agnik83

Figaaa- poczekajmy do soboty, az teoria zrobi test, wtedy sie okaze :-P A tak serio to ja spotkalam sie z zupelnie inna opinia-mianowicie, ze po odsawieniu tabsow plodnosc wraca bez porblemu, a potem jest szansa nawet mnogich ciaz.Nawet moja gin mi to mowila,ze trzeba bedzie \"nadzorowac\" dokaldnie cykl i wszystko zeby nie bylo mnogej ciazy...Ale pewnie ile osob, i ile lekarzy tyle opinii :-O

Oczywiscie mialo byc Figaa a nie Justa...Jakos o niej myslalam i jakas zakrecona jestem. Figus -wybacz Skarbie

Justa- troche kasy jest jakby to mialo byc na jeden raz :-o A jak tam mija wieczor? U mnie smutno :-( Moja mama chodzilai szukala zaczepki od popoludnia i w koncu trafila na mnie. To jest znak ze za dlugo jestem w domu, a mam zostac jeszcze 1,5 tygodnia. Chyba oszaleje...No i jeszcze moj T. ma przyjechac na weekend.No a mojej mamie nie pasuje ze jezdze i odwoze go do bydg. Adla mnie kazda godizna z nim spedzona jest na wage zlota... Ah tam... Musze sie wziac w garsc i nie prowokowac zeby chociaz ten weekend wytrzymac, a potem juz moge jechac do \"siebie\" :-(

Madziu!! Dobrze,ze jest juz po zabiegu Twoja mama. Itak jak mowi Wesolutka, teraz czekamy na dalsze wiesci. A Ty sie trzymaj nam cieplo

Teoria-poszlo jeszcze raz :-D

Teoria-naprawde nic nie doszlo? Jesli nie to wysylam jeszcze raz :-) Figaa- jak tam sukienka?

Wlasnie wyslalam Wam maila, wyslalam tez do Justy i mail mi wrocil :-( Kurcze... co jest?

Schizusia-wedlug mnie nie masz zadnych podstaw do obaw. Jesli przyjumesz regulanie tabletki to juz w tym momencie nie powinno byc obaw niechcianej ciazy, bo tabletki sa skutecznym zabezpieczeniem. Wedlug mnie niepotrzebnie matretujecie sie dodatkowo przerywanym, bo tabletki daja pewnosc... Ale to Twoj wybor i naprawde nie musisz sie o nic martwic . Pozdr

Hejka Dziewczynki!! Co tutaj takie smutaski same :-) Usmiech poprosze! Wiosna idzie, trzeba sie cieszyc zyciem :-D A co tam u MAdzi?Juz mialam pisac na gg co jest grane a tu post od jej siostry.Ale mam nadzieje ze z mama wszystko ok!!

Hej Dziewczynki!! Witam rowniez wten sloneczny dzien :-) Ja wlasnie wrocilam z ogrodu. Moja rodzinka kupila jakies urzadzenie do usuwania mchu z trawnika. Okazalo sie ze ta maszyna jest do niczego i caly trawnik napieprzalismy grabiami..Pot po tylku mi cieknie :-O Na szczescie pogoda jest siuperancka no i pocwiczylam troche miesnie rak :-D Wczoraj zaczelam A\"6\"W Mam nadzieje ze wytrzymam do konca.Prosze trzymac kciuki. Teoria- wiesz ja nie chce zlowrozyc, ale poprzedni cykl byl normalny ;-) No to tymczasem :-D

Hej dziewczynki!! Jak tam mija poniedzialkowy wieczorek?? Biedna Teoria , ze tak jej dokuczacie...Nie zyczcie komus co Wam nie mile ;-) :-P Ale z drugiej strony takie kochane malenstwo .... ;-)

