agnik83

Ide pod prysznic. Wlasnie wrocilam z aerobicu, a potem pakowanko...

Ja nawet nie bede mowila jakie jest moje, bo mozna sie zalamac :-o

Loza-ja mam to samo. Wiem ze musialabym zrobic przerwe,a nawet zupelnie odsatawic tabletki,ale nie wyobrazam sobie tego :-o

Myszka-on jest w szkolce podofierskiej wojskowej. Mieszkamy dosc daleko,ale to nie problem. Tylko T. ma w ten weekend sluzbe, na 1 i 3 maja raczej ich nie wypuszcza, a potem od razu jedzie na poligon na 2 tyg. Wracaja w sobote 19 maja wiec zobaczymy sie dopiero 25...O ile sie nic nie zmienie :-( Dobra uciekam, bo sie znow spoznie:-o Bede za godzinke

ja przyszlam to nikogo nie ma :-(

Dobra Dziewczynki- ja uciekam na zajecia, a Wy do nauki, a sio!! Korzystajcie poki nie ma ladnej pogody...NA swiadectwie maturalnym chce widziec same 100% :-D A tak serio udanego popoludnia:-)!!

Monisska- u mnie :-D

sniezynka-biore szczepionke uodparniajaca. Caly styczen i luty bylam chora, teraz jest ok:-) Alemusze wziac jeszcze 2 :-o

Sniezynka- Dzis juz jest zdecydowanie lepiej,pierwsze emocje minely...Wiec teraz juz jest lepiej... Jutro wracam do domu na kilka dni,ale w ogole mnie to nie cieszy, bo i tak sie nie zobacze z T. a zawsze jak wracalam do polski to jechalam z taka mysla ze chociaz na dwa dni sie z nim zobacze, a teraz...Jade bo chce porozmawiac zmama, kupic szczepionke, a poza tym bez sensu siedziec tutaj w 4 scianach bez zajecia praktycznie przez tydzien... W ogole dostalabym w glowe... Chcoalabym juz 25 maja!!

Zaraz musze zbierac sie na zajecia, a tak mi sie nie chce :-(

Kati -ja rowniez najpeirw udalabym sie do gina...Naprawde warto wydac nawet na prywatna wizytei miec pewnosc, bo my naprawde nie mozemy nic wiecej powiedziec...

Katii-ale ty bralas tabletki, czy nie.. sorki bo nie pamietam?

Wesolutka-mail poszedl...

Wlasnie wrocilam ze sklepu-po prostu skwar, upal i nie wiem co jeszcze a ja na 14 mam zajecia, a takw ogole nie wiem jak bede jutro w takim upale wracala-chyba oszaleje :-o

Hejka!! No u mnie dzisiaj jest lepiej,znaczy sie juz wczoraj bylo lepiej...Tylko moja chora psychika dziala i wbija sobie rozne rzeczy do glowy.Bo ogolnie to jest fajnie,co chwilke smsy i w ogole...Tylko boje sie ze jak spotkamy sie wreszcie z T.(co nie mam pojecia kiedy nastapie:-( )to w pewnym momencie wybuchne i wroce do wczorajszej sprawy...Ale mam nadzieje ze bedzie juz dobrze... a tak w ogole to wampowiem ze jestem przerazona-wczoraj caly dzien krecilo mi sie w glowie,bylo mi niedobrze, a dzis wlasnie wsunelam kanapke z ogorkiem kiszonym, a teraz zajadam kuleczki miodowe...I gdyby nie fakt ze wlasnie skoncyzl mi sie okres to na bank bylabym juz waptece po test ;-)

Figa- nie mam pojecia od czego... Zaczelo sie wczoraj tak nagle i skonczylo po jakiejs godzinie...

Figus -nie wiesz jak bardzo chcialabym napisac ze wszystko jest ok.To troche potrwa zanim bedzie ok...W ogole toczuje sie paskudnie, nie wiem czy to przez ten wczorajszy krwotok z nosa czy przez co...no ale doslownie zero zycia we mnie... Aguu-gdzie Ty sie podziewasz??

Wesolutka-dostalam dzieki...Ja musze uciekac teraz na zajecia Aguu-trzymkaj sie tam cieplusio!! Do sklikania wieczorkiem!! Papatki

Teoria-dostalam i odpisalam

Kurde... sama nie wiem dlaczego tak, ale ostatnio placz przychodzi sam... a ja nie moge tego powstrzymac :-(

Aguu- wiesz co wyslalam... Teraz bym musiala Teorke albo Wesolutka poprosic o przeslanie Tobie, bo nie zapisalam...A jak im sie nie bedzie chcialo to napisze jeszcze raz,... Zatem Wesolutka, albo Teoira jak mozecie to podeslijcie Aguu mojego maila... A ja siedze i rycze.. cala sie rozmazlam, a za godzine dalsze zajecia :-o

Aguu-slonko

Dziewczynki-mail poszedl

Teoria-to nie chodzi o tesknote,to troche inna sprawa...jak bede pisala do mart to do ciebie tez poleci...

martus-zaraz ci maila napisze