie to promcje przesuneli im na 18 sierpnia. Najgorszy zonk byl z tym ze na weekend 18-19 zaplanowalam splyw kajakowy. 20 oso zorganizowanych,wszystko zarezerwowane...I dzis musialam odkrecac. W rezultacie postanowilismy ze robimy jednodniowy splyw, bo niestety nie wiadomo co bedzie z pogoda. Wiec ok 16-17 pojade do poznanania, potem 18 promocja i pedem do mnie :-o Myslalam , ze jakos to wszystko na spokojnie bedzie a wychodzi tak dziwnie :-( Teraz kilka slowek do Was: Przede wszystkim Ewak przykro mi ze sie tak stalo :-( Kurcze najwazniejsze , ze nikomu sie nic nie stalo!! A te punkty po roku znikna, tylko najorsze te koszta:-( Gosiu-ja niestety w tej kwestii nie pomoge. Ja na poczatku czerwca mialam wrazenie ze sie nabawilam jakiegos chorobska, bo praktycznie caly miesiac bralam antybiotyki i cos sie moglo tam dostac. Ale stosowalam lactacyd (plyn do higieny intymnej) i wszystko przeszlo. Chcialam pojsc do mojej gin przede wszystkim na usg piersi i taki ogolny \"przeglad\" ,ale zagapilam sie, bo usg piersi robi sie do 10 dnia cyklu , a ja juz jestem po , wiec musze czekac do nastepnego cyklu Wesolutka-mam nadzieje, ze z Twoja mama juz lepiej i ze to tylko zwykle przeziebienie. Teraz taka pogoda to wydaje mi sie ze to moze byc od tego. Myszka-z Twoja mama i tata P. to faktycznie fajna sprawa. Ja Ci powiem tak,ze lepiej we dwojke plakac niz samemu sie smiac... Coprawda tak radzilismy mojemu dziadkowi po smierci mojej babci i niestety to nie byla dobra rada. Bo nie znalismy tej kobiety z ktora sie hajtal.Moi rodzice poznali ja na slubie, a ja duzo po , bo nie poszlam na slub... Teraz niestety jest wstyd, ale juz nie mozna nic zrobic. Duzo by mozna opowiadac... JA mowie o niej zona mojego dziadka;-) Na co wszyscy \"Twoja babcia\" . A ja ze nie ze babcie mialam jedna i to sie nie zmieni.Tym bardziej takiej kobiecie nigdy bym nie powiedziala babcia!! Aneczka-mi sie wydaje, ze te nasze rady niewiele pomagaja. I dopiero kiedy Ty sie sama nie przekonasz jaki z niego dran, albo dopoki on Cie tak naprawde nie skrzywdzi to Ty nie bedziesz potrafila sie tak naprawde od niego odciac.. Ale to jest tylko moje zdanie i moge sie mylic. Mam nadzieje, ze sie myle... Angi-ja nie doczytalam o tym bolu jajnikow tak do konca. Ale kiedys tez strasznie bolal mnie niby jajnik. Ale okazalo sie ze jednak nie, lekarze podejrzewali tez wyrostek. W koncu po pobycie w szpitalu stanelo na tym, ze to wezly chlonne w czesci brzusznej. Dostawalam przez tydzien jakis antybiotyk dozylnie i przeszlo. Ale niestety co jakis czas wraca. Szczegolnie jak jest mi przez dluzszy czas zimno... Leti-jak sie udala impreza imieninowa? Madzia, Figaa i reszta babeczek
-
Hejka!! Ja znow tylko sie przywitac..Ide na chwile do rodzicow, bo wyjezdzaja, a po poludniu do Was zajrze!! Do pozniej!!
-
Bry!! :-) Ja wam wszystko opowiem jutro... Tylko Figaaa -mistrzostwo swiata :-D Do jutra!!
-
Dobra! Ja uciekam! Jade po T. i jedziemy chyba sami na dzialke :-) Milego weekendu!! Papa!!
-
Dobra ja nie marusze juz dzis wiecej.Wylaczam komputer i czekam na telefon od mojego taty :-o Tym wszystkim ktorych nie bedzie przez weekend udanego wolnego!!
-
Wesolutka ale o co kaman ;-)
-
LEti-wszstkiego naj, naj, naj,naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj,naj, najlepszegooooooooooooooooooooooo
-
Aneczka-ja Ci powiem z doswiadczenia swojego i moich znajomych, ze jak na sile szukasz milosci to ona nigdy nie przyjdzie, a jesli cos zaiskrzy to to nie bedzie prawdziwa milosc. Ja stwierdzilam, ze odpuszczam sobie wszystkich facetow, a wtedy pojawil sie moj T. i jestsmy razem ju 1,5 roku. Kurde! Au mnie nerwowa atmosfera w domu. Nie dosc ze ten maly, to moj tata dzwonil, czy bede w domu, bo mam porozmawiac z czlowiekiem u ktorego pracuja. Mial zadzwonic za pol godziny. minela godizna i dalej nic. Poza tym z tym moim drugim bratem tez nieciekawie. Jak powiedzialam mojej mamie, ze Karol chce jechac na dzialke to ona napisala mu ( bez mojej wiedzy), ze ona sie nie zgadza,zeby Karolina byla u nas. Skoro jej mama sie nie zgadza na wspolne mieszkanie to ona sie nie zgadza zeby jechali na dzialke, bo ja mialam to obiecane :-( No i karol jest zly, wrocil z pracy i od razu gdzies pojechal. A ja faktycnzie z nim rozmawialam, ale na spokojnie i powiedzialammu to co Wam pisalam, ale on mi wtedy przytakiwal i myslalam,ze cos zrozumial...A moja mame strasznie boli, ze on daje soba tak pomiatac i manipulowac. Dlatego tak ostro zareagowala,ale nie jestem pewna czy do konca czy to bylo sluszne... Ah jestem jeden klebek nerwow. JEszcze T.mi nie pisze o ktorej wyjdzie :-(
-
Figaa-no oni sie bawili w wojne (zaczal ogladac 4pancernych , troche pod wplywem T. sie na to nakrecil) i bili sie jakimis kijami i mu odskoczylo w oko. A mikolaj jest o 14 lat mlodszy.