agnik83
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez agnik83
-
Bry!! Ja dzis tak dobrze spalam, ale tylko dlatego ze cala noc mi sie T. snil i za zadne skarby nie chcialam oczu otwierac :-( Ciezko mi sie samej zasypialo.... I jak na zlosc dzis pogoda jest cudowna, a jak chcielismy jakos wykorzystac ten weekend to bylo paskudnie. No trudno...Mama nadzieje ze nastepnym razem bedzie dobrze :-) Martus-a nie napisalas, czy twoj A. pojechal sie zajac tym dzieckiem w sobote, czy nie.Albo ja nie przeczytalam tego. Teoria-no to ladnie sie Myfie dostalo. Misie wydaje ze zrozumial swoj blad :-D A co do tej laski to dobrze zrobilas. Ijej sie chyba bardziej dostalo niz M. ;-) Dizzy-ja doskonale Cie rozumiem, bo mam tak samo z ta geodezja.Nie wiem nawet od czego zaczac te nauke. Na szczescie to jest ostatni egzamin i na razie sobie go daruje. Moze w weekedn do tego siade bpo na razie nie mam sily imotwacji. Na razie sie zabieram za fotogrametrie :-o Reszta kobietek Tak w ogole moj T.stwierdzil,ze musi kiedys zajrzec na to forum.Bo widzial Wasze adresy w mojej skrzynce, potem na gg tez mam Was w grupie forum...Teraz jakos nie mial okazji,ale stwierdzil, ze nastepnym razem ;-) Nie wiem czy sie bac, czy nie ;-) W ogole jak pomysle o tym tygodniu... Myslalam,ze bede miala wolny tydizen na nauke. a tu lipa. Jutro jedziemy do centrum kosmicznego w potsdamie. Jakos bym to przezyla. Ale wyjedzamy o 7, wroicmy cos po 20 i co najgorsze musimy zaplacic za bilet w jedna strone 30 euro, czyli razem 60 :-( A ja teraz wyajtkowo splukana jestem, ale nic nie poradze, jak mus tomus :-( Potem sroda czwartek cale dnie zajecia plus projekt w ratuszu. A w paitek kolejna wycieczka, na szczescie szkolnym autem i juz nic nie bedzie kosztowalo. Teraz siadam wreszcie na chwilke do nauki... a tak mi sie nie chce :-(
-
Ja tez uciekam do lozka.Niestety pustego i pewnie dziwnie mi sie bedzie zasypialo :-( No ale jakos musze przezyc... dobranoc!! Do jutra!!
-
Yohimm-ja juz teraz tez tak do tego podeszlam. ale wtedy tak sie rozkelilam, bo pomyslalam, ze ot bedzie okropne, paskudne i w ogole jak cos przykrego uslyszy... Szczerze mowiac myslalam, ze jakos zalatwie to z moja mama w taki sposob ze on sie nie dowie... Nie wyszlo. Tak mialo byc i tyle. Ale tez uwazam, ze to ja z nim bede.Ale wiem, ze nie gada na niego niczego, bo dzis rozmawialam z ta ciotka i ona by mi na pewno powiedziala, ze mama cos naT. mowila, ale zupelnie nic wspomniala wiec chociz to dobre:-)
-
Hej Justa:-) Ja mam tez taka nadzieje :-) A o sytuacji z moja mama pisalam wczesniej, ale nie wiem czy doczytalas to czy nie... Nie chce mi sie do tego wracac,ale mam nadzieje, zejakos sie to wszystko ulozy...