Wesolutka ja tak samo mysle- jesli juz to zamiast wydawac jupe kasy na jakies wielkie weselicho lepiej kupic mieszkanie, czy nawet jakas dzialke i inwestowac, nbo nie ukrywajmy ze wesele to zadna inwestycja,a liczenie na prezenty to juz nie te czasy. Ale slyszalam historie, gdzie panstwo mlodzi jezdzili do wszystkich zaproszonych gosci z lista prezentow ktore chca dostac. Najlpsze ztego jest to ze byla to lista produktow z jednego sklepu,strasznie drogiego(np.pralka, zmywarka itd...)I ludzie mieli sie tam wpisywac, ci co byli na poczatku mieli jeszcze szczescie bo zalapali sie na jakies tansze prezenty, a ci na koncu ... No i potem ta para mloda ubolewala nad tym , ze wiekszosc gosic sie nie pojawila na weselu. A.. Tam chyba pan mlody byl z \"wyzszych sfer\" i jego matka tak wymyslila, a rodziny panny modej najzwyczajnej w swiecie nie bylo na to stac :-O

EEE no ladnie jakies weselsiko sie nam na forum szykuje :-D A co do Justy to Madzi do niej pisala maila i nic tez cisza...Pewnie nie ma czasu :-o

No nic to ja uciekam...zycze milusiego dnia!! Papatki

Tak w ogole wesolutka skad ty bierzesz te wszystkie prezentacje??

Hej Dziewczynki!! Ja tez myslalam ze przez weekeend pyknie 700 strona a tu nic.. Ja dopiero wstalam z lozka. Dalej jest mi smutno, pomimo ze pogoda jest cudna...Tak w ogole to rozpoczynam nowqy tydzien z nowymi postanowieniami- od dzis zaczynam te 6 weidera, moze mi sie uda.. Teraz uciekam do ogorodu troche pozagrabaic te smieci, musz czyms lepetyne zajac :-O

To ja uciekam do wyrka... Dobranoc dziewczynki

T. ma skonczyc te szkolke na poczatku sierpnia, czyli jeszcze 5 miesiecy. a co do planow na potem to tak: to ja na pewno nie chce mieszkac tutaj, to jest male miasto bez szans na moj rozwoj, w niemczech tez nie chce byc. Mysle o przeprowadzce do wiekszego miasta, wiec jesli T. trafi do jakiegos wiekszego miasta to na pewno sie przeprowadze do neigo. a nawet jesli nie trafi do jakiegos wiekszego miasta to kazde miasto lezy w poblizu jakiegos gdzie ja znajde pace...Nie chce teraz jeszcze planowac...Mam jeszcze rok, a widze ze zycie przynosi rozne niespodzianki i planowanie naprade nie zawse sie oplaca...

Figaa- u nas to troche skomplikowana sprawa... Ja studiowalam i potem pracowalam na pomorzu, tam sie poznalismy, bo T.tam mieszka. Tak w ogole to mieszkam 60 km od bydg.We wrzesniu zaczela studia magisterskie w niemczech,a T.szkolke podoficerska w poznaniu. Jak skonczy szkole to dsotaje przydzial do jakiejs jednostki i tam zaczyna normalna prace.Ja bym strasznie chciala zeby zostal gdzis tu na zachodzie...Ale jak to wszystko sie ulozyto jeszcze nie wiemy. OStatnio rozmawialismy i wiemy ze na sto procent chcemy razem zamieszkac...A mi tez bylo strasznie ciezko, bo praktycznie przez 2 miesiace sie widywalismy dosc czesto potem prezd moim wyjazdem do niemiec T.byl u mnie prawie 2 tygodnie.. Ciezko, strasznie ciezko bylo...TEraz tez nie jest az tak fajnie, ale to juz kwestia przyzywaczajenia...

