agnik83
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez agnik83
-
Ale Wy wariatki jestescie :-) Znaczy sie wariatki jestesmy...Kurna nie myslalam ze to forum mnie tak wciagnie...Ale jest zajefajnie :-) Strasznie sie ciesze ze WAs mam :-D
-
Aguu- no na ucho to wata z kamfora... pamietam kiedys byla taka masc \"kotek\" w takich malenkich opakowaniach. zawsze mi tym babcia smarowala jak mnie uszy bolaly Jejku jak ja tolubilam.. Taki fajny zapaszek ;-)
-
Monisska-papa goopia :-p
-
a kto nas reprezentowal? Bo ja neistety w temacie nie jestem:-o Madziu-Kochanie :-) Myszka -dzieki za foto sie sciagaja :-o Zaraz zobacze :-)
-
a wiecie ze u mnie rodzice tez caly czas chodza, sie przytulaja, caluja sie...A szczegolnie jak my z T.siedzimy przytuleni, bo zdarza sie ze siedzimy pijemy kawke,czy cus... Wtedy tez ich wezmie na amory...Dla mnie to jest niesamowite-po 25 latach malzenstwa miec jeszcze tylko czulosci do siebie...Jejku mam nadzieje ze tez tak bede miala :-D
-
No u nas jak bylismy w szczecinie corka mojego kuzyna wparowala,ale mala szybko stamtad poszla ;-) A co do auta- ja bylam zakochana w golfie...Teraz tyle sie na to napatrzalam, ze mam juz dosc...Ale chociaz tak ladny tuning...No niestety escort to nie tosamo co golfik4.,no dobra ladna trojeczka tez moze byc ;-)
-
Ale wiecei z dziecmi to jest zawsze niezla checa... Moj maly brat kiedys ze mnna spal, on jest straszna przylepa...No i rozmawialam z T. przez telefon, a maly ogladal TV. T.cos zaczal ze ma ochote ze juz nie moze wytrzymac i takie tam... To ja podsumowalam \"oj biedaku glodny jestes...Jak przyjedziesz to postaramy sie cos na to poradzic\" Mikolaj wtedy z pytaniem ze co kolacji nie dostal, ze glodny? No to go splawilam...Ale jemu to caly czas w glowie siedzialo... Kilka dni pozniej maly znow wyjezdza zpytaniem ze dlaczego oni tam w tym wojsku jesc nie dostaja. Potem przy mojej mamie- \"mamo a wiesz ze T. nie dostaje kolacji i chodzi glodny spac.A jak rozmawial z Kinga to ona powiedziala ze cos na to poradzi...\"Moja mama oczywiscie juz zczaila o co chodzi..Ale maly nie popuscil i jak przyjechal Tomek to musial go o szczegoly wypytac, a ze T.ma podejscie do dzieci to bardzo ladnie i skutecznie go splawil, co mi sie niestety nie udalo :-o
-
Teoria-no babcia rewelka ;-)
-
Teoria czula o czym gadamy ;-)
-
Ja dochodze do wniosku ze mam tolerancyjnych rodzicow...Praktycznie od poczatku jak za pierwszym razem przywiozlam T.do mnie spimy razem, ale moim znajomi nadal sie bawia w spanie na podlodze np. JA od razu powiedzialam ze spimy razem i tyle, bo moja mam byla troszke oburzona (mojego taty wtedy nie bylo) , ale przeszla nad tym do porzadku i potem stwierdzila, ze sama wie co robila, jak uciekala zeby razem z tata spac... wiec looozik ;-)
-
Aguu-tak w zasadzie to ciebie nie dotyczy bo mowimy o tym jak ktos nam w trakcie wpada... Ty nie masz takiego problemu ;-)
-
Aguu- na dobry moment trafilas ;-)
-
U mnie tez raczej nie wchodza... Ostatnio tylko moj tata wparowal z monterem od tv, bo sie popsul... A ze ja mam pokoj na poddaszu to slychac bylo kroki, ale myslalam ze to nie do mnie...No i poza tym drzwi byly zamkniete na klucz, potem jak wszedl ja tez cala w rumiencach i rozczochrana...Na szczescie zaraz potym wyjezdzalam juz tutaj spowrotem. Ale na bank sie sczail...Ale moj tatus jest kochany ;-) a z reszta moja mama ostatnio stwierdzila ze ona slyszly jak my "urzedujemy" ,bo ma pokoj pod nami...To bylo przy calej rodzinie... myslalam ze sie zewstydu spale ;-)
-
Witamy wszystkie Swiezynki:-D Co domnie mam jeszcze (!!!!!!) 23 lata, na imie Kinga, jestem inzynierem geodeta, a teraz zachcialo mi sie niemieckiego magistra na kierunku geoinformatyka. Wiec siedze \"za linia wroga\" ale ostatnio cos czesto goszcze w PL. Z moim. T. jestem ponad roczek...Hmmm wrazie pytan chetnie odpowiem... Wracam do tortur ;-)
-
Aneczka-ja tez czekam na foto;-) Ja jestem wyplumkana i wlasnie walcze z deiplatorem, pierwszy raz po dlugim czasie... auuuu boli :-(
-
Ratunku!! Ja juz nie zyje... Ledwo sie wczolgalam na 5 pietro... Zbieram sily by isc pod prysznic ;-)
-
Nie Sniezynka :-( Niestety nie sie nie miziam bo nie mam z kim :-( ... Ja walasnie walczylam z Twoimi fotkami ;-) Poczta na o2 mi padla. Teraz sie przebieram i bede czekala w ktora strone ida dziewczyny na aerobic ;-)
-
Dizyy doszly... Przejrzalam tylko to co naskrobalyscie... GLowa mi peka :-( Chce pojsc na aerobik, ale nie wiem gdzie jest :-( Bo ostatnio byl w szkole, ale mieli przenisc na sale sportowa no i nie wiem... a ze tak dlugo musialam siedziec na uczelni to nie mialam sie jak kogos spytac gdzie jest i lipa... A tak ogolnie jestem zla:-o
-
No pogielo Was... Zabieram sie za czytanie- nie pisac juz!!