-
A zapomnialam Wam napisac... W piatek wieczorem ogladalismy film, bylo jakos troche po polnocy i nagle brzdek, cos peklo... T.wstal i okazalo sie ze dno szklanki odpadlo. tak po prostu. Ja sie tak przestraszylam, ze szkoda mowic. Dziwne mysli mi przychodzily d glowy.Strasznis sie balam...T.stwierdzil,ze przeze mnie tez mu cos zaczelo chodzic po glowie. Ze jak jego dziadek umieral to cos podobnego, niespodziewanego sie wydarzylo.Polozylismy sie spac, a tu strzal jak z pistoletu :-( Dzis rozmawialam z moja ciocia, siostra mojej mamy. I Ciocia mowi, ze z tym wujkiem co wyladowal nieprzytomny wlasnie w nocy z piatku na sobote po polnocy bylo tak zle, ze ksiedza z namaszczeniami wezwali. Po tym jakos stan sie ustabilizowal... A wujek mowi, ze widzial juz czarny tunel:-( Jejku, tak sie ciesze ze Tomek byl ze mna wtedy. Inaczej chyba bym ze strachu umarla. Staram sie nie wierzyc w takie rzeczy, ale to gdzies w podswiadomosci siedzi :-(
-
Oj widze, ze pustki... Nadrobilam:-) Tym dziewczynkom ktore zdaly ogromniaste gratulacje:-) Zdolne babki z WAs :-D :-) Teoria-i jak tam? Myfa z limami wyszedl? ;-) Figaa, Myszka,Leti,Justa,Aguu,Madzia,Monisska,Sniezynka,Gosia,Eva,Ewak,Dizyy, Wesolutka- Wiec teraz kilka slow do mnie. Spotkalismy sie zT. w czwartek po poludniu. No i neistety zaczely sie problemy z autem. Przez to dopiero po 19 wyjechalismy ze Szczecina. W kazdym razie za 2 tygodnie bede jechala na przeglad i przed przegladem musze sprawdzic, co tak naprawde sie zepsulo i jesli bedzie cos nie tak to to naprawic. Jesli bedzie to, co T. z moim tata przyjmuja jakos najgorsza wersje to juz 1000 zl moge sie pzegnac :-( Na razie sie ludze,ze to tylko czujnik od oleju padl... Wrocilismy doNb. W miedzyczasie moja mama zostawila, mi wiadomosc, ze jej brat wyladowal w szpitalu totalnie nieprzytomny i ze to sa nerki. Niewiadomo co dalej. Tak sie strasznie zmartwilam :-(Gdyby nie T. to pewnie bym cala noc przeryczala. W piatek mialam te durna prezentacje. I jestem totalnie zla, bo koles postawil 2,3 czyli polskie 3,5/4. Atylko dlatego,ze robilysmy w parze i ze wzgledu na bledy jezykowe (wprezentacji na bank nie bylo, la ejak przedstawialysmy to sie mogly pojawic, to jasne) No ale nic juz mi nerw przeszedl. Jak ja bylam na zaliczeniu to moja mama napisala na gg i rozmawiala zT. Oczywiscie byla zlosliwa i dziwnie z nim rozmawiala.T.wyczail ze cos jest nie tak :-( Powiedziala mu , ze ma jechac na misje.Potem wyskoczyla z tekstem, ze nie wiadomo czy bedziemy razem...Przeczytalam to i myslalam, że ze wstydu wyjde z siebie. Obawialam sie tego, ze tak sie moze zdarzyc, jak ja bede na zajeciach:-( Wieczorem spytal sie mnie , czy rozmawialam z moja mama na nasz temat? Udawalam glupia,ale w koncu sie spytal, cyz moja mama stwierdzila, ze jest nieodpowiedni facetem dla mnie.No to sie rozryczalam jak glupia :-( Powiedzialam, przeciez widzial, ze jest cos nie tak. Powiedzla tylko, ze jest mu strasznie przykro, bo myslal, ze go lubi. I najgorsze, ze spedzalismy razem swieta a ona udawala caly czas. Potem stwierdzil ze ma nadziee, ze stanowisko mojej mamy nie wplynie na nasz zwiazek i ze on zrobi wszystko by zmienila o nim zdanie. Potem stwierdzil, ze to wszystko przez to on nie ma studiow i to dlatego moja mamatak do niego podchodzi... Nie moglam sie uspokoic,bo nawet nie wiedzialam, jak mam znim rozmawiac. W kazdym razie poprosil, zebysmy nie wracali do tego, a ja nie mam psuc kontaktow z mama. Chociaz widzialam, ze jeszcze tam sobie o tym myslal :-( Wczorajszy dzien calutki padalo, ale pomimo to spedzilismy go bardzooooo milusio ;-) Wiczorekim pojechalismy na mala przejazdzke rowerowa. a dzisiejszy dzien -krotki spacerek obiad i trzeba bylo wyjezdzac :-( Ale ciesze sie ze bylismy tutaj sami,bylo rewelacyjnie. I z kazdym takim weekednem przekonuje sie ze coraz mocniej go kocham:-) No ale powrot byl okropny. jeszcze jak pomysle o tym tygodniu co mnioe czeka to w ogole tragedia. Ale zyje nadzieja na spotaknie za 2 tygodniei mam nadzieje, ze to jakos nakreci mnie do dzialania...
-
Heyah!! JEstem... Nadrabiam co napisalyscie... Napisze cos od siebie ...