Ah Figaa... To nie tak latwo sie nie smutac, ale musze byc twarda a nie mietka...Mam przeciez jeszcze Was :-d Ja wreszcie dotarlam do konca tego co napisalyscie. WIec tak : Aguuu-gratuluje zaliczenia, mowilam ze bedziemy Cie wspierac telepatycznie i fajniusio ze pomoglo :-D A co do pracy Macka to mysle ze sobie poradzi. Ale w dalszym ciagu trzymamy kciuki. Madziu-wszystko bedzie dobrze, jestem pewna i czekamy na dalsze info. Przogromny buziak i usciski na poprawe humorku Gosia- moj T. wczoraj tez mnie \"wystawil\" Liczylam na drobne mizianie, a tu nic przytulil sie i od razu zasnal. A jak mu dzis powiedzialam ze zaczelam sie martwic o niego to stwierdzil ze gdybym ja zadzialala to on od razu by sie obudzil...A ja nie mam sumienia sie nawet ruszyc jak on spi a co dopiero celowo go budzic :-o Teoria-szukalam Twojej Myfy na tej fotce i wreszcie znalazlam A tak w ogole dziewczynki , kurcze ja tez myslalam o obstawianiu ale boje sie ze jak sie wciagne to juz nie bede mogla skonczyc :-o To wciaga jak cholercia. Na razie totka od czasu do czasu puszcze... Figaa-widze ze nie mialas za udanej soboty.A co do tego milczenia...To moj T. czasem tez sie nie odzywa. Ale wiem kiedy idzie gdzies na impre, czy na piwko i wtedy mu nie marudze, bo wiem zetez chce troche czasu dla siebie. Ale wiem doskonale co czujesz jak sie w ogolenie odzywa. Ja tez tak mam ze sie strasznie martwie. Ostatnio mial tak 3 tygodnie temu, mial sluzbe, nie mial czasu by wziac tel do reki aja w glowe dostawalam co sie dzieje :-O Ale na szczescie to sie nie zdarza za czesto a ja sie nauczylam troszke cierpilowsic... A nasz weekend byl fajny tylko za krotki. W piatek wieczorkiem zdazylismy tylko przyjechac, cos zjesc , wypic herbatek i ok polnocy do wyrka.Wczoraj naprawialismy drukarke,potem pojechalismy na dzialke nad jeziorem, napalilismy sobie w kominku, poszlismy na spacerek, wieczorem zrobilismy grilla, przyjechali znjaomi na piwko, a dzisiejszy dzien zlecial tak masakryczne syzbko ze n-9awet nie wiem na co :-( Ah...Te weekendy...Oby wiecej takich!!!

Hej Dziewczynki!! Ja wlasnie odwiozlam mojego T. na pociag do bydgoszczy i jest mi tak strasznie smutno :-( :-( Dlaczego te weekendy z nim tak niesamowicie szybko leca??? TEraz zabieram sie za czytanie co nabazgralyscie przez ten 2 dni, troskze tego jest. Pozniej cos napisze!! Pa!!

hej Dziewczynki!! Aguu- i jak tam?? Ja uciekam sie ubierac i jade do bydg po moje SLonce. Pewni pojawie sie dopiero po weekendzie . Wiec Wam zycze udanego wiosennego weekendu!! Trzymajcie sie cieplusio Dzoiewczynki!!

Figaa- szczerze to nie wiem czy byl w skrzynce czy ktos odebral bo jak wstalam to juz lezal wkuchni...Hmmm dziwne ze do Ciebie nie dotarlo bo ty o wile wszesniej skonczylas niz ja.Ja okolo tydzien pozniej niz ty...

Aguu-mialo byc telepatycznie,a nie teoretycznie ...;-) Ja juz jestem rozkojarzona Ah- jeszcze 6 godizn i zobacze moje Slonce :-D

Hej Madziu -no to dalej trzymamy kciuki i pamietaj ze jestesmy z Toba!! Eva-ciesze sie ze wszystko sie ulozylo. Widzisz spelnily sie nasze slowa ze rozmowa to pdostawa :-D Aguu-to jednak ten hiszpan nie poszedl :-o Ale jutro na bank bedzie dobrze, bedziemy Ci podpowiadac teoretycznie ;-) A teraz sio do pisania pracy :-P Figaa-dostalas ten zel z nivei? bo do mnie dotarl wlasnie dzisiaj. I jestem w szoku, bo myslalam ze to jakas probka bedzie, ewenutalnie wydanie promocyjne, a tu normalny produkt. 200 ml :-D Fajniutko, bo jak sprawdzalam w sklepie ten zel kosztuje ok 40 zl :-) Teoria- Musze zlozyc wyro, a u mnie to zawsze jest tyle roboty z rozkladaniem i skladaniem :-o