-
Kurna-dziewczyny musze isc na uczelnie robic projekt, a takmi sie chce Teraz oczywiscie nic nie zrobilam ;-) :-p No trudnoo ;-) A gdzie Wesolutka wcielo??
-
gwanabana-ja zawsze koncze opakowanie w niedziele,a okres dostaje w czwartek. Wiec masz jeszcze czas... a poza tym moze sie zdarzyc ze w trakcie 7-dniowej przerwy nie pojawi sie okres . Wiec wtedy po tych 7 dniach rozpoczynasz kolejne opakowanie.
-
Aneczka- ja tez uwazam ze lepiej nie dzwonic. Bedzie myslal, ze zalezy jeszcze Tobie, bedzie mial satysfakcje, a ja osobiscie, nie chcialabym dac komus takiej satysfakcji po tym co Ci zrobil...Moje skromne zdanie
-
Aneczka-na Twoim przykladzie widac ze od milosci do nienawisci bardzo blisko...Ale tak jak mowilysmy, nie warto sobie juz zaprzatac nim glowy...A szacunek jest bardzo wazny, no i przede wszystkim nie mozemy pozwolic sobie zeby nami pomiatano... Wiem zeto nie tak latwo zapomniec, bo jeszcze czasem boli. Ale czas najlepszym lekarzem:-)
-
Figa-mail do LEti to natalia-sowka@o2.pl
-
Kurna- dziewczyny ja wiem ze jestem wstretna i zlosliwa malpa, ale no juz taka jestem i tyle...Tak mnie niesamowicie wkurzaja Ci polacy tutaj ze szok..Ja tutaj caly semestr poprzedni walczylam by pokazac Polakow w jak najlepszym swietle,zmienic stereotypy, a Ci przyjechali i moje starania poszly na marne...Ciagle jakies imprezy, libacje... Wczoraj mi moja wspollokatorka powiedziala ze na podstawie tych polakow widzi,ze stereotypy jednak sa prawdziwe...W ogole sie mnie pyta ze skoro ja jestem z Polski to dlaczego nie chodze ubrana jak te Polki (krotkie spodniczki-ledwo tylek zakrywajace, megamakijaz;-o), bo ja do nich nie pasuje w dzinach i t0shirtach... no i ja to czuje ze do nich nie pasuje :-o Tak wczoraj tez jedna laska wyskoczyla z propozycja nie do odrzucenia- ida dzis na impreze na drugi koniec miasta i obowiazkowo musze pojsc z nimi...Stwierdzilam ze pomysle...A potem wyskoczyla ze tak wlasciwie to oni by chcieli jechac samochodami, bo to jest strasznie daleko i dlatego bardzo by im zalezalo zebym ja pojechala...Noz kurna!!Od czego sa taxi? No i ta sama jest ze mna na jednym z przedmiotow.Mamy do dokonczenia projekt, aze ja konczylam poprzedni to kolej by ona to zrobila...Napisala ze ok. Ja sie wczoraj zadeklarowalam ze jej pomoge...No aona dzisiaj ze idzie na impreze na 20 i sie nie wyrobi ( umowilysmy sie ze pojdziemy na 16) i ze mam to zrobic...ale sie wkurzylam...Bylam wredna i zlosliwa...Powiedzialam jej co mysle...No i pomoglo... Kurcze!!Ludzie, czy ja zyje w jakims innym swiecie?? Naprawde popadam w tak ogromne kompleksy jak jestem z nimi, idealne figurki, fryzury jak od fryzjera, makjaz...Dlatego nie bardzo lubie z nimi przebywac...Troche nadrabiam to moim niemieckim, wiedza...Ale co z tego jak oni potrafia te niby moje atuty przerobic w powod do nabijania sie...:-(