-
Hej Sloneczka :-) Ja przyszlam wytlumaczyc moja nieobecnosc w najblizszym czasie. :-) Wlasnie sie zbieram na uczelnie, potem do tego durnego ratusza z tymi projektami. a potem od razu jade do Polski po T. Niezmiernie sie ciesze :-) Wiec pewnie przez weekend nie bede zagladala. Dlatego prosze mi tutaj za duzo nie pisac ;-) Dziewczeta, ktore maja jakies egzaminy w weekend zycze powodzenia. Ja sama jutro mam pierwszy egzam. Ale to tylko prezentacja i powinno byc dobrze :-) TEraz juz uciekam bo sie nie wyrobie:-) Martus-a powiedz mi co postanowilas z tym weekendem? Jedziesz do rodzicow? I wogole jak sytuacja z A.? Trzymkaj sie tam cieplusio!! Zycze milusiego weekendu!! Wszystkie Kobietki
-
No i sie okazuje , ze T. jutro do mnie przyjezdza Hurrraa!!! Ale sie ciesze:-D Bedziemy sami, bez moich rodzicow, bez Ciotki i malej ktora nam wlazi do pokoju w najmniej odpowiednim momencie :-) Ah.. Ale sie ciesze :-D
-
EWak-pewnie ze pamietamy. Co tam u Ciebie? Jak praca lcencjata? A takswoja droga co tu sie dzieje? ;-) Ja to rozumiem,ze nie pisze, bo mam nawal roboty i tak wogole to sie moze zdarzyc,ze jutro T.do,mnie przyjedzie wiec odpalilam motorek w tylku, zeby wszystko zrobic i miec wolny weekend ;-) Ale Wy???
-
Gosia-takie skrajne uczucia bo na uczelnie kobeita z nami pojechalai sadze, ze nie bedzie miala problemu by nas oblac. Ja jestem za glupia. To jest ta geodezja fizyczna z ktorej nic a nic nie rozumiem. Prawie ryczalam jak ona zaczela na nas najezdzac, ze jestesmy na studiach magisterskich, ze nie mamy sobie myslce, ze skoro prawie wszyscy obcokrajowcy to ona bedzie nam poblazac, wrecz przeciwnie. Ahwogole... Potem poszlam do ratusza. Robie tam baze danych. Jak glupia siedzialam 2 dni i szukalam wszystkich szkol w neubrandenburgu. Wyszla jakas niejasnosc i okazalo sie ze oni maja zestawienie wszystkich szkol ze wszystkimi danymi. Wystarczylo by wpisac.Potem okazalo sie ze nie moge nic robic bo wygaslalicencja i mialam 2 godziny czekac az ja wgraja :-( Wiec umowilam sie na jutro... Marnuje tylko czas na dochodzenie tam :-( Ale po drodze powrotnej wskoczylam na zkaup i to poprawilo mi humor. dobra uciekam bo jeszcze gorszych zaleglosci z robota sobie narobie :-( Pa! do pozniej1!!
-
Czesc Dziewczynki!! Ja wrocilam z zajec i pracy :-o Juz dawna nie bylam tak zdolowana(uczelnie) i wsciekla (praca) , ale w drodze powrotnej zafundowalam sobie wizyte w Rosmannie i potem jeszcze kupilam jeden ciuszek-taka dluzsza bluzke, jakby tunike, bo mam biale dosc obcisle spodnie i nie mam zadnej dluzszej bluzki do tego,i humorek od razu sie poprawil. Mam pelno roboty i jak narazie jestem pozytywnie nastawiona do tego co mnie teraz czeka ;-) Loza-jejku nie wiem o co cho, bo nie dostalam maila, ale wiem,ze takie sytuacje w domu sa malo ciekawe. I najgorsze jak w takiej niezdrowej atmosferze trzeba mieszkac :-( Wesolutka-mam nadzieje ,ze uda ci sie wyjechac na weekend i ze odpoczniesz sobie,przemyslicie z A.to co sie miedzy Wami dzieje, i ze od poniedzialu bedziesz jak skowronek:-) Trzymam mocko za to kciukasy:-) Teoria- zazdroszcze tego opalania... Ja stwierdzilam, ze skoro idzie lato tojuz nie bede chodzila na solarke.A tu masz... Dzis pierwszy raz od czwartku wyszlo slonce i to wtedy kiedy bylam na zajeciach, teraz jestem w domu i jest cale niebo zachmurzone i zaraz bedzie burza :-o Gosia-jak sie udal wypad na basen i silke? ;-) REszta babek
-
No nie-mi sie wydaje, ze to sprawka Twojego organizmu.Jesli chcesz zaczac znow brac tabsy to powinnac pojsc jednak do gina po cos na przyspieszenie okresu. A tak swoja droga to przerwa w tabletkach powinna wynosic 3 miesiace.
-
Bry!! Dizzy-przykromi :-( Ale nastepnym razem bedzie dobrze!! Akiedy nastepna poprawka? Monisska-czy to nie Ty czasem narzekalas ze z Twojego K. sie zrobil pracoholik? Mi sie wydaje ze to jest zarazliwe ;-) :-D Ale wiem ze kasa kusi ;-)
-
No nic to ja uciekam spac To do jutra Robaczki!!
-
Heyah! Ja po aerobic i prysznicu. TEraz uskuteczniam bolesne zabiegi upiekszajace;-) I niestety sie skusilam na jabco, a nie mialam juz nic jesc :-( No trudno... Teoria-powiedz mi stosujesz te miksture na to by wloski po depilacji nie wrastaly? Sa jakies efekty? Ja postanowilam dzis pojechac depilatorem okolice bikini bomam dosc golenia maszynka. Na nastepny dzien i tak sa juz spowrotem, a wtedy golic nie moge, bo skora jest podrazniona i okropnie to wyglada. To faktycznie az tak strasznie nie boli i mam nadzieje, ze efekt bedzie lepszy... No nic teraz sie biore za konczyny...
-
No ja wlasnie sie zbieram na aerobic :-) ale jak mam do wyboru basen i jezioro to zawsze wybiore jeziorko :-) Wlasnie widzialam, ze yohimm ma opis, ze ma polowe licencji dietetyka ;-) A tu sie nie odezwie Malpiszon jeden :-P
-
No ja tez wreszcie skonczylam na dzis . Zrobilysmy prezentacje, teraz kwestia wymyslenia co sie chce powiedziec i wyszukania kilku ciekawostek. :-) Loza-no gratuluje zdolna z Ciebie bestyja ;-) A co do tych ogrodniczek to juz znam taka jedna gwiazde. Jest tutaj taka laska i ma wlasnie takie spodnie. Jak zobaczylam zastanawialama sie skad ona je wytrzasnela ;-) Ja osobiscie wole spodnie bez zadnych udziwnien, dlatego te mi sie strasznie nie spodobaly. Kurcze,poplywalabym sobie, ale nici z tego, bo tutaj jest ogromne jezioro i woda jest raczej zimna :-o Hmmmm co ja bym mogla jeszcze napisac ? ;-) :-)
-
Aguu-kochana jestes :-) :-D Dobra ja uciekam ...:-( Nie chce mi sie juz do tego siadac :-( Alejak mus to mus ...
-
Aguu-Slonko!Przepraszam
-
No to jestem na chwilke spowrotem. Robimy z kolezanka prezentacje,ktora ma zastepowac egzamin. I musze wam powiedziec, ze ostatnie 4 godziny tak intensywnie myslalam i czuje sie wypompowana :-o Wesolutka-hmmm ja nie wiem co powiedziec..Gdyby to byla sytuacja jednorazowa to po prostu stwierdzilabym,ze przesadzasz, ale u Ciebie to sie ciagnie strasznie dlugo. I co najgorsze rozmowy nie pomagaja...Mysle podobnie jak Figaa, ze najlepszym wyjsciem bylo by gdybyscie odpoczeli od siebie 2-3 dni.Ty mialabys czas na przemyslenie wszystkiego, zobaczylabys czy tak strasznie Ci go brakuje. jak tak to czego...A A.tez moglby sie przekonac co to znaczy kiedy nie ma Cie w poblizu. Ja rozumiem, ze jego siostra pomogla Wam kupic ten samochod, ze macie wobec niej zobowiazania, ale nie moze byc tak ze jestescie (szczegolnie A.) jej sluzacymi na kazde zawolanie i sie na Was wyladowywac w kazdej chwili,kiedy jej cos humor popsulo. Mysle ze to jest podobna sytuacja jak u mnie z mama. SIostra A.ma za duzy wplyw na Wasze zycie... I najgorsze jest to,Ze A. nic z tym nie robi:-( Snizynka-kurcze to tez malofajnie wyglada :-( Faktycznie musialo cos mu poglowie chodzic, skoro cos takiego powiedzial. To wogole jest bez sensu robic sobie jakies przerwy od siebie. NIe mieszkacie razem i nie rpzebywacie 24 h/na dobe razem,wiec macie czas by od siebie ochlonac. Kurcze,ale o co chodzi , ze potrzebuje sie wyszalec.Przeciez moze to zrobic z Toba,jakies spontaniczne wypady, imprezy...No ja tez bym na TWoim miejscu porozmawiala. Trzymam kciuki!! Classic,Madzia,Teoria,Gosia,Loza,Myszka,Figaa,Leti-O kim zapomnialam?
-
DObra dziewuszki!Ja uciekam!! Martus!!To przez siostre A? Trzymkaj sie cieplusio!!
-
Ja zaczelam kombinowac czy dzis moze jakies swieto, czy co?? Ale nie...No chyba nie ma zadnego dnia oktorym trzeba by pamietac, co?
-
Martus-co to ma byc!! He;-) Prosze mi tutaj zaraz sie odezwac i napisac o co komon